Finał LM Milan vs LIVERPOOL 3:3 k - 2:3
- aleksander1986
- Juventino
- Rejestracja: 02 sierpnia 2004
- Posty: 241
- Rejestracja: 02 sierpnia 2004
No i poznaliśmy najlepszą drużynę klubową w Europie.Mecz miał dwie twarze.Pierwsz połowa zdecydowanie pod dyktando Milanu druga zaś pod dyktando Liverpoolu.Jedno jest pewne emocji w tym finale nie zabrakło a nawet było ich za dużo.Gratulacje się należa(i to chyba największe)Jurkowi Dudkowi który bronił kapitalnie.Interwencje po strzałach Shevchenki były fenomenalne zwłaszcza ta w dogrywce.Piękny wieczór po bardzo emocjonującym pojedynku pokazały jaki football jest piękny i nieobliczalny.Gratulacje dla Dudka i Liverpoolu zasłużyli na ten puchar.
...Taka miłość jest jedna...Juve
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Włosi: Dudek to błazen
„Dudek to jeden wielki błazen” – mówi włoski kibic na łamach jednej z gazet. Całe Włochy krytykują postawę polskiego bramkarza, który ich zdaniem złamał zasady.
„Przy strzale Szewczenki Dudek wyszedł przed linię bramkową, tym samym łamiąc zasady gry!” – czytamy w jednym z włoskich dzienników.
Włoscy dziennikarzy twierdzą, iż Polak błaznował tak samo, jak 21 lat temu robił to Bruce Grobbellar. Były bramkarz Liverpoolu w finale w 1984 roku z Romą skakał w bramce, dzięki czemu świetnie bronił, a jego ekipa wygrała Puchar Europy.
newsa wziąłem z www.fcliverpool.pl
ech, trochę podpadają mi Włosi mówiąc takie rzeczy.Przez nich przemawia zwykła zazdrość. Prawdę mówiąc, też się trochę zdziwiłem czemu Jerzy wychodzi za linię bramkową (szczególnie przy karnym Pirlo), ale porównywanie go do błazna to już przesada. W końcu każdy sposób na wygraną jest dobry (o ile jest uczciwy) :roll: niech Italia lepiej zapomni o tym finale i wyciągnie wnioski na przyszłość, żeby znowu zaczęła wygrywać w europejskich pucharach...cały świat dobrze ocenia Dudka, a tylko Włochy go krytykują...przykre.
EDIT: Bartus ---> bramkarze raczej nie mogą wychodzić za linię bramkową przy rzutach karnych, bo analogicznie rzecz biorąc mogą stanąć w takim razie nawet tuż przy piłce
sądzę, iż zasady się nie zmieniły, tylko sędziowie coraz mniej zwracają na to uwagę i przymykają na to oko.
„Dudek to jeden wielki błazen” – mówi włoski kibic na łamach jednej z gazet. Całe Włochy krytykują postawę polskiego bramkarza, który ich zdaniem złamał zasady.
„Przy strzale Szewczenki Dudek wyszedł przed linię bramkową, tym samym łamiąc zasady gry!” – czytamy w jednym z włoskich dzienników.
Włoscy dziennikarzy twierdzą, iż Polak błaznował tak samo, jak 21 lat temu robił to Bruce Grobbellar. Były bramkarz Liverpoolu w finale w 1984 roku z Romą skakał w bramce, dzięki czemu świetnie bronił, a jego ekipa wygrała Puchar Europy.
newsa wziąłem z www.fcliverpool.pl
ech, trochę podpadają mi Włosi mówiąc takie rzeczy.Przez nich przemawia zwykła zazdrość. Prawdę mówiąc, też się trochę zdziwiłem czemu Jerzy wychodzi za linię bramkową (szczególnie przy karnym Pirlo), ale porównywanie go do błazna to już przesada. W końcu każdy sposób na wygraną jest dobry (o ile jest uczciwy) :roll: niech Italia lepiej zapomni o tym finale i wyciągnie wnioski na przyszłość, żeby znowu zaczęła wygrywać w europejskich pucharach...cały świat dobrze ocenia Dudka, a tylko Włochy go krytykują...przykre.
EDIT: Bartus ---> bramkarze raczej nie mogą wychodzić za linię bramkową przy rzutach karnych, bo analogicznie rzecz biorąc mogą stanąć w takim razie nawet tuż przy piłce

Ostatnio zmieniony 27 maja 2005, 08:55 przez pan Zambrotta, łącznie zmieniany 2 razy.
- bartus
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
- Posty: 480
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
Przez usta Włochów przemawia zazdrość :naughty: nie moga wybaczyl Liverpoolowi, że wyjechał na 3-3 z 0-3, i jeszcze zdołali wygrać po serii rzutów karnych, nie godna naśladowania postawa Italijczyków. Pozostaje nam wierzyc, że nie wszyscy tak myślą. A co do zasad to bramkarz juz moze wychodzic poza linie bramkową, gdzies tak słyszałem, ale nie wiem czy to prawda
A jesli nawet nie mozna to tak sie szanowni Włosi przyjrzeli jak Dida bronił karne : najpierw jedenastka wykonywana przez Hammana
Czy Dida przypadkiem nie wyszedł przed linie przed uderzeniem :roll:
Patrząc na drugiego karnego wykonywanego przez Cisse
Czy Dida przypadkiem nie wyszedł przed linie przed uderzeniem :roll:
Patrząc na 3 karnego wykonywanego przez Riise
Czy Dida przed uderzeniem nie wyszedł przed linie bramkową ?
I ostatni karny czyli Smicer
Czy Dida nie przekroczył linii przed strzałem
i co? Krytykują Jurka bo nie moga sie pogodzic z porazka...

Czy Dida przypadkiem nie wyszedł przed linie przed uderzeniem :roll:
Patrząc na drugiego karnego wykonywanego przez Cisse
Czy Dida przypadkiem nie wyszedł przed linie przed uderzeniem :roll:
Patrząc na 3 karnego wykonywanego przez Riise
Czy Dida przed uderzeniem nie wyszedł przed linie bramkową ?
I ostatni karny czyli Smicer
Czy Dida nie przekroczył linii przed strzałem

- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 2169
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Nie wypowiadalem sie na temat tego, w jaki sposob Dudek bronil karne, ale jesli o tym mowa, to uwazam, ze sposob Dudka i Didy roznil sie od siebie. Dida bronil w zupelnie inny sposob, oczywiscie po pierwsze nie tanczyl na linii bramkowej :roll:bartus pisze:A jesli nawet nie mozna to tak sie szanowni Włosi przyjrzeli jak Dida bronił karne : najpierw jedenastka wykonywana przez Hammana
Czy Dida przypadkiem nie wyszedł przed linie przed uderzeniem :roll:
Z tych ujec kamery nie widac dokladnie gdzie byl Dida w momencie strzalu, ale jesli mam miec zastrzezenia, to tylko do karnego Smicera, wydaje mi sie, ze tylko tam Dida bezdyskusyjnie wyszedl przed linie bramkowa.
Nie wiem co tutaj widzisz, ale moim zdaniem tego karnego obronil jak najbardziej legalnie i prawidlowo..Patrząc na 3 karnego wykonywanego przez Riise
Czy Dida przed uderzeniem nie wyszedł przed linie bramkową ?
No wlasnie tak jak mowie, tylko do tego karnego, jesli mialbym sie przyczepic, to bym sie przyczepil. A czemu nikt nie dal linkow do karnych bronionych przez Dudka?..I ostatni karny czyli Smicer
Czy Dida nie przekroczył linii przed strzałemi co? Krytykują Jurka bo nie moga sie pogodzic z porazka...

- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Być może. Wydawało mi się, że dostał w placy, ale dokładnej powtórki nie widziałem, więc nie będę się kłócił :roll: .forza bianco-neri pisze:nie w plecy, ale obronil ten strzal reka, dokladnie lewa (to sie nazywa instynktownie - podobnie jak karny Szewy - tam rowniez zostawil jedna reke ...)Diego pisze:Dudek dostał w plecy
To nie tak. Według mnie Dudek także był bohaterem finału, lecz na miarę kapitalnej gry sobie po prostu nie zasłużył. Czy najlepszy piłkarz meczu nie mógł grać na poziomie dobrym? Kapitalne występy poszczególnych zawodników nie zdarzają się co tydzień. Kapitalnie to grał Deyna na MŚ w 1974 roku, Maradona na MŚ w 1986 roku czy Platini na ME w 1984 roku. Dudek na to miano nie zasłużył :roll: .forza bianco-neri pisze:do Diego: cudze chwaliscie , swego nie znacie? wg renomowanych serwisow Dudek dostal najwyzsze noty sposrod wszystkich pilkarzy, a wg Ciebie zagral srednio... caly mecz psuje Dudkowi tylko jedna sytuacja - ta po ktorej pilka wyleciala mu z rak, czy jak woli R. Kosecki odbila sie od kolan...paku pisze:Noty wg. Sky Sport za finał: Jerzy Dudek 10
Noty wg BBC za finał:Jerzy Dudek 9
Co do rzutów karnych. Bramkarze bardzo często wychodzą przed linię jeszcze przed strzałem. Tak zachowywał się choćby Gigi Buffon broniąc karnego w mecz z Realem w LM w 2003 roku. Sędziowie nie zwracają na ten przepis uwagi i cała dywagacja na ten temat nie ma najmniejszego sensu, gdyż mecz (czy nawet same karne) nie zostanie powtórzony :roll: .
Serginhomnowomiejsky pisze:No wlasnie tak jak mowie, tylko do tego karnego, jesli mialbym sie przyczepic, to bym sie przyczepil. A czemu nikt nie dal linkow do karnych bronionych przez Dudka?..
Pirlo
Tomasson
Kaka
Szewczenko
:roll:
- bartus
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
- Posty: 480
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
Tak samo prawidłowo jak Jurek bronił karne zawodników milanu. Wiekszośc bramkarzy w momencie strzały daje lekki krok do przodu, niby jest to niezgodne z zasadami, ale sedziowie sie do tego nie czepaiają i mają racje moim zdaniem.Nie wiem co tutaj widzisz, ale moim zdaniem tego karnego obronil jak najbardziej legalnie i prawidlowo..
Proszę:A czemu nikt nie dal linkow do karnych bronionych przez Dudka?..
Serghinio
Pirlo
Tommason
Kaka
Szewczenko
Dekoracja
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1579
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Milanistom zazdrosc w pupe sciska i krytykuja a co do meczu to mnie milan osmieszyl troche wygrywac 3-0 i jesczez przegrac lm to czeba byc milanem :rotfl: i im sie wydaje ze sa lepsi od juve chyba ze w fifie 2005 8) 8)
- Docha
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 10
- Rejestracja: 07 maja 2005
Myśle ze w przyszłym sezonie Juventus zdobędzie wszystko co sie da, napewno to będzie Mistrzostwo i Puchar Włoch oraz jego super puchar. Juve wygra Lige Mistrzów, Super Puchar Europy, Puchar Interkontynentalny. Ibrahimowic zostanie królem szczelców wszystkoch gier i dostanie złotom piłke a Gigi zostanie najlepszym bramkazem swiata.
Docha
- paku
- Juventino
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
- Posty: 1078
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
Daj Ci Panie BożeDocha pisze:Myśle ze w przyszłym sezonie Juventus zdobędzie wszystko co sie da, napewno to będzie Mistrzostwo i Puchar Włoch oraz jego super puchar. Juve wygra Lige Mistrzów, Super Puchar Europy, Puchar Interkontynentalny. Ibrahimowic zostanie królem szczelców wszystkoch gier i dostanie złotom piłke a Gigi zostanie najlepszym bramkazem swiata.

Jestem Ciekaw czy Liverpool będzie mógł bronić trofeum w przyszlym sezonie, i czy Dudek zostanie ;] Jeżeli nie będa mogli bronić trofeum to będzie to dla mnie istna paranoja ;] Pzdr.
- J1897
- Juventino
- Rejestracja: 05 listopada 2003
- Posty: 742
- Rejestracja: 05 listopada 2003
ta "brzydka kobietaDiego pisze:(...)a co tam robiła ta kobieta, to ja nie mam pojęcia :roll: . Widziałem ją nie po raz pierwszy podczas jakiejś imprezy sportowej, ale ciągle nie wiem czemu ona tam jest. Kompletnie nie zna się na piłce, wtrąca jakieś głupie aluzje. Jak pan Zambrotta wcześniej zauważył, jest brzydka, więc nie wiem po co się pcha do telewizji :roll: .pan Zambrotta pisze:(...)Kto zaprosił tam tą dziennikarkę ? nie zna się na piłce, głupio się usmiecha, a na dodatek jest brzydka(...)

co jeszcze do meczu, to ja osobiście uważam, że Dudek wybronił, to co miał do wybronienia... nie należy Go oceniać po tym jednym incydencie(chociaż faktycznie, jeżeli po tym wpadłaby bramka, to byłaby dla Dudka tragedia) ... NIE dlatego, że Liverpool w końcowym rozrachunku wyszedł na +... i to jego obrona strzału z wolnego Shevy tak jakby dała sygnał drużynie do walki... i tak jak napisał jeden z dziennikarzy angielskich: "(...)nawet jeżeli miałbybyć to ostatni mecz Jurka w Liverpoolu, to i tak nikt nie będzie już pamiętał jego gaf popełnianych w innych meczach... wszyscy zapamiętają tę magiczną noc i wygrany Puchar(...)"...
- gerardt1
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2005
- Posty: 63
- Rejestracja: 09 lutego 2005
Tjaaaaaaaaaaaaaaa, ale wyłem z radości po karnych... Cud boski, że sąsiedzi policji nie wezwali za zakłucanie ciszy nocnej. Swoja drogą, to ciekawe, że triumfator LM pprawdopodobnie w ogóle nie wystąpi w przyszłorocznej edycji.
Nie zobaczymy też pewnie piguł z Leverkusen. W sumie szkoda by było. Znowu bez polskich akcentów? Wydaje mi sie tez, że to był mecz zycia Dudka. Mógł zostać albo zere, albo bohaterem. Został bohateremi chwała mu za to po wsze czasy i jeden dzień dłuzej. Ciekawe co będzie z nim dalej? Zostanie w The Reds czy nie? Tak, czy owak sprawdziło się porzekadło "do 3 razy sztuka". LM zdobyli Boniek z Juve, Młynarczyk z FC Port i Dudek z Liverpoolem. He, będzie co dzieciom opowiadać
"Wiesz wnusiu, dziadek opowie ci..."
Co do Milanu, to pprzegrali w tym sezonie wszystko, co mieli do wygrania. Puchar Włoch, mistrzostwo Włoch no i LM. Myśle, że dla klubu formatu Milanu(bo Milan-obiektywnie patrząc!-wielkim klubem jest) to dyshonor przegrać z klubem, który raczej nie był typowany do wyeliminowania takich drużyn jak Juve czy Real Londyn
Te 15 minut Liverpoolu będzie kwadransem, który wstrzasnął Milanem i będzie się im jeszcze długo śniło. Daje to do myślenia, ale osobiście sądzę, że w przyszłym roku LM wygra jakaś drużyna z tradycjami. Np. Il Grande Juve;)
Chociaz...kto w zeszłym roku myślał powaznie o drużynie FC Porto, czy reprezentacji Grecji? Takie wyskoki dużo wnoszą do futbolu, ale będą tylko wyskokami.
Eh, coś zapachniało felietonistyką, a to ni oto przecież chodzi, ne? Najwięcej było w tym-dla widzów!!-doskonałej zabawy. Była walka, były łzy, ale to jednak sport i to w najepszym wydaniu. Przyznaję, że cieszyłem się jak dzieciak z cukierka, kiedy zobaczyłem minę Shevczenki po jego strzale. Można się czeiać, ze Dudek błaznował, że boisko było śliski, a płatki na sniadanie za słodkie, ale wygrali po porostu lepsi. A ja razem z nimi- bo po maturze z ruskiego od razu poleciałem do punktu zakładów bukmacherskich. Wywaliłem dychę i...he, he, he... Milan na kolanach, a Dudek triumfujący. A w pzryszłym roku to Alex Del Piero podniesie ten puchar. Amen.
"Wiesz wnusiu, dziadek opowie ci..."


Co do Milanu, to pprzegrali w tym sezonie wszystko, co mieli do wygrania. Puchar Włoch, mistrzostwo Włoch no i LM. Myśle, że dla klubu formatu Milanu(bo Milan-obiektywnie patrząc!-wielkim klubem jest) to dyshonor przegrać z klubem, który raczej nie był typowany do wyeliminowania takich drużyn jak Juve czy Real Londyn

Te 15 minut Liverpoolu będzie kwadransem, który wstrzasnął Milanem i będzie się im jeszcze długo śniło. Daje to do myślenia, ale osobiście sądzę, że w przyszłym roku LM wygra jakaś drużyna z tradycjami. Np. Il Grande Juve;)
Chociaz...kto w zeszłym roku myślał powaznie o drużynie FC Porto, czy reprezentacji Grecji? Takie wyskoki dużo wnoszą do futbolu, ale będą tylko wyskokami.
Eh, coś zapachniało felietonistyką, a to ni oto przecież chodzi, ne? Najwięcej było w tym-dla widzów!!-doskonałej zabawy. Była walka, były łzy, ale to jednak sport i to w najepszym wydaniu. Przyznaję, że cieszyłem się jak dzieciak z cukierka, kiedy zobaczyłem minę Shevczenki po jego strzale. Można się czeiać, ze Dudek błaznował, że boisko było śliski, a płatki na sniadanie za słodkie, ale wygrali po porostu lepsi. A ja razem z nimi- bo po maturze z ruskiego od razu poleciałem do punktu zakładów bukmacherskich. Wywaliłem dychę i...he, he, he... Milan na kolanach, a Dudek triumfujący. A w pzryszłym roku to Alex Del Piero podniesie ten puchar. Amen.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
ona nie jest sędziną piłkarską. Pewnie masz na myśli Panią Nadolską (chyba tak ma na nazwisko), ale to nie ona. Ta, co była w studiu jest jakąś dziennikarką. A na piłce się nie zna, bo kiedyś w jakimś programie się zapytałą Maćka Szczęsnego "dlaczego piłkarze nie mogą grać zimą na boisku ?"Bebik pisze:ta "brzydka kobietaDiego pisze:(...)a co tam robiła ta kobieta, to ja nie mam pojęcia :roll: . Widziałem ją nie po raz pierwszy podczas jakiejś imprezy sportowej, ale ciągle nie wiem czemu ona tam jest. Kompletnie nie zna się na piłce, wtrąca jakieś głupie aluzje. Jak pan Zambrotta wcześniej zauważył, jest brzydka, więc nie wiem po co się pcha do telewizji :roll: .pan Zambrotta pisze:(...)Kto zaprosił tam tą dziennikarkę ? nie zna się na piłce, głupio się usmiecha, a na dodatek jest brzydka(...)
to pani sędzina, a nie dziennikarka... nie oglądałem meczu na TVP, więc nie wiem, co wygadywała... ale na piłce to chyba się zna... przynajmniej na zasadach
...

zapomniałem o najważniejszym. ta smieszna dziennikarka to nic w porównaniu z tym jak Szpakowski nazwał Shevchenkę. Nie nazywa się już "Sheva", tylko "Sheva-jak-mówią-włoscy-kibice" :rotfl: Dariusz Sz. czasami przesadza...
- _Jah
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
- Posty: 731
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
To był najlepszy Finał LM jaki miałem przyjemność oglądać. I tak jak obiektywny kibic, tak również kibic The Reds, nie mógł nawet w snach sobie tego lepiej wyreżyserować. Jestem pod wielkim wrażeniem. W tym meczu było wszystko - brawura, dojrzałość, inteligencja, nagły zryw, ryzyko, szczęście, radość oraz bohater w osobie Jerzego Dudka. Mówcie sobie co chcecie, ostudzajcie komentarze, ale prawda jest taka, że to Jerzy Dudek był bohaterem serii rzutów karnych, w których pokazał niesamowitą, Polską fantazję, doprowadzając do szaleństwa kibiców The Reds. To było 'coś' historycznego, niepowtarzalnego i zapewniam Was, że przetrwa w pamięci tych, którym ten sukces jest dedykowany. Był to 2 tryumf Anglików w zreformowanej Lidze Mistrzów (Manchester 99'), który udowadnia, że nikt poza Anglikami nie potrafi stworzyć takiego widowiska. Wyspy Brytyjskie kochają futbol, i mimo, że ich niebiosa zbytnio nie rozpieszczają, jak coś robią, to robią to ze stylem przez duże 'S'. Pokazali niesłychany charakter, brawo.
ps. Opinie Milanistów są żenujące. Yari, Ty również sobie odpuść
.
ps. Opinie Milanistów są żenujące. Yari, Ty również sobie odpuść
Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
- Yari
- Juventino
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
- Posty: 1280
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
Dawno odpuściłem. Zreszta co mam bronić Milanu_Jah pisze: ps. Opinie Milanistów są żenujące. Yari, Ty również sobie odpuść.

