Liga Mistrzów 2006-07

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
Wonki

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 czerwca 2005
Posty: 317
Rejestracja: 15 czerwca 2005

Nieprzeczytany post 07 marca 2007, 17:22

Panowie, odpuśćmy sobie może to całe zdarzenie i skupmy się na... yyy... "piłce nożnej"?? Valencia nie po raz pierwszy dymi (patrz dym z Werderem), piłkarze z Mediolanu też nie, więc to chyba musiało się tak skończyć (to już nie pierwszy taki dym między tymi zespołami). Sypną się kary, indywidualne, i mam nadzieję, że będą bardzo surowe dla wszystkich uczestników bójki. Dodam tylko, że inter może i gra z mistrzowską tarczą na koszulkach, ale klasy mistrza Włoch chyba jednak nie da się dostać, trzeba mieć ją we krwi - i nie chodzi o samą bójkę tylko o prowokacje w czasie meczu. Kiedy już wszyscy zaczęli się prać, trzeba było bronić honoru, ale Mistrz nie prowokowałby ani nie dałby się sprowokować :idea:
Rzetelny news o zdarzeniu razem z video
No to może parę słów o meczach.

Zaskoczyła mnie Roma. I Lyon zresztą też. A to, co zrobił Mancini przy bramce na 0:2... "Zrobił z obrońcy wiatrak, zawodnikowi Lyonu będzie się dzisiaj chyba śniła pralka" :rotfl: zasłużenie w ćwierćfinale.

Liverpool świetnie sobie poradził w pojedynku z Barcą. Nie powiem, cieszy mnie odpadnięcie "genialnych katalończyków", ale trzeba przyznać - nie zasłużyli oni na awans. Natomiast Liverpool radzi sobie świetnie, tylko Bóg chyba wie, dlaczego we wczorajszym meczu zobaczyliśmy tylko 1 bramkę

Chelsea, z tego co widziałem, w bólach jakoś uporała się z Porto. Szkoda Portugalczyków, no ale aby awansować, nie można zostawiać własnego bramkarza w sytuacji sam-na-sam z wolejem Ballacka.

Valencia w drugim meczu była lepsza od interu, stwarzała lepsze sytuacje i, wg mnie, w dwumeczu zrobiła więcej, aby awansować. Szkoda, że chyba nie ma co liczyć na wykluczenie obu zespołów z rozgrywek :think: no ale ostatecznie wiadomo - mężczyzn poznaje się po tym, jak kończą.

Dziś kolejne mecze. Ten chyba najciekawszy do obejrzenia w TV. Pozostałe na www.soccerlive.tv.pl i www.rojadirecta.com .

PS kiedy jest losowanie 1/4 ??


Lord of San Siro

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 grudnia 2006
Posty: 216
Rejestracja: 08 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 07 marca 2007, 17:27

wojtas_JuveFan pisze:Dobrze ze dostal w pysk hahaha
I co juz wiecej nie masz do powiedzenia? Ciekawe jak wspomina to zdarzenie tchorz Navarro, mysle, ze juz nie jest takim kozakiem jakim byl w momencie tego bandyckiego zachowania. Nie dosc, ze dostanie taka kare, ze mu szczeka opadnie to juz na zawsze zyskal miano gnidy i tchorza.


Cent'anni di storia ... di serie B non ho memoria!!!
Zawidowianin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lipca 2004
Posty: 593
Rejestracja: 13 lipca 2004

Nieprzeczytany post 07 marca 2007, 17:34

Wonki pisze:
PS kiedy jest losowanie 1/4 ??
Chyba w piątek.


Supersonic

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 października 2004
Posty: 1067
Rejestracja: 25 października 2004

Nieprzeczytany post 07 marca 2007, 17:39

Wonki pisze:bramce na 0:2... "Zrobił z obrońcy wiatrak, zawodnikowi Lyonu będzie się dzisiaj chyba śniła pralka"
Może mi to ktoś objaśnić bo mnie to wczoraj pół godziny gryzło i albo facet jest nienormalny albo ja :roll:

Co do bójki: dlaczego Mancini jest wielce oburzony Navarro, będzie kierował sprawę do Uefa ble ble skoro zaczął Ibrahimovic/ Burdisso? Ciekawe kiedy się pojawi jakiś konkretniejszy filmik z korytarza/szatni :twisted:

Tak sobie czasami myślę, że niektórych Juventinich nienawiść do Interu jest zatrważająca...


Dziś: Mam nadzieję, że wyleci reszta eks Starej Damy, chociaż nigdy nic nie wiadomo, bo Bayern od kilku lat formą w LM nie grzeszy...

Jak czytałem, że Strachan próbuje McManusa zaadaptować jako napastnika to mi się ich szczerze żal zrobiło. Naprawdę straszny pech. Co prawda niby i Hesselink i Miller wybiegną na boisko ale obaj na środkach przeciwbólowych. Tak czy siak mocno liczę na McGeadiego i Nakamure.

No i forza PSV forza Afellay forza Cocu!
Za Lille też trzymam kciuka choć to niewiele da pewnie.


leniup

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2003
Posty: 1032
Rejestracja: 07 listopada 2003

Nieprzeczytany post 07 marca 2007, 17:48

Dajcie sobie na wstrzymanie bo chce jeszcze jutro skomentować dzisiejsze mecze a jak tak dalej będziecie na siebie naskakiwali to będzie EOT, tak wiec, grzecznie prosze zarówno fanów Juve jak i Interu, uspokójcie się.

Co do tego co ktoś napisał 2 strony w tył, że już wracamy, że za rok skopiemy tyłki Interowi i wygramy mistrzostwo. Głęboko w to wierze, ale trochę pokory też by się przydało, nie bądźmy pyszni.

Wracając do właściwego tematu. Barcelona została wyeliminowana jak najbardziej zasłużenie. To nie jest już ten zespół, który chociażby rok temu wygrywał Lige Mistrzów. Nie zapomnieli jak się gra w piłke, ale nie robią już tego tak błyskotliwie i z takim rozmachem jak kiedyś, kiedy chciało się ich oglądać, kiedy ręce same składały się do braw gdy Ronaldinho mijał obrońców Realu jak tyczki na Santiago Bernabeu, gdy Barca pogrązyła Real. To już nie ta sama druzyna, Liverpool rozegrał świetnie taktycznie ten dwumecz, Benitez po raz kolejny udowodnił że jest znakomitym fachowcem, znalazł idealny sposób na BlauGranę.

Nie będę wymieniał nazwiska bramkarza Barcelony, każdy wie o kogo chodzi i każdy wie, że ten cwaniaczek wiecznie rzujący gume to się moze nadaje do przciętnego zespołu hiszpańskiego, a nie do bramki takiej drużyny jak Barcelona. Szczerze mi się chce smiać patrząc na jego popisy.

Co do reszty meczów, Valencia-Inter, nie będę komentował bo nie jestem obiektywny z racji mojej ogromnej niechęci do niebiesko-czarnych, powiem tylko tyle że zawodowi piłkarze biegający za sobą z pięściami po murawie stadionu na którym rozgrywany jest mecz Ligi Mistrzów są śmieszni i żałośni. Szkoda, że to wszystko spada na włoski futbol. Ja się pytam jaki włoski futbol? jeden Matrix grający w pierwszym składzie... To jest włoska druzyna? nic więcej na ten temat nie mam do powiedzenia...

Chelsea przeszła, to oczywiste ale nie licze ze wygra CL w tym roku. Natomiast okopnie mnie zawiódł Lyon. Nie tylko dlatego że przecież mają swietny skład i bardzo ich lubię, ale również dlatego ze zawalił mi piekny kupon na dwie banieczki w sts :P A Bełchatów tak pięknie pyknał Legie... ehhh :prochno: Roma niech się cieszy póki moze, nie wróże im dalszej wielkiej kariery w tegorocznej Lidze Mistrzów.
Ostatnio zmieniony 07 marca 2007, 17:53 przez leniup, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
pajzano

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2003
Posty: 341
Rejestracja: 01 marca 2003

Nieprzeczytany post 07 marca 2007, 17:50

white_wolv pisze:Weron stwiedzil ze to wygladalo dosyc zabawnie bo wygladalo i juz. Moze i wczoraj wieczorem wielu ogladajacym spotkanie nie bylo do smiechu ale ja widzac tylko te powtorki tez sie usmiecham jak widze te dwie "kosy" i spieprzajacego niczym zajac Navarro.
Rozumiem, że gdyby na miejscu Burdisso był Nedved albo Del Piero, to również byłoby dla Ciebie zabawne? Z punktu widzenia kibiców Interu śmieszne to nie było, jak zobaczyłem co zrobił Navarro, to się nie dziwię, że piłkarze z Mediolanu tak go zawzięcie gonili.
wojtas_JuveFan pisze:Dobrze ze dostal w pysk hahaha
Długo myślałeś nad tym światłym wnioskiem?
leniup pisze: Nie będę wymieniał nazwiska bramkarza Barcelony, każdy wie o kogo chodzi i każdy wie, że ten cwaniaczek wiecznie rzujący gume to się moze nadaje do przciętnego zespołu hiszpańskiego, a nie do bramki takiej drużyny jak Barcelona. Szczerze mi się chce smiać patrząc na jego popisy.
Tak się składa, że z tym cwaniaczkiem w drużynie Barcelona zdobyła w poprzednim sezonie mistrzostwo i wygrała LM. Poza tym mało kto pamięta, jak dobrze bronił w finale tych rozgrywek, zwłaszcza w końcówce meczu.

Śledzę mecze i wyniki Barcelony w tym sezonie i Valdes ma naprawdę świetny sezon, zwłaszcza w lidze. Z nim jest taki problem, że kilka razy do roku zdarzają mu się spektakularne kiksy i to najczęściej w meczach, które ogląda spora liczba osób. Postronny kibic zobaczy w TVP mecz z Liverpoolem i zdaje mu się, że Valdes jest strasznie słaby. Bo liga hiszpańska jest niedostępna w telewizji publicznej. Poza tym w przypadku bramkarzy kiksy sa o wiele częściej zapamiętywane, niż naprawdę dobre występy.


You may know the name, but the game has changed. - Police Story (1985)
Pirlo

Juventino
Juventino
Rejestracja: 08 maja 2005
Posty: 364
Rejestracja: 08 maja 2005

Nieprzeczytany post 07 marca 2007, 18:15

TdF pisze:Cris Jakbyś nie zauważył to piłkarze Interu trzymali Burdisso i sytuacja wydawała się opanowana. Wtedy pobiegł ten bohater i go <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>**nął. Reakcja piłkarzy była oczywista i adekwatna do zaistniałej sytuacji. Czy naprawdę tak trudno to zrozumieć.
I dlatego gardze nim tak samo jak cała reszta... :roll: A napisałem tylko ze rozumiem czymu zaczał spieprzac...

Co do reszty meczow to ogladałem w całosci LFC-FCB...
Swietny mecz Liverpoolu ktory powoli wyrasta na nowego faworyta, kapitalna pierwsza połowa, Barcelona nie istniała a Liverpool zachwycał... w drugiej mecz bardziej sie wyrownał i kto wie czy nie zakonczyl by sie inaczej gdyby Ronaldinho potrafił celnie strzelic z 10 metrow... Mecz szybki ciekawy i momentami zabawny... szczegolnie dzieki V.V. :lol:
pajzano pisze:Śledzę mecze i wyniki Barcelony w tym sezonie i Valdes ma naprawdę świetny sezon, zwłaszcza w lidze.
No czy taki swietny to nie byłbym pewny... :roll:


leniup

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2003
Posty: 1032
Rejestracja: 07 listopada 2003

Nieprzeczytany post 07 marca 2007, 18:24

pajzano pisze:Śledzę mecze i wyniki Barcelony w tym sezonie i Valdes ma naprawdę świetny sezon, zwłaszcza w lidze. Z nim jest taki problem, że kilka razy do roku zdarzają mu się spektakularne kiksy i to najczęściej w meczach, które ogląda spora liczba osób. Postronny kibic zobaczy w TVP mecz z Liverpoolem i zdaje mu się, że Valdes jest strasznie słaby. Bo liga hiszpańska jest niedostępna w telewizji publicznej. Poza tym w przypadku bramkarzy kiksy sa o wiele częściej zapamiętywane, niż naprawdę dobre występy.
Ktoś w rodzaju Dudka... Tylko, że Dudek to wielki bramkarz, a Valdes ma szczęście że trafił do tak dobrej druzyny jak Barcelona i że ma przed sobą defensorów najwyższej klasy. To prawda mało Barcy oglądam w lidze hiszpańskiej, może ze dwa mecze widziałem, ale za każdym razem zwracam uwage na jego interwencje. On jest niepewny jak cholera. Najlepsza druzyna Europy powinna mieć bramkarza z prawdziwego zdarzenia, a nie kogoś nieprzewidywalnego, który w jednym meczu obroni karnego a w drugim bardzo ważnym, nie wytrzymuje psychicznie i wykopuje piłke wprost pod nogi gracza drużyny przeciwnej, nie potrafi się ustawić czy tak jak w tamtym sezonie zamiast wybić piłke kopie wprost w nadlatującego napastika (Villa, mecz z Valencią). Twierdze że gdyby nie Valdes, Barcelona teraz mogła by grać dalej. Ale to jest gdybanie i tylko wyłącznie moje zdanie, bo uważam go za bramkarza przeciętnego.


Obrazek
Lord_Chaos

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 października 2004
Posty: 39
Rejestracja: 18 października 2004

Nieprzeczytany post 07 marca 2007, 20:14

Pary 1/4 finału:
Losowanie par 1/4 finału odbędzie się 9 marca 2007 roku w Atenach o godzinie 12:00.



Eurosport
Program na 09.03.2007 piątek
12:00 Liga Mistrzów Losowanie


Robert 10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 stycznia 2006
Posty: 356
Rejestracja: 07 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 07 marca 2007, 22:49

Yes yes yes Real odpadł :!: :dance: jeszcze wczoraj z LM pożegnali się Inter i Barca :D :happy: Dzisiejszy mecz Realu z Bayernem przyniósł wiele emocji, no i wygrał lepszy 8)


MrWlodek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 lipca 2006
Posty: 530
Rejestracja: 28 lipca 2006

Nieprzeczytany post 07 marca 2007, 22:55

I Inter, i Barca, i Real pożegnali się z Ligą Mistrzów :!: Żyć nie umierać :!:

Przyjemnie mi się oglądało nowy nabytek Juve -Hasana Hasimilidzica. Zagrał bardzo dobre spotkanie i Camoranesi (lub ktoś inny na prawej pomocy) będzie musiał się postarać by grać w pierwszej "11", bo Hasan naprawde zagrał świetny mecz.
Mecz w Monachium był zacięty ale powinien się rozstrzygnąć już w pierwszej połowie. Ale cieszy porażka Realu i tyle :D
Arsenal odpada - dwie bramki Alexa :prochno: W Arsenalu ostatnio wszystko się sypie, więc...
ManU pokonało Lille po bramce Larsona (świetna piłkarska złota jesień tego pilkarza)
A Milan z Celticiem, gra dalej - dogrywka. Ale jak na razie przegrywa po bramce Kaki w 92 minucie. Szkoda... Ale przecież cuda się zdarzają.


Obrazek
Radek_88

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 stycznia 2005
Posty: 1179
Rejestracja: 22 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 07 marca 2007, 22:57

Co do meczu to glownie zwracalem dzis uwage na Hasana Salihamidzica i musze przyznac, ze po tym meczu jestem zadowolony, ze ten zawodnik dolaczy do nas po sezonie. Byl dzis widoczny, czesto bywal przy pilce, asystowal takze przy pierwszej bramce (najszybsza asysta w historii LM :wink: ). Ogolnie zagral dobry mecz, byl szybki i kreatywny w akcjach ofensywnych Bayernu. Mimo swojego niewysokiego wzrostu mial takze znakomita okazje na strzelenie bramki glowa :-D
Lukasz_JUVE pisze:Hasana Hasimilidzica.
:shock: :roll: :lol: :lol:
Ostatnio zmieniony 07 marca 2007, 22:58 przez Radek_88, łącznie zmieniany 1 raz.


wojti-s

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 lipca 2003
Posty: 559
Rejestracja: 15 lipca 2003

Nieprzeczytany post 07 marca 2007, 22:57

Arsenal również poległ co cieszy. Zastanawiająca jest obniżka formy wśród zespołów które uważano za faworytów tegorocznych rozgrywek. Inter, Barca, Arsenal, Lyon już nie grają. Odpadł także Real, Chelsea męczyła się z Porto. Dobrze prezentuje się Roma, Valencia. Robi się coraz ciekawiej :P


swiergot

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 czerwca 2003
Posty: 1153
Rejestracja: 22 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 07 marca 2007, 22:59

Lukasz_JUVE pisze:A Milan z Celticiem, gra dalej - dogrywka. Ale jak na razie przegrywa po bramce Kaki w 92 minucie. Szkoda... Ale przecież cuda się zdarzają.
Oglądam ten mecz i patrząc na grę Celticu musiałby się wydarzyć cud na miarę trzech bramek Liverpoolu w finale.


Obrazek
Walo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 189
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 07 marca 2007, 23:00

i stalo sie. Wyszystkie nesze byle gwiazdy pozegnaly sie z CL , odeszli od nas bo chcieli grac w Lidze Mistrzow i zemscilo sie to na nich. Odplacilo to sie im wszystkim. Zaden z nich nie gra dobrze, zaden nie zachwyca. Widomo dlaczego czesc by z checia wrocila, bo w Juve czuli sie jak w rodzinie, z tym ze rodziny sie nie zdradza. W innych klubach czuja sie jak jeden z wielu gwiazdorow.
I teraz nasuwa sie tylko jedno pytanie. Czy ta nasza rodzina im wybaczy i przygarnie czesc synow marnotrawnych, czy odwroci sie do nich plecami.
Zobaczymy.


ODPOWIEDZ