Liga Mistrzów 2016/17

panlider · Nieprzeczytany post 26 października 2016, 10:13

Makiavel pisze:W kwestii porównania C.Ronaldo z Messim. Ten pierwszy w zeszłym sezonie doprowadził swój klub do wygranej w LM i reprezentację do wygrania Euro. Ten drugi... obraził się na swoją reprezentację, z którą ciągle przegrywa. Zresztą Messi powinien siedzieć w więzieniu a nie biegać po boisku.

Uważam, że twierdzenia, że to Ronaldo poprowadził Portugalię do triumfu na Euro uważam, że mocno przesadzone. Portugalczyk postrzelał wyłącznie z Węgrami, nie wykorzystał karnego w meczu z Austrią, a w finale praktycznie nie zagrał. Zresztą jak grał, to też nie było widać, żeby jego występ dawał cokolwiek drużynie.

Makiavel · Nieprzeczytany post 27 października 2016, 10:17

Może jak dorośniesz i pooglądasz finał Euro 2016 jeszcze raz, to zobaczysz, że C.Ronaldo nie musi być nawet na boisku by odgrywać bardzo ważną rolę dla drużyny. Pomijając fakt, że 3 bramki i 2 asysty to nie są jakieś bardzo słabe statystyki, to on był sercem tej drużyny na boisku, jak zszedł z kontuzją to odgrywał większą rolę dla kolegów, niż trener, co unaoczniało się szczególnie w końcowych fragmentach.

Nieprzeczytany post 27 października 2016, 17:10

Ta, stał obok linii i robił swoje show, bo nie mógł znieść tego że kamery podczas finału nie będą skupione na nim tylko na "kolegach" z drużyny. W sumie lepsza taka pomoc niż żeby miał być na boisku i marnować kolejne setki.
Ronaldo to najbardziej przereklamowany piłkarz w historii futbolu, a porównywanie go z Messim to już w ogóle jakaś farsa.

Milano1910 · Nieprzeczytany post 27 października 2016, 18:10

Jeśli chodzi o pojedynek Messi - Ronaldo, to nie ma żadnych wątpliwości. Każda osoba, która zna się na piłce zauważy bardzo łatwo, że mimo iż Cristiano jest wspaniałym zawodnikiem to nigdy nie osiągnął i już pewnie nie osiągnie nawet połowy poziomu Leo.

Jeśli chodzi o Euro to zagrał na nim 1 (sł. JEDEN) dobry mecz i było to oczywiście spotkanie z Węgrami. Absolutnie nie uznałbym go za kluczowego gracza swojego kraju na tym turnieju. Po pierwsze Nani, po drugie Quaresma, po trzecie Pepe, Po czwarte Rui Patricio i tak w dalej i tak dalej.
Nie ma żadnych nawet najmniejszych wątpliwości, który z panów jest lepszy. Jeden i drugi to klasa sama w sobie, ale poziom reprezentanta Argentyny jest dla niego nieosiągalny.

Sila Spokoju · Nieprzeczytany post 27 października 2016, 20:01

@Milano1910,

nie masz racji. Ronaldo jest lepszy od Messiego. Doprowadził on swoją reprezentację do wygrania ME, a ten karakan z Argentyny na swoją się tylko obraził. Ponadto Messi nawet nie jest drugi, bo Alvaro Morata nakrywa go dryblingiem, dośrodkowaniami i ogólnie jest o wiele lepszy w każdym aspekcie piłkarskiego rzemiosła.

A wspominałem już, że Messi powinien siedzieć w pierdlu ?

P.S. Jeśli nadal myślisz, że masz rację to mój wielce oświecony ziomek niedługo Ci napisze dlaczego jej nie masz. Na pewno możesz się spodziewać głębokich rozważań wkraczających nawet w sferę socjologiczną. Pozdro

Milano1910 · Nieprzeczytany post 27 października 2016, 20:15

Sila Spokoju pisze:@Milano1910,

nie masz racji. Ronaldo jest lepszy od Messiego. Doprowadził on swoją reprezentację do wygrania ME, a ten karakan z Argentyny na swoją się tylko obraził. Ponadto Messi nawet nie jest drugi, bo Alvaro Morata nakrywa go dryblingiem, dośrodkowaniami i ogólnie jest o wiele lepszy w każdym aspekcie piłkarskiego rzemiosła.

A wspominałem już, że Messi powinien siedzieć w pierdlu ?

P.S. Jeśli nadal myślisz, że masz rację to mój wielce oświecony ziomek niedługo Ci napisze dlaczego jej nie masz. Na pewno możesz się spodziewać głębokich rozważań wkraczających nawet w sferę socjologiczną. Pozdro

Hahhahha. Kumam o co chodzi. Z początku, aż dwa razy post przeczytałem, bo nie mogłem uwierzyć, że akurat Ty to napisałeś :rotfl:

Pozdrawiam :hellyes: :hellyes:

Makiavel · Nieprzeczytany post 28 października 2016, 00:51

jarmel pisze:Ta, stał obok linii i robił swoje show, bo nie mógł znieść tego że kamery podczas finału nie będą skupione na nim tylko na "kolegach" z drużyny. W sumie lepsza taka pomoc niż żeby miał być na boisku i marnować kolejne setki.
Ronaldo to najbardziej przereklamowany piłkarz w historii futbolu, a porównywanie go z Messim to już w ogóle jakaś farsa.

C.Ronaldo to pierwszy piłkarz "doskonały" w historii futbolu. Szybkość, technika, siła, skoczność, uderzenie z dystansu, wykończenie akcji, gra głową, drybling, lewa noga, prawa noga, chłop ma wszystko. Nie wiem jak można go nazwać przereklamowanym. Jeśli chodzi o umiejętności piłkarskie nie było jeszcze takiego gracza nigdy. Messi ma słabą prawą nogę, nie umywa się do C.Ronaldo w powietrzu, nie sprawdził się w żadnej innej drużynie niż Barcelona (w klubach innych nie grał, z reprezentacją nic nie wygrał, choć miał wybitnych kolegów). Ronaldo błyszczał z ManU, Realem i słabą Portugalię poprowadził do mistrzostwa.
Dodatkowo CR7 znany jest ze swej dobroczynności, wzorowego zachowania poza boiskiem. W meczu z Francją stał przy linii by wspierać kolegów, bo tylko to już mógł zrobić, bo niesportowym, taktycznym faulu na nim. Drużyna zagrała dla niego, dla niego wygrała. Messi w tej sytuacji już dawno by miał wszystkich w dupie i użalałby się nad swoim urazem.
Leo słynie z bufonady i oszustw podatkowych. Obraził się na kadrę bo znów przegrał ważny turniej. Do tego karierę zawdzięcza medycynie.
C.Ronaldo to idealna sylwetka, tytaniczna praca, uosobienie sportowca XXI wieku, z zaletami i wadami. Messi to produkt: oprócz niewyobrażalnego talentu to wyrób medycyny i PRu. Jest kreowany na idola. Ale z tego co o nim wiadomo to jest to skończony buc, pełen niewyobrażalnej pychy, wierzący w to, że jest bogiem futbolu.

Wy tutaj macie naprawdę ogromny, zbiorowy kompleks Realu Madryt i C.Ronaldo. Nie wiem tylko skąd to się bierze.

Alex96 · Nieprzeczytany post 28 października 2016, 05:19

Milano1910 pisze:Jeśli chodzi o pojedynek Messi - Ronaldo, to nie ma żadnych wątpliwości. Każda osoba, która zna się na piłce zauważy bardzo łatwo, że mimo iż Cristiano jest wspaniałym zawodnikiem to nigdy nie osiągnął i już pewnie nie osiągnie nawet połowy poziomu Leo.

Powiedz mi jak Ty wyliczyłeś tą połowę poziomu? I przyznam, że pierwszy raz jest mi bliżej do opinii Makiavela na temat Ronaldo.

Maly · Nieprzeczytany post 28 października 2016, 08:56

Makiavel pisze:C.Ronaldo to pierwszy piłkarz "doskonały" w historii futbolu. Szybkość, technika, siła, skoczność, uderzenie z dystansu, wykończenie akcji, gra głową, drybling, lewa noga, prawa noga, chłop ma wszystko.

uważam, że miał wszystko, z wiekiem niestety odchodzi mu coraz bardziej szybkość co w jego wypadku idzie w parze z dryblingiem... tyle, że on w lutym będzie miał już 32 lata a w piłkę gra od 17 roku życia, po tym sezonie będzie miał za sobą 15 lat kariery opartych na "sile i szybkości" więc nie ma się co dziwić, osobiście śmiałem się gdy Real niby odrzucał 90mln od MU rok czy dwa temu bo niestety ale Ronaldo to nie jest zawodnik, który będzie grał do 35 roku życia na poziomie takim jak Zlatan - Szwed to wyjątek jak na napastnika ale to także wynika z tego, że miał "aż" 19 lat gdy zaczął grać w piłkę i aż 23 gdy trafił do wymagającej ligi, tego Ronaldo nie przeskoczy po prostu i stanie przed wyborem czy odejść jak Nedved gdy jeszcze coś znaczysz czy też rozdrabniać się na drobne jak choćby Raul czy Del Piero

Messi zaś ma dopiero 29 lat i choć tak jak CR zaczął grać w wieku 17 lat warto zauważyć, że przez większość swojej kariery stał na boisku przez większość meczów, nie miał nigdy żadnych defensywnych zadań a jego średnia ilość przebiegniętych kilometrów na mecz jest albo najmniejsza w historii ligi hiszpańskiej czy LM (biorac pod uwagę czasy "nowożytne") albo znajduje się on najdalej w top3, można na ten temat znaleźć mnóstwo linków czy grafik (google: messi distance per match) ja wrzucę przykładową:
Obrazek

+ bonus z MŚ2014: https://www.quora.com/Why-does-Lionel-M ... lking-pace
dlatego też Messi powinien pograć jeszcze kilka lat w podobnych warunkach na podobnym poziomie podczas gdy koniec Ronaldo ku uciesze tłumów jest już blisko

dla mnie porównywanie ich w tej chwili nie ma sensu ale 2 lata temu i wstecz Ronaldo był zdecydowanie lepszym piłkarzem i poza rokiem 2012 gdy Messi pobił rekord goli w ciągu roku ani razu nie przyznałbym Argentyńczykowi palmy pierwszeństwa w tej rywalizacji, nie będę się rozpisywał dlaczego - podrzucę link z analizą gry i możliwości obu zawodników oraz wypowiedzią byłego światowej klasy obrońcy:

Marcel Desailly pisze:Messi is also a very dangerous player but his tactics are uniquely different. He uses other players in the team to increase his threat – he is supremely talented, yes, but does not have the physicality of Cristiano to impose upon defences, so you will see him bringing other players into his moves, playing ‘one-two’ passes to create space and beat players. He is a specialist at that. Messi is difficult to mark, as you have to consider who is also playing around him – he is a genius at making space and exploiting it. Cristiano offers more of an individual threat, but Messi uses others to increase his.

http://www.cristiano-ronaldo.org/cristi ... i-78_.html

ps. Złota Piłka to i tak obecnie tylko medialne gówno więc nie ma kompletnie znaczenia kto wygra, na szczęście FIFA za rok już nie będzie wybierała więc może w końcu znów FF zrobi to po swojemu i będzie to miało ręce i nogi

szczypek · Nieprzeczytany post 28 października 2016, 09:25

Makiavel pisze:Dodatkowo CR7 znany jest ze swej dobroczynności, wzorowego zachowania poza boiskiem. W meczu z Francją stał przy linii by wspierać kolegów, bo tylko to już mógł zrobić, bo niesportowym, taktycznym faulu na nim. Drużyna zagrała dla niego, dla niego wygrała. Messi w tej sytuacji już dawno by miał wszystkich w dupie i użalałby się nad swoim urazem.
Leo słynie z bufonady i oszustw podatkowych. Obraził się na kadrę bo znów przegrał ważny turniej. Do tego karierę zawdzięcza medycynie.
C.Ronaldo to idealna sylwetka, tytaniczna praca, uosobienie sportowca XXI wieku, z zaletami i wadami. Messi to produkt: oprócz niewyobrażalnego talentu to wyrób medycyny i PRu. Jest kreowany na idola. Ale z tego co o nim wiadomo to jest to skończony buc, pełen niewyobrażalnej pychy, wierzący w to, że jest bogiem futbolu.

Typowe lewackie bajdurzenie. Kompleks Messiego?

Ronaldo to wspaniały człowiek, który nigdy nie obraża przeciwników, bo odważyli się cieszyć swoim sukcesem. Zawsze też jest miły dla niemiłych dziennikarzy. Z dużym entuzjazmem podchodzi do kolegów ze swojego zespołu. No i ta skromność.
Mógłbym tak mnożyć przez cały dzień. To nie jest czarne i białe kolego doktorancie.

Ja nie stoję po żadnej ze stron w tej <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> dyskusji. Uważam, że i Ronaldo byłby mniejszy gdyby nie Messi i Messi gdyby nie Ronaldo. Oni są sobie potrzebni i moim zdaniem, są sobie równi. Każdy ma lepszy czy gorszy okres, każdy jest lepszy czy gorszy w jakimś elemencie piłkarskiego rzemiosła.

Może kiedyś, Makiavelu, dojrzejesz do takiej dyskusji na poziomie.

Milano1910 · Nieprzeczytany post 28 października 2016, 10:24

Dobra z Makiavelem chyba nie ma co nawet prowadzić dyskusji. Widać, że do zdeklarowany fanatyk Realu. W sumie ciekawe komu kibicował w 1/2 finału LM dwa lata temu, bo niektóre twoje komentarze są takie że...

Makiavel · Nieprzeczytany post 28 października 2016, 11:27

@Maly faktycznie Ronaldo już jest pod koniec kariery i ewidentnie powoli gaśnie, chodziło mi o ogół kariery. Nie ukrywajmy, nie można do 40 być maszyną taką jak on. Organizm człowieka ma swoje ograniczenia. Jednak w szczytowym okresie kariery był ofenstwnym graczem idealnym.
Nigdzie nie pisałam, że człowiekiem idealnym. Ma wielkie ego, prowadzi celebrycki styl życia. Ale wszyscy chwalą go za niebywały profesjonalizm, działalność charytatywną, szczodrość. Nigdy nie słyszałem by manifestował swoją wyższość nad trenerem, jak Messi. Nie jest przestępcą, jak Messi. Na pewno jest lepszym wzorem dla dzieci niż Argentyńczyk.
Choć ja wolę piłkarzy takich jak Baggio, Del Piero, Henry, Bergkamp czy Raul.

joy · Nieprzeczytany post 28 października 2016, 11:30

Nie chcę za bardzo się tutaj rozwodzić i porównywać, bo i tak nikt nikogo nie przekona

Natomiast trochę chciałem się odnieść tylko do tego co pisze Mały.
1. Przede wszystkim, chodzi o to że to nie są zawody lekkoatletyczne, a piłkarskie.
2. Z grafiki, którą wkleiłeś wynika, że Messi przebiegł 8,4 km. Pełna zgoda. Tylko, że strzelił jedyne 2 gole w meczu. Więc jaki z tego wniosek? Taki jak z tekstu linka, który przytoczyłeś:
"What is even more interesting, there is really no apparent correlation between meters run and production per minute. If anything, the plot seems to indicate there might be a negative correlation!"
3. I jeszcze odnośnie tego co napisałeś, że Messi nigdy nie miał zadań defensywnych. Znowu posłużę się cytatem z tekstu, do którego link podałeś:
"On the other hand, it is not true that he is either lazy nor a poor defender. He is actually a pretty efficient defender if you compare to other offensive players. He actually comes in front of other players that are much more physical than him such as Cristiano Ronaldo. "
4. Cytatów takich wielkich piłkarzy jak Marcela Desaillego jest pełno wobec obu więc nie ma sensu się nimi przerzucać.

szczypek · Nieprzeczytany post 28 października 2016, 11:35

Makiavel pisze:Nigdzie nie pisałam, że człowiekiem idealnym.

Napisałeś, że CR7 znany jest z "wzorowego zachowania poza boiskiem". To jest gówno prawda, nie kompromituj się.

Makiavel · Nieprzeczytany post 28 października 2016, 11:37

Wybiegane kilometry obrazują zaangażowanie w grę drużyny.

Liga Mistrzów 2016/17

Na jakim etapie Juventus zakończy udział w LM 2016/17

Zaloguj się • Zarejestruj się