Nowy Trener?
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Krótka pamięć? W zeszłym roku też był bardzo niepewny, zwłaszcza na przedpolu, poza tym wielokrotnie puszczał gole, których za czasów świetności nie zwykł puszczać.Cunha pisze:Nie licząc kontuzji miał tylko słaby powrót w tym sezonie. Teraz jak juz sie rozkrecił to znowu ratuje nam tyłki via mecz z Parma.Ouh_yeah pisze:To źle, bo u Nas jest taki jeden bramkarz który musi zawsze grać a formy nie ma od trzech lat.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
No i dobrze się stało. Ja Delneriego bym wyrzucił najpóźniej po meczu z Bolonią, pominąłem tu fakt, że bym go nie zatrudniał, i byłem pewien, że to prędzej czy później nastąpi. Chyba możemy otwierać szampana albo wódkę, jak kogoś nie stać 

- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Ale to znaczy, ze Nasz zarzad juz znalazl nastepce Del Neriego. Bo inaczej, to bylaby glupota. Ciekawe kto to taki ; /Antichrist pisze:Nastała ta chwila - Del Neri mówi, że odejdzie w lecie z Juventusu. Cieszmy się i radujmy (do czasu, gdy trenerem zostanie Conte). Jak sam mówi, dowiedział się o decyzji zarządu w środę. I w swoim stylu mówi też o tym, że nie potraktowałby tego sezonu, jako jego osobistą porażkę. Jako trener Juventusu się nie sprawdził, ale życzę jemu powodzenia w dalszej karierze trenerskiej.
Przeczuwam Conte i wcale mi sie to nie podoba...
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Wiadomo, że kogoś mają. Ja również myślę, że to będzie Conte i będziemy mieli powtórkę z rozrywki. Będę bardzo zaskoczony, jak okaże się, że to ktoś, kto ma jakiś europejski puchar i majstra w CV.jakku1 pisze:Ale to znaczy, ze Nasz zarzad juz znalazl nastepce Del Neriego. Bo inaczej, to bylaby glupota. Ciekawe kto to taki ; /
Przeczuwam Conte i wcale mi sie to nie podoba...
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Bobby X
- Juventino
- Rejestracja: 18 maja 2009
- Posty: 933
- Rejestracja: 18 maja 2009
- Podziekował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
jeśli Conte to szkoda bardzo, że brnąć będziemy w ten marazm 
Juve w takim razie długo jeszcze nie powróci na europejską arenę elit
być może po kolejnych tragicznych sezonach Elkann w końcu będzie chciał się pozbyć zbędnej zabawki dziadków i sprzeda klub? może o to w tym chodzi? bo mnie się w głowie nie mieści żeby z takiej potęgi i historii jaką ma Juve robić ze spokojem takie byle co na środek tabeli
Didier to byłoby coś, tak na 3 lata i dać mu kasy do ręki, a nie jakieś Marotty, ehh

Juve w takim razie długo jeszcze nie powróci na europejską arenę elit
być może po kolejnych tragicznych sezonach Elkann w końcu będzie chciał się pozbyć zbędnej zabawki dziadków i sprzeda klub? może o to w tym chodzi? bo mnie się w głowie nie mieści żeby z takiej potęgi i historii jaką ma Juve robić ze spokojem takie byle co na środek tabeli

Didier to byłoby coś, tak na 3 lata i dać mu kasy do ręki, a nie jakieś Marotty, ehh

- probeert
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2011
- Posty: 125
- Rejestracja: 12 marca 2011
Wyjątkowo nie żal mi Del Neriego, cóż, nawet gdyby został, to nie popisałby się swoimi umiejętnościami menadżerskimi w następnym sezonie, bo z Juve wpadał w coraz to większe bagno. Mam jednak nadzieję, że godnie pożegna Olimpico wygraną z Napoli, a zarazem Roma nie podoła z Sampdorią 

- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Pół sezonu rehabilitacji, później 10 meczów słabego powrotu i w końcu na ostatnie mecze o pietruszkę się rozkręcił. Naprawdę super.Cunha pisze:Nie licząc kontuzji miał tylko słaby powrót w tym sezonie. Teraz jak juz sie rozkrecił to znowu ratuje nam tyłki via mecz z Parma.
Odnośnie zmiany trenera - Del Neri wylatuje mimo wszystko bardziej za cudze błędy niestety bo jego dziwne zmiany meczowe albo przywiązanie do takich piłkarzy jak Motta czy Marchisio to jedno a konieczność przetestowania piętnastu zestawień bloku obronnego to drugie.
- kogut
- Juventino
- Rejestracja: 29 października 2004
- Posty: 99
- Rejestracja: 29 października 2004
Pierwszym w kolejności do wywalenia to powinien być Marotta. Del Neri grał tym co miał, co oczywiście nie zmienia faktu, że jest słabym trenerem i także powinien odejść.
Wstrzymałbym się z komentarzami dotyczącymi Conte. Osobiście preferowałbym Deschampsa albo Van Gaala ale skoro będzie Antonio to należy dać mu szansę wykazania się.
Zresztą nie trener powinien tu być głównym zmartwieniem tylko banda tych pseudopiłkarzy na czele z niekompetentnym dyrektorem sportowym.
Z piasku bicza nie ukręcisz.
Wstrzymałbym się z komentarzami dotyczącymi Conte. Osobiście preferowałbym Deschampsa albo Van Gaala ale skoro będzie Antonio to należy dać mu szansę wykazania się.
Zresztą nie trener powinien tu być głównym zmartwieniem tylko banda tych pseudopiłkarzy na czele z niekompetentnym dyrektorem sportowym.
Z piasku bicza nie ukręcisz.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Ta banda pseudopiłkarzy potrafiła zakończyć jesień na 4 miejscu będąc o krok od drugiego. Potem coś się zaczęło psuć i Delneri nie umiał tego naprawić, mało tego, on jeszcze tylko pogarszał sprawę. Jak ktoś powie ile to niewypałów transferowych ma na koncie Marotta to niech się zastanowi czy tak samo mówił w grudniu bo tak mi się wydaje, że po odpowiednio przepracowanym okresie przygotowawczym wszyscy ci co dobrze grali w październiku i listopadzie mogą grać na miarę swoich umiejętności - mam tu na myśli takich piłkarzy jak Aquilani, Krasić czy Pepe. Może z Martineza jeszcze coś wyjdzie ale akurat w to wątpię i sądzę, że powinniśmy go sprzedać, choćby za połowę tego co zapłacił Marotta.kogut pisze:Zresztą nie trener powinien tu być głównym zmartwieniem tylko banda tych pseudopiłkarzy na czele z niekompetentnym dyrektorem sportowym.
Z piasku bicza nie ukręcisz.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
wciąż nie potrafię zrozumieć, czemu Conte. Czemu zarząd powiela błąd z sezonu 2009-2010? Wiem, że w główce Agnelliego rodzi się pomysł, by skopiować pomysł z Milanu. Ale na Boga, liga w tym roku była słaba. Bądź co bądź, wiele drużyn gubiło punkty i to bardziej Inter przegral scudetto niż Allegri zdobył. Ten wielki Milan nie potrafił przejść Tottenhamu w LM? Milan jest na dobrej drodze, ale jest w przebudowie. Nie miał prawa wygrać ligi, gdyby czołówka tak głupio nie gubiła punkty.
Andrea Agnelli to tylko nazwisko. Jest to taki sam poziom jak Blanc czy Gigli. Zamiast wyrzucic na zbity pysk Marottę&DN przyznając się do porażki, znalazł kozła ofiarnego. Alojz jest w 50% odpowiedzialny za porażkę. Drugie 50% to niestety Marotta i jego rewolucja. Chyba, że teraz sypnie Pirlo, Bastosem, Lichsteinerem, Zieglerem, i jeszcze 3 porządnymi wzmocnieniami. Ale szczerze wątpię, by sie zrehabilitował.
Szczerze, to bym wolał powrót Moggiego i Lippiego niż znowu wkraczanie na ścieżkę zła
Andrea Agnelli to tylko nazwisko. Jest to taki sam poziom jak Blanc czy Gigli. Zamiast wyrzucic na zbity pysk Marottę&DN przyznając się do porażki, znalazł kozła ofiarnego. Alojz jest w 50% odpowiedzialny za porażkę. Drugie 50% to niestety Marotta i jego rewolucja. Chyba, że teraz sypnie Pirlo, Bastosem, Lichsteinerem, Zieglerem, i jeszcze 3 porządnymi wzmocnieniami. Ale szczerze wątpię, by sie zrehabilitował.
Szczerze, to bym wolał powrót Moggiego i Lippiego niż znowu wkraczanie na ścieżkę zła

- Filippo911
- Juventino
- Rejestracja: 04 marca 2008
- Posty: 381
- Rejestracja: 04 marca 2008
Ja bym poszedł o krok dalej - DN - 50% GM - 25% AA - 25 % . DN nie potrafił ich poukładać i to jest jego wina (bo potencjał teoretycznie jest) . GM zrobił rewolucję , ale AA dał tyle ile dał i jest też winny sytuacji .pan Zambrotta pisze:Andrea Agnelli to tylko nazwisko. Jest to taki sam poziom jak Blanc czy Gigli. Zamiast wyrzucic na zbity pysk Marottę&DN przyznając się do porażki, znalazł kozła ofiarnego. Alojz jest w 50% odpowiedzialny za porażkę. Drugie 50% to niestety Marotta i jego rewolucja.
Szczerze, to bym wolał powrót Moggiego i Lippiego niż znowu wkraczanie na ścieżkę zła
Andrea chciał takie rzeczy , że nawet Era wymięka
- Amarillo
- Juventino
- Rejestracja: 08 listopada 2009
- Posty: 288
- Rejestracja: 08 listopada 2009
Niby dlaczego Marottę obwiniasz jako pierwszego ? Pragnę przypomnieć, że gdy przychodzili tutaj tacy zawodnicy jak Krasić, Bonucci, Aquilani to każdy był mega zadowolony. Oczywiście zdarzały mu się ogromne klopsy jak Martinez (ja do dziś nie wiem skąd on się tutaj wziął), Motta (który na samym początku grał całkiem nieźle), czy też Rinaudo (tak, tak mamy takiego gracza w kadrzekogut pisze:Pierwszym w kolejności do wywalenia to powinien być Marotta. Del Neri grał tym co miał, co oczywiście nie zmienia faktu, że jest słabym trenerem i także powinien odejść.
Co się tyczy sprawy trenera... Antonio z całym szacunkiem dla tej postaci może sobie nie poradzić z presją wywieraną na Juve. Jestem pewny, że tifosi będą go wspierać, ale jeśli okaże się, że kolejny sezon jest spisany na straty kolejny wielki piłkarz grający w trykocie w biało-czarne pasy się ośmieszy na oczach kibiców z całego świata. Nie zmienia to faktu, że dostanie kredyt zaufania. Oby go wykorzystał.
Sapere Aude!
- Mati
- Juventino
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
- Posty: 1070
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Kto to w ogóle jest :shock:?
Rozumiem, że trenersko jeszcze cudów nie dokonał, być moze nigdy nie dokona. Ale trochę szacunku dla Antonio, litości...
Strasznie się obawiam tego, że to naprawdę Conte zostanie naszym trenerem. Przy zatrudnieniu Ciro Ferrary byłem pełen nadziei ale jednocześnie miałem świadomość, że to ogromne ryzyko. Teraz sytuacja się powtarza, wolałbym kogoś doświadczonego, z nazwiskiem.
Nie chcę, żeby kolejna legenda była siłą rzeczy sprowadzana do ziemi.
Rozumiem, że trenersko jeszcze cudów nie dokonał, być moze nigdy nie dokona. Ale trochę szacunku dla Antonio, litości...
Strasznie się obawiam tego, że to naprawdę Conte zostanie naszym trenerem. Przy zatrudnieniu Ciro Ferrary byłem pełen nadziei ale jednocześnie miałem świadomość, że to ogromne ryzyko. Teraz sytuacja się powtarza, wolałbym kogoś doświadczonego, z nazwiskiem.
Nie chcę, żeby kolejna legenda była siłą rzeczy sprowadzana do ziemi.
- Regulus
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2007
- Posty: 115
- Rejestracja: 04 listopada 2007
Conte to ryzykowny manewr, ale nie stawiałbym go w jednym rzędzie z Ferrarą.
- Ciro nie miał żadnego doświadczenia jak zaczynał trenować Juve. Osiągnięcia Conte może i nie rzucają na kolana, ale taki Allegri chociażby też niczym wielkim się nie wsławił przed przyjściem do Milanu;
- Ferrara otrzymał bardzo trudne zadanie ułożenia nowej taktyki z powodu odejścia Nedveda a przyjścia Diego, nic dziwnego, że kombinował z formacjami. Conte natomiast gra 4-4-2, więc w tej kwestii zmian nie należy się spodziewać. Wydaje się także, że trzon zespołu nie zostanie naruszony (Chiellini, Bonucci Melo, Krasic, Matri) - rewolucja w stylu poprzedniego sezonu już nam raczej nie grozi;
- W moim subiektywnym odczuciu istotna jest również różnica charakterów obu legend Juve. Ferrara to był zawsze taki dobry wujek, szanowany, z klasą, ale nie miał w sobie nic z wojownika. Natomiast Antonio wojownikiem był zawsze, słynął z charakteru, do tego cechuje się charyzmą, której Ferrara nigdy nie miał. Te cechy mogą być o tyle istotne, że charakter jest tym, czego najbardziej brakuje obecnemu Juventusowi.
Dlatego nie skreślałbym go na starcie. Jasne, że lepszy byłby trener z wyższej półki, tylko znajdźcie takiego... Villas Boas w Juve? Przecież od początku było wiadomo, że to wyjątkowo idiotyczna plotka.
A, i trochę szacunku dla dawnego kapitana Juve dzieciaki :roll:
- Ciro nie miał żadnego doświadczenia jak zaczynał trenować Juve. Osiągnięcia Conte może i nie rzucają na kolana, ale taki Allegri chociażby też niczym wielkim się nie wsławił przed przyjściem do Milanu;
- Ferrara otrzymał bardzo trudne zadanie ułożenia nowej taktyki z powodu odejścia Nedveda a przyjścia Diego, nic dziwnego, że kombinował z formacjami. Conte natomiast gra 4-4-2, więc w tej kwestii zmian nie należy się spodziewać. Wydaje się także, że trzon zespołu nie zostanie naruszony (Chiellini, Bonucci Melo, Krasic, Matri) - rewolucja w stylu poprzedniego sezonu już nam raczej nie grozi;
- W moim subiektywnym odczuciu istotna jest również różnica charakterów obu legend Juve. Ferrara to był zawsze taki dobry wujek, szanowany, z klasą, ale nie miał w sobie nic z wojownika. Natomiast Antonio wojownikiem był zawsze, słynął z charakteru, do tego cechuje się charyzmą, której Ferrara nigdy nie miał. Te cechy mogą być o tyle istotne, że charakter jest tym, czego najbardziej brakuje obecnemu Juventusowi.
Dlatego nie skreślałbym go na starcie. Jasne, że lepszy byłby trener z wyższej półki, tylko znajdźcie takiego... Villas Boas w Juve? Przecież od początku było wiadomo, że to wyjątkowo idiotyczna plotka.
A, i trochę szacunku dla dawnego kapitana Juve dzieciaki :roll: