Prawo jazdy
- Makoto
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Posty: 230
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Moja znajoma była już na parkingu ośrodka i nie zauważyła znaku STOP, z wrażenia chyba.drozdi pisze:za godzinę trzecie podejście... masz Ci los, ze dosc dawno nie jezdzilem... wolalbym nie musiec kupywac godzin u instruktora Siewiera
edit:
no i ceha wielki jak szelki... jaka pogoda na śląsku jest każdy mieszkaniec wie... droga zaśnieżona, nie dostrzegłem pasów i linii zatrzymania i d.upa (dlaczego to jest cenzurowane?) zimna... a wracałem na ośrodek
Zdawała przedwczoraj więc też w okresie ciężkiej śląskiej zimy
C'è una stella in cielo che indica il cammino.. forza Juve vincere è il tuo destino!
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5483
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
"A tego pana na przejściu to mógł pan rzeczywiście nie zauważyć, bo śniegu napadało".Majos pisze:Jeszcze żeby byli bardziej wyrozumiali egzaminatorzy to rozumiem, ale oni nie wiem co sobie myślą. Najgorsze jest czekanie.
Wyrozumiali? Jak kiedyś zostanie po kimś czerwona plama na drodze to też będzie, że egzaminatorzy mogli być wyrozumiali? Rozumiem, że zdawanie w takich warunkach jest zdecydowanie inne, ale jazda samochodem też jest inna i nie można mówić, że egzaminator był zły, bo nie potraktował kogoś jadącego w zimie, jakby był środek lata.
Swoją drogą osobiście współczuje, bo na pewno nie jest nikomu łatwo zdać właśnie w takich warunkach.
Powodzenia drozdi.
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 2079
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Zdawałeś w Tychach? jeśli tak to mimo wszystko gratki, powinieneś wszystkie drogi znać na pamięć Znajomość terenu to 25% sukcesudrozdi pisze: jaka pogoda na śląsku jest każdy mieszkaniec wie... droga zaśnieżona, nie dostrzegłem pasów i linii zatrzymania i d.upa zimna... a wracałem na ośrodek
Ja tam zdawałem póki co wszystkie moje egzaminy w fatalnych warunkach ( A-siarczysty deszcz, gdzie w sumie egzamin nie powinien się odbyć, B-zima, C-błyskawice i takie tam bajery ) i jakoś dałem radę Przy czym postarałem się o to, żeby tereny gdzie prawdopodobnie będę jeździł na egzaminie mieć w małym palcu, a że w czasach zdawania Tychów (A,B) i Katowic (C) nie znałem zbyt dobrze, to troszkę mnie to czasu i pieniędzy kosztowało, ale opłaciło się
- ahojekk
- Juventino
- Rejestracja: 17 lipca 2003
- Posty: 716
- Rejestracja: 17 lipca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Witam, pomyślałem ,że zapytam tutaj w końcu widzę tutaj kilku ekspertów.
Czy te ostatnie zmiany ustawy, powodują jakieś zmiany w samym egzaminie? Musze się w końcu za to wziąć, bo już się od roku przymierzam.
Czy te ostatnie zmiany ustawy, powodują jakieś zmiany w samym egzaminie? Musze się w końcu za to wziąć, bo już się od roku przymierzam.
Dawniej Virus[Mauro].
- Madzia:)
- Juventino
- Rejestracja: 11 lipca 2005
- Posty: 173
- Rejestracja: 11 lipca 2005
Na razie żadne zmiany nie weszły w życie... jak zwykle straszą i nakręcają tym samym potencjalnych kursantów żeby się zapisywali Zmiany jakie chcą wprowadzić będą głównie dotyczyć kursu na kat. A i wieku, warunki egzaminu prawdopodobnie nie ulegną zmianie. Na chwile obecną w tym roku zmienili tylko 5 pytań w zestawach egzaminacyjnych, ponieważ były do nich zastrzeżenia, nic więcej nie uległo zmianie.ahojekk pisze: Czy te ostatnie zmiany ustawy, powodują jakieś zmiany w samym egzaminie? Musze się w końcu za to wziąć, bo już się od roku przymierzam.
- C-Bart
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2008
- Posty: 167
- Rejestracja: 09 stycznia 2008
A mogłabyś napisać o tym coś więcej? Ciągle się to wszystko zmienia i potrzebuje jakiegoś wiarygodnego źródła informacjiMadzia:) pisze:Zmiany jakie chcą wprowadzić będą głównie dotyczyć kursu na kat. A i wieku...
- Madzia:)
- Juventino
- Rejestracja: 11 lipca 2005
- Posty: 173
- Rejestracja: 11 lipca 2005
Jeżeli chodzi o zmiany związane z wiekiem to chcą wprowadzić nowe kategorie prawa jazdy:
AM – uprawniającej do kierowania motorowerami, którą będzie można uzyskać w wieku 14 lat,
A2 – uprawniającej do kierowania motocyklem o mocy nie przekraczającej 35 kW i stosunku mocy do masy własnej nie przekraczającej 0,2 kW/kg, którą będzie można uzyskać w wieku 18 lat;
i podwyższyć wiek w którym można ubiegać się o prawo jazdy w innych kategoriach
z obecnych 18 lat dla prawa jazdy kategorii A na 24 lata,
z obecnych 18 lat dla prawa jazdy kategorii C na 21 lat,
z obecnych 21 lat dla prawa jazdy kategorii D na 24 lata,
Jeżeli chodzi o inne zmiany to będzie wymiana prawka tak by zgadzały się z wzorem unijnym do 2033 r i będą terminowe 15 lat dla praw jazdy kat. AM, A1, A2, A,B1, B, B+E i 5 lat (bądź w zależności od terminu badań lekarskich oraz psychologicznych) dla pozostałych kategorii. Oprócz tego będą kursy reedukacyjne zamiast ponownego egzaminu dla kierowców, którzy przekroczą magiczną liczbę 24 pkt z tym że jeśli w przeciągu 5 lat od skierowani na kurs znowu przekroczą 24 pkt muszą już podejść do egzaminu, a prawko tracą. Przewidują też dodatkowe kursy w zakresie profilaktyki przeciwalkoholowe dla kierowców, którzy zostaną złapani na jeździe pod wpływem alkoholu. To chyba wszystko na dzień dzisiejszy nic z tego jeszcze nie weszło w życie więc w każdej chwili mogą być jakieś poprawki. Jak coś się zmieni postaram się jak najszybciej napisać
:-D
AM – uprawniającej do kierowania motorowerami, którą będzie można uzyskać w wieku 14 lat,
A2 – uprawniającej do kierowania motocyklem o mocy nie przekraczającej 35 kW i stosunku mocy do masy własnej nie przekraczającej 0,2 kW/kg, którą będzie można uzyskać w wieku 18 lat;
i podwyższyć wiek w którym można ubiegać się o prawo jazdy w innych kategoriach
z obecnych 18 lat dla prawa jazdy kategorii A na 24 lata,
z obecnych 18 lat dla prawa jazdy kategorii C na 21 lat,
z obecnych 21 lat dla prawa jazdy kategorii D na 24 lata,
Jeżeli chodzi o inne zmiany to będzie wymiana prawka tak by zgadzały się z wzorem unijnym do 2033 r i będą terminowe 15 lat dla praw jazdy kat. AM, A1, A2, A,B1, B, B+E i 5 lat (bądź w zależności od terminu badań lekarskich oraz psychologicznych) dla pozostałych kategorii. Oprócz tego będą kursy reedukacyjne zamiast ponownego egzaminu dla kierowców, którzy przekroczą magiczną liczbę 24 pkt z tym że jeśli w przeciągu 5 lat od skierowani na kurs znowu przekroczą 24 pkt muszą już podejść do egzaminu, a prawko tracą. Przewidują też dodatkowe kursy w zakresie profilaktyki przeciwalkoholowe dla kierowców, którzy zostaną złapani na jeździe pod wpływem alkoholu. To chyba wszystko na dzień dzisiejszy nic z tego jeszcze nie weszło w życie więc w każdej chwili mogą być jakieś poprawki. Jak coś się zmieni postaram się jak najszybciej napisać
:-D
- sushi
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2005
- Posty: 171
- Rejestracja: 05 lutego 2005
Dzis byłem na egzaminie kat c+e tylko że kierownica z prawej strony chodziło tu o prace za kółkiem w Anglii ale to była porażka i jakie wyzwanie oczywiście oblałem
Czy wygrywa czy nie ja i tak kocham cię w sercu moim JUVE i na dobre i na złe
- Madara
- Juventino
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
- Posty: 264
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
Ograniczenia ograniczeniami.
Taki jest z tego pożytek jak z ograniczeń prędkości.
Zamiast ograniczeń powinien być np jakiś test osobowości, czy jest się dojrzałym, odpowiedzialnym i jak się reaguje w sytuacjach stresowych.
Dadzą prawo jazdy takiemu gnojkowi, który kupi chwilę później 20 letnie BMW i zabije siebie i kilka osób na jakimś drzewie.
A co do zdawania to jak można nie zdać za 1 razem? Jak znasz miasto, w którym żyjesz to w czym problem? Ja zdawałem na wakacjach w 2007r. i kat A i B, za pierwszym podejściem. Po prostu jak nie znasz miasta, nie umiesz jeździć, albo zjada Cię stres to nie zdasz.
Oczywiście są jeszcze egzaminatorzy, którzy mogą chcieć sami cie uwalić, ale od tego jest nagranie które może to wykazać.
Taki jest z tego pożytek jak z ograniczeń prędkości.
Zamiast ograniczeń powinien być np jakiś test osobowości, czy jest się dojrzałym, odpowiedzialnym i jak się reaguje w sytuacjach stresowych.
Dadzą prawo jazdy takiemu gnojkowi, który kupi chwilę później 20 letnie BMW i zabije siebie i kilka osób na jakimś drzewie.
A co do zdawania to jak można nie zdać za 1 razem? Jak znasz miasto, w którym żyjesz to w czym problem? Ja zdawałem na wakacjach w 2007r. i kat A i B, za pierwszym podejściem. Po prostu jak nie znasz miasta, nie umiesz jeździć, albo zjada Cię stres to nie zdasz.
Oczywiście są jeszcze egzaminatorzy, którzy mogą chcieć sami cie uwalić, ale od tego jest nagranie które może to wykazać.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5483
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Jak można nie zdać za pierwszym razem? Normalnie. Czasami to nawet lepiej, człowiek traci wtedy takie przeświadczenie, że jest nie wiadomo kim. Znam bardzo wielu dobrych kierowców, którzy zdali za trzecim czy czwartym razem i kiepskich, którzy zdali za pierwszym. To nie jest reguła, weryfikuje droga.Madara pisze:A co do zdawania to jak można nie zdać za 1 razem? Jak znasz miasto, w którym żyjesz to w czym problem? Ja zdawałem na wakacjach w 2007r. i kat A i B, za pierwszym podejściem. Po prostu jak nie znasz miasta, nie umiesz jeździć, albo zjada Cię stres to nie zdasz.
- Radek_88
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 22 stycznia 2005
- Posty: 1179
- Rejestracja: 22 stycznia 2005
Na swoim przykladzie. W Katowicach zdac nie jest latwo, nie ma znaczenia czy znasz miasto czy nie. Mam znajomych (zreszta ostatnio panuje u nas taka moda), ktorzy po 5+ niezdanych egzaminach zapisuja sie na egzamin do Nowego Sacza (duzo mniejszy czas oczekiwania) i po wykupieniu dwoch godzin przed egzaminem zdaja go za pierwszym razem. Przypadek? Wiec Twoja teoria ma sie nijak do rzeczywistosci.Madara pisze:A co do zdawania to jak można nie zdać za 1 razem? Jak znasz miasto, w którym żyjesz to w czym problem? Ja zdawałem na wakacjach w 2007r. i kat A i B, za pierwszym podejściem. Po prostu jak nie znasz miasta, nie umiesz jeździć, albo zjada Cię stres to nie zdasz.
Kilka lat temu mialem taka sytuacje i walczylem z tym. Racje przyznano mi dopiero po odwolaniu sie za ktoryms razem, tym razem do Sadu. Stracilem ponad rok czasu na oczekiwaniu na decyzje, ktora za kazdym razem byla podejmowana przez kazdy organ z opoznieniem (ktorego de facto nie mieli prawa przekroczyc). Polskie prawo i polska rzeczywistosc, nic wiecej.. Jesli masz racje, ale nie masz znajomosci, nie wygrasz z nimi.Madara pisze:Oczywiście są jeszcze egzaminatorzy, którzy mogą chcieć sami cie uwalić, ale od tego jest nagranie które może to wykazać.
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 2079
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Ale bez znajomości miasta bardzo zmniejszasz swoje szanse. Na przykładzie kategorii C, C+E i D - jest bardzo wiele takich miejsc w K-ce, gdzie zakaz wjazdu dla tych pojazdów jest ustawiony w taki sposób, że trzeba te tereny po prostu znać na pamięć - jadąc pierwszy raz nie sposób nie wjechać pod zakaz wjazdu. Skrzyżowanie pod ośrodkiem egzaminacyjnym (zjazd w prawo przy stacji benzynowej, w kierunku Os. Tysiąclecia) lub skrzyżowanie pod Biblioteką (w prawo, w kierunku centrum) to pierwsze lepsze z brzegu przykłady. Takich miejsc jest od groma - większość z nich trzeba przejechać na egzaminie, na którym wpadka w takim miejscu oznacza przesiadkę.Radek_88 pisze:Na swoim przykladzie. W Katowicach zdac nie jest latwo, nie ma znaczenia czy znasz miasto czy nie.
- Radek_88
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 22 stycznia 2005
- Posty: 1179
- Rejestracja: 22 stycznia 2005
Mialem na mysli najpopularniejsza kategorie, czyli kategorie B. To wlasnie na niej opieralem sie piszac, ze w Katowicach mozna zdawac kilka razy znajac miasto (i nie zdac), za to zdac za pierwszym razem w innym miejscu wykupujac kilka godzin jazd. I zeby nie bylo, nie mowie o pojedynczych przypadkach, tylko sporym procencie z calosci.Siewier pisze:Ale bez znajomości miasta bardzo zmniejszasz swoje szanse. Na przykładzie kategorii C, C+E i D - jest bardzo wiele takich miejsc w K-ce, gdzie zakaz wjazdu dla tych pojazdów jest ustawiony w taki sposób, że trzeba te tereny po prostu znać na pamięć - jadąc pierwszy raz nie sposób nie wjechać pod zakaz wjazdu.Radek_88 pisze:Na swoim przykladzie. W Katowicach zdac nie jest latwo, nie ma znaczenia czy znasz miasto czy nie.
- Simi
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2006
- Posty: 861
- Rejestracja: 07 maja 2006
No i zaczęło się. Przed pierwszą godziną jazdy miałem lekką tremę, stres. Co prawda nie jechałem jeszcze tak idealnie, ale sądzę że wszystkiego da się nauczyc w odpowiednim czasie. Pozdrawiam wszystkich zaczynających kurs.
EDIT:
Zdane za pierwszym razem.
EDIT:
Zdane za pierwszym razem.
- Negri
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Posty: 949
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Podziekował: 3 razy
Pytanie za tysiąc punktów - może mi ktoś pomoże, bo w necie co szukam to inna wersja.
Jak wygląda sytuacja z sygnalizacją kierunkami na łamanym pierwszeństwie? Czy jak jadę po drodze z pierwszeństwem to muszę migać (np w prawo) a jeśli jadę na wprost i zjeżdżam z pierwszeństwa to mam nie migać?
Jak wygląda sytuacja z sygnalizacją kierunkami na łamanym pierwszeństwie? Czy jak jadę po drodze z pierwszeństwem to muszę migać (np w prawo) a jeśli jadę na wprost i zjeżdżam z pierwszeństwa to mam nie migać?