Polityka

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
blackadder

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 września 2006
Posty: 970
Rejestracja: 23 września 2006

Nieprzeczytany post 18 grudnia 2010, 14:37

Vimes pisze:
blackadder pisze:A Mccain to podobno kłamca i hipokryta :

Bawić tak się możemy w nieskończoność podważając każdą teorię czymkolwiek.
Czy mógłbym prosić o sprecyzowanie, w którym fragmencie swojej wypowiedzi o Rosji McCain kłamie lub wykazuje się hipokryzją?
A skąd mam wiedzieć. Nie wiem czy mogę ufać opinii człowieka który został przedstawiony w podanym filmiku jako kłamca i hipokryta.

Nazywasz Tuska naiwniakiem bo miesiąc po katastrofie, kiedy jeszcze niewiele było wiadomo, publicznie nie okazuje swojej nieufności do Rosjan. Czy wtedy takie bezpodstawne wypowiedzi byłyby rozsądne? Wiesz co to dyplomatyczna wypowiedź?


Obrazek
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 18 grudnia 2010, 14:48

blackadder pisze:A skąd mam wiedzieć. Nie wiem czy mogę ufać opinii człowieka który został przedstawiony w podanym filmiku jako kłamca i hipokryta.

Nazywasz Tuska naiwniakiem bo miesiąc po katastrofie, kiedy jeszcze niewiele było wiadomo, publicznie nie okazuje swojej nieufności do Rosjan. Czy wtedy takie bezpodstawne wypowiedzi byłyby rozsądne? Wiesz co to dyplomatyczna wypowiedź?
Nazywam premiera Tuska naiwniakiem, ponieważ po raz kolejny prawdzie okazuje się przysłowie: "Mądry Polak po szkodzie". Tusk z wykształcenia jest historykiem, więc kto jak kto, ale on powinien wiedzieć jak funkcjonuje Rosja od zarania swych dziejów i zamiast zdawać się w sprawie wyjaśnienia przyczyn katastrofy na łaskę i niełaskę Rosjan mógł skorzystać z tego o czym pisała "Rzepa" już w maju:
W piątek "Rzeczpospolita" przypomniała o istnieniu obowiązującego od 1993 roku porozumienia między Ministerstwem Obrony Narodowej Polski a Ministerstwem Obrony Rosji. I wyraziła zdziwienie, że władze naszego państwa w sprawie badania przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem nie skorzystały z jego zapisów.

Tym bardziej że artykuł 11 tejże umowy stanowi jasno: "wyjaśnienie incydentów lotniczych, awarii i katastrof spowodowanych przez polskie wojskowe statki powietrzne w przestrzeni powietrznej FR lub rosyjskie wojskowe statki powietrzne w przestrzeni powietrznej RP prowadzone będzie wspólnie przez właściwe organy polskie i rosyjskie".

A skoro Tu -154, który rozbił się w Smoleńsku, należał do wojskowego 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego, a więc bez cienia wątpliwości był "wojskowym statkiem powietrznym", to czyż nie należało po prostu zaproponować Rosjanom, by – zgodnie z postanowieniami rzeczonego porozumienia – przyczyny tragedii wyjaśniały wspólnie "właściwe organy polskie i rosyjskie"? Zamiast odwoływać się do konwencji chicagowskiej, która przecież dotyczy lotnictwa cywilnego i na domiar jest dokumentem bardziej ogólnym niż wiążąca Polskę i Rosję umowa.

W każdym razie zaprezentowane w piątek, po ukazaniu się artykułu "Rz", wyjaśnienia Centrum Informacyjnego Rządu w tej sprawie nie brzmią przekonywająco. A brzmią – to fragment – tak: "Po katastrofie pod Smoleńskiem możliwe było albo rozpoczęcie długotrwałych rozmów ze stroną rosyjską w celu ustalenia procedury badania wypadku w oparciu o art. 11 porozumienia z 1993 roku, albo natychmiastowe podjęcie badań przy wykorzystaniu istniejących międzynarodowych procedur wynikających z tzw. konwencji chicagowskiej". Jeśli bowiem tak, to po co w ogóle – u licha – podpisaliśmy to porozumienie w kształcie zawierającym artykuł 11? Po to, aby z niego nie korzystać?

Tak czy owak, niezależnie od potrzeby wyjaśnienia okoliczności nieskorzystania przez Polskę z tego uprawnienia, warto również się zastanowić, czy nie byłoby z pożytkiem dla jakości i tempa badania przyczyn katastrofy odwołać się do tej umowy jeszcze teraz. Zważywszy iż nikt nie kryje, że dochodzenie może potrwać jeszcze wiele miesięcy.

Źródło
Teraz premier Tusk wreszcie się przebudził z letargu i twierdzi "są po stronie rosyjskiej ludzie zainteresowani tym, żeby cała prawda nie wyszła na jaw". Trochę za długo to trwało.


Obrazek
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 18 grudnia 2010, 15:06

Vimes pisze:
deszczowy pisze:Mogłoby. A na pewno dla wojsk białoruskich i rosyjskich z Kaliningradu. W zestawieniu z naszymi MiG-ami i Efkami, oraz z kontyngentami czeskimi i słowackimi - to jest już pewna siła. A poza tym przypominam jeszcze raz - Rosja patrzy na NATO z nieufnością. A jako, że nasi bracia zza Wielkiej Wody mają gdzieś Europę środkowo-wschodnią, Rosjanom przypomniało się cytowane niedawno przez Ciebie przysłowie. Zresztą... zawsze będziemy w "ich" strefie wpływów. Taka geopolityka. Co nie znaczy, że mi się to podoba.
Wiesz, rozumiem, że psim obowiązkiem rosyjskich generałów jest tworzenie planów na wypadek ataku NATO - bez względu na to jak bardzo mało prawdopodobny jest taki atak. To jest ich praca i za to im płacą. Jednak pomijasz fakt, że Czechy i Słowacja są poza zasięgiem rakiet rozmieszczonych w Obwodzie Kaliningradzkim. Zatem Wielki Brat grozi palcem nam i ewentualnie krajom bałtyckim, a nie naszym południowym sąsiadom. Poza tym polsko-czesko-słowacka koalicja atakująca Rosję to dobry pomysł, ale na scenariusz filmu komediowego :wink:.
Nie mówię o ataku na Rosję, czy koalicji polsko-czesko-słowackiej. Mówię o tym, że wszystkie wymienione kraje są sojusznikami w ramach Paktu. I mają swoje zobowiązania sojusznicze ;) A że rosyjski Miś (nie Miś Coccolino) grozi krajom bałtyckim.... to i żadna nowość ;)
Vimes pisze:Wracając do tematu katastrofy smoleńskiej - zastanawiam się czy Rosja w swoim stylu nie rozgrywa polskich władz. Z jednej strony mamy zdjęcia obściskujących się Tuska z Putiniem i Komorowskiego z Miedwiediewem, które w połączniu z wlekącym się śledztwem w sprawie katastrofy muszą niemiłosiernie rozsierdzać Jarosława Kaczyńskiego. Wrogość pomiędzy Kaczyńskim oraz Komorowskim i Tuskiem ciągle wzrasta, a to jest na rękę naszym wschodnim braciom.
A to akurat jest całkiem możliwe, choć baaaardzo nieładne rozwiązanie.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
blackadder

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 września 2006
Posty: 970
Rejestracja: 23 września 2006

Nieprzeczytany post 18 grudnia 2010, 15:06

Vimes pisze:
blackadder pisze:A skąd mam wiedzieć. Nie wiem czy mogę ufać opinii człowieka który został przedstawiony w podanym filmiku jako kłamca i hipokryta.

Nazywasz Tuska naiwniakiem bo miesiąc po katastrofie, kiedy jeszcze niewiele było wiadomo, publicznie nie okazuje swojej nieufności do Rosjan. Czy wtedy takie bezpodstawne wypowiedzi byłyby rozsądne? Wiesz co to dyplomatyczna wypowiedź?
Nazywam premiera Tuska naiwniakiem, ponieważ po raz kolejny prawdzie okazuje się przysłowie: "Mądry Polak po szkodzie". Tusk z wykształcenia jest historykiem, więc kto jak kto, ale on powinien wiedzieć jak funkcjonuje Rosja od zarania swych dziejów i zamiast zdawać się w sprawie wyjaśnienia przyczyn katastrofy na łaskę i niełaskę Rosjan mógł skorzystać z tego o czym pisała "Rzepa" już w maju:
Prezes Rady Ministrów w odróżnieniu od dziennikarzy Rzeczpospolitej musi mieć niezbite dowody na poparcie swoich wypowiedzi aby nie wywoływać wojny politycznej z Rosjanami, bo aby wyjaśnić całą sprawę trzeba z nimi mimo wszystko współpracować. Wydaje mi się że na tym właśnie polega dyplomacja.
Szkoda tylko że cała ta sprawa zabiera czas ludziom którzy powinni się zająć sprawami dużo bardziej ważniejszymi dla przeciętnego obywatela, bo wyjaśnienie tej sprawy w żadnym stopniu nie przyczyni się do poprawy jakości mojego życia.


Obrazek
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 18 grudnia 2010, 15:12

blackadder pisze:
Vimes pisze:
blackadder pisze:A skąd mam wiedzieć. Nie wiem czy mogę ufać opinii człowieka który został przedstawiony w podanym filmiku jako kłamca i hipokryta.

Nazywasz Tuska naiwniakiem bo miesiąc po katastrofie, kiedy jeszcze niewiele było wiadomo, publicznie nie okazuje swojej nieufności do Rosjan. Czy wtedy takie bezpodstawne wypowiedzi byłyby rozsądne? Wiesz co to dyplomatyczna wypowiedź?
Nazywam premiera Tuska naiwniakiem, ponieważ po raz kolejny prawdzie okazuje się przysłowie: "Mądry Polak po szkodzie". Tusk z wykształcenia jest historykiem, więc kto jak kto, ale on powinien wiedzieć jak funkcjonuje Rosja od zarania swych dziejów i zamiast zdawać się w sprawie wyjaśnienia przyczyn katastrofy na łaskę i niełaskę Rosjan mógł skorzystać z tego o czym pisała "Rzepa" już w maju:
Prezes Rady Ministrów w odróżnieniu od dziennikarzy Rzeczpospolitej musi mieć niezbite dowody na poparcie swoich wypowiedzi aby nie wywoływać wojny politycznej z Rosjanami, bo aby wyjaśnić całą sprawę trzeba z nimi mimo wszystko współpracować. Wydaje mi się że na tym właśnie polega dyplomacja.
Szkoda tylko że cała ta sprawa zabiera czas ludziom którzy powinni się zająć sprawami dużo bardziej ważniejszymi dla przeciętnego obywatela, bo wyjaśnienie tej sprawy w żadnym stopniu nie przyczyni się do poprawy jakości mojego życia.
Przecież "Rzepa" o nic nie oskarżała Rosjan i nie wypowiadała się w niedyplomatycznie, tylko przypomniała, że mamy podpisaną z Rosją dwustronną umowę, na podstawie której śledztwo mogłoby być prowadzone wspólnie przez stronę polską i rosyjską. Dlaczego prośba o skorzystanie z zapisów tej umowy miałaby wywołać wojnę polityczną?


Obrazek
blackadder

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 września 2006
Posty: 970
Rejestracja: 23 września 2006

Nieprzeczytany post 18 grudnia 2010, 15:14

Vimes pisze:
blackadder pisze:
Vimes pisze:
Nazywam premiera Tuska naiwniakiem, ponieważ po raz kolejny prawdzie okazuje się przysłowie: "Mądry Polak po szkodzie". Tusk z wykształcenia jest historykiem, więc kto jak kto, ale on powinien wiedzieć jak funkcjonuje Rosja od zarania swych dziejów i zamiast zdawać się w sprawie wyjaśnienia przyczyn katastrofy na łaskę i niełaskę Rosjan mógł skorzystać z tego o czym pisała "Rzepa" już w maju:
Prezes Rady Ministrów w odróżnieniu od dziennikarzy Rzeczpospolitej musi mieć niezbite dowody na poparcie swoich wypowiedzi aby nie wywoływać wojny politycznej z Rosjanami, bo aby wyjaśnić całą sprawę trzeba z nimi mimo wszystko współpracować. Wydaje mi się że na tym właśnie polega dyplomacja.
Szkoda tylko że cała ta sprawa zabiera czas ludziom którzy powinni się zająć sprawami dużo bardziej ważniejszymi dla przeciętnego obywatela, bo wyjaśnienie tej sprawy w żadnym stopniu nie przyczyni się do poprawy jakości mojego życia.
Przecież "Rzepa" o nic nie oskarżała Rosjan i nie wypowiadała się w niedyplomatycznie, tylko przypomniała, że mamy podpisaną z Rosją dwustronną umowę, na podstawie której śledztwo mogłoby być prowadzone wspólnie przez stronę polską i rosyjską. Dlaczego prośba o skorzystanie z zapisów tej umowy miałaby wywołać wojnę polityczną?
A to przepraszam, nieporozumienie.


Obrazek
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 18 grudnia 2010, 15:19

blackadder pisze:A to przepraszam, nieporozumienie.
Po to wkleiłem artykuł, żeby nie było nieporozumień - przeczytałeś go :P?

Właśnie tego nie rozumiem, dlaczego premier Tusk tak łatwo zrezygnował z możliwości skorzystania tej umowy?


Obrazek
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 20 grudnia 2010, 16:53

Jarosław wiecznie żywy!

Wigilia niedługo, może w końcu powie coś normalnego? Może wjedziemy do Mińska czołgami i zaprowadzimy tam demokrację? :)


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 20 grudnia 2010, 18:06

deszczowy pisze:Jarosław wiecznie żywy!

Wigilia niedługo, może w końcu powie coś normalnego? Może wjedziemy do Mińska czołgami i zaprowadzimy tam demokrację? :)
Deszczowy, a mógłbyś sprecyzować, co Cię tak oburzyło w tej wypowiedzi?


Obrazek
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 20 grudnia 2010, 18:37

Vimes pisze:
deszczowy pisze:Jarosław wiecznie żywy!

Wigilia niedługo, może w końcu powie coś normalnego? Może wjedziemy do Mińska czołgami i zaprowadzimy tam demokrację? :)
Deszczowy, a mógłbyś sprecyzować, co Cię tak oburzyło w tej wypowiedzi?
Absolutnie i kompletnie nic. Bawi mnie zgryzota tego człowieka, który uważa, że wszystko wie lepiej :)


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 20 grudnia 2010, 18:49

deszczowy pisze:
Vimes pisze:
deszczowy pisze:Jarosław wiecznie żywy!

Wigilia niedługo, może w końcu powie coś normalnego? Może wjedziemy do Mińska czołgami i zaprowadzimy tam demokrację? :)
Deszczowy, a mógłbyś sprecyzować, co Cię tak oburzyło w tej wypowiedzi?
Absolutnie i kompletnie nic. Bawi mnie zgryzota tego człowieka, który uważa, że wszystko wie lepiej :)
Pytałem, bo przedstawiciele niemieckiego rządu wypowiadają się w podobnym tonie, co Kaczyński: "Uwolnić opozycjonistów".


Obrazek
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 29 grudnia 2010, 18:32

Z góry przepraszam, że w tym temacie, ale tak chyba najłatwiej będzie mi dane zyskać jakąś pomoc. Poszukuje czegokolwiek na temat roli Polski w systemie gospodarczym Unii Europejskiej. Zapytywałem wujka google, ale nic sensownego nie udało mi się odnaleźć. Pomożecie?


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 29 grudnia 2010, 18:45

szczypek pisze:Z góry przepraszam, że w tym temacie, ale tak chyba najłatwiej będzie mi dane zyskać jakąś pomoc. Poszukuje czegokolwiek na temat roli Polski w systemie gospodarczym Unii Europejskiej. Zapytywałem wujka google, ale nic sensownego nie udało mi się odnaleźć. Pomożecie?
Henryk Bąk, Grażyna Wojtkowska-Łodej, "GOSPODARKA POLSKI W UNII EUROPEJSKIEJ". Pod podanym linkiem znajdziesz wstęp, opis i spis treści.


Obrazek
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 29 grudnia 2010, 21:24

Vimes pisze:
szczypek pisze:Z góry przepraszam, że w tym temacie, ale tak chyba najłatwiej będzie mi dane zyskać jakąś pomoc. Poszukuje czegokolwiek na temat roli Polski w systemie gospodarczym Unii Europejskiej. Zapytywałem wujka google, ale nic sensownego nie udało mi się odnaleźć. Pomożecie?
Henryk Bąk, Grażyna Wojtkowska-Łodej, "GOSPODARKA POLSKI W UNII EUROPEJSKIEJ". Pod podanym linkiem znajdziesz wstęp, opis i spis treści.
Dzięki. Mam nadzieję, że gdzieś dostanę tą książkę, bo potrzebne to na gwałt. Artykułu/referatu jakiegoś z tym związanego chyba nie warto szukać?


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 29 grudnia 2010, 22:29

szczypek pisze:Artykułu/referatu jakiegoś z tym związanego chyba nie warto szukać?
Poszukać nie zaszkodzi. Spróbuj na przykład w bazie Social Science Research Network. Znajdziesz tam artykuł: "The Impact of Poland's EU Accession on its Economy", przeczytaj abstrakt, może coś Ci się przyda. Przejrzyj także publikacje Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych, chociaż gwarancji, że znajdziesz coś przydatnego dać nie mogę.


Obrazek
ODPOWIEDZ