Mercato (2012-2014)
- Santos
- Juventino
- Rejestracja: 13 sierpnia 2011
- Posty: 99
- Rejestracja: 13 sierpnia 2011
Dlatego teź napisałem dla mnie. Chociaż pewnie Conte kombinuje tak, żeby dostać wszystkich, bo była mowa o 6-7 wzmocnieniach przy rozmowach z Agnellim i Beppe.fazzi pisze:Ale jak widać, dla Conte i spółki Ogbonna wydaje się dość istotnym celem.Santos pisze:Chodziło o nawiązanie do wcześniejszej dyskusji o wydatkach transferowych.fazzi pisze: Ale to różne pozycje przecież, raczej się nie wykluczają.
Ale ok, w takim razie inaczej: Ogbonna, Zuniga, Obiang, Higuain byłoby super ale jeśli mamy już kogoś nie pozyskać, to jak dla mnie najmniej niezbędny z tego grona jest Ogbonna.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Nie raz? Raptem chyba dwa razy i dwukrotnie później agent mówił, że takie słowa nie padły/zostały przekręcone, w każdym bądź razie przekaz był jasny.@D@$ pisze:Niby? Przecież nie raz taka wypowiedź była.pumex pisze:Adaś, kurna, ileż można Ci powtarzać? Niby-wypowiedź Ogbonny to żeś widział, ale denenti jego agenta, które było dzień później to już nie? I tak powtarzasz te bzdury...@D@$ pisze:Ogbonna za to wielokrotnie powtarzał, że jest związany z Torino i gdzie jak gdzie, ale do Juve nie pójdzie. Albo nastąpiły zmiany w tym opiniach, albo media znowu wciskają nam kit w sprawie mercato.
Adaś, bez obrazy, ale w temacie Marotty jesteś jak AdiZ (czy jak mu tam), tyle, że przeginasz w drugą stronę.

- Dolce Vita
- Juventino
- Rejestracja: 28 kwietnia 2011
- Posty: 493
- Rejestracja: 28 kwietnia 2011
Pamiętajcie jedno - Juventus, o ile chodzi o aspiracje sportowe jest klubem z najwyższej półki, ale finansowo wcale tak różowo nie jest. Daleko nam do angielskich, hiszpańskiej czołówki czy petroklubów więc Marotta-dusigrosz, jest dla nas całkiem dobrym dyrektorem sportowym.



- dp10
- Juventino
- Rejestracja: 13 lipca 2004
- Posty: 836
- Rejestracja: 13 lipca 2004
Coraz więcej potwierdzeń o Ogbonnie mowa o 8 mln + Immobile, ale tu trzeba zaznaczyć , że cała karta Ciro, którego trzeba jeszcze wykupić z Genoi. Kwota transferu pewnie wyniesie około 15 mln. Wydawać tyle za rezerwowego :doh: wiadomo teraz czemu zabraknie tych 8 mln na Igłe.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
To nie tak :naughty: Klub z najwyższej półki ma kupować tanio, jeżeli to możliwe, a kiedy się nie da - płacić za niezbędnych zawodników dużo. Ile to jest "dużo" to już jest inna kwestia, uzależniona od kondycji finansowej klubu.Dolce Vita pisze:Pamiętajcie jedno - Juventus, o ile chodzi o aspiracje sportowe jest klubem z najwyższej półki, ale finansowo wcale tak różowo nie jest. Daleko nam do angielskich, hiszpańskiej czołówki czy petroklubów więc Marotta-dusigrosz, jest dla nas całkiem dobrym dyrektorem sportowym.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
30 milionów na pojedynczy transfer to jest w tej chwili absolutne maksimum dla każdego włoskiego klubu. Wszyscy prezydenci, dyrektorzy, agenci i "eksperci calcio" powtarzają to od ponad roku. Więc ja się nie dziwię, że Marotta nie chce wyłożyć na stół 30 melonów na samym początku czerwca.zahor pisze:Ile to jest "dużo" to już jest inna kwestia, uzależniona od kondycji finansowej klubu.
Według Mediaset, w tej chwili skłaniamy się bardziej w stronę Teveza i mamy już przygotowanych 15 milionów, które wystarczą do jego transferu. Zapewne wiele się wyjaśni w niedzielę przed/po meczu legend na Bernabeu.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Sęk w tym, że od dwóch, a nawet trzech sezonów nie potrafi pozyskać sensownego napastnika. Mirko nie liczę, bo jest zbyt nierówny. Cała zabawa polega na tym, że to już zmartwienie Marotty żeby cały świat nie był przeciwko niemu. Na Jojo, Tevezie i Igle rynek transferowy się nie kończy. Są jeszcze Aubameyang, Muriel, Mkhitaryan, Heung-Min Son, Eriksen i kopa innych ciekawszych oraz lepszych napastników niż nasze asy. Jak dla mnie może zmarnować kolejne 10 a nawet 15 baniek, ale napadzior to mus. Od samego początku broniłem Marotty, ale teraz ma jeden nadrzędny cel do osiągnięcia - wzmocnić atak. Wszystko inne to dodatki. Twojego pracodawcy chyba nie będzie obchodziło, że wszędzie ładnie wysprzątałeś, pomogłeś kolegom i koleżankom w ich zadaniach, w uprzejmy sposób odpisywałeś klientom, ale koniec końców nie wyrobiłeś się ze swoim projektem. Większość szefów ma jasne rozwiązanie na takie sytuacje.@D@$ pisze:Nie ma podstaw do wywalenie Marotty, naprawdę trzeba mieć dużo złej woli by tego żądać.Arbuzini pisze:Na pewno zrobił więcej dobrego niż złego i jest niezłym fachowcem, ale w obliczu takiego rozwoju spraw nie widzę innego wyjścia.Antichrist pisze:I pytanie brzmi, czy wobec takiego scenariusza, który nie jest jakimś sci-fi, bo Marotta odkąd przyszedł sprowadza nam dobrego napastnika - należy się pozbyć Marotty? Ja myślę, że tak.
- Nedved1983
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2012
- Posty: 611
- Rejestracja: 26 lutego 2012
Marotta nie ma łatwego zadania. oligarchowie i szejkowie rzucają forsą na transfery i zarobki ( do dotychczasowych dochodzi Monaco), wszyscy wiedzą ( także w Madrycie i Florencji), że mamy nóż na gardle i potrzebujemy napastnika, większość czołowych ekip dokonuje sporych zmian. do tego nasz budżet.
dotychczas nie mam do niego większych zarzutów, wykonuje swoją robotę świetnie w obecnych warunkach ekonomicznych. ale na to okienko zadanie jest jedno: topowy NAPASTNIK. żadne tłumaczenie tu nie pomoże, taki klub jak my nie może się tłumaczyć sytuacją rynkową, przeszacowaniem wartości Jojo czy Igły. wypracowaliśmy sobie mocną przewagę w serie a ( ale jeśli nie będziemy dalej przeć do przodu to reszta nas dogoni), na 1/2 LM jeszcze trochę nam brakuję.
dotychczas wzmacnialiśmy się z głową, nie mam żadnych powodów myśleć, że teraz będzie inaczej. Conte ma swoje zachcianki ( często nie pokrywające się z naszymi a za które obrywa Marotta), ma dostać kogo chce.
dotychczas nie mam do niego większych zarzutów, wykonuje swoją robotę świetnie w obecnych warunkach ekonomicznych. ale na to okienko zadanie jest jedno: topowy NAPASTNIK. żadne tłumaczenie tu nie pomoże, taki klub jak my nie może się tłumaczyć sytuacją rynkową, przeszacowaniem wartości Jojo czy Igły. wypracowaliśmy sobie mocną przewagę w serie a ( ale jeśli nie będziemy dalej przeć do przodu to reszta nas dogoni), na 1/2 LM jeszcze trochę nam brakuję.
dotychczas wzmacnialiśmy się z głową, nie mam żadnych powodów myśleć, że teraz będzie inaczej. Conte ma swoje zachcianki ( często nie pokrywające się z naszymi a za które obrywa Marotta), ma dostać kogo chce.
- Akshen
- Juventino
- Rejestracja: 03 sierpnia 2010
- Posty: 34
- Rejestracja: 03 sierpnia 2010
Przez ostatnie dwa, trzy sezony zadaniem Marotty bylo zbudowanie zespolu, ktory bedzie w stanie wygrywac na krajowym podworku. Udalo mu sie to w 100 %. Udalo mu sie tez za darmo zakontraktowac napastnika, ktory umiejetnosciami przewyzsza kazdego z obecnych. Jesli finanse klubu pozwola na jeszcze jeden transfer do ataku i Beppe wraz z Conte uznaja, ze taki ruch jest potrzebny to z pewnoscia go dokonaja.Arbuzini pisze:Sęk w tym, że od dwóch, a nawet trzech sezonów nie potrafi pozyskać sensownego napastnika. Mirko nie liczę, bo jest zbyt nierówny. Cała zabawa polega na tym, że to już zmartwienie Marotty żeby cały świat nie był przeciwko niemu. Na Jojo, Tevezie i Igle rynek transferowy się nie kończy. Są jeszcze Aubameyang, Muriel, Mkhitaryan, Heung-Min Son, Eriksen i kopa innych ciekawszych oraz lepszych napastników niż nasze asy. Jak dla mnie może zmarnować kolejne 10 a nawet 15 baniek, ale napadzior to mus. Od samego początku broniłem Marotty, ale teraz ma jeden nadrzędny cel do osiągnięcia - wzmocnić atak. Wszystko inne to dodatki. Twojego pracodawcy chyba nie będzie obchodziło, że wszędzie ładnie wysprzątałeś, pomogłeś kolegom i koleżankom w ich zadaniach, w uprzejmy sposób odpisywałeś klientom, ale koniec końców nie wyrobiłeś się ze swoim projektem. Większość szefów ma jasne rozwiązanie na takie sytuacje.@D@$ pisze:Nie ma podstaw do wywalenie Marotty, naprawdę trzeba mieć dużo złej woli by tego żądać.Arbuzini pisze:Na pewno zrobił więcej dobrego niż złego i jest niezłym fachowcem, ale w obliczu takiego rozwoju spraw nie widzę innego wyjścia.
Ostatnio zmieniony 06 czerwca 2013, 13:23 przez Akshen, łącznie zmieniany 1 raz.
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Nikt nie miał argumentów, bo moje były głupie, aha.zahor pisze:Być może nikt nie polemizował, bo zestawienie było głupie z dwóch powodów:
1) Sugerujesz że przez ostatnie trzy lata nie przewinął się (oprócz Rossiego) na rynku transferowym ani jeden napastnik, który z jednej strony byłby wyraźnie lepszy od tych naszych asów, a z drugiej w zasięgu finansowym Juventusu?
2) Skoro, jak sam zauważyłeś, piłkarzy takich jak Aguero nie dało się sprowadzić, nie było na to żadnych szans, to po co Marotta zmarnował półtora miesiąca cennego czasu mercato latając do Madrytu, dyskutując z piłkarzem i jego ojcem? Równie dobrze ja mogę wziąć tą Twoją listę, wysłać do Marotty z dopiskiem "zmarnowałeś Pan kilka miesięcy, trzeba było szukać realnych wzmocnień".
1) To wymien tę całą rzeszę napastników zdecydowanie lepszych od naszych asów, na nasz budżet, kiedy jeszcze nie byli noname'ami (i też bez Falcao czy Cavanim sprzed kilku lat).
2) być może była szansa na Aguero zanim wkroczyło MC z 40 mln i propozycją 10 mln kontraktu.
On ma jakąś wadę wymowy, że go nikt nie rozumie i trzeba dementować każdą jego wypowiedź? Specjalnie coś znalazłem, stare, może mu się pozmieniało od tego czasu, ale wypowiedź jednoznaczna: http://www.goal.pl/209984-ogbonna-nigdy ... -juve.html . I napewno coś podobnego jeszcze od tego czasu było.pumex pisze:Nie raz? Raptem chyba dwa razy i dwukrotnie później agent mówił, że takie słowa nie padły/zostały przekręcone, w każdym bądź razie przekaz był jasny.
Adaś, bez obrazy, ale w temacie Marotty jesteś jak AdiZ (czy jak mu tam), tyle, że przeginasz w drugą stronę.
Fajnie, że to wy jesteście ci "racjonalni", którzy chcą wywalić typa który zbudował zespół (przy wsparciu Agnelliego i Conte, ale każdy swoją cegiełkę dołożył) na miarę dwóch mistrzostw i 1/4 LM, może faktycznie to ja jestem tutaj kosmitą. Ciekawy jestem tylko którzy to są ci lepsi dyrektorzy sportowi (czy jak zwał, bo formalnie DS jest Paratici, stanowisko Beppe to zdaje się dyrektor generalny czy jakoś, wstawiam jako ciekawostkę, bo sam niedawno nie wiedziałem jak to tam jest). Którzy co roku mają świetne okienka, nie robią wpadek typu Martinez itp.
I na jakiej podstawie taki Muriel bije na głowę naszych napastników? Może wypali, może nie. Eriksen to na razie "lokalny talent", sory za ignorancję, ale tego Sona nawet nie kojarzę.Arbuzini pisze:Na Jojo, Tevezie i Igle rynek transferowy się nie kończy. Są jeszcze Aubameyang, Muriel, Mkhitaryan, Heung-Min Son, Eriksen i kopa innych ciekawszych oraz lepszych napastników niż nasze asy. Jak dla mnie może zmarnować kolejne 10 a nawet 15 baniek, ale napadzior to mus. Od samego początku broniłem Marotty, ale teraz ma jeden nadrzędny cel do osiągnięcia - wzmocnić atak. Wszystko inne to dodatki. Twojego pracodawcy chyba nie będzie obchodziło, że wszędzie ładnie wysprzątałeś, pomogłeś kolegom i koleżankom w ich zadaniach, w uprzejmy sposób odpisywałeś klientom, ale koniec końców nie wyrobiłeś się ze swoim projektem.
Co do wątku o pracodawcy. Myślę, że Agnelliego bardziej interesują trofea i 1/4 LM i że finanse się zgadzają a nie to, czy w ataku biega Vucinic, Muriel czy Aguero.
Arbuzini pisze: Cała zabawa polega na tym, że to już zmartwienie Marotty żeby cały świat nie był przeciwko niemu.
Multi konta? Czyżby Lypsky i Arbuzini to jedna osoba?Lypsky pisze:(3 rok cały świat jest przeciwko naszemu guru).
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
No Adasiu, jak dla Ciebie Muriel nie jest lepszy od choćby Giovinco to chyba znak, że trzeba wrócić do łóżka boś się nie wyspał.
Ekhm... a nie sądzisz, że z Aguero o trofea byłoby ciut łatwiej?
Ekhm... a nie sądzisz, że z Aguero o trofea byłoby ciut łatwiej?
Ostatnio zmieniony 06 czerwca 2013, 13:37 przez Arbuzini, łącznie zmieniany 1 raz.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Popatrz na napastników z innych włoskich klubów, którzy są lepsi od naszych asów i zastanów się ilu z nich było niedostępnych finansowo dla Juventusu ostatnimi laty. El-Shaarawy? Lamela? Balotelli? Ljajić? Jovetić? A z Francji? Z Ukrainy? Z innych krajów? Druga sprawa - to nie ja dostaje grube pieniądze za to, żeby wiedzieć który to dokładnie piłkarz jest do wyciągnięcia. Ja po prostu uważam że niemożliwe jest, że nie stać nas na absolutnie żadnego napastnika lepszego niż Vucinić.@D@$ pisze: 1) To wymien tę całą rzeszę napastników zdecydowanie lepszych od naszych asów, na nasz budżet, kiedy jeszcze nie byli noname'ami (i też bez Falcao czy Cavanim sprzed kilku lat).
W poprzednim poście tłumaczyłem Ci różnicę między tym, co robi Marotta a budowaniem zespołu z najwyższej półki, nie wiem czy nie zrozumiałeś, czy przegapiłeś, w każdym razie napiszę jeszcze raz - to, że Marotta zbudował drużynę będącą w stanie wygrać słabą Serie A nie ma tutaj nic do rzeczy, bo teraz wymagamy zupełnie innych rzeczy, które należy realizować zupełnie innymi metodami. I wiele wskazuje na to, że potrzebny jest zupełnie inny rodzaj fachowca. Jak murarze zbudują Ci dom i potrzebujesz teraz, żeby ktoś założył Ci instalacje elektryczną, to bierzesz do tego elektryka, czy nalegasz żeby zrobili to tamci budowlańcy "bo przecież fajny dom zbudowali, nie wypada ich teraz kopnąć w tyłek i wziąć kogoś innego"?@D@$ pisze: Fajnie, że to wy jesteście ci "racjonalni", którzy chcą wywalić typa który zbudował zespół (przy wsparciu Agnelliego i Conte, ale każdy swoją cegiełkę dołożył) na miarę dwóch mistrzostw i 1/4 LM, może faktycznie to ja jestem tutaj kosmitą.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
z adasiem nie ma sensu dyskutować. wybierze wybiórczo setki cytatów, coś odpowie, coś "przeoczy", coś mruknie i wielki dyskutant. Marotta i @D@$ - jedyni "racjonalni" na tej planecie.
Mam nadzieje, że Agnelli bardziej ufa Conte i w przypadku (tfu, tfu) niesprowadzenia dobrego napastnika pogoni szalonookiego z tego klubu. W tym roku nie ma zmiłuj. Lud już ostrzy widły, czekają na topa
Mam nadzieje, że Agnelli bardziej ufa Conte i w przypadku (tfu, tfu) niesprowadzenia dobrego napastnika pogoni szalonookiego z tego klubu. W tym roku nie ma zmiłuj. Lud już ostrzy widły, czekają na topa

- Nedved1983
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2012
- Posty: 611
- Rejestracja: 26 lutego 2012
zwolnienie Marotty było by bez sensu. jego następca musiał by znowu uczyć się na błędach, które Marotta popełniał. do tego kasa by była taka sama.zahor pisze:W poprzednim poście tłumaczyłem Ci różnicę między tym, co robi Marotta a budowaniem zespołu z najwyższej półki, nie wiem czy nie zrozumiałeś, czy przegapiłeś, w każdym razie napiszę jeszcze raz - to, że Marotta zbudował drużynę będącą w stanie wygrać słabą Serie A nie ma tutaj nic do rzeczy, bo teraz wymagamy zupełnie innych rzeczy, które należy realizować zupełnie innymi metodami. I wiele wskazuje na to, że potrzebny jest zupełnie inny rodzaj fachowca. Jak murarze zbudują Ci dom i potrzebujesz teraz, żeby ktoś założył Ci instalacje elektryczną, to bierzesz do tego elektryka, czy nalegasz żeby zrobili to tamci budowlańcy "bo przecież fajny dom zbudowali, nie wypada ich teraz kopnąć w tyłek i wziąć kogoś innego"?@D@$ pisze: Fajnie, że to wy jesteście ci "racjonalni", którzy chcą wywalić typa który zbudował zespół (przy wsparciu Agnelliego i Conte, ale każdy swoją cegiełkę dołożył) na miarę dwóch mistrzostw i 1/4 LM, może faktycznie to ja jestem tutaj kosmitą.
Marotta nie podejmuje decyzji sam, ma określony budżet, Conte ma swoje, często niepopularne wśród kibiców zachcianki.
no ale serie a mamy słabą więc jego zasługi topnieją. nasz DS wykonał świetną robotę, na gruzach zbudował nam rewelacyjną ekipę, pomimo szrotu Secco. nie widzę powodów by wątpić, że wzmocni nas teraz odpowiednim napastnikiem, nawet jeśli nie zrobi tego zaraz po otwarciu okienka.
mamy średnio 100bankiek mniej przychodu niż czołówka, biorąc to pod uwagę Marotta sprawdza się świetnie. teraz tylko czekać na napastnika. mierzmy siły na zamiary.
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1857
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Z tego co tu napisałeś, miałoby to wiele sensu. Nauczyłby się na błędach Marotty, więc sam takowych by nie popełniał.Nedved1983 pisze:zwolnienie Marotty było by bez sensu. jego następca musiał by znowu uczyć się na błędach, które Marotta popełniał.
Sam do tej pory broniłem szalonookiego, bo wykonywał dobrą robotę, ale popieram przedmówców. Jeśli w tym oknie da ciała z napastnikiem, będzie do odstrzału. Jeśli zakontraktuje Igłę, lub kogoś o podobnej klasie - God bless him.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."