Mercato (Lato 2016)

Wszystko o transferach Juventusu, wasze przewidywania, opinie, najnowsze informacje.
Zablokowany
Tony Montana

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2012
Posty: 1281
Rejestracja: 28 stycznia 2012
Podziekował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Nieprzeczytany post 01 września 2016, 00:28

Mnie najbardziej boli ta kwestia, że naprawdę liczyłem, iż idziemy w tym roku po LM. To, że Juve jest najlepsze we Włoszech to ja wiem i zdąrzyłem się do tego przyzwyczaić - nie bez powodu mamy 3 złote i 1 srebrną gwiazdkę, gdy nikt inny nie ma nawet 2 złotych i 1 srebrnej.

Czekam natomiast na zwycięstwo w LM, z mocnym środkiem szanse byłyby znacznie większe bo to jest krwiobieg zespołu - pamiętacie 1-2 sezon Conte? Jaką padakę mieliśmy w ataku? Drewniany Matri, wiecznie człapiący Vucinić ze swoim, niby "magic touchem", później jakiś Bendtner, Anelka, Quag - on akurat był całkiem fajnym jokerem, chociaż żadnym bardzo dobrym zawodnikiem. Ale to wszystko jakoś funkcjonowało bo mieliśmy potężną jakość w pomocy. Teraz pozostaje się modlić, żeby ci zawodnicy, których mamy byli zdrowi i w formie, bardziej pobożne życzenia, niż opieranie się na racjonalnych podstawach.

Wejście w mercato było z przytupem Pjanić, Alves, Igła (fakt, że sporo przepłacony, ale przyjmijmy, że nikogo dostępnego nie było). Wzmocniliśmy skrzydło, mamy perspektywicznego Pjacę, no i do tego wszystkiego przydałby się mocny środek pola, który łączyłby świetną obronę, z fajnym atakiem oraz potrafił coś podziałać zarówno w destrukcji jak i ofensywie. Nie ma co zaklinać rzeczywistości, w tym konkretnym miejscu na boisku przy wypadnięciu kogokolwiek z trio: Markiz, Pjanić, Khedira zwyczajnie brakuje jakości, jakiegoś konkretnego zmiennika.
Zresztą z całym szacunkiem możecie mnie linczować, ale nawet w formie ta trójka odstaje jakościowo od tego co dawało swojego czasu MVPP :stop:

Nie wiem może zbyt pesymistycznie do tego podchodzę, ale jest duży niedosyt, z natury podchodzę sceptycznie do takich spraw - wolę być miło zaskoczony, niż niemiło rozczarowany. Zobaczymy jak to będzie funkcjonować w trakcie sezonu, teraz zresztą i tak jest po herbacie.

Aha jeszcze jedna kwestia, nasz bramkarz nie należy już do najmłodszych, nie wiadomo ile konkretnie jeszcze pogra - naprawdę byłoby świetnie zaatakować tę LM dla niego, tym bardziej, że reszta ważnych graczy z podstawy też jest coraz starsza.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 01 września 2016, 00:31

Arbuzini pisze:
LordJuve pisze: Lata 90. to była zupełnie inna rzeczywistość, Serie A była najmocniejszą ligą świata, układ bardzo podobny do obecnego w Hiszpanii, gdzie są aż trzy kluby z TOP4 na świecie i Sevilla, król Ligi Europy (dawniej nazywanej Pucharem UEFA) i dominują puchary od 2009. Przed nimi swoje 5 minut mieli Anglicy. Oprócz romantycznego kibicowania warto jednak wziąć poprawkę, że nic tak nie umacnia na europejskich boiskach, jak silni ligowi rywale, których my zwyczajnie nie mamy i jedyne co może z tym zrobić brzydki Marotta to chyba tylko przeprowadzać transfery za inne kluby.
Doskonale zdaję sobie sprawę z faktu, iż słaba Serie A = trudniejszy punkt startu dla Juve. Wiem też, że kiedyś było coś takiego jak Puchar UEFA. :facepalm2:

Jeśli drużyny Serie A mają być konkurencyjne to Juve nie może wykupywać gwiazd (Pipita, Pjanic) swoich głównych rywali, a to właśnie zrobiliśmy w tym okienku transferowym. Dlaczego? Bo było łatwo i bez negocjacji (klauzule odkupu)? Shame on you, Marotta!
Tony Montana pisze:Mnie najbardziej boli ta kwestia, że naprawdę liczyłem, iż idziemy w tym roku po LM.
Ja też uwierzyłem w ten bełkot.


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 4332
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 01 września 2016, 00:40

LordJuve pisze:Jeśli drużyny Serie A mają być konkurencyjne to Juve nie może wykupywać gwiazd (Pipita, Pjanic) swoich głównych rywali, a to właśnie zrobiliśmy w tym okienku transferowym. Dlaczego? Bo było łatwo i bez negocjacji (klauzule odkupu)? Shame on you, Marotta!
Nie hehekszuj tak, bo jeszcze ktoś pomyśli, że to na serio.


Nie kupiliśmy Witsela = nie walczymy już o triumf w Lidze Mistrzów.

Witsela, uznawanego powszechnie na forum za europejskiego średniaka, opcję F i brzytwę, której chwyta się tonący Marotta.
Koledzy, naprawdę emocjonująca końcówka mercato odcięła Wam dopływ krwi do mózgu, że nie pamiętać tego co pisaliście dzień lub dwa temu, czy zwyczajnie związek przyczynowo-skutkowy jest zbyt skomplikowany żeby prawidłowo połączyć jedno z drugim?


unbelievable87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2011
Posty: 654
Rejestracja: 13 marca 2011
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Nieprzeczytany post 01 września 2016, 00:40

ReinerJuve pisze:
unbelievable87 pisze:
ReinerJuve pisze:Tu nie rozchodzi sie o to jak niektórzy piszą o kwoty, o czas do konca, o dawaniu dymac sie ruskim czy innym. Tu chodzi o fakt jak wyglada nasz środek pola. Pomyślcie jak wielce prawdopodobne jest ze w zime do dyspozycji bedzie tylko Sturaro Hernanes i Pjanic. To jest problemem. I nawet gdybyśmy w tym okienku kupili Neymara w parze z Messim za 50mln a do tego wypożyczli J. Boatenga z prawem wykupu za 5 lat za 25mln to tak nie zrozumiałbym tych ocen 9 czy 10 dla Marroty. Tu chodzi o równowage...
Po części masz rację, ale czy pomoc Khedira Pjanic Marchisio wygląda tragicznie? A czy jak weźmiemy do niej tylko 2 z tych panów - przecież nikt nam nie każe grać ciągle 3 środkowymi pomocnikami... Nie uważasz, że pesymistyczne zakładanie, że dwóch z nich nie będzie pod koniec roku dostępnych jest trochę przesadne?
Należy pamiętać też, że Sturaro i Lemina okazali się przydatnymi zmiennikami w zeszłym sezonie, a teraz mamy jeszcze Ase, który zdrowy i w formie jest wartością dodaną naszego środka pola.
Dodatkowym zabezpieczeniem jest styczniowe okienko, w którym będziemy mogli pozakrywać ewentualne luki.

Damy radę, zobaczycie już wkrótce.
Ciężko nazwać to założeniem, po prostu uważam ze prawdopodobieństwo zaistnienia takiej sytuacji jest zbyt duże jak na poziom profesjonalizmu klubu któremu wszyscy tu kibicujemy. Kluczowym będzie aby Khedira nie złapał jakiegos wiekszego urazu, który wykluczy go z kilku meczy do powrotu Claudio. Wiąże sie to wszystko z tym, że dysonans pomiędzy podstawowym zestawieniem trójki a tym rezerwowym jest zbyt duży, do tego fakt ze z grupy tych podstawowych jeden w formie będzie pewnie dopiero na starcie drugiej rundy, a drugi ma skłonności do łamania się, a z grupy ławkowiczów dwóch raczej na pewno pojedzie na PNA z którego piłkarze czesto wracaja w słabej formie. To wszystko nie napawa mnie optymizmem. Oczywiście daleki jestem od paniki, wylewania żali jak niektórzy tutaj. Po prostu staram sie na chłodno ocenic sytuacje, a że ta jest taka a nie inna to nie moja wina. Nie chce byc przez to kojarzony z malkontenctwem, bo to nie leży w mojej naturze.
Akurat za malkontenta Cię na pewno nie mam, w przeciwieństwie do większości sceptyków, wylewających wiadro pomyj na nasz zarząd. Trudno się nie zgodzić z tym co piszesz, bo jest to ak najbardziej prawdopodobny scenariusz.

Ja jednak uważam, że w tym okienku pomimo braku 2 znaczących wzmocnień środka pomocy, daliśmy Allegriemu możliwość zmiany formacji, przy jednoczesnym utrzymaniu mocy pierwszej jedenastki. Mamy 3 b.dobrych napastników, z których moim zdaniem Dybala może w razie potrzeby grać za dwójką Igla Mandzukic. Do Cuadrado doszedł drugi obiecujący skrzydlowy - Pjaca, co daje nam możliwość przerzucenia ciężaru na skrzydła. Zabezpieczyliśmy środek obrony, co było istotne w obliczu wieku i coraz częstszych urazów naszego BBC. Na bok obrony pozyskaliśmy Alvesa, który przy ostatnimi czasy słabszej dyspozycji naszej szwajcarskiej lokomotywy zrównoważy nasze flanki. Największe problemy możemy mieć w środku, ale biorąc pod mikroskop naszych pomocników, poza trzymającymi (przynajmniej w założeniu) wysoki poziom Marchisio, Khedira i Pjanicem, mamy przecinają Sturaro, który jak dla mnie jest bardzo dobrym zadaniowcem. Asamoah, ktory w formie nie znacznie ustępuje M.K.P., a nawet bez niej można się po nim spodziewać biegania przez 90 minut i nieustępliwości. Lemina - najbardziej nieprzewidywalny, ale i z największym marginesem na poprawę. Może wygrać mecz, albo być tonalnie niezauważalny.
Moim zdaniem w zależności od wymagań można każdego z nich wykorzystać, ale tez zneutralizować ich wady odpowiednim ustawianiem.

Jestem pełen optymizmu. Damy radę.


Piti

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 czerwca 2012
Posty: 1976
Rejestracja: 02 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 01 września 2016, 00:43

No nic, mamy środek pomocy przepełniony inwalidami (Mandragora Marchisio) piłkarzami z tendencją do łamania się (Khedira Asamoah) Mamy też rzadziaków (Hernanes, Lemina Sturaro). Ale jakby popatrzeć na to bardziej optymistycznie to jeśli Khedira już nie będzie się łamał, Marchisio wróci do formy po kontuzji, Asamoah zacznie trzymać poziom to jakoś dotrwamy do tego stycznia i dokupimy kogoś do pomocy, z grupy wyjść mimo wszystko powinniśmy :prochno:


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 01 września 2016, 00:44

Arbuzini pisze: Koledzy, naprawdę emocjonująca końcówka mercato odcięła Wam dopływ krwi do mózgu, że nie pamiętać tego co pisaliście dzień lub dwa temu, czy zwyczajnie związek przyczynowo-skutkowy jest zbyt skomplikowany żeby prawidłowo połączyć jedno z drugim?
Jeśli chodzi o mnie to uważam, że brakuje nam następcy dla Pogby i zarazem dobrej renomy środkowego pomocnika.

Skończyło się mercato, więc jestem i oceniam. Do g. 23 Marotta miał okazję działać.

Jestem zdania, że nasza obecna pomoc jest zbyt mocno uzależniona od czynników zewnętrznych (powrót i forma Markiza, brak kontuzji u Khediry i Asy, potencjał rozwojowy Leminy i Pjacy), by być wystarczającą dla klubu, który REALNIE myśli o zwycięstwie w LM. Faktycznie jest tak, że musimy liczyć na szczęście w wielu aspektach - zbyt wielu.
Bazyliszek pisze:No nic, mamy środek pomocy przepełniony inwalidami (Mandragora Marchisio) piłkarzami z tendencją do łamania się (Khedira Asamoah) Mamy też rzadziaków (Hernanes, Lemina Sturaro). Ale jakby popatrzeć na to bardziej optymistycznie to jeśli Khedira już nie będzie się łamał, Marchisio wróci do formy po kontuzji, Asamoah zacznie trzymać poziom to jakoś dotrwamy do tego stycznia i dokupimy kogoś do pomocy, z grupy wyjść mimo wszystko powinniśmy :prochno:
Ogarnij się, z grupy wyjdziemy. Jak nie na pierwszym, to na drugim miejscu. Zwyczajnie jest zbyt łatwa.

Jednak my nie powinniśmy w ogóle myśleć w kategoriach "wyjdziemy czy nie wyjdziemy z tej grupy?", ale raczej "będziemy w tym finale, czy nie?"


Gajowy Marucha

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 grudnia 2005
Posty: 162
Rejestracja: 03 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 01 września 2016, 00:51

Najgorsze, że nie osiągneliśmy jeszcze poziomu Realu czy Bayernu a już stoimy w miejscu i się nie rozwijamy. Co z tego że mamy mocniejszą obronę i atak jak mamy POTĘŻNY problem z pomocą. Wzmocniliśmy inne formacje ale jakim kosztem? To nie jest żadna budowa lepszego zespołu, tylko przesuwanie jakości na inne formacje, osłabiając inne pozycje. Czyli dreptanie w miejscu. Naprawde, podziwiam wszystkich którzy myślą, że mamy dużo mocniejszy skład niż rok temu. Mamy mocniejsze dwie formacje, ale za to jedną mocno osłabioną. W moim odczuciu zespół jest na zbliżonym poziomie, a ja po szumnych zapowiedziach zawojowania LM spodziewałem się czegoś więcej. Tak, wiem że odszedł tylko Pogba, problemem jest Marchisio i bardzo prawdopodobny brak formy po powrocie. I jeszcze ten PNA... Napastnik za 90 mln i ciekawe kto będzie mu te piłki dogrywał. Brak środkowego pomocnika to skandal. Marotta ma u mnie dużego minusa i mam nadzieje, że w przypadku odpadnięcia w LM na podobnym etapie co w minionej edycji, zostanie za tą rozdupconą pomoc odpowiednio rozliczony.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 01 września 2016, 00:55

Gajowy Marucha pisze:Napastnik za 90 mln i ciekawe kto będzie mu te piłki dogrywał.
No jak to kto? Bonucci na wiwat! :smile:

Dobra, idę spać, bo mnie wkurza fakt, iż kolejny mecz za ponad tydzień. 3majcie się chłopaczki i głowa do góry. Jak nie w tym roku, to... kiedyś wygramy tę przeklętą Ligę Mistrzów.

Nowe zasady powinny pomóc klubom z Serie A - w końcu cztery drużyny będą grać w tych rozgrywkach.


Shadow Marshall

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2014
Posty: 1432
Rejestracja: 22 grudnia 2014

Nieprzeczytany post 01 września 2016, 00:56

Wracam z roboty, a tu co? Nie ma Witsela?? Co jest grane???


BlackJacky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Posty: 2200
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 01 września 2016, 01:05

Przemo90 pisze:Miał Miernotta 2 tygodnie a chciał zrobić w 2 minuty - nowe przysłowie

Nie udało się - Di Marzio podaje że Miernotta będzie kandydował w tym roku do nagrody barana roku
Wez juz gosciu idz sprzedawac Lichtsteinera za 25 milionow, bo sie Ciebie czytac nie da. Marotta owszem - dal ciala, bo za pozno po sprzedazy Pogby zaczal na powaznie dzialac w kwestii jego zastepcy/zastepcow, ale nie mial juz za wielkiego wplywu na zdanie Araba czy Rusa. Jak juz kazdy tak daje, to ja tez dam: 7/10, bo klauzule Pjanicia czy Igly, nie wymagaly zadnej gimnastyki ze strony Marotty, a w pomocy pozostala niezalatana wyrwa. Btw. w przyszlym roku na mercato bedziemy mieli do dyspozycji dodatkowo caly budzet z tego roku :prochno:
unbelievable87 pisze:mam nadzieję, że faktycznie spróbujemy wcisnąć Pjace w pomoc
A kto wtedy bedzie zastepca dla Dybały?
Osgiliath pisze:5. Sprzedać w cholerę Hernanesa i De Ceglie.

Wg hajsu płacimy 45 za Igłę i chyba 18 za Benatię, ewntualnie 25 za Berardiego + kogoś na PO, przy czym kasujemy 27 za Comana.
Za Comana dostaniemy 21mln. 7mln. nam juz Bayern przelal, zreszta ta kasa i tak pojdzie na Benatie. Sprzedaz Hernanesa i De Ceglie jest niewykonalna.
Tony Montana pisze:nawet w formie ta trójka odstaje jakościowo od tego co dawało swojego czasu MVPP :stop:
Przychylam sie.

W chwili obecnej o miejsce w podstawie rywalizuja Asamoah i Lemina. Jak tak Khedira wroci z repry z jakims urazem, a Asie znowu cos nie wytrzyma, to lezymy i robimy pod siebie. Szczerze mowiac transfer Cuadrado jest mi obojetny, bo bardziej potrzebowalismy srodkowego pomocnika. I juz nie cudujcie z ta tesknota za (bezuzytecznym) Pereyra...


Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl

"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
Kiss

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 marca 2004
Posty: 294
Rejestracja: 09 marca 2004

Nieprzeczytany post 01 września 2016, 01:20

Tony Montana pisze: Czekam natomiast na zwycięstwo w LM, z mocnym środkiem szanse byłyby znacznie większe bo to jest krwiobieg zespołu - pamiętacie 1-2 sezon Conte? Jaką padakę mieliśmy w ataku? Drewniany Matri, wiecznie człapiący Vucinić ze swoim, niby "magic touchem", później jakiś Bendtner, Anelka, Quag - on akurat był całkiem fajnym jokerem, chociaż żadnym bardzo dobrym zawodnikiem. Ale to wszystko jakoś funkcjonowało bo mieliśmy potężną jakość w pomocy. .
Pamietamy, faktycznie "jakos to funcjonowalo" kompromitacja z Galata i 0:4 z Bayernem. To byly czasy...


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 4332
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 01 września 2016, 01:23

LordJuve pisze:Jeśli chodzi o mnie to uważam, że brakuje nam następcy dla Pogby i zarazem dobrej renomy środkowego pomocnika.
To się chwali. Zastąpienie Pogby piłkarzem o podobnej charakterystyce nie miało zbytnio sensu, chyba że kogoś zadowala Yaya Toure lub ewentualnie Andre Gomes. Skoro przyszedł regista to należało sięgnąć po B2B i rozdzielić zadania mniej więcej jak za czasów MVP przed przyjściem Francuza.

Najbardziej dobijająca jest niemoc w naszych działaniach. Braki w pomocy z pewnością zarząd widzi. Inaczej nie staralibyśmy się o Gundogana w styczniu, czy teraz o Matuidiego i Witsela do samego końca. Nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki za rozwój tych młodszych pomocników (lubię i cenię Sturaro, nie bijcie!), dobrą grę Asy i udane transfer potrzebnego zawodnika podczas zimowego okienka. Będzie ciężko, ale to JEDEN piłkarz i nie mówimy tu przecież o transferze Krossa, czy Rakiticia.

W ramach ciekawostki i wyciągnięcia tego, że piłka lubi być nieprzewidywalna to jeden z najsłabszych meczów w ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzów graliśmy przez całe spotkanie Marchisio, Khedirą i Pogbą. Tylko raz udało nam się zestawić pomoc w takim składzie.


MCL

Juventino
Juventino
Rejestracja: 08 marca 2010
Posty: 400
Rejestracja: 08 marca 2010

Nieprzeczytany post 01 września 2016, 01:31

To Mercato to kpina
Przeplacilismy za napastnika który nie podniesie znacząco ataku. Kupiliśmy młodego polnapastnika. Za darmo wyciagnelismy emeryta. Oh fakt, kupiliśmy jednego z najlepszych pomocników ligi. Tylko że najpierw sprzedalismy jeszcze lepszego pomocnika. Pozbylismy się jeszcze zazy i nie mamy nikogo w zastępstwie. Pereyra też odszedł. Jeżeli ze składu odpadnie khedira (a odpadnie) i asamoah to gramy młodym lemina, starym hernanesem, i nowym pjanicem
Ale... Ocenimy efekty.


http://mclpl.blogspot.com <-- Opowiadania, recenzje i inne ciekawe teksty :)
prezes3c

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2011
Posty: 480
Rejestracja: 17 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 01 września 2016, 01:40

Dotrwałem do końca okienka i mam 2 spostrzeżenia.
Nie mamy środka pola (w sensie w porównaniu do ostatnich lat, a co dopiero do Realu, Barcy, Bayernu, do których tak mierzymy).
Mamy mocne skrzydła, jak nigdy wcześniej. Więc czyżby zanosiła się zmiana taktyki na bardziej opierającą się na skrzydłowych? ale czyżby 3-5-2 nie było taką? Ale jeżeli była to czemu "bez skrzydeł" byliśmy w finale LM i parę mistrzostw po drodze wygraliśmy?
I dla tych bardzo zadowolonych ze środka pola, to w zimie jest PNA, zostaje na środek z wartościowych graczy Khedira, który zagrał parę meczów w tamtym sezonie bo resztę sezonu miał kontuzje, i nasz Marchisio - wielka niewiadoma po kontuzji. Być może Pjanić sam pociągnie ten wózek, nie wiem (liczenie że Lemina wybuchnie super-talentem i Hernanes - zbawca raczej Sci-fi).
Wkurza mnie też to że ciągle są jakieś wymówki zawalonych, niezrealizowanych transferów.
Real potrafi "wyrwać siłą" piłkarza (Bale), Do Barcy piłkarze sami chcą w większości przypadków przechodzić, a Juventus nie potrafi kupić Witsela/Matuidego/Draxlera. Przepraszam że mierzę Juve z takimi klubami ale mieliśmy się rokrocznie piąć w górę.
Nie piszcie oklepanych rzeczy, że hejter, że się nie zna, że Marotta geniusz a "wy" się nie znacie itp. to jest forum i każdy ma prawo do własnego zdania.
20 lat czekam na ponowny triumf Juve w LM, bo jak wygrali ostatni puchar, zacząłem im kibicować, ale dzisiaj przeczytałem znamienną "sentencję" jednego z forumowiczów:
ForzaItanimulli3vujcm pisze: W tej drużynie ZAWSZE czegoś brakuje.
P.S. Nie zjedzcie mnie :P


mateelv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 1415
Rejestracja: 26 listopada 2006
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 01 września 2016, 01:51

ForzaItanimulli3vujcm pisze: W tej drużynie ZAWSZE czegoś brakuje.
Należy pamiętać, że koniec końców w LM nie zawsze triumfuje zespół będący murowanym faworytem. Niestety jest to loteria, a my szczęściu nie pomagamy.

Wierzę, że zarząd mając kolejny sezon do dyspozycji tego samego trenera, wymieniając z nim swoje spostrzeżenia, działa lepiej i lepiej. Zobaczymy jak ten zespół zatrybi w fazie grupowej LM. Do tego momentu lepiej wstrzymać się z osądami.


Zablokowany