Serie A (16): JUVENTUS 2-1 Lazio
- jt10
- Juventino
- Rejestracja: 02 października 2003
- Posty: 207
- Rejestracja: 02 października 2003
Właśnie, o tym samym chciałem napisać. po 40% zasługi przy tej bramce - Momo i Milos, 20% - Muslera.sylvin pisze:dokladnie:) jak na defensywnego pomocnika to całkiem ładnie mu się udało dograć krzyżową piłkę, może będą z niego ludzie, ale chyba jednak już nie u nas..-10- pisze:Krasić, jak Krasić, ale to co zrobił drewniany Sissoko to poezja.
Sam mecz na plus. Nie zagraliśmy olśniewająco (jak Barca z Realem), ale ambitnie i do przodu i summa summarum 3 pkt. jak najbardziej zasłużone. A Tomek Lipiński negatywnie mnie dziś zaskoczył, zawsze był bardzo obiektywny a dziś... nie wiem, czym to Lazio go tak zauroczyło? Przypadkową bramką czy dwiema składnymi akcjami przez 94 min?
P.S. Ajj, gdyby ten wolny Alexa wpadł....

- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Po tym meczu oficjalnie przestaję płakać po Diego i staje się fanbojem Krasicia.
Należały się nam te 3 pkt.
Należały się nam te 3 pkt.
- Wicior
- Juventino
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Posty: 1184
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
to co zrobił momo naprawde mnie zaskoczyło ... super piła.. podoba mi się w ostatnich meczach nasza gra obronna.. a bramki tracimy po głupich błędach oraz przez przypadek.. ktoś gdzieś włoży noge, głowe, reke czy co tam.. chiellini i bonucci grają bardzo fajnie.. sorensen równiez pokazał dziś klasę.. za to na lewej stronie widziałbym bardziej przebojowego traore.. mam nadzieje ze francuz wyjdzie od początku w meczu z city i pokaże kto powienien grać z lewej strony bloku def. Aqua również bardzo mi sie dziś podobał.wszyscy pisza ze to krasić był najlepszym transferem Jue od paru lat.. ale Aquilani również zasługuje na to miano.. przypomina mi troszke Tacchinardiego.. chociaż mógłby poprawic gre w defensywie.. szczęśliwe i zasłużone zwyciestwo Juve nie podlega dyskusji.. Liczę po cichu że milan zgubi punkty na rzecz romy w następny weekend.. i będziemy tracić do lidera tylko 3 punkty.. adios!
- kosciu88
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2009
- Posty: 1072
- Rejestracja: 24 września 2009
Wazne sa 3 pkt i to ze przelamalismy te nieszczesne remisy w meczach u siebie. Brawo dla Momo za swietne podanie i dla Milosa ze bramke chociaz troche bylo w tym przypadku. Po bramce takie pozytywne emocje mialem ze az biurko przestawilem:P
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
:shock:strong return pisze: Sorensen moim zdaniem też nie pokazał gry, która uprawniałaby go do bycia rezerwowym w Juventusie natenczas.
IMO Sorensen dziś pokazał grę, która uprawnia go nie tylko do bycia rezerwowym, ale nawet podstawowym. Co prawda z przodu był równie bezproduktywny co Grosso, ale prawa strona została przez niego zdominowana, Lazio kompletnie nie mogło się przez niego przecisnąć i to głównie dzięki jego grze przed bramką Storariego było dziś tak spokojnie. No i ładnie asekurował tracącego na potęgę Krasica...
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
A z innej beczki: kiedy ostatnio widzieliście tak podku....irytowanego Alexa, jak dziś?


- Feeps
- Juventino
- Rejestracja: 06 lipca 2007
- Posty: 288
- Rejestracja: 06 lipca 2007
Sędzia irytował nawet za bardzo, druga rzecz to nie mogłem oglądać tych facjat piłkarzy lazio, jakiś wstręt brr...
Mecz kontrolowaliśmy, przewaga była - świetny szybko strzelony pierwszy gol i pressing. W 2 połowie był okres takiej nudnawej gry, co nie zmienia faktu, że mecz był ciekawy.
Chciałem żeby Milos usiadł na ławce po pewnej sytuacji, gdy został kopnięty i zaczął kuśtykać. Później truchtał tylko i ledwo co biegał, bałem się o chłopaka żeby jakiejś kontuzji nie dostał. Tak czy siak dobrze, ze został na boisku.
Alex i wolny, było gorąco. Co jak co ten Musler dobrze broni, nie ma się co oszukiwać, o majstersztyku Krasica już zostało napisane.
I faktycznie ten uścisk Fabio z Marchisio, taki ładny.
Mecz kontrolowaliśmy, przewaga była - świetny szybko strzelony pierwszy gol i pressing. W 2 połowie był okres takiej nudnawej gry, co nie zmienia faktu, że mecz był ciekawy.
Chciałem żeby Milos usiadł na ławce po pewnej sytuacji, gdy został kopnięty i zaczął kuśtykać. Później truchtał tylko i ledwo co biegał, bałem się o chłopaka żeby jakiejś kontuzji nie dostał. Tak czy siak dobrze, ze został na boisku.
Alex i wolny, było gorąco. Co jak co ten Musler dobrze broni, nie ma się co oszukiwać, o majstersztyku Krasica już zostało napisane.
I faktycznie ten uścisk Fabio z Marchisio, taki ładny.
Nie ma nic piękniejszego niż Juve
- sylvin
- Juventino
- Rejestracja: 04 października 2004
- Posty: 119
- Rejestracja: 04 października 2004
to prawda:D Alex:P ostoja i oaza spokoju, ciezko pracujacy, a dzis:P wulkan eksplodowal:) no ale nie ma co się dziwić jak go najpierw sfaulował a poźniej wskakuje na plecy:P też bym tak samo zareagował :twisted:deszczowy pisze:A z innej beczki: kiedy ostatnio widzieliście tak podku....irytowanego Alexa, jak dziś?![]()
By czuć upadek, z wysoka spaść trzeba.
Być na dnie, by móc sięgnąć nieba
Być na dnie, by móc sięgnąć nieba
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Tak jak ostatnio atak zagrał super, tak teraz - tragicznie. Ale to też konsekwencja ogólnego braku pomysłu na grę. Zbyt wolno operowaliśmy piłką, zbyt wolno zdobywaliśmy teren. Kupa niepotrzebnych przerzutów wszerz, za mało klepki. Lazio, tak jak myślałem, to tylko Hernanes i Zarate - wystarczyło wyłączyć tę dwójkę. Sorensen mnie zadziwia - tak spokojnie i dojrzale grającego 18-latka dawno nie widziałem. Olbrycht, który wciąż błaźni się, twierdząc że Pepe jest lewonożny (mówił to samo w meczu z Romą; czy gol z Violką nie dał mu do myślenia?), słusznie nazwał - go po którymś z kolei kapitalnym odbiorze na Zarate - profesorem. Zarate w pewnym momencie odechciało się gry... On jest cholernie solidny i prawie nie popełnia błędów. Za 150 tys Euro mamy w przyszłym sezonie kapitalnego stopera do rotacji składu (mam nadzieję, że DN da mu pograć w środku z Legro w meczu z Catanią w PW). Wyborne całe spotkanie grał Kielon. Mamy fajną, solidną ekipę i nawet jak nam nie idzie - mamy Krasicia.
A kto ma Krasicia, ten wygrywa.
A kto ma Krasicia, ten wygrywa.
- strong return
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2008
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 lipca 2008
Hmm. no lekki oksymoron jak bezproduktywny w ofensywie to nie nadaje się do podstawy.SKAr7 pisze: IMO Sorensen dziś pokazał grę, która uprawnia go nie tylko do bycia rezerwowym, ale nawet podstawowym. Co prawda z przodu był równie bezproduktywny co Grosso
Cóż widocznie zapamiętałem mu dobrze jeden kiks gdy nienaciskany stracił piłkę i jedną z końcowych akcji kiedy się jednak Lazio przecisnęło.
Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
I believe in Fernando GoLLente!
- JuveForeverPoznan
- Juventino
- Rejestracja: 02 grudnia 2010
- Posty: 126
- Rejestracja: 02 grudnia 2010
no udalo im sie wnerwic Alexa. jesli dobrze pamietam z relacji to Melo nie wystapi na zoltko w nastepnym meczu? jesli tak to licze ze Momo znow zaliczy asyste zycia
podoba mi sie ze druzyna stanowi kolektyw, widac ze sie lubia. a nie wszedzie kolektyw istnieje(vide real i Krystyna). do tego nasz trener coraz bardziej mi sie podoba, wie co robi, zmiany odpowiednie(no moze zdjal bym Iaquinte jednak).
teraz spokojnie, bez presji. bedzie scudetto to bede skakal z radosci,bedzie miejsce 2-3 i to przed interem, do tego CI to tez nie bede plakal
pamietajmy ze Sorensen nie jest bocznym obronca i to jego chyba dopiero 5 powazny mecz. wole na skrzydle go niz Motte. dajmy mu czas, juz teraz jest niezly, niech tylko sie ogra i bedzie z niego pozytek na dlugie sezony
licze ze z city wystapi primavera, niech sie ogrywaja na arenie europejskiej. wynik tego spotkania mi wisi
podoba mi sie ze druzyna stanowi kolektyw, widac ze sie lubia. a nie wszedzie kolektyw istnieje(vide real i Krystyna). do tego nasz trener coraz bardziej mi sie podoba, wie co robi, zmiany odpowiednie(no moze zdjal bym Iaquinte jednak).
teraz spokojnie, bez presji. bedzie scudetto to bede skakal z radosci,bedzie miejsce 2-3 i to przed interem, do tego CI to tez nie bede plakal
pamietajmy ze Sorensen nie jest bocznym obronca i to jego chyba dopiero 5 powazny mecz. wole na skrzydle go niz Motte. dajmy mu czas, juz teraz jest niezly, niech tylko sie ogra i bedzie z niego pozytek na dlugie sezony
licze ze z city wystapi primavera, niech sie ogrywaja na arenie europejskiej. wynik tego spotkania mi wisi
Ostatnio zmieniony 13 grudnia 2010, 00:07 przez JuveForeverPoznan, łącznie zmieniany 2 razy.
- Push3k
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Posty: 3080
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Żeby tylko Alex. Melo też kilka razy pokazał wściekłość.deszczowy pisze:A z innej beczki: kiedy ostatnio widzieliście tak podku....irytowanego Alexa, jak dziś?![]()
Zresztą... ja sam nadal czuję po tym meczu jakąś taką niewyładowaną złość. Tylko wyjść na ulice i krzyczeć "Tak! Wygraliśmy!"
Mnie się narodziło pytanie - na co nam Iaquinta?
Ostatnio zmieniony 13 grudnia 2010, 00:05 przez Push3k, łącznie zmieniany 3 razy.
Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Nom, nieźle się Capitano zdenerowował na tego murzynka
Inna sprawa, że miał prawo.
Brawo dzisiaj Sorensen, Zarate sobie ubzdurał, że go będzie kiwał, a tu zonk :C
Ogólnie słowa 'scudetto' należy jak najdłużej unikać, ale właśnie takimi meczami się je zdobywa.
milan jeszcze z pewnością będzie przechodzi przez jakiś kryzys formy. Warto zwrócić uwagę na to, że na wiosnę grają w LM, a my martwimy się już tylko o krajowe podwórko.
Aha, z męczesterem siti nie chcę zobaczyć w składzie ani jednego gracza z dorosłego zespołu. Niech gra primavera, nie ma sensu ryzykować kontuzji.

Brawo dzisiaj Sorensen, Zarate sobie ubzdurał, że go będzie kiwał, a tu zonk :C
Ogólnie słowa 'scudetto' należy jak najdłużej unikać, ale właśnie takimi meczami się je zdobywa.
milan jeszcze z pewnością będzie przechodzi przez jakiś kryzys formy. Warto zwrócić uwagę na to, że na wiosnę grają w LM, a my martwimy się już tylko o krajowe podwórko.
Aha, z męczesterem siti nie chcę zobaczyć w składzie ani jednego gracza z dorosłego zespołu. Niech gra primavera, nie ma sensu ryzykować kontuzji.