Nowy zarząd?
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1837
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Podziekował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
No jak to, nie wiesz, że wszystkie topy zawdzięczamy Paraticemu, natomiast to Beppe notuje same transferowe wtopy?meda11 pisze:W sprawie Paraticiego zabawne jest to, że większości użytkownikom JP trudno sobie wyobrazić dzisiejszy i przyszły Juventus jednocześnie wyzywając od drewna i miernot Zaze (który jest pomysłem Paraticiego).

- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8697
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 184 razy
No nie do końca tak jest...jestem wychowany na dawnym Juventusie od roku 1985 bo wówczas rozpoczęła się moja przygoda z Juve choć niewiele jeszcze rozumiałem...nie rozumiałem tego co stało się na Heysel ale miał mi to kto wytłumaczyć...wloski pisze:No no w dupach się poprzewracało od tych dobrych wyników.
Wiadomo, że w tamtych latach Juve było drużyną, która wygrywała już w tunelu dlatego z niektórymi późniejszymi realiami ciężko było mi się pogodzić...nie mogło więc poprzewracać mi się w doopie od bieżących sukcesów, które w porównaniu z tamtejszymi sukcesami niewiele znaczą...na pewno dla chłopaków, którzy zaczęli interesować się losami Juve stosunkowo niedawno a tamtych czasów nie doświadczyli, teraźniejsze sukcesy były wybitnymi...
Ja jestem jednym z tych, którzy Zazę krytykowali i rzeczywiście zastanawiające jest to, że Paratici tak się na niego uparł...ostatnie mecze pokazały, że z Zazy mogą być ludzie bo póki co sprawia lepsze wrażenie niż Mandzukić...a może Zaza okaże się tym pozytywnym rozczarowaniem ?meda11 pisze:W sprawie Paraticiego zabawne jest to, że większości użytkownikom JP trudno sobie wyobrazić dzisiejszy i przyszły Juventus jednocześnie wyzywając od drewna i miernot Zaze (który jest pomysłem Paraticiego).

- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5527
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Ale nie pasuje z jakiego powodu? Bo jest stary?alessandro1977 pisze:Nigdy nie ukrywałem, że nie darzę go sympatią podobnie jak Conte ale to moje własne odczucia...Marotta nie pasuje mi do tego młodego zarządu dlatego chciałbym aby zastąpił go Paratici...
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2093
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
To chyba odpada, bo kolega alessandro sam już swoje lata ma. Może nie podoba mu się to, że w Juventusie grali tacy zawodnicy jak Pirlo, Tevez, Vidal.szczypek pisze:Ale nie pasuje z jakiego powodu? Bo jest stary?alessandro1977 pisze:Nigdy nie ukrywałem, że nie darzę go sympatią podobnie jak Conte ale to moje własne odczucia...Marotta nie pasuje mi do tego młodego zarządu dlatego chciałbym aby zastąpił go Paratici...
Chce Ci kolego nadmienić, że transferami i scoutingiem zajmuje się duet, bo taka jest ich rola, a nie trenera. To nie trener ma siedzieć na dupie przed kompem jakby był na Allegro i wyszukiwał talenty lub potrzebnych zawodników do koncepcji od tego jest Jóżek i Paratici. Wszystko jednak jest analizowane w szerszym spektrum na który wpływ ma i trener i Nedved i sam Agnelli. Oczywiście możesz powiedzieć, że Max ma mało do gadania, bo wydaje się typem milczka, co wcale nie jest prawdą, bo parę razy widziałem go w akcji i to człowiek z głową na karku. Oczywiście możesz się teraz zaśmiać, że przecież Conte to był ktoś bo on to miał do gadania, no tak jasne. Trenerzy oczywiście decydują, mają ogromny wpływ, ale na sprowadzenie zawodnika nie wystarczą tylko chęci, ale potrzebny jest pieniądz, którego w poprzednich latach prawie w ogóle nie było, a to co zostało wyczarowane to kunszt pracy Józka i pozostałej ekipy.
Czasem zastanawiam się dlaczego niektórzy po mimo coraz większego doświadczenia, lat i w ogóle dalej mają myślenie jak dziecko. Nie przeszkadzałby Ci gdyby Józek był chudą blondynką z prostym wzrokiem i lokami na głowie? Daruj sobie aspekty typu, bo mi się nie podoba od początku i już. Swoje zdania wykonuje w najlepszy sposób jaki może i jestem w stanie powiedzieć, że Moggiego to on przebił. Całą ekipę bronią niesamowicie dobre wyniki. Przypominam, że gdy Agnelli siadał za sterami Starej Damy to plany długodystansowe były takie, że pierwsze Scudetto za jego panowania mieliśmy osiągnąć po 3 latach pobytu, a finału LM zbliżyć się w okolicach 5. Cele osiągnięto z normą przekraczającą kilkaset procent, bo w tym czasie zdobyliśmy 4x mistrza, Puchar Włoch, SPW czy doszliśmy do finału LM.
A ja kibicuje od wczoraj, ale zarejestrowałem się 10 lat temu tak dla zasady. Sam kibicuje od 96 roku i nie wiem jakie to ma znaczenie kto ile kibicuje, jeśli tu chodzi o zasadę myślenia, a nie zasadę "bo ja jestem kibicem od x lat".alessandro1977 pisze:No nie do końca tak jest...jestem wychowany na dawnym Juventusie od roku 1985wloski pisze:No no w dupach się poprzewracało od tych dobrych wyników.
http://www.espnfc.us/club/juventus/111/ ... rve-praise
Nie wiem czy jest jakiś aktualniejszy temat ( nie znalazłem w każdym razie
), więc tu wrzucam. Fajny tekst o tworcach obecnego Juve.
Nie wiem czy jest jakiś aktualniejszy temat ( nie znalazłem w każdym razie

Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Czytaliście?
Tak w skrócie: Elkann jest zazdrosny o kuzyna. Nie podoba mu się styl życia prowadzony przez Andree, zwłaszcza sytuacja z romansem. W dodatku laska jest w ciąży, co nie sprzyja PRowi. Odpadniecie z Porto/brak wygranej Serie A = wypieprzenie obecnego prezydenta. Co ciekawe, nikt z zarządu nie stanąłby za Andrzejem. Nawet Marotta były po stronie bogatszego kuzyna.
Co tam się odwaliło? Aha, Nedved zostałby nowym Prezydentem klubu. Nie podoba mi się to.
Tak w skrócie: Elkann jest zazdrosny o kuzyna. Nie podoba mu się styl życia prowadzony przez Andree, zwłaszcza sytuacja z romansem. W dodatku laska jest w ciąży, co nie sprzyja PRowi. Odpadniecie z Porto/brak wygranej Serie A = wypieprzenie obecnego prezydenta. Co ciekawe, nikt z zarządu nie stanąłby za Andrzejem. Nawet Marotta były po stronie bogatszego kuzyna.


- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1532
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Nie znam się ani trochę na zwyczajach panujących w bogatych włoskich rodzinach, ale wynikałoby z tego, że familia Agnellich jest jak jakaś rodzina królewska, tudzież mafia, a Andrea nie cieszy się zbyt wysoką pozycją w hierarchii. Ja bym jednak z dużym dystansem podchodził do tego typu rewelacji. Klub funkcjonuje dobrze, a twierdzenie, że prezydent, który ogarnął burdel przejęty w 2010 roku, wyleci z powodu romansu na boku, jest niedorzeczne.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8697
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 184 razy
Ojcem odrodzenia klubu jest Angnelli, Elkann był zawsze i nic dobrego z tego nie wynikało dlatego wątpię w te rewelacje. Elkanna wywieźli by chyba na taczce z Turynu gdyby ten zdecydował się na taki ruch. Mnie się to nie widzi bo nie wyobrażam sobie innego prezydenta klubu.Elkann na ogół miał wywalone na Juve więc niech się zajmuje swoim życiem.

- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1265
- Rejestracja: 15 września 2006
Podbijam. Zawsze mialem wrazenie ze Juventus dla Johna to jest "ten klub pilkarski dziadka ktorego nie wypada sprzedawac z tradycjii". Odkad kibicuje Juve w 2006 roku nie pamietam zeby Elkann jakos bardzo sie angazowal w sprawy Juventusu.alessandro1977 pisze:Elkann na ogół miał wywalone na Juve więc niech się zajmuje swoim życiem.
Od ponad 20 lat nie mieszkam w Polsce i z jezykiem mam malo kontaktu, wiec w razie bledu ortograficznego daruj sobie poprawianie mnie.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7256
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Podziekował: 36 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Na tutto można wyczytać, że przez te pojawiające się informacje o kontaktach Agnelliego z mafia Andrea miałby zostać usunięty ze stanowiska prezydenta Juve. Jednym z kandydatów na stołek miałby być Del Piero.
http://www.tuttojuve.com/altre-notizie/ ... bbi-361083
http://www.tuttojuve.com/altre-notizie/ ... bbi-361083
- 19
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2009
- Posty: 1685
- Rejestracja: 17 maja 2009
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Chętnie zobaczyłbym Del Piero w strukturach klubu, ale nie na stanowisku prezydenta, niech kilka lat się przygotowuje, tak jak robi to Nedved. Agnelli powinien być nie do ruszenia, nie obchodzi mnie to że rozstał się z żoną, nie interesują mnie plotki związane z mafią, mnie interesuje to że dobrze wykonuje swoją pracę.
Dopóki nie udowodnią, że Agnelli jest zamieszany w jakąś grubą aferę z tą mafią to nie powinno być tematu zmiany prezydenta.
Dopóki nie udowodnią, że Agnelli jest zamieszany w jakąś grubą aferę z tą mafią to nie powinno być tematu zmiany prezydenta.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8697
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 184 razy
Kogoś zaczyna piec dupka, że Agnelli osiąga sukcesy biznesowe. Elkann zawsze był rywalem Andrei i obaj panowie nie darzą się wzajemna sympatią. Elkann powierzył balast w postaci Juve Andrei nie wierząc, że ten odbije go od dna. Juventus stał się przedsiębiorstwem, który zarabia na swoje utrzymanie a do tego przynosi profity i zachłanny Elkann zapewne chętnie przytuliłby klub i powierzył go swojemu zaufanemu przydupasowi aby mógł na nim trzymać łapę. Już pisałem - wywieźli by go na taczce dlatego nie wierzę w te rewelacje, które wcale mnie nie dziwią. Elkann nie jest głupi i nie odważy się na takie posunięcie choć sukcesy Andrei z pewnością są dla niego sola w oku.

- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Del Piero prezydentem Juventusu :? :rotfl:
To jest praca dla kogoś kto jest przedsiębiorcą, Agnelli świetnie wywiązuje się ze swoich obowiązków i taki ruch odczulibyśmy zdecydowanie boleśniej niż zastąpienie Allegriego przez Sousę.
To jest praca dla kogoś kto jest przedsiębiorcą, Agnelli świetnie wywiązuje się ze swoich obowiązków i taki ruch odczulibyśmy zdecydowanie boleśniej niż zastąpienie Allegriego przez Sousę.