Mercato (2012-2014)
- Osgiliath
- Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2009
- Posty: 2677
- Rejestracja: 01 lutego 2009
Skoro odpuszczamy Igłe to what? Gomez, ale po co skoro jest LL (inna sprawa kto jest w lepszej formie... no i za ile by to wyszło pod kątem innych wzmocnień)mrozzi pisze:Wiem, że to nierealne, ale gdyby tak Draxler... Takie tam żarty - dopiero przedłużył kontrakt i nas po prostu nie stać.pumex pisze:Naczelny TMW (dość wiarygodne źródło) podał przed chwilą newsa, że Juventus uczestniczy w zaawansowanych negocjacjach związanych z jakimś piłkarzem grającym w Bundeslidze, który nie jest obecnie ani piłkarzem Borussii, ani Leverkusen, zaś jego nazwisko będzie znane wkrótce.
Mocno zagadkowe...Gomez? Niee, nie wierzę. Kim myśmy się jeszcze interesowali z Bundeskopanki? Beck? To już chyba dawno nieaktualne, na szczęście.
W sprawie Teveza pojawiają się sprzeczne informacje. Jedne źródła podają, że zawodnik jutro bądź pojutrze zostanie oficjalnie potwierdzony przez Juventus. Mamy oferować 12 mln, Anglicy (Araby) żądają 15, ale i tak miałoby stanąć na naszym. Jest jednak także Panorama, według której Galliani dwa dni temu spotkał się potajemnie z agentem Argentyńczyka i zaproponował piłkarzowi 5,5 mln (tym samym mediolańczycy mieli się ponownie wysunąć na prowadzenie w walce o podpis zawodnika). Póki co mowa jedynie o tym jednym źródle, ale mam nadzieję, że to tylko plotka.Należy pamiętać o tym, że Milan musi w pierwszej kolejności sprzedać, by pozwolić sobie choćby na te 12 mln dla City. Przebąkuje się coś o mega-ofercie Monaco za dwójkę Boateng-Szary (rzekomo 60 mln), ale w to mi się nie chce zbytnio wierzyć.
-> http://www.canalejuve.it/news/corsa-a-t ... asso-89533
Coraz więcej źródeł z kolei potwierdza przenosiny Higuaina do Arsenalu.
W sprawie Teveza niby Milan jest na etapie na jakim my jestesmy od jakiegoś czasu, czyli dogadaliśmy się z zawodnikiem... Oby Marotta pomykał z tym transferem.
Łysy najpierw musi opylić KPB żeby mieć hajs a chyba nawet monaco nie jest tak ślepe, by za zawodnika, który ostatni sezon przeszedł obok boiska z końcem kontraktu dawać 15 mln... co innego szary, ale imho wywalać szarego za teveza nawet inkasując niezły hajs to lekko trefny deal, choc ich akurat to poratuje finansowo.
Człowiek czytając ten temat ma huśtawkę nastrojów jak przy biegunce normalnie...
- Kucharius1
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2011
- Posty: 1245
- Rejestracja: 04 listopada 2011
zahor
Pewnie kilku by się znalazło co by wymienili Claudio ( oczywiście nie mają racji ), a i wkurzają ich ciągłe urazy Goryla. Jedyny zarzut jaki mam do Kwadwo że gra czasem zbyt asekuracyjnie. Wymiana na Coentrao może by była jakościowym skokiem ( w końcu wygryzł ze składu uwielbianego tu Marcelo ) , ale już patrząc na obecną dynamikę Serba który od dłuższego czasu jest bez formy, śmiem wątpić czy obecnie grałby lepiej jako WB.
pumex
Fajnie by było załatwić sobie z Bundeskopanki nowego Vidala
Tylko szkoda że nie BvB ani Bayer
Może niespodzianka dla przeciwników Kwadwo w postaci - Ricardo Rodrígueza lub Christiana Fuchsa.
Oby Beppe nie przypomniał się żaden z listy - Molinaro, Aogo, Beck, Kjear.
Ja osobiście trzymał bym kciuki za Gomeza, Dlaxlera, Dioufa, Arnautovicia lub Xhake.
Jak będzie coś wiadomo więcej , informuj !
Pewnie kilku by się znalazło co by wymienili Claudio ( oczywiście nie mają racji ), a i wkurzają ich ciągłe urazy Goryla. Jedyny zarzut jaki mam do Kwadwo że gra czasem zbyt asekuracyjnie. Wymiana na Coentrao może by była jakościowym skokiem ( w końcu wygryzł ze składu uwielbianego tu Marcelo ) , ale już patrząc na obecną dynamikę Serba który od dłuższego czasu jest bez formy, śmiem wątpić czy obecnie grałby lepiej jako WB.
pumex
Fajnie by było załatwić sobie z Bundeskopanki nowego Vidala

Tylko szkoda że nie BvB ani Bayer

Może niespodzianka dla przeciwników Kwadwo w postaci - Ricardo Rodrígueza lub Christiana Fuchsa.
Oby Beppe nie przypomniał się żaden z listy - Molinaro, Aogo, Beck, Kjear.
Ja osobiście trzymał bym kciuki za Gomeza, Dlaxlera, Dioufa, Arnautovicia lub Xhake.
Jak będzie coś wiadomo więcej , informuj !
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Chodzi raczej o to, że Marotta jest w stałym kontakcie z tym ich dyrektorem sportowym i miałby RZEKOMO jutro bądź pojutrze lecieć do Anglii, by dopiąć transfer.pumex pisze:Heh, w 2 dni musielibyśmy oficjalnie dokończyć negocjacje z Tevezem, z City, piłkarz musiałby przyjechać na testy (które u nas zazwyczaj trwają dwa dni), podpisać kontrakt... 2 dni, mało czasu

- PlanetJuve
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
- Posty: 1687
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
Oj gdyby Marotta zafundowal by nam takiego "Vidala" tylko na inna pozycje to wcale bym sie nie gniewalpumex pisze:Naczelny TMW (dość wiarygodne źródło) podał przed chwilą newsa, że Juventus uczestniczy w zaawansowanych negocjacjach związanych z jakimś piłkarzem grającym w Bundeslidze, który nie jest obecnie ani piłkarzem Borussii, ani Leverkusen, zaś jego nazwisko będzie znane wkrótce.
Mocno zagadkowe...Gomez? Niee, nie wierzę. Kim myśmy się jeszcze interesowali z Bundeskopanki? Beck? To już chyba dawno nieaktualne, na szczęście.

Ten sam ktory przedluzyl kontakt do 2018 roku???szczypek pisze: Draxler?

- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Może jakaś "bomba", skoro nie było o tym do tej pory mowy?
Niech Marotta udowodni, że potrafi (czasem) robić coś w stylu Moggiego. Niech nas pozytywnie zaskoczy. W Niemczech kilku ciekawych piłkarzy biega.

- 19
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2009
- Posty: 1688
- Rejestracja: 17 maja 2009
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Marotta już miał kilka transferów o których się nie mówiło np. Asamoah i Isla, jakaś kiedyś była plotka a potem nagle informacja, że do transferu brakuje szczegółów, to samo było z Vidalem. Dziennikarze ciągle pisali o Inlerze, a tu nagle info, że Vidal na dniach w Juve
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Ok, ale musiałem to napisać drugi raz, powiększoną czcionką, no ale niech Ci będzie.Padoin pisze:1.Umiem czytać ze zrozumieniem, sam napisałeś, że jest słaby jak na pierwszą ''11'', ale ja się z tym nie zgadzam. I tyle.
Zgoda, tyle że akurat z dwójki wykup Asamoah'a-kupno napastnika to raczej ta druga operacja jest taką, przy której trzeba zacisnąć zęby i wyłożyć więcej grosza, podczas gdy Marotta zdaje się robić na odwrót.Padoin pisze: 2. Kwestia ceny powinna być już dawno zrozumiana, daliśmy za połówkę 9 w zeszłym roku to ile za drugą-2mln? Poza tym jak się chce mieć dobrego grajka to czasami (nie koniecznie zawsze) trzeba włożyć trochę grosza.
Sugeruję, że podobnie jak Krasić, Asamoah nie jest tak aż tak dobry jak to się mogło wydawać po jego pierwszych miesiącach w Juve. Liga Mistrzów dość skutecznie obnażyła jego braki.Padoin pisze: 3. Porównanie do Krasicia, moim zdaniem nietrafione. Sugerujesz, że Asa tylko szybko biega? Potrafi dobrze dośrodkować, zna kilka zwodów, umie strzelić-co pokazał w meczu o Superpuchar Włoch, poza tym to żelazne płuca, plusem jest również jego wiek.
Nie oceniam go na podstawie meczu z Bayernem, w którym nie grał, tylko na podstawie fazy grupowej, gdzie wypadał bardzo przeciętnie. Uważam że to nie jest poziom, który chciało by się mieć kiedy atakuje się na poważnie Ligę Mistrzów.Padoin pisze: 4. Najsłabiej obsadzona, nie znaczy źle obsadzona. Ty go widzisz jako średniego ligowca, ale zaczekajmy. Spadek formy przyszedł niefortunnie, akurat gdy graliśmy w europie z Celtami i Bayernem. Ciężko go jeszcze na tle europejskich pucharów oceniać tak jak np. Vidala.
Nie ukrywam, że docelowo bym chciał. A wobec wydania takiej forsy na Kwando jeżeli miałby ktoś przyjść, to chyba tylko kosztem napastnika, co uważam za niedopuszczalne.Padoin pisze: 6. Myślałem, że chcesz jakąś gwiazdę na skrzydło i stąd tak wybrzydzasz.
No ale ja właśnie o tym mówię - skoro na tle Chelsea czy Szachtara tamci goście prezentowali się bardzo dobrze, a Asamoah przeciętnie, to przypuszczam że na Bayern tym bardziej jest nam potrzebny ktoś silniejszy.Padoin pisze: 7. Ataki Robbena powiadasz, jeśli chodzi o mecz z Bayernem to akurat ciężko było złapać jakieś jasne pkt z naszej gry. Nawet Barzagli zawiódł, więc wiesz.. Buffon też słabo, Peluso-tragedia. Mowa o 1 meczu. Więc nie widzę powodu by ten najsłabszy z pierwszego skłądu Kwadwo był krytykowany, gdy piłkarze wg Ciebie lepsi np. w/w nie dali rady.
Sam fakt, że każdy by chciał Kolarova, a środkowego obrońcę czy pomocnika tej klasy już niekoniecznie, sugeruje że Asamoah nie jest takim kozakiem jak to niektórzy starają się mi wmówić.Padoin pisze: 8. Chciałbyś mieć Kolarova? Każdy by chciał, trzeba brać pod uwagę, że Juve nie jest wstanie zapłacić mu 6 mln pensji, więc nie liczyłby na niego
Nie zrozumiałeś. Każdy ma prawo do wahań formy, tylko że są pewne granice. Nawet jak Vidal ma słabszy okres, to i tak dużo brakuje żeby na ławie miał go posadzić Gacek. Padoin wychodzi na prawej stronie tylko wtedy, kiedy Lichy nie może grać albo jest oszczędzany, nie dlatego że Szwajcar ma taką obniżkę formy, że dawałby drużynie mniej. Jeżeli gość za 18 baniek miewa okresy, kiedy jest gorszy od Peluso, to mi zapala się lampa ostrzegawcza.Padoin pisze: Prościej: Gdyby był w pełni sprawny Peluso siedziałby na ławce.
- Ivory
- Juventino
- Rejestracja: 12 października 2007
- Posty: 765
- Rejestracja: 12 października 2007
Tak Kucharius, wszystko o formie zawodników się zgadza, ale zahor ma też sporo racji, choć nie dotknął bezpośrednio sedna problemu, ale przyjął jednak właściwy wektor.
Jeżeli przyjrzeć się kto tam u nas gra na tych flankach i kto wygrywa na nich bezpośrednią rywalizację: to wychodzi, że pierwszy człowiek jest lewym obrońcą w 442 a drugi Asa - lewonożnym, defensywnym pomocnikiem.
Bardziej ofensywnymi zawodnikami (z założenia) na flankach są Isla i Pepe. Pierwszy cieniował niemiłosiernie a drugi stracił sezon w gabinetach lekarskich.
Być może Juventusowi nie jest potrzebny wahadłowy o statusie Top player, ale jest potrzebny pewien kontrast na flankach. Jeden wahadłowy trzymający obronę, drugi ryzykujący więcej, bardziej ofensywny. Ci drudzy o bardziej ofensywnym charakterze w poprzednim sezonie nie istnieli z powodów, które opisałem powyżej.
Dlatego, tak bardzo czepiam się zrealizowanemu już pomysłowi wykupienia Peluso.
Na dobrze, sprawnie ustawiony autobus rywala, Asa i Rysiek w pewnym momencie okazywali się za słabi ofensywnie. Conte zazwyczaj dokonywał 2 zmian i wymieniał obu wahadłowych. Nie muszę mówić, że to nic nie dawało, z powodów wymienionych powyżej. Mecz ratował (rzadziej niż częściej) medżik tacz Vucinicia albo "ostatnia deska ratunku" - Giaccherini.
Jeżeli przyjrzeć się kto tam u nas gra na tych flankach i kto wygrywa na nich bezpośrednią rywalizację: to wychodzi, że pierwszy człowiek jest lewym obrońcą w 442 a drugi Asa - lewonożnym, defensywnym pomocnikiem.
Bardziej ofensywnymi zawodnikami (z założenia) na flankach są Isla i Pepe. Pierwszy cieniował niemiłosiernie a drugi stracił sezon w gabinetach lekarskich.
Być może Juventusowi nie jest potrzebny wahadłowy o statusie Top player, ale jest potrzebny pewien kontrast na flankach. Jeden wahadłowy trzymający obronę, drugi ryzykujący więcej, bardziej ofensywny. Ci drudzy o bardziej ofensywnym charakterze w poprzednim sezonie nie istnieli z powodów, które opisałem powyżej.
Dlatego, tak bardzo czepiam się zrealizowanemu już pomysłowi wykupienia Peluso.
Na dobrze, sprawnie ustawiony autobus rywala, Asa i Rysiek w pewnym momencie okazywali się za słabi ofensywnie. Conte zazwyczaj dokonywał 2 zmian i wymieniał obu wahadłowych. Nie muszę mówić, że to nic nie dawało, z powodów wymienionych powyżej. Mecz ratował (rzadziej niż częściej) medżik tacz Vucinicia albo "ostatnia deska ratunku" - Giaccherini.
Problem w tym, że zadowoleni z Asy są jedni, a Kolarova/Coentrao chcą drudzy. Traktowanie userów forum jako jednościszczypek pisze:Pampararampamanpamanapan. Zgadzam się z zahorem. Gdyby Was satysfakcjonował Asamoah nie mówilibyście o Kolarovie czy innym Coentrao.

- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2190
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Gdyby nie kontuzja Ibisevicia w trakcie pierwszego sezonu Hoffenheim w Bundeslidze to ten facet mógł zajść naprawdę daleko. Teraz w Stuttgarcie się odbudował i znowu strzela seriami, ale większość kibiców Juve jego transfer odebrałoby chyba jako kolejną opcję Z po Tevezie, Higuainie, Joveticiu...annihilator1988 pisze:To pewnie Eugen jakiśtampumex pisze:Naczelny TMW (dość wiarygodne źródło) podał przed chwilą newsa, że Juventus uczestniczy w zaawansowanych negocjacjach związanych z jakimś piłkarzem grającym w Bundeslidze, który nie jest obecnie ani piłkarzem Borussii, ani Leverkusen, zaś jego nazwisko będzie znane wkrótce.Mocno zagadkowe...Chociaż nie miałbym nic przeciwko Ibiseviciowi
A wg mnie tym piłkarzem, o którym mówił Criscitiello jest Gomez.
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
Szkoda ? A może po prostu nasi włodarze stwierdzili, iż jest cieńki i nie nada nam się do niczego.dp10 pisze:Nie wiem czy zauważył ktoś, że pozbyliśmy się Chibsaha. Szkoda bo mogliśmy przedłużyć jego współwłasność z Parmą i zobaczyć jak spisze się jeszcze jeden sezon.
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- dp10
- Juventino
- Rejestracja: 13 lipca 2004
- Posty: 836
- Rejestracja: 13 lipca 2004
Napewno wyróżniał się bardziej niż niektórzy do których zachowaliśmy prawa, ale faktem jest, że na jego pozycję jesteśmy zabezpieczeni na lata.fazzi pisze:Szkoda ? A może po prostu nasi włodarze stwierdzili, iż jest cieńki i nie nada nam się do niczego.dp10 pisze:Nie wiem czy zauważył ktoś, że pozbyliśmy się Chibsaha. Szkoda bo mogliśmy przedłużyć jego współwłasność z Parmą i zobaczyć jak spisze się jeszcze jeden sezon.
- PlanetJuve
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
- Posty: 1687
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
A moze widizales jeden jego mecz w serie b?? Na moj gust jest to taki ciemniejszy Naingolan.. Pamietam jak byl okreslany talentem za czasow Primavery i niezle tam miotal w pomocy z Appeltem.. Ktory swoja droga tez ma zasoba udany sezon co mozemy przeczytac tutaj:fazzi pisze:Szkoda ? A może po prostu nasi włodarze stwierdzili, iż jest cieńki i nie nada nam się do niczego.dp10 pisze:Nie wiem czy zauważył ktoś, że pozbyliśmy się Chibsaha. Szkoda bo mogliśmy przedłużyć jego współwłasność z Parmą i zobaczyć jak spisze się jeszcze jeden sezon.
http://www.juvepoland.com/text.php?id=1430
Dobry sezon na wyposazeniu. Mi osobiscie szkoda goscia. Mam nadzieje, ze kryja sie za tym jakies pieniadze wiec moze wyjdzie to na dobre.
Ostatnio zmieniony 19 czerwca 2013, 19:58 przez PlanetJuve, łącznie zmieniany 1 raz.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Nie do końca. Problem w tym, że brakuje nam na skrzydłach głębi składu. Biorąc pod uwagę, że wahadłowi to nasi jedyni zawodnicy grający nominalnie na bokach to nawet z perspektywy telewizora ta pozycja wygląda na mocno wyczerpującąalina pisze:Problem w tym, że zadowoleni z Asy są jedni, a Kolarova/Coentrao chcą drudzy. Traktowanie userów forum jako jednościszczypek pisze:Pampararampamanpamanapan. Zgadzam się z zahorem. Gdyby Was satysfakcjonował Asamoah nie mówilibyście o Kolarovie czy innym Coentrao.

To ile będzie kosztował Asamoah było wiadomo już rok temu. Może przypomnę, jak ten deal wyglądał (i Isli zresztą też). Wykupujemy gościa W CAŁOŚCI, Udinese z miejsca odkupuje od nas połówkę karty bez konieczności wykupu z naszej strony. Dziś właściwie rozważamy tylko kwestię: trzeba było go wykupić, czy lepiej odpuścić? Mając cały czas na uwadze, że z Udinese warto mieć dobre stosunki. Także tego... trochę spóźnione gorzkie żale, że za drogi, a swoją drogą Udinese zrobiło nam sporą uprzejmość ze strony księgowej. Na tyle sporą, że pewnie ekstra do tego dopłaciliśmy, a i tak musiało nam się to opłacać. W zarządzie Juventusu znajdziemy gości z milionami, jak nie miliardami na koncie, którzy chyba trochę lepiej ogarniają tematy finansowe od nas.