Serie A 12/13 (25): Roma 1-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1221
Rejestracja: 22 lutego 2008
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 00:17

wiedziałem <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> mać, kto mi da żółtą jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>!


FORZA JUVE!!!
Kuben

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 marca 2006
Posty: 694
Rejestracja: 19 marca 2006

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 00:37

Mecz sp.ierdolił nam... Conte. Jak można grać cały czas skrzydłami skoro z tego kompletnie nic nie wychodzi? Już poprzedni trenerzy zwracali na to uwagę 'odcięliśmy Juventusowi skrzydła i udało nam się uzyskać dobry wynik'. Nie dało się na to patrzeć, aż prosiło się o bomby z dystansu, jakieś próby klepki przed polem karnym czy szybkie kontry, to my nie atak pozycyjny i bicie głową w mur po bokach i to przez cały mecz. Dlaczego gramy skrzydłami?! Kto jest w ataku, który ogarnia grę głową, żeby wrzucać mu piłki? Rozumiem jakbyśmy mieli w składzie już Ll, ale w takiej sytuacji? Dzięki Bogu oszczędził sobie słodkiego pitolenia, że jest dumny z walki bla bla bla.
Żałosne ustawienie drużyny na ten mecz. Vucinicia nie chcę widzieć przez najbliższych parę meczy. Wolałbym kogokolwiek, nawet Iaquinte ze złamaną nogą niż to leniwe padło. Przelała się czara goryczy, gra żałośnie. Nie obchodzi mnie, że raz na 3 mecze ładnie poda, czy strzeli. Ma zapierdzielać cały mecz, bo ta koszulka do tego zobowiązuje.

Dupimy mecze na własne życzenie. Będzie nerwówka...


Fiat 126p - Prawie jak Bugatti
Pegasus - Prawie jak PlayStation
Barcelona, ManU, inter... - Prawie jak Juventus
PrzemasJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2005
Posty: 1017
Rejestracja: 13 marca 2005

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 01:15

gadanie i gderanie antonio jest gorsze niz nasze nie raz, to bylo pewne, nawet w ence wspomnieli, ze jak JUVE sie nie powiedzie to wiadomo czemu - zmeczenie! troche mnie to smieszy, bo chcac byc wielkim trzeba umiec grac i wygrywac co 3 dni, zmeczenie hmm jakos nie widzialem tego po barzaglim, lichtsteinerze i przede wszytskim caceresie, goscie, ktorzy zapieprzali ile mogli, niestety o innych moze za wyjatkiem matriego nie mozna tego powiedziec

conte zmianami, wypowiedziami i zachowaniami juz nie pierwszy raz w tym sezonie zaskakuje, mam nadzieje, ze wykombinuje cos na najblizsze 3 mecze ze siena, napoli i celtikiem przy czym spotkanie na smietnisku jest najwazniejsze, ze szkotami i siena u siebie niech graja rezerwy z beltrame w ataku, ze siena u siebie to chyba tez ostatnia szansa dla giovinco, jak nie z nimi to juz z nikim i nigdy, a z bialo-zielonymi jesli faktycznie tak sa przemeczeni niech zagra tez tylko sklad, ktory nie przegra 0-3,bo to tlumaczenie porazki nie jest po raz 1 takie....i boje sie, ze nie po raz ostatni


Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 02:04

to, co ? nice 'n' easy ? :lol: pojedziemy Romę, nie ? :lol:
żałośnie to wyglądało piłkarsko, Caceres w polu to jedyne co można wymienić na jakikolwiek plus. To raz. Dwa, że ci sami goście co się śmiali w poprzednim temacie z Celtiku sami płaczą teraz na sędziego i na faule Rzymian, dalibyście sobie spokój chłopcy.
Trzy, że płacimy frycowe za granie na trzech frontach. A niektórzy dalej uważają, że Marotta powinien był sypnąć cały hajs na jednego "topa" i bylibyśmy wszędzie pierwsi. Szkoda tylko, że pierwsi to my jesteśmy teraz w lidze, a w CL taka BVB i takie City w pierwszym sezonie nie wyszli z grupy, a my mamy praktycznie już ćwierćfinał.
Zaczynam się utwierdzać w przekonaniu że tytuł trudniej będzie obronić niż zdobyć, nawet pomimo faktu że jestesmy jedynym klasowym zespołem w lidze.
Ein pisze:I co to za głupia moda na nie wykonywanie rzutów rożnych w doliczonym czasie gry ? :angry:
sędzia nie ma obowiązku pozwalać na wykonywanie rzutów rożnych, jesli doliczony czas już minął.


Dolce Vita

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 kwietnia 2011
Posty: 493
Rejestracja: 28 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 02:33

pan Zambrotta pisze: Zaczynam się utwierdzać w przekonaniu że tytuł trudniej będzie obronić niż zdobyć, nawet pomimo faktu że jestesmy jedynym klasowym zespołem w lidze.
Jasne, bo Napoli to amatorzy :roll:


:plflag: :juveflag: :plflag:
Tacchinardi.

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 stycznia 2012
Posty: 204
Rejestracja: 16 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 03:26

Dolce Vita pisze: Jasne, bo Napoli to amatorzy :roll:
Klasowy zespół nie przegrywa z Viktorią Pilzno trzeba bramkami
:snooty:


Obrazek
livinglegend

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2003
Posty: 272
Rejestracja: 01 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 03:49

Chyba wygrana z Seltikiem wg nich rozgrzeszała ich ze słabej postawy w tym meczu. Przeszliśmy obok. Nie zależało im na niczym. Kolejny raz nie chce im się grać dobrze w lidze. Chyba 3-0 z Chelsea i tym podobne sprawiły, że wygrywanie w lidze nie jest ważne. Kolejny raz jestem rozczarowany po meczu ligowym nie wynikiem, a podejściem. I nie interesuje mnie Napoli o 15 w niedzielę. Nie mamy podejścia ani chęci. A gadkami o zmęczeniu tylko się ośmieszają. Po pierwsze mamy szeroką kadrę, po drugie mieli 4 dni a nie 2, a po trzecie: czy to przypadkiem nie są zawodowi piłkarze którzy trenują codziennie od kilkunastu lat właśnie po to?


Arrivederci Mauro e David :(
Castiel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2010
Posty: 2338
Rejestracja: 24 maja 2010

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 05:24

Widzę, że nie tylko ja uległem omamieniu przez naszych napastników, którzy w ostatnim czasie zaczęli lepiej grać. Powiedzmy sobie szczerze - żaden z nich nie nadaje się do gry z jakimś ciut lepszym przeciwnikiem. Żaden kompletnie. Giovinco pokazał totalny piach. Vucinic masa strat. Matri całkiem przyzwoicie, ale nie miał wielu okazji nawet dotknąć piłki. Denerwuje mnie to ciągłe cholerne wycofywanie piłki do tyłu pomimo możliwości zagrania dobrej piły do napastnika czy pomocnika. Żadnej próby z dystansu. Roma ma drugą od końca obronę w lidze - co idealnie odzwierciedla poziom naszych Entów w ataku.


mati888

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2007
Posty: 579
Rejestracja: 16 września 2007

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 07:40

pan Zambrotta pisze:
Ein pisze:I co to za głupia moda na nie wykonywanie rzutów rożnych w doliczonym czasie gry ? :angry:
sędzia nie ma obowiązku pozwalać na wykonywanie rzutów rożnych, jesli doliczony czas już minął.
Oczywiście zegar na 'n-ce' nie musiał iść równo z zegarkiem na ręce sędziego, ale przy gwizdku na ekranie było wyraźnie 93:57, więc 3 sekundy nam...zacyganił ;) a jeszcze przedtem 5 sekund machał łapami jakby go osy zaatakowały - był czas, żeby wykonać rożnego


'Czasem lepiej nic nie mówić i sprawiać wrażenie głupiego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości'
bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1227
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 08:48

Conte deo tego meczu podszedł jak do całego sezonu. Myśli, że jako obrońcy tytułu i z najlepszą kadrą w lidze obronimy go. Jeśli to się uda to liczę, że Conte się ogarnie i postara na kolejny sezon. Co jak co, ale mamy wiele szczęścia grając tak a mając tyle punktów i nie mając poważnej drużyny w lidze, która by juz dawno odjechała na czele.


jsduga

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2009
Posty: 395
Rejestracja: 04 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 09:03

Jak można tą katastrofę usprawiedliwiać zmęczeniem? To może od razu zrezygnujmy z LM, bo jak mamy po każdym meczu w LM dostawać baty i się słaniać na nogach to sobie odpuśćmy :whistle:

Zagraliśmy niemiłosierną kupę, na której sami się ślizgaliśmy. Żenująco bezproduktywny Vucinić. Nasi powinni zacząć grać w "dziadka", bo nie potrafimy dokładnie podać na kilka metrów i przyjąć piłki, by nie odskoczyła :doh:
Przykro było patrzeć, jak obecnie jedna z najsłabszych ekip we Włoszech nas ciśnie, jeszcze przykrej było patrzeć jak kibice Romy żegnają owacjami schodzącego Tottiego, podczas, gdy nasz Alex skacze z kangurami po wertepach...

Gdy już przegrywaliśmy, nasi biegali jak w amoku, nic im się nie kleiło...żałosny, dobijający widok, naszła mnie refleksja. Co się jeszcze musi stać, by w tak ważnym meczu grały takie pachołki w Juventusie jak Padoin i inne wynalazki. To są zapchajdziury na PW i ogony w lidze, a nie na tak istotne spotkania. To już nie jest godne Juve.

Zobaczcie nasz Juventus. W najważniejszych momentach sezonu dajemy pupy. Za każdym razem, gdy rywale o majstra się nam podkładają ( a robią to wybitnie często ), nasi to chrzanią. Ta po prawdzie powinniśmy mieć już minimum 10 pkt przewagi, a będą 2.

Chciałbym w kolejnych meczach zobaczyć w ataku parę Anelka - Matri. Bo pierwszy powinien dostać szansę, dużą szansę, bo gorszy od naszych snajperuf nie jest, a drugi pokazuje, że póki co, to jest najlepszym atakującym.

Na podsumowanie to tak: Totti to dla mnie zwykły prostak nie legenda, sędziowanie w Italii to kpina, nasz skład wystarcza na krajowe podwórko, potrzebujemy nie jednego topa, a z pięć, scudetto mogło być tak blisko, a jest zagrożone...no nie ma pozytywów.
Jeszcze na koniec, przed meczem z Romą czytałem komentarze na fejsie i tutaj: rozjedźmy ich 4:0, niech Lichy znowu pokaże swoje 4 palce Lameli, wyjdźmy rezerwami itp, itd. No to mamy :naughty:

Przykre było to, jak Lamela objeżdżał naszych defensorów, nawet trzech, ale to tylko pokazuje słabość Juve wczoraj.


„Będąc na początku sezonu czwartą-piątą siłą tej ligi, udało nam się zdobyć mistrzostwo. Gdybym mógł, podpisałbym je własną krwią." - Gigi Buffon
meda11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 1081
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 10:41

jsduga pisze:Przykre było to, jak Lamela objeżdżał naszych defensorów, nawet trzech, ale to tylko pokazuje słabość Juve wczoraj.
Lamela to powinien beknąć przede wszystkim za uderzenie Pirlo. Na powtórkach widać wyraźnie, że widział gdzie jest Andrea i umyślnie uderzył doskakującego Włocha.


Obrazek
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 11:01

Ej, kto rzucił tym tekstem "nice & easy"?

Szkoda, że po kilku lepszych spotkaniach Mirko wczoraj założył piżamę a nie garnitur. Najgorszy na placu :/


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
annihilator1988

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2009
Posty: 2771
Rejestracja: 27 listopada 2009

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 11:01

Wczorajszy mecz pokazał dlaczego Juventus powinien latem pozyskać kreatywnego napastnika. Giovinco zawodzi, a Vucinić gra, kiedy mu się zechce. Właściwie, "Stara Dama", z czwórki Seba, Mirko, Alessandro, Fabio, powinna zastanowić się nad pozostawieniem jedynie dwójki spośród w/w piłkarzy. Zastanawiam się też czy Conte nie powinien zacząć rozmyślać nad wprowadzeniem nowej formacji np 4-3-1-2? Rywale Juve, po obejrzeniu spotkań z Romą i Celtikiem, zapewne już wiedzą, że najlepszym sposobem na zneutralizowanie Pirlo jest 4-3-3. Może warto, aby "Stara Dama" tymczasowo odstąpiła od 3-5-2?
meda11 pisze:Lamela to powinien beknąć przede wszystkim za uderzenie Pirlo. Na powtórkach widać wyraźnie, że widział gdzie jest Andrea i umyślnie uderzył doskakującego Włocha.
No właśnie też tego nie rozumiem. La'mela powinien dostać bodajże drugą żółtą kartę i wylecieć na zbity pysk.
Ostatnio zmieniony 17 lutego 2013, 11:02 przez annihilator1988, łącznie zmieniany 1 raz.


ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
jareckik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 marca 2009
Posty: 841
Rejestracja: 20 marca 2009

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 11:01

Do pracy sędziego nie ma co się przyczepiać, kiedy ostatnio strzeliliśmy z roznego ?? I tak by nie było gola, co Buffon by to wypiąstkował do bramki ? Jedyna sytuacja do której można się przyczepić to zachowanie Tottiego można było by mu dać naciąganą czerwoną kartkę, ale w sumie poźniej było by gadania, że sędzia nam pomógł i tak by było. Meczu nie dało się oglądać, żenada i tyle... Odpoczną to pojadą ze Siena i Napoli ;]

W ogóle ta sprawa z rozciętym kolanem Pyrlo, zauważyliście jak wrócił to podał ze 3 piłki do nikogo a poźniej nie przypominam sobie jakiegoś jego kluczowego podania... Totti doskonale wiedział co robi i to przyniosło korzyści. Po co za nim biegać bez sensu jak można mu skasować nogę?


Obrazek

http://zmieleni.pl/ - postaw na jednomandatowe okręgi wyborcze!
Zablokowany