LaLiga
- tomcatmi6
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 01 października 2003
- Posty: 633
- Rejestracja: 01 października 2003
1. Dzieki temu stylowi zdobylismy scudetto i doszlismy dosc daleko w LMz doskonalym bilansem bramkowym (szczegolnie w grupowej fazie). A to czy jeden z drugim jakies lebki powiedza "Juventus 1:0 Turyn" to mnie naprawde chrupie.Można zarzucić Fabio złym stylem gry narzuconym drużynie, złe traktowanie Del Piero, do którego tifosi we Włoszech i na świecie nie byli przyzwyczajeni oraz omijanie ławki rezerwowych, a przede wszystkim Kapo Doh
2. "Zle traktowanie DP" - to nie jest wada Capello a nawet pokusilbym sie o stwierdzenie ze to zaleta. Nie graja u niego nazwiska, tylko liczy sie forma. Jesli nie gral to tylko za swoja zasluga i dlatego ze byl ktos bardziej odpowiedni z wiekszymi checiami. Siedzenie na lawce podraznilo jego ambicje i w koncu zaczal grac. To pokazalo kto teraz rzadzi w skladzie, nie Alex tylko Trener i tak powinno zostac, zeby nie bylo takich patologii jak w Realu, gdzie Raul jest "nietykalny" mimo tego ze jest cieniem siebie sprzed kilku lat.
3.Omijanie lawki - taki sposob gry, po prostu lawka Juve prezentowala sie srednio.zeby nie powiedziec zle. Montero - zawodzil prawie co okazje do gry. Olivera -mnie przynajmniej nie przekonal do siebie, dostawal okazje ale nie byly to dobre wystepy. Birindelli - srednio, nie byl pewnym punktem obrony, przez jego blad dostalismy z Interem. Appiah - po swoim tancu bodajze z Cagliari zwatpilem, ale na koniec sezonu gral juz porzadnie. Blasi - umie faulowac, nic wiecej. Na lawie jeszcze byl Pesotto ktory byl dobrym zmiennikiem, zawsze dobrze sie prezentowal jak musial kogos zastapic i Zalayeta- strzelec kilku dosc waznych bramek, jak musial grac od 1 min to gral przecietnie. Tacchinardi - niewiele gral, ale calkiem dobrze mu to wychodzilo jak juz byl na boisku.
4. Przede wszystkim Kapo - gdy dostal swoja okazje do gry to raz zanotowal sredni wystep, a pozniej pogral cale 5 minut i musial zejsc z powodu kontuzji, ktora wykluczyla go z gry na dluuuuugo. Wrocil na koncowke i gral troche.
Trenera rozlicza sie z wynikow, a te wydaje mi sie ze sa bardzo dobre. Nie kazdy zaraz po przyjsciu do klubu zdobywa mistrza kraju i dochodzi tak daleko w LM jak Capello.
Ciekaw jestem jak bedzie sie spisywala druzyna gdy Moggi kupi Fabio zawodnikow ktorych potrzebuje.
Coz pozyjemy zobaczymy, szykuje sie nowa Era : Era Juve
pozdr
"cane che abbaia non morde"
SoloJuve.com - juventus, juve, stara dama, del piero, turyn, delle alpi, scudetto, serie a
SoloJuve.com - juventus, juve, stara dama, del piero, turyn, delle alpi, scudetto, serie a
- Vojtimar
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2004
- Posty: 807
- Rejestracja: 14 października 2004
Real nie powinien sprzedawać Zidane'a i Ronaldo, który bądź co bądź strzela bramki. Raul się u nich wypalił. Może gdzie indziej sobie poradzi. Figo ma swoje lata, ale gra moim zdaniem nieźle. Beckham też zaczął grać dobrze, choć nie tak jak w Manchesterze. Samuela nie wiem po co kupowali, nie sprawdził się tam. Możnaby jeszcze trochę o tym napisać. Cóż Real potrzebuje kilku zmian żeby grać dobrze, ale nie cały skład. No, ale to ich problem.
Z Juve na dobre i złe!
- P!otr
- Juventino
- Rejestracja: 14 listopada 2004
- Posty: 248
- Rejestracja: 14 listopada 2004
Tylko żeby Barca nie popełniła błędu Real'u i kupowała tylko zawodników ofensywnych zapominając o defensywie. Barcelona dostanie pewnie kase od rządu Chin więc może sobie pozwolic na zakup klasowych zawodników.
- wyzuj
- Juventino
- Rejestracja: 07 lutego 2005
- Posty: 27
- Rejestracja: 07 lutego 2005
Nono , widzę że Barcelona myśli poważnie o wygraniu nie tylko mistrzostwa kraju ,ale także Ligi mistrzów .Przyjście Henry może znacznie ułatwić im ten cel(ale tak i tak nie pokonają Juventusu),który jest napastnikiem z najwyższej półki.W takim razie Barcelona miałaby najlepszy atak w Europie.
- Hawk
- Juventino
- Rejestracja: 18 listopada 2002
- Posty: 100
- Rejestracja: 18 listopada 2002
Z tego co donosza rozne zrodla (aczkolwie nic nie potwierdzonego faktami) to Robinho jest w zaawansowanych rozmowach z Arsenalem (ponoc jego marzeniem jest gra z Henry'm u boku). Real mial okazje go pozyskac ale tego nie zrobil wiec watpie w jego sprowadzenie do Madrytu. Buffon....po co im Buffon skoro maja Casillasa ktory przeciez tez jest dobrym bramkarzem. Pomyslcie gdzie bylby Real gdyby nie mial Casillasa. Capello... napewno nie opusci Juve dopoki nie wypelni kontraktu a potem...kto to wie. Co do Raula to ten jest zainteresowany gra w Liverpoolu. Jak stwierdzil pomogl by Realowi ... czort wie co przez to mial na mysli. Jaka jest polityka Realu kazdy wie. Ciekawi mnie tylko dlaczego chca zmienic trenera? Luxemburgo w koncu wyciagnal Real z niezlych tarapatow bo niewiadomo czy Real mialby to drugie miejsce gdby nie on. To tyle jesli chodzi o mnie
- Andryk
- Juventino
- Rejestracja: 08 lipca 2003
- Posty: 1360
- Rejestracja: 08 lipca 2003
na poczatku chciałbym powiedzieć, ze nie wierze w przejscie obu panów zwiąnaych z Juve do realu madryt. Po raz kolejny dziwi mnie real madryt.... jak można sprowadzać bramkarza, jeśli juz się ma takiego fachowca jakim jest bezwątpienia Casillas... jeśli chodzi o capello to on w juve dopiero zaczyna prace i czeka go jeszce wiele miłych chwil w klubie z Turynu...
dwa nie trafione transfery... dwa nie zrealizowane cele...
dwa nie trafione transfery... dwa nie zrealizowane cele...
- ballack13
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2003
- Posty: 508
- Rejestracja: 03 lipca 2003
A Żurawskiego lubisz ?? to może Żurawski będzie trenerem Juve BO GO LUBISZLukaszp32 pisze:No i gra gitara! Capello robi wypad z Turynu bo go nie lubię i jest cienias i przychodzi Lippi no albo ten, który miał przyjść czyli Deschamps! Co do Buffona to chyba porywają się z motyką na słońce, jeżeli myślą, że Juve im sprzeda Buffona- jeden z symboli Juve!!! Chyba muszę przeczyać ten artykuł bo może jeszcz inne kawały tam piszą...
nc normalnie " Capello robi wypad z Turynu bo go nie lubię i jest cienias "
jakby był cienias to by go Real niechcial
a co do Robinho to gdzieś czytałem że Juve i Arsenal złozyły oferte za niego ale on sam powiedział że wolał by grac w Hiszpani niż w Anglii czy Włoszech
- Jezzo
- Juventino
- Rejestracja: 20 grudnia 2004
- Posty: 119
- Rejestracja: 20 grudnia 2004
jakby Perez nie podpisał nowego kontraktu z Casillasem i kupił Buffona to by go socios z Madrytu powiesili za jaja a więc nie martwcie się, Buffon do końca kariery będzie bramkarzem Juve.
A Robinho na 99% wyląduje w Madrycie, a plotki o przejściu do Arsenalu wymyślili angielscy dziennikarze. Robinho niedanwo szukał już mieszkania w Madrycie, podobno też prosił klub o eskortę jego rodziny w podrózy do Madrytu agent Robinho swego czasu przesiedział sporo czasu w Madrycie i myślę że nie zwiedizał miasta, transfer pewnie już jest dograny
A Robinho na 99% wyląduje w Madrycie, a plotki o przejściu do Arsenalu wymyślili angielscy dziennikarze. Robinho niedanwo szukał już mieszkania w Madrycie, podobno też prosił klub o eskortę jego rodziny w podrózy do Madrytu agent Robinho swego czasu przesiedział sporo czasu w Madrycie i myślę że nie zwiedizał miasta, transfer pewnie już jest dograny
aLe MaDriD aLe !!!
- Juv
- Juventino
- Rejestracja: 14 stycznia 2005
- Posty: 143
- Rejestracja: 14 stycznia 2005
No teraz jak będzie to spotkanie G-14 to myślę że tam będzie poruszona sprawa transferu Henry'ego. Jak dla mnie to mógłby on przejść do Barcy w końcu w Arsenalu nic nie wygra a w Barcie walczyłby i o ligę hiszpańską i o ligę mistrzów i myślę że walczyłby z powodzeniem :-D
- bianconerio
- Juventino
- Rejestracja: 11 marca 2005
- Posty: 123
- Rejestracja: 11 marca 2005
Gdyby sie tak stalo ze Henry trafilby do Barcy to moim zdaniem bylby najlepszy atak w Europie:Ronaldinho, Eto'o, Henry :shock:
Z calym szacunkiem do napastnikow Juve ale gdyby nawet kupili Cassano i Gilardino to oni na wspolke z Ibrą nie mogliby sie rownac z atakiem Barcy... no ale w pilke gra caly zespol i dlatego mysle ze Juve po wzmocnieniach pomocy i obrony i tak powalcza o LM.
Z calym szacunkiem do napastnikow Juve ale gdyby nawet kupili Cassano i Gilardino to oni na wspolke z Ibrą nie mogliby sie rownac z atakiem Barcy... no ale w pilke gra caly zespol i dlatego mysle ze Juve po wzmocnieniach pomocy i obrony i tak powalcza o LM.
- Jołki
- Juventino
- Rejestracja: 21 maja 2004
- Posty: 61
- Rejestracja: 21 maja 2004
Steru nie masz racji bo Henry grak kiesys w JUve i w lidze wloskiej sobie neiporadzil wiec nier w kazdej lidze sobie poradzi ale msyel ze barca go sciagnie i to Real Barca i Chelsea beda meili najwieksze gwiazdy as JUve robi co innego solidnych dobrych graczy ale nie gwiazdy wielkiego formatu ktore sa bardzoooooooo drogie...