Mercato (Lato 2016)
- mrozzi
- Juventino

- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9005
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Masz na mysli ten wpis na twitterze - ancora un colpo straordinario! ? Jesli tak, to w linku widnieje info o Witselu.Robaku pisze:Pedulla też podaje, że będzie jeszzcze boom.
Byleby tego Lichego się pozbyć i Hernanesa, bo czuję, że obaj mogą jątrzyć w szatni.
- Robaku
- Juventino

- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5301
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Podziekował: 2 razy
ale wczoraj jeszcze było info, że 70 baniek na kogoś wydamy.CavAllano pisze:Masz na mysli ten wpis na twitterze - ancora un colpo straordinario! ? Jesli tak, to w linku widnieje info o Witselu.Robaku pisze:Pedulla też podaje, że będzie jeszzcze boom.
Byleby tego Lichego się pozbyć i Hernanesa, bo czuję, że obaj mogą jątrzyć w szatni.
No to jestem skonfundowany.
Tutto podaj,ze chcemy 10 baniek od Interu za Lichego. Dawać nam Brozo i się dogadamy ws. Szwajcara.
- Przemo90
- Juventino

- Rejestracja: 24 marca 2004
- Posty: 403
- Rejestracja: 24 marca 2004
Coś mi śmierdzi z Witselem (przypomina mi sie przypadek tego lewego obrońcy Siquiery i bomby w postaci Sandro) - zbyt wiele rozbieżnośći w sprawie kwoty odstepnego i rzekomego przyjazdu do Turynu. Jęsli pojawi się Cuadrado lub jego przedstawiciel a cały czas będzie cisza odnośnie Witsela jestem pewien na 100 % że Witsel został wstrzymany i wstepnie klępnięty jako alternatywa dla naprawde jakiegoś "dużego konia" - Matuidi, może Dahoud a może działają w sprawie Sisokko ? Czekamy

"Dla Juventusu zwycięstwa nie są rzeczą ważną. Dla Juventusu zwycięstwa to jedyne, co się liczy" ~Giampiero Boniperti~
- Arbuzini
- Juventino

- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
To nie wiecie jak to jest?
Juventus interesuje się Bruno Peresem. Głos JuvePoland: przeciętniak, strzelił nam gola, bo zaspała obrona i już chcemy go kupić. Żal.
Bruno Peres na celowniku Bayernu. To świetny wahadłowy jest, który zagra też w obronie. Niesamowita szybkość i drybling, nie dziwię się, że dostrzeżono go w Monachium.
Tak to działa w 90% przypadków.
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że Witsela obserwujemy od dawna i tak naprawdę nie rozchodziło się o to, czy do nas dołączy, a kiedy. Nie powalił mnie ten transfer, nie ukrywam tego. Jednak nie będę zachowywał się jakbyśmy nie kupili Pjanicia, a są też sygnały ku temu by sądzić, że Pjaca również będzie grywał w środku pola. W sumie wspominałem o różnych skrzydłowych przekwalifikowanych na środkowych pomocników, a sam zapomniałem o Pepe i Gacku, którzy tak grywali u Conte. Szczególnie ten drugi potrafił dać dobrą zmianę i na Euro zagrał naprawdę fajny turniej właśnie jako podstawowy b2b w 352. Bośniak grał w Romie nierówno? Pffff... za to Pogba był królem stabilnej i równej formy przez cały sezon.
Nazwiska nie grają i mam wrażenie, że to powiedzenie szczególnie odnosi się właśnie do pomocników i obrońców, bo ich wkład jest często ciężki do dostrzeżenia. Jestem ciekawy jak to wszystko poukłada Allegri, ale tak szczerze to mam wrażenie, że rozpacza nad tym mercato zdecydowanie mniej niż forumowe płaczki. Jeśli w ogóle (psyt-psyt... stawiam na opcję nr 2). Jakie tu były lamenty, jak Max wypuścił w pierwszym składzie na Real Sturaro, a po meczu nastroje odwróciły się o 180 stopni. Mamy na ławce takich zawodników, że sprawny trener, a takim jest Allegri, będzie potrafił ich wykorzystać.
Rozpływacie się nad rezerwą Realu, ale ja szczerze powiedziawszy jakoś nie widzę tego, że mieliby grać pomocą Casemiro-Kovacic-Isco. Wypada im dwóch podstawowych zawodników i też mają nieciekawie. Barcelona ma tak naprawdę podobnie. Zanim trafił do nich Gomes jakoś nie cieszył się tutaj specjalną estymą, a teraz urasta do rangi świetnego rezerwowego (patrz początek posta). Denis Suarez? Nie znam gościa. Turan jest cieniem piłkarza z Atletico i nikt go u nas nie chciał. Nie zdziwię się jeśli pierwszym wyborem z ławki dalej będzie Sergi Roberto, który ogarnia też prawą obronę. Ten problem nie dotyczy tylko nas.
Mityczny Isco. Piłkarz taki rozpoznawalny. Technika taka świetna. W Maladze król środka pola. Wow. Szkoda tylko, że przeważnie jak gra to bardziej przeszkadza zespołowi niż pomaga.
Tak, tak. Wiem, że duet Khedira&Marchisio to podwyższone ryzyko, ale właśnie po to sprowadzono Pjanicia i Witsela. Forma w jakiej wróci Claudio to niewiadoma, ale też nie można go traktować jakby w ogóle nie było go w zespole. Według prognoz ma wrócić do treningów przed upływem dwóch miesięcy więc czysto teoretycznie ma do rozegrania jeszcze ok. +70% spotkań w sezonie.
Przeciwko Barcelonie wyszliśmy pełnym MVPP, o borze jak to pięknie wyglądało na papierze. Problem tylko w tym, że Vidala spokojnie mógł wylecieć po kwadransie, a przez cały mecz z pomocników grał tylko Marchisio. Środek pola z pierwszego sezonu Allegriego wcale nie był taki mocny, jak się ją teraz próbuje przedstawiać. Nazwiska nie grają. Najlepszym pomocnikiem był ten najmniej medialny, który równą formą i poziomem gry był o klasę lepszy od swoich kolegów z formacji.
Juventus interesuje się Bruno Peresem. Głos JuvePoland: przeciętniak, strzelił nam gola, bo zaspała obrona i już chcemy go kupić. Żal.
Bruno Peres na celowniku Bayernu. To świetny wahadłowy jest, który zagra też w obronie. Niesamowita szybkość i drybling, nie dziwię się, że dostrzeżono go w Monachium.
Tak to działa w 90% przypadków.
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że Witsela obserwujemy od dawna i tak naprawdę nie rozchodziło się o to, czy do nas dołączy, a kiedy. Nie powalił mnie ten transfer, nie ukrywam tego. Jednak nie będę zachowywał się jakbyśmy nie kupili Pjanicia, a są też sygnały ku temu by sądzić, że Pjaca również będzie grywał w środku pola. W sumie wspominałem o różnych skrzydłowych przekwalifikowanych na środkowych pomocników, a sam zapomniałem o Pepe i Gacku, którzy tak grywali u Conte. Szczególnie ten drugi potrafił dać dobrą zmianę i na Euro zagrał naprawdę fajny turniej właśnie jako podstawowy b2b w 352. Bośniak grał w Romie nierówno? Pffff... za to Pogba był królem stabilnej i równej formy przez cały sezon.
Nazwiska nie grają i mam wrażenie, że to powiedzenie szczególnie odnosi się właśnie do pomocników i obrońców, bo ich wkład jest często ciężki do dostrzeżenia. Jestem ciekawy jak to wszystko poukłada Allegri, ale tak szczerze to mam wrażenie, że rozpacza nad tym mercato zdecydowanie mniej niż forumowe płaczki. Jeśli w ogóle (psyt-psyt... stawiam na opcję nr 2). Jakie tu były lamenty, jak Max wypuścił w pierwszym składzie na Real Sturaro, a po meczu nastroje odwróciły się o 180 stopni. Mamy na ławce takich zawodników, że sprawny trener, a takim jest Allegri, będzie potrafił ich wykorzystać.
Rozpływacie się nad rezerwą Realu, ale ja szczerze powiedziawszy jakoś nie widzę tego, że mieliby grać pomocą Casemiro-Kovacic-Isco. Wypada im dwóch podstawowych zawodników i też mają nieciekawie. Barcelona ma tak naprawdę podobnie. Zanim trafił do nich Gomes jakoś nie cieszył się tutaj specjalną estymą, a teraz urasta do rangi świetnego rezerwowego (patrz początek posta). Denis Suarez? Nie znam gościa. Turan jest cieniem piłkarza z Atletico i nikt go u nas nie chciał. Nie zdziwię się jeśli pierwszym wyborem z ławki dalej będzie Sergi Roberto, który ogarnia też prawą obronę. Ten problem nie dotyczy tylko nas.
Mityczny Isco. Piłkarz taki rozpoznawalny. Technika taka świetna. W Maladze król środka pola. Wow. Szkoda tylko, że przeważnie jak gra to bardziej przeszkadza zespołowi niż pomaga.
Tak, tak. Wiem, że duet Khedira&Marchisio to podwyższone ryzyko, ale właśnie po to sprowadzono Pjanicia i Witsela. Forma w jakiej wróci Claudio to niewiadoma, ale też nie można go traktować jakby w ogóle nie było go w zespole. Według prognoz ma wrócić do treningów przed upływem dwóch miesięcy więc czysto teoretycznie ma do rozegrania jeszcze ok. +70% spotkań w sezonie.
Przeciwko Barcelonie wyszliśmy pełnym MVPP, o borze jak to pięknie wyglądało na papierze. Problem tylko w tym, że Vidala spokojnie mógł wylecieć po kwadransie, a przez cały mecz z pomocników grał tylko Marchisio. Środek pola z pierwszego sezonu Allegriego wcale nie był taki mocny, jak się ją teraz próbuje przedstawiać. Nazwiska nie grają. Najlepszym pomocnikiem był ten najmniej medialny, który równą formą i poziomem gry był o klasę lepszy od swoich kolegów z formacji.
Ostatnio zmieniony 31 sierpnia 2016, 11:45 przez Arbuzini, łącznie zmieniany 1 raz.
- ice
- Juventino

- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1283
- Rejestracja: 05 października 2008
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Arbuzini
Teraz przyznaję rację. Chciałem jeszcze raz zapytać osób które piszą: NA WISTSELA WYDAJEMY ZA DUŻO PIENIĘDZY - ile z ich własnej kieszeni dokładają do tego transferu, że się tak wypowiadają? Bo to jest żałosne - pisanie w ten sposób.
Teraz przyznaję rację. Chciałem jeszcze raz zapytać osób które piszą: NA WISTSELA WYDAJEMY ZA DUŻO PIENIĘDZY - ile z ich własnej kieszeni dokładają do tego transferu, że się tak wypowiadają? Bo to jest żałosne - pisanie w ten sposób.
- ozob
- Juventino

- Rejestracja: 15 grudnia 2006
- Posty: 919
- Rejestracja: 15 grudnia 2006
Tak sie zastanawiam jak mozna wydawac tak stanowcze opinie o zawodnikach, ktorych sie w zasadzie nie oglada - wczesniej Rabiot, a teraz Witsel? No jak? 
To wytluszczenie Arbuzini to cala prawda o tym forum. :hellyes:
To wytluszczenie Arbuzini to cala prawda o tym forum. :hellyes:
La fidanzata d'Italia
- Mily
- Juventino

- Rejestracja: 24 sierpnia 2008
- Posty: 265
- Rejestracja: 24 sierpnia 2008
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Nie rozumiesz że to jest utożsamianie się z klubem?
Po prostu mówi się "wydajemy", nikt nie ma na myśli wydawania własnej kasy, każdy poprzez to myśli "JUVENTUS", no może prócz Ciebie.
Po prostu mówi się "wydajemy", nikt nie ma na myśli wydawania własnej kasy, każdy poprzez to myśli "JUVENTUS", no może prócz Ciebie.
- kamil-8853
- Juventino

- Rejestracja: 18 lutego 2014
- Posty: 427
- Rejestracja: 18 lutego 2014
W ostatnich latach Marotta i Paratici już od 10:00 biegali po hotelu w Mediolanie a dzisiaj cisza ....
- kdzr
- Juventino

- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 691
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Osobiście w swoim życiu widziałem wielu piłkarzy, którzy przychodzili do swoich klubów jako materiał na topa/top i zawodzili kompletnie. Widziałem też przypadki zgoła inne - ktoś pozytywnie zaskakiwał. I cieszy mnie nagonka na Witsela. Cieszy mnie, bo uważam, że zamknie on japy każdemu z Was (nas) z osobna. Możecie mnie za kilka miesięcy cytować, ja jestem przekonany, że Allegri wydusi z niego maksimum możliwości. Uważam, że okienko możemy ocenić na 7/10 biorąc pod uwagę, że wspominana tutaj dwójka Cuadrado-Witsel podpiszą kontrakty. Trzy lata temu pisałem na swoim facebooku, że nie obejrzę meczu Juve dopóki trenerem drużyny jest Allegri. No jak większość z nas - nie czarujmy się, byłem zażenowany. Teraz, po czasie, widząc jak Max prowadzi drużynę, patrząc na niego przy linii, gdzie kiedyś myślałem, że to pipa bez charyzmy - ufam zarządowi w każdym calu. Ufam im, bo wiem, że zarywają noce, aby wszystko, co tyczy się mojego klubu było dograne na ostatni guzik. Uwierzcie, że taki Marotta naprawdę wykręca maksimum z tego, jakie Juventus ma możliwości na rynku transferowym. To wszystko nie jest tak łatwe, jak mogłoby się wydawać. Oprócz feralnego sezonu 2010/2011, kiedy to przebudowano całą drużynę półśrodkami typu Martinez, no i niestety faktu, w jaki sposób postąpiono z Del Piero (brak konkretnego pożegnania), w kwestiach sportowych, transferowych, funkcjonowania klubu - JUVENTUS NIE ZAWIÓDŁ MNIE. Nie rozpatruję transferu gościa typu Bendtner czy Hernanes jako jakieś wielkie rozczarowanie. Wyciągano wtedy ludzi, na których w danym momencie było nas stać/byli dostępni. Bo to nie tak, że wpadasz sobie do klubu i mówisz "Ej, elo. Cr7 plz." i wracasz sobie do Turynu z Ronaldo. Nawet w "B" klasie, w której kopię, kluby licytują się o ilość piłek/butelek wódki za danego "piłkarza" i nie zawsze dochodzą do porozumienia. Nie jest ciężko to pojąć, choć wiem, że pogodzić się z tym już tak. Ale taki mamy świat, Panowie i Panie. $wiat.
Vincere non e' importante, e' l'unica cosa che conta.
- Quake
- Juventino

- Rejestracja: 12 stycznia 2007
- Posty: 37
- Rejestracja: 12 stycznia 2007
jeszcze się okaże, że tą naszą wisienką na torcie będzie już brak jakichkolwiek transferów w tym okienku 
Ehh i jak tu człowiek ma normalnie pracować w takie dni jak dziś. Zamiast się skupić na robocie to odświeżam tylko strony z wszelakimi informacjami na temat ostatniego dnia Mercato
Ehh i jak tu człowiek ma normalnie pracować w takie dni jak dziś. Zamiast się skupić na robocie to odświeżam tylko strony z wszelakimi informacjami na temat ostatniego dnia Mercato
Forza Juve
- wojczech7
- Juventino

- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1857
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Obawiam się, że dotyczy to nie tylko forum, ale całej naszej narodowości, niestety. Trawa po drugiej stronie płotu jest zawsze jakby bardziej zielona. Wszędzie, wszyscy narzekają. Zawsze coś nie pasuje. Zawsze to czymś usprawiedliwiamy.ozob pisze:To wytluszczenie Arbuzini to cala prawda o tym forum. :hellyes:
Najlepsze, że te wszystkie smutasy zasłaniają się "obiektywizmem i racjonalnym myśleniem".
W pracy spotykam się z tym bardzo często, staram się z tym walczyć, ale wiele wody w Wiśle jeszcze upłynie, zanim się pozbędziemy tego malkontenctwa.
Nie stanowiłoby to problemu, gdyby narzekacze byli po prostu smutni, gdzieś tam, swoim towarzystwie. Najgorzej, że zarażają tym innych, ciągną w dół wszystkich w około, a z pozytywnie nastowionej do życia osoby zrobią idiotę...
---
Czekającym na boom polecam skontaktować się z Cabrinim. Musi chłop w końcu wyprosić coś pozytywnego
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- pęto
- Juventino

- Rejestracja: 18 marca 2010
- Posty: 119
- Rejestracja: 18 marca 2010
Raczej ludzkości tego świata. Nie utożsamiałbym tego z narodowością PL.wojczech7 pisze:Obawiam się, że dotyczy to nie tylko forum, ale całej naszej narodowości, niestety.ozob pisze:To wytluszczenie Arbuzini to cala prawda o tym forum. :hellyes:
Dahoud jako wisienka
We will say what time will tell....
Verbum Labile debet non esse stabile.
Verbum Labile debet non esse stabile.
- kamil-8853
- Juventino

- Rejestracja: 18 lutego 2014
- Posty: 427
- Rejestracja: 18 lutego 2014
Ludzie mówię wam - To jest cisza przed burzą !!
Czemu Witsela nie ma jeszcze w Turynie ? Czemu żadne konkretne źródło nie podaje godziny testów medycznych ? Lucescu na imprezie UEFA w Nyonie nie stwierdził jednoznacznie że piłkarz i klub są z nami dogadani.Podobno ciągle rozmawiamy a wszystko wyjaśni się dzisiaj przed 23:00.
Idziemy na noże z Lichym, jeżeli nie wybierze opcji transferu za granicę Italii może nie zostać zgłoszony do rozgrywek ... Ojjj ciężko to czytać po 5 wspólnych latach
Co do Bomby - Martwi tylko brak potencjalnych Nowych nazwisk w prasie ....
Czemu Witsela nie ma jeszcze w Turynie ? Czemu żadne konkretne źródło nie podaje godziny testów medycznych ? Lucescu na imprezie UEFA w Nyonie nie stwierdził jednoznacznie że piłkarz i klub są z nami dogadani.Podobno ciągle rozmawiamy a wszystko wyjaśni się dzisiaj przed 23:00.
Idziemy na noże z Lichym, jeżeli nie wybierze opcji transferu za granicę Italii może nie zostać zgłoszony do rozgrywek ... Ojjj ciężko to czytać po 5 wspólnych latach
Co do Bomby - Martwi tylko brak potencjalnych Nowych nazwisk w prasie ....
- Mily
- Juventino

- Rejestracja: 24 sierpnia 2008
- Posty: 265
- Rejestracja: 24 sierpnia 2008
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Może faktycznie tak jak ktoś pisał, wstrzymujemy transfer Witsela, bo liczymy jednak na kogoś innego, może zwróciliśmy się w stronę Isco, skoro jest dostępny.
Swoją drogą, kijowo wtedy by to wyszło, ja na miejscu Witsela bym to olał, bo bycie opcją zastępczą, drugim wyborem nie może być fajne
Nie wiem już na co liczyć, ale znając życie to żadnej bomby nie będzie.
Swoją drogą, kijowo wtedy by to wyszło, ja na miejscu Witsela bym to olał, bo bycie opcją zastępczą, drugim wyborem nie może być fajne
Nie wiem już na co liczyć, ale znając życie to żadnej bomby nie będzie.
- gucio_juve
- Juventino

- Rejestracja: 03 lipca 2006
- Posty: 1038
- Rejestracja: 03 lipca 2006
Problem jest tylko taki, że na onecie/interii tego nie napisali, na pasku w TVN24 też nie leciało. Więc ciemny forumowy tłum zamiast używać mózgu, woli narzekać i płakać na każdym kroku, zgrywając przy tym ekspertów od spraw wszelkich - bo tak jest przecież najwygodniej. Ale to trend, do którego wszyscy trzeźwo myślący w Polsce powinni się już przyzwyczaić - w szczególności od października zeszłego roku.Arbuzini pisze: Przeciwko Barcelonie wyszliśmy pełnym MVPP, o borze jak to pięknie wyglądało na papierze. Problem tylko w tym, że Vidala spokojnie mógł wylecieć po kwadransie, a przez cały mecz z pomocników grał tylko Marchisio. Środek pola z pierwszego sezonu Allegriego wcale nie był taki mocny, jak się ją teraz próbuje przedstawiać. Nazwiska nie grają. Najlepszym pomocnikiem był ten najmniej medialny, który równą formą i poziomem gry był o klasę lepszy od swoich kolegów z formacji.
Budową, grą i ogólnie całą charakterystyką, Pogbę zdecydowanie bardziej przypomina Witsel, aniżeli Matuidi. Wcześniej dużo mówiło się o Maticiu. Max z Bepe dają jasny sygnał, jakiego pomocnika im potrzeba pod odejściu Paula. Nie ma co liczyć na gracza z PSG, pytanie w ogóle czy go chcieliśmy? Doniesień jest tyle i są tak sprzeczne w każdej sprawie, że nie sposób cokolwiek wywnioskować.

