LM 12/13 (gr. E) [06]: Shakhtar 0-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Mate.G

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 września 2011
Posty: 1188
Rejestracja: 10 września 2011

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2012, 23:06

jarmel pisze: I radzę tamtym u góry się zastanowić nad swoim 'kibicowaniem'. Piłkarze Juve dali im pstryczka w nos :D
Prawie niemożliwe wydawało się zdobyć 9punktów po tych trzech remisach, a jednak, wielkie brawa. FORZA JUVE!
Teraz to każdy mądry.
Nasza gra wyglądała wtedy koszmarnie. Nic nie wskazywało na to, że bilans następnych 3 pojedynków będzie wynosić 8;0. Fajnie się jest czasem pomylić.
Teraz to do Finału :)
Forza Juve.


Wolas

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 kwietnia 2006
Posty: 41
Rejestracja: 03 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2012, 23:06

Ryczel po meczu mówił, że Lichy przebiegł najwięcej ze wszystkich. Coś około 12.38 km jeśli dobrze pamiętam.


Z Juve od 2003 r.
meda11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 1081
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2012, 23:06

A ja (i pewnie nie tylko ja) nadal nie doczekałem się tych 120 (?) przykładów drużyn, które po 3 meczach będąc w podobnej sytuacji jak Juve nie wyszło z grupy. Tak to leciało? Dajesz Misha! :lol:

Tą wrzutką we własne pole karne pod koniec spotkania Miras parwie mnie zabił. :shock:


Obrazek
ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2012, 23:06

Awans z pierwszego miejsca daję nam naprawdę wiele. Jedyną firmą na jaką możemy trafić, a jaka ma mocniejszy skład od nas jest Real. Ale nawet jak ich wylosujemy, to liczę na powtórkę z ostatnich konfrontacji.


Swider10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2005
Posty: 687
Rejestracja: 27 lipca 2005

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2012, 23:07

Najgorsze, ze Chiellini jest zawieszony na następny mecz :/
Ale jeżeli to miałaby być cena za wyjście z pierwszego miejsca to było warto :DDDDDD


"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."

"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 972
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2012, 23:07

- Puk, puk!

- Kto tam?

- Na pewno nie Chelsea! :rotfl:


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2012, 23:07

Ale żeby tak miło nie było - gra Juve była tragiczna. Cwana braziliana z Szachtara robiła nas jak chciała

Cel minimum wywalczony. Zobaczymy co będzie dalej.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2012, 23:08

filippo pisze: 2. Szachtar zginął od własnej broni. Kto im kazał atakować tak szaleńczo? Przynajmniej grali konsekwentnie we wszystkich meczach CL. Atak od 1 do ostatniej minuty. A dziś zapłacili za to 1. miejscem w grupie
Mnie się wydaje, że oni po prostu inaczej nie potrafią. Pełna kontrola boiska i rozgrywanie. Dziś brakowało im Hubschmana w środku, więc przy tej taktyce wytworzyła się "hasanka" dla Mira i Seby. Stiepanenko nie robił połowy tej pracy, którą potrafi Czech.

Daliśmy im pole gry na 15 minut. GŁUPIE zagranie Vidala, które nie może się wydarzyć w następnym meczu. Ale i to czepianie się na siłę, bo znów zostawił dziś serce i płuca na boisku. I następne 75 zagraliśmy iście po profesorsku.

A czepianie się na siłę, bo i przyczepić się nie ma do czego. Tak, jak po meczu z Chelsea można było mówić, że król jest nagi, tak dziś zagraliśmy z bardzo dobrze dysponowanym rywalem. Oni nie mieli Hubchschmana, ale my nie mieliśmy Marchisio. Mimo to udało nam się wytrącić po 15 minutach Szachtar z rytmu i narzucić nasz. To czyn godny wielkich braw.

A jeszcze burę powinien dostać Buffon. Nie tylko za złapanie tej piłki, ale jeszcze za to, że moglibyśmy w najbliższy weekend Conte nie oglądać przy murawie :prochno:
Ostatnio zmieniony 05 grudnia 2012, 23:12 przez SKAr7, łącznie zmieniany 1 raz.


Piotr21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2010
Posty: 172
Rejestracja: 02 listopada 2010

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2012, 23:08

ewerthon pisze:Awans z pierwszego miejsca daję nam naprawdę wiele. Jedyną firmą na jaką możemy trafić, a jaka ma mocniejszy skład od nas jest Real. Ale nawet jak ich wylosujemy, to liczę na powtórkę z ostatnich konfrontacji.
I dokładnie tak samo podchodzę. Historia i to iż potrafimy z nimi grać nie ważne jaki mają skład i kogo na ławce trenerskiej. Ja nie lubię gdy trafiamy ogórków gdzieś zawsze się bardziej stresuję:)


johnnybgoode

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 lipca 2010
Posty: 287
Rejestracja: 04 lipca 2010

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2012, 23:08

zahor pisze:
Czy kartki zerują się po fazie grupowej? Jeżeli tak, szkoda głupiego żółtka Chielliniego. Jeżeli nie, chyba nawet lepiej że wyczyścił się już teraz.
Nie, Dżiordżio opuści następne spotkanie. Lichy przebiegł coś około 12,5km z tego co wyświetlano pod koniec meczu na Nce. Piękny wynik, porządna, spokojna gra, oby tak dalej :)

EDIT: @zahor: kartki po fazie grupowej nie zerują się :)
Ostatnio zmieniony 05 grudnia 2012, 23:11 przez johnnybgoode, łącznie zmieniany 1 raz.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2012, 23:10

johnnybgoode pisze:
zahor pisze:
Czy kartki zerują się po fazie grupowej? Jeżeli tak, szkoda głupiego żółtka Chielliniego. Jeżeli nie, chyba nawet lepiej że wyczyścił się już teraz.
Nie, Dżiordżio opuści następne spotkanie.
Tak, to wiem, chodzi mi o to czy gdyby nie wyłapał żółtka, to konto by mu się wyzerowało, czy dalej miałby jedną kartkę do zawieszenia?

edit: Aaa, no to nawet lepiej że się teraz wyczyścił. Każdy kolejny mecz będzie coraz ważniejszy.
Ostatnio zmieniony 05 grudnia 2012, 23:18 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.


Ivory

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 października 2007
Posty: 765
Rejestracja: 12 października 2007

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2012, 23:10

W pierwszej połowie całkowicie zneutralizowaliśmy ofensywę Górników. I w tym momencie wiedziałem, że raczej nic złego nam się nie stanie.

Lichtsteiner był jak dobre szwedzkie, niezamarzające paliwo.
Runda rewanżowa perfekt. Kto już pamięta o naszej niedawnej serii remisów w LM. Rozstawienie, chyba nawet ważniejsze, z powodu meczu rewanżowego na własnych śmieciach.


Kontuzja Messiego przykryła nasz triumf. Pol przerażony, że Barca w lidze (mając dużą przewagę) będzie musiała sobie radzić bez bożyszcze ;) Ojej jaki markotny się nagle zrobił. Cyca przyłożyć może? :smile:


alina

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lipca 2009
Posty: 1944
Rejestracja: 25 lipca 2009
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2012, 23:16

Licht i Vucinic najlepsi dziś :bravo:


kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 972
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2012, 23:17

jarmel pisze:Pozwolę sobie przytoczyć parę jakże mądrych wypowiedzi po meczu w Danii:
deszczowy pisze:To sobie pograliśmy w LM, nie ma co....
Mate.G pisze:Baj baj liga mistrzów. cały zespół grał ... sami wiecie.
mazi12 pisze:zegnaj LM, caly poprzedni sezon walki i kupe z tego mamy.
fazzi pisze:No to tyle z naszej LM. Wiadomo, szanse jeszcze są, bo pewnie wymęczymy 3 pkt u siebie z duńczykami, ale potem czelsi i szachtar trzeba klepnąć, w co nie wierzę
Sila Spokoju pisze:Po takim meczu to powinno być przede wszystkim ZERO komentarzy kibiców Juve na całym świecie. Może wtedy nasi piłkarze zobaczyliby jak frajersko przegrali awans z grupy.
I wiele wiele innych. Polecam wejść do tematu FCN - Juve, można się pośmiać :wink:
I radzę tamtym u góry się zastanowić nad swoim 'kibicowaniem'. Piłkarze Juve dali im pstryczka w nos :D

Prawie niemożliwe wydawało się zdobyć 9punktów po tych trzech remisach, a jednak, wielkie brawa. FORZA JUVE!
Ja w ramach zadośćuczynienia proponuje dla wyżej wymienionych osób surowej kary!
Od jutra przez najbliższy tydzień do kościoła i :
po pierwsze - dziękować siłą wyższym za taki wynik
po drugie - prosić o przebaczenie, bo brak wiary we własny zespół to najcięższy grzech!

Dziękuje bardzo


B@rt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Posty: 1533
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Podziekował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 22 razy

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2012, 23:18

deszczowy pisze:Ale żeby tak miło nie było - gra Juve była tragiczna. Cwana braziliana z Szachtara robiła nas jak chciała.
E, no bez jaj. Jak dla mnie, to był całkiem wyrównany mecz. Obie drużyny miały swoje sytuacje, fakt, kilka błędów się zdarzyło, ale ogólnie drużyna funkcjonowała dobrze, najlepiej Kielon, Bonu i Lichy. Vucinić w pierwszej połowie wołał o pomstę do nieba, ale w drugiej zaczął coś grać, on chyba po prostu musi wychodzić na rozgrzewkę pół godziny wcześniej niż reszta drużyny. Bałem się co zrobi Vidal, bo po głupiej żółtej kartce w siódmej minucie byłem pewien, że będziemy kończyć w dziesiątkę, ale ostatecznie dobrze się spisał.


Zablokowany