Mercato (2012-2014)

[PrzemasJuve]

nani w JUVE tylko i wylacznie jesli bedzie gwarancja gry 4-3-3, do 3-5-2 na bok go: 1 - szkoda, 2 - sa lepsi

to ataku tylko tevez, marotta zawsze gada o promocjach i okazjach do projektu, tutaj wlasnie takie cos ma miejsce, ja ciagle zaluje, ze nie skorzystal i nie wzial campagnaro, mazzari bedzie mial z niego pozytek

[szczypek]

nani

Nani.

tevez

Tevez.

marotta

Marotta.

campagnaro

Campagnaro.

mazzari

Mazzarri.

Sorry, nie jadłem dziś Sznikersa i trochę gwiazdorze.

Teveza powinniśmy zawczasu zaklepać, bo taki zawodnik za cenę około 10 melonów to jak promocja a myślę, że z wynagrodzeniem też nie byłoby aż takiego problemu... Jeszcze wpadnie Łysy i z jego stylem - 12 melonów na tysiąc rat i mamy po zawodniku a Beppe będzie się szczypał o 1/2 melony...

Przecież to wszystko może nie być tak banalne. Wystarczy, że City na razie tylko wysłuchuje ofert i czeka. Dla Was to jest tak:
- pojawia się plotka, że można mieć Teveza za 10 mln: "okazja! Marotta działaj";
- mijają dni, nic nowego w sprawie Teveza: "Marotta już dawno powinien dać im te 10 mln".
Przecież to się negocjuje. Tylko i wyłącznie wtedy gdy się ma odpowiednią ilość gotówki wszystko idzie łatwiej. Mamy zapewne te 10 mln ( o ile ta kwota jest w ogóle realna), ale może chcemy się dogadać w sprawie kontraktu. Nie jest problemem dać komuś wysoki kontrakt, zapłacić wielkie pieniądze klubowi (jeśli się je oczywiście ma). Problemem jest to, że mając dość ograniczony budżet i kilka pozycji do wzmocnienia trzeba kombinować.

[Marian50]

Ten wątek powinien być otwarty w okresie od 1 lipca do 2 września..Bo tak to sam offtop tu jest w ciągu roku....i wzajemne nakręcanie się typu : ten nie przejdzie,ten też nie przejdzie,a tamten przyjdzie...

[pablo1503]

Ten wątek powinien być otwarty w okresie od 1 lipca do 2 września..Bo tak to sam offtop tu jest w ciągu roku....i wzajemne nakręcanie się typu : ten nie przejdzie,ten też nie przejdzie,a tamten przyjdzie...

Ja tam lubię ten temat, można się czasem pośmiać.
Tutaj naprawdę przeżywa się sporą huśtawkę nastrojów. Od radosnych wieści Jakku do pesymistycznego i realistycznego podejścia Zambro. Pomijając już fakt, że gdyby nie ten temat, to forum żyłoby tylko w weekendy podczas meczów.
Czegoś nie ogarniam. Oficjalnie gadaliśmy z Realem o Higuainie, a tu Perez wyjeżdża z tekstem, jakoby żadna oferta przez nas nie była złożona.
Tevez/Higuain/Jovetić - wierzę, że któryś do nas zawita.

[Mateuszello]

Tevez/Higuain/Jovetić - wierzę, że któryś do nas zawita.

Jeden z nich, czy dwójka? Ja wnioskuję, że próbujemy wyciągnąć jeszcze (oprócz Llorente) kreatora i kogoś zbliżonego charakterystyką do 9-tki. Bo inaczej nie rozumiem tego rozbijania ceny Jovetica i negocjacji z Higuainem czy brak przybicia taniego (w obliczu dwóch wymienianych wyżej nazwisk) transferu Teveza. I tu to właśnie mnie dziwi i ciągle się zastanawiam jak będzie wyglądało nasze Juve z przodu. Czy raczej pewne jest już przerzucenie się na 4-3-3? Bo już nawet nie wyobrażam sobie wymienności obu taktyk jak w pierwszym sezonie Conte..
Ja widzę obecnie to tylko jako dobieranie partnerów Llorente(Higuainowi) po obu stronach, które obsadzą Gio, Vucinić, (Tevez/Jo-jo).
Wszystkie intensywne spekulacje kręcą się wokół wyżej wymienianych nazwisk lub alternatyw pasujących do tych samych pozycji. Jeszcze nie widziałem nic konkretnego w sprawie lewego wing-backa - TUTAJ TA POZYCJA JEST PUSTA! Czy prawego na poziomie Szwajcara, który mógłby go nawet wygryźć...

Czy raczej pewne jest już przerzucenie się na 4-3-3?

Raczej nie, bo wtedy nie szukalibyśmy piłkarzy na pozycje lewego wahadłowego i nowego stopera.

Tylko czy my w ogóle szukamy? Owszem, okienko się jeszcze nie rozpoczęło, ale konforntując newsy o: Ibrze/Diamanatim/Jo-jo/Higuainie/Tevezie i jakieś liche spekulacje o: Coenatrao/Kolarovie nie jestem w stanie upatrzyć się konkretnego zainteresowania tą pozycją.

Środkowy obrońca byłby potrzebny i w czteroosobowym bloku, bo gdy Marrone gdzieś przejdzie zostanie jedynie Caceres i ew. jedn z trójki BBC, który siedziałby przy obecności Peluso na lewej zamiast Chielliniego.

[francois]

Czy raczej pewne jest już przerzucenie się na 4-3-3?

Raczej nie, bo wtedy nie szukalibyśmy piłkarzy na pozycje lewego wahadłowego i nowego stopera.

[Arbuzini]

Czy raczej pewne jest już przerzucenie się na 4-3-3?

Raczej nie, bo wtedy nie szukalibyśmy piłkarzy na pozycje lewego wahadłowego i nowego stopera.

Otóż to. Podobno sprowadzenie na lewą stronę Wakaso Mubaraka jest bardzo prawdopodobne. Oferta ma wynosić ok. 7 mln E i Espanyolowi to pasuje. Zobaczymy. Poszukałem trochę informacji o tym zawodniku, podobno niezły dzik i walczak z niego jest. Jednak jak to z takimi piłkarzami bywa brakuje mu sporo ogłady taktycznej. Ihmo całkiem ciekawy ruch, młody gość z potencjałem, na pozycję, która jakoś specjalnie nie obfituje w urodzaj alternatyw. Nie ma się jednak co czarować, bo raczej z miejsca nie wskoczy do pierwszego składu. Rzekłbym - "transfer nadziei".

[zoff]

To nie jest tak, że z automatu przerzucamy się na 4-3-3, ale mamy wrócić do sytuacji z pierwszego sezonu Conte, kiedy potrafiliśmy z meczu na mecz dostosowując się do stylu przeciwnika zmienić 3-5-2 na 4-3-3 właśnie. Ja sobie to chwalę. 3-5-2 jest intratnym ustawieniem, ale jeśli chcemy zaatakować większą liczbą zawodników, wprowadzić wariantowość gry na skrzydłach to to drugie ustawienie naprawdę wydaje być się sensowne.

[Arbuzini]

W dodatku dużo spekuluje się o przyjściu kogoś z dwójki Ilicic/Diamanti. Obaj to takie trochę ofensywne zapchajdziury więc teoretycznie możliwe byłoby również 3412 lub 4231, choć raczej nie zrezygnujemy z gry trzema środkowymi pomocnikami.

Osobiście podoba mi się bardziej opcja ze Słoweńcem. Swoją drogą ciekawe trio: Llorente-Ilicic-Pogba. Na niektóre zespoły takie koksy (ale z techniką) mogłyby być niezłą bronią.

[@D@$]

W dodatku dużo spekuluje się o przyjściu kogoś z dwójki Ilicic/Diamanti. Obaj to takie trochę ofensywne zapchajdziury więc teoretycznie możliwe byłoby również 3412 lub 4231, choć raczej nie zrezygnujemy z gry trzema środkowymi pomocnikami.

No raczej nie. Wyjdziemy w sezon pewnie w systemie 3-5-2, zmieniając opcjonalnie na 4-3-3. Z tych dwóch co wymieniłeś to prędzej 3-4-1-2 choć też ciężko to sobie wyobrazić, własnie ze względu na trio w pomocy. 4-2-3-1 to już w ogóle kosmos, brakuje nam nie tylko trequartity ale i skrzydłowych, czyli w zasadzie całej trójki w tym zapisie. No bo kogo byś tam widział? Giaccha? Pepe? czy ofensywniej z Mirko lub Sebą? Prędzej by to się spłaszczyło do 4-4-2, ale od tego raczej odeszliśmy.

Inna rzecz, że mozna się spodziewać, że w trakcie sezonu Conte zaserwuje jakąś niespodziankę jak 3-5-2 w 2011/12 czy 3-5-1-1 w 2012/13. Ciekawe jakie wzmocnienia zażyczył sobie Conte, bo pewnie konkretne pozycje wskazał...

[zoff]

Inna rzecz, że mozna się spodziewać, że w trakcie sezonu Conte zaserwuje jakąś niespodziankę jak 3-5-2 w 2011/12 czy 3-5-1-1 w 2012/13. Ciekawe jakie wzmocnienia zażyczył sobie Conte, bo pewnie konkretne pozycje wskazał...

Ale z czego to wynikało 3-5-1-1? Tylko z tego, że żaden napastnik nie był na takim poziomie jakim oczekiwał Conte i wolał zmienić ustawienie niż posadzić na ławce Pogbę.

Nie szukałbym alternatyw z ustawieniem, gdzie kluczowa jest rola typowej "10" bo takiej po prostu dzisiaj nie mamy.

[Arbuzini]

trequartity

Trequartisty. Tę rolę pełnić mogą zarówno Diamanti, jak i Ilicic. 352 to zestawienie optymalne. Ciężko nam będzie odejść od ustawienia z trójką obrońców i trójką pomocników. Do 433 (i innych ustawień z czwórką z tyłu) brakuje nam na dłuższą metę lewego obrońcy, bo to nie jest etatowa rola dla Chielliniego.

Nie szukałbym alternatyw z ustawieniem, gdzie kluczowa jest rola typowej "10" bo takiej po prostu dzisiaj nie mamy.

Zależy co masz na myśli pisząc typowa "10". Przeważnie terminem tym określamy cofniętego napastnika, a ten również sporą rolę powinien odgrywać w 352. Jak Mirko bywał w formie to nasza gra od razu była żywsza, szczególnie widoczne było to w sezonie 2011/2012.

[wagner]

W dodatku dużo spekuluje się o przyjściu kogoś z dwójki Ilicic/Diamanti. Obaj to takie trochę ofensywne zapchajdziury więc teoretycznie możliwe byłoby również 3412 lub 4231, choć raczej nie zrezygnujemy z gry trzema środkowymi pomocnikami.

Wolałbym aby takie spekulacje odbywały się po zakontraktowaniu Higuaina, a nie przed. Cokolwiek się będzie działo przed przyjściem Argentyńczyka zadowalające być nie moze.

Nie szukałbym alternatyw z ustawieniem, gdzie kluczowa jest rola typowej "10" bo takiej po prostu dzisiaj nie mamy.

Zależy co masz na myśli pisząc typowa "10".

Oby za niedługo kojarzyła się u nas z Chilijczykiem.

[Santos]

W ustawieniu z czwórką obrońców problemem może być nie tylko lewa stron, ale i nasza gra na środku. Bo cała trójka dużo lepiej wygląda w trzyosobowej niż czteroosobowej formacji.
Ogólnie to 4-3-3 pomogłoby nam w ofensywie kosztem gry obronnej, ale wydaje mi się, że nasze dotychczasowe cele na mercato wskazują raczej na pozostanie przy 3-5-2.

[blackadder]

W ustawieniu z czwórką obrońców problemem może być nie tylko lewa stron, ale i nasza gra na środku. Bo cała trójka dużo lepiej wygląda w trzyosobowej niż czteroosobowej formacji.
Ogólnie to 4-3-3 pomogłoby nam w ofensywie kosztem gry obronnej, ale wydaje mi się, że nasze dotychczasowe cele na mercato wskazują raczej na pozostanie przy 3-5-2.

Bonucci stopniowo poprawiał swoją grę już w 3-5-2, może warto byłoby zobaczyć jak mu idzie w 4 osobowym bloku defensyw). Chiellini natomiast moim zdaniem gra dużo lepiej w środku niż na pół-lewym obrońcy(jest niemiłosiernie objeżdżany przez dobrych, szybkich skrzydłowych - przykład - na środku z Hiszpanią w 2008 - gracz meczu, w finale Euro słabizna).
Ogbonna chyba może grać w 4-3-3 na lewej bo nie wydaje mi się że potrzebni są w tym ustawieniu na pozycjach bocznych obrońców gracze z ofensywnym usposobieniem.
Popatrzcie na Inter z 2010 roku. Na lewej mieli Chivu a w ataku 3 napastników.

Chiellini natomiast moim zdaniem gra dużo lepiej w środku niż na pół-lewym obrońcy(jest niemiłosiernie objeżdżany przez dobrych, szybkich skrzydłowych - przykład - na środku z Hiszpanią w 2008 - gracz meczu, w finale Euro słabizna).

Wszystko super, tylko, że akurat w finale Włosi grali czwórką obrońców. To w grupie Prandelli wystawił 3-5-2 na Hiszpanię. Nie wspominając, że Chiellini grał z urazem w finale.

No tak, ale grał na lewej a nie na środku.