Serie A (30): Napoli 3-1 JUVENTUS
- marek.siedlce
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2009
- Posty: 306
- Rejestracja: 16 kwietnia 2009
Nie rozumiem tej całej jazdy na Felipe Melo i Diego. Jeszcze raz powtarzam, oni nie oduczyli się grać w piłkę. Problem jest w tym że ta drużyna gra jak we mgle. I problemem nie są poszczególne osoby tylko cały team. Brakuje pewności w obronie. Po za Buffonem i Chiellinim nie ma tam klasowego gracza, a przypomne że Juve właśnie słynęło z dobrej foramcji defensywnej. Za obiecującego zawodnika można uznać Caceresa, ale on napewno nie jest w tej chwili filarem defensywy. Kolejna sprawą jest źle dobierana taktyka dla linni pomocy. Nie ma jak dogrywać piłek do napastników, gra idzie wszerz boiska, a tak sie pola nie zdobywa. Trzeba dwóch porządnych skrzydłowych i napewno 2 solidnych obrońców no i oczywiście jakiegoś geniusza który to poskłada do kupy.
Nie wiem czy nie można zagrać tak??
----------BR--------
PO---ŚO---ŚO---LO
-----DP------DP----
OP------OP------OP
----------N----------
Nie wiem czy nie można zagrać tak??
----------BR--------
PO---ŚO---ŚO---LO
-----DP------DP----
OP------OP------OP
----------N----------
FORZA JUVE !!!
- MaxiLopez
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2007
- Posty: 95
- Rejestracja: 09 marca 2007
Weźcie sobie darujcie te komentarze. Juventus w zeszłym sezonie był śmiesznie słaby, zresztą od tego momentu wiele się nie poprawiło. A jedynie pogorszyło. Trener na Romę? on doszedł do półfinału CL z Chelsea jeszcze przed tym jak zaczął ładować gigantyczne pieniądze Abramowicz. Poza tym jeżeli jak tak długo to będzie trwać to jestem przekonany, że plecy Romy będziemy oglądać jeszcze latami. Roma ma po prostu lepszy skład. Transfery? Diego jest 100 razy gorszy od Tottiego a Felipe Melo od De Rossiego, nie porównując Grosso do Risse czy Cannavaro do Juana. Czy wy w ogóle oglądacie Serie A.evilboy pisze:Nie sądzę, żeby Ranieri był trenerem dużo lepszym niż Zac czy Ferrara. On po prostu trafił jeszcze na ten silniejszy Juventus. Staczamy się i same zmiany trenerów tu nie pomogą. Zobaczycie co się będzie działo w przyszłym roku. :rotfl:Vincitore pisze: Nie ma co płakać za Ranierim, owszem gramy jakieś 10x słabiej, niż za Siwego, ale przy nim tez sporo nerwów i włosów z głowy sobie powyrywaliśmy. Ja w każdym razie nie tęsknię. Trenerem był lepszym od Ferrary i Zaca, ale nie na Juventus, a właśnie na Romę.
Diego to piłkarz przereklamowany, gwiazda Bundesligi nie dziwi mnie to, że Dunga woli powoływać takiego Ramiresa niż jego, jest to dla mnie zrozumiałe. Zresztą wasz idol Moggi powiedział o Diego coś takiego: "Diego to z pewnością bardzo dobry piłkarz. Nie jest jednak tym mistrzem, którego wszyscy chcieli sprowadzić do Juventusu. Szefowie Juventusu potrzebowali latem zrobić manewr, którym przekonaliby do siebie kibiców. Musieli sprowadzić piłkarza o znanym nazwisku. Być znanym piłkarzem a być mistrzem to jednak dwie zupełnie inne rzeczy. Osobiście nie postawiłbym na Diego. Brazylijczykowi jest w lidze włoskiej dużo trudniej, ponieważ tutaj piłkarze grający na jego nominalnej pozycji nie mają łatwego życia".marek.siedlce pisze:Nie rozumiem tej całej jazdy na Felipe Melo i Diego. Jeszcze raz powtarzam, oni nie oduczyli się grać w piłkę. Problem jest w tym że ta drużyna gra jak we mgle. I problemem nie są poszczególne osoby tylko cały team. Brakuje pewności w obronie. Po za Buffonem i Chiellinim nie ma tam klasowego gracza, a przypomne że Juve właśnie słynęło z dobrej foramcji defensywnej. Za obiecującego zawodnika można uznać Caceresa, ale on napewno nie jest w tej chwili filarem defensywy. Kolejna sprawą jest źle dobierana taktyka dla linni pomocy. Nie ma jak dogrywać piłek do napastników, gra idzie wszerz boiska, a tak sie pola nie zdobywa. Trzeba dwóch porządnych skrzydłowych i napewno 2 solidnych obrońców no i oczywiście jakiegoś geniusza który to poskłada do kupy.
Ostatnio zmieniony 26 marca 2010, 11:49 przez MaxiLopez, łącznie zmieniany 1 raz.
- marek.siedlce
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2009
- Posty: 306
- Rejestracja: 16 kwietnia 2009
Hm.. a czy Ty oglądałeś Bundesligę jak Diego tam grał? Nie wmówisz mi że ten piłkarz nie ma umiejętności na klub taki jak Juventus. Jak napisał wyżej eslkMaxiLopez pisze: Czy wy w ogóle oglądacie Serie A.
Takie opinie nie wzięły się z kosmosu, tylko z tego co pokazywał na boisku. Tylko niech nikt nie mówi że liga niemiecka jest słaba...Diego przychodził do Nas jako gwiazda Bundesligi, super rozgrywający, z wizją, piorunującym uderzeniem z dystansu i bajeczną techniką.
FORZA JUVE !!!
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 528
- Rejestracja: 09 listopada 2008
Wszystko prawda, z tym, że ja pisałem raczej o ogólnym nastawieniu tutaj na forummarek.siedlce pisze:Hm.. a czy Ty oglądałeś Bundesligę jak Diego tam grał? Nie wmówisz mi że ten piłkarz nie ma umiejętności na klub taki jak Juventus. Jak napisał wyżej eslkMaxiLopez pisze: Czy wy w ogóle oglądacie Serie A.Takie opinie nie wzięły się z kosmosu, tylko z tego co pokazywał na boisku. Tylko niech nikt nie mówi że liga niemiecka jest słaba...Diego przychodził do Nas jako gwiazda Bundesligi, super rozgrywający, z wizją, piorunującym uderzeniem z dystansu i bajeczną techniką.

Teraz takie rzeczy wychodzą i nikt się już nie dziwi. Ale w maju zeszłego roku, prawie wszyscy (na czele ze mną) bagatelizowali takie informacje (euforia przesłoniła oczy).
Może jeszcze się Brazylijczyk odrodzi. Zobaczymy. Jest jeszcze względnie młody.
- marek.siedlce
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2009
- Posty: 306
- Rejestracja: 16 kwietnia 2009
ja rozumiem Twój tok myślenia. Z tym się zgadzam. Mnie wkurza poprostu to że teraz szuka się winowajców obecnej sytuacji w piłkarzach którzy przyszli przed tym sezonem. A problem naprawde nie leży w tym punkcie
FORZA JUVE !!!
- oliver
- Juventino
- Rejestracja: 11 maja 2008
- Posty: 861
- Rejestracja: 11 maja 2008
Mogę ja odpowiedzieć na to pytanie. Oglądałem Bundeslige na jesień rzadko na wiosnę dużo i nie byłem przekonany do Diego, wolałem aby zostawić nasz schemat gry i kupić Silve za Nedveda. Przekonałem się do Diego po meczach w pucharach z Udinese i Milanem rozegrał wtedy kapitalne zawody przeciwko włoskim drużyną i to mnie napawało hura optymizmem. W Bundeslidze nie błyszczał tak jak tu nie którzy piszą. Taka prawda.marek.siedlce pisze:Hm.. a czy Ty oglądałeś Bundesligę jak Diego tam grał? Nie wmówisz mi że ten piłkarz nie ma umiejętności na klub taki jak Juventus. Jak napisał wyżej eslkMaxiLopez pisze: Czy wy w ogóle oglądacie Serie A.
Jeszcze co do wczorajszego meczu niby na spokojne ale dalej strach patrzeć w tabele. Abstrahując od tej "extra zmiany", czy stworzyliśmy jakaś dogodną sytuacje do strzelenia gola. Pod koniec meczu strzał chyba Marchisio z dystansu i to tyle. Cały sezon po za kilkoma meczami nie stwarzamy sobie dogodnych okazji. I nie ważne czy gramy Maccabi Napoli czy Milanem. Rywale czytają nas jak z otwartej książki nie ważne czy trenuje nas Ferrara czy Zac. Jest tak samo beznadziejnie.
Kibice we Włoszech protestują w następnym meczu my też powinniśmy heh nie oglądajmy nie zakładajmy tematu meczowego (już jest) po prostu olejmy to, jak co poniektórzy piłkarze nas. :płaczę: Trochę głupie ale cóż zrobić.
Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.
koniec iti
koniec iti
- Donnie
- Juventino
- Rejestracja: 17 września 2006
- Posty: 600
- Rejestracja: 17 września 2006
Spoko, tylko kto to dostrzeże?Kibice we Włoszech protestują w następnym meczu my też powinniśmy heh nie oglądajmy nie zakładajmy tematu meczowego (już jest) po prostu olejmy to, jak co poniektórzy piłkarze nas. Trochę głupie ale cóż zrobić.
Dość mam już tego sezonu. Skończmy go nawet na miejscu nie gwarantującym niczego. Ten zespół trzeba zbudować na nowo. Po co zaprzątać sobie głowę LM, z której i tak wylecimy?
Podziwiam Napoli. Za niewielkie pieniądze zbudowac taką drużynę. Jak przy ich zarzadzie wypada nasz?
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
:lol:oliver pisze:Kibice we Włoszech protestują w następnym meczu my też powinniśmy heh nie oglądajmy nie zakładajmy tematu meczowego (już jest) po prostu olejmy to, jak co poniektórzy piłkarze nas. :płaczę: Trochę głupie ale cóż zrobić.
zbanuj sobie jeszcze SopCasta, zaognij protest!
jak to leciało? Kolo Toure, Luca Toni i Steven Gerrard ? taka była wyliczanka boskiego Didiera?Martin pisze:Śmiem twierdzić, że większym błedem było to:
http://www.juvepoland.com/news.php?id=7996
- marek.siedlce
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2009
- Posty: 306
- Rejestracja: 16 kwietnia 2009
o żesz w mordę. oglądałem sepo raz kolejny skrót wczorajszego widowiska. Jakim prawem Lavezzi przy 3 golu dla Napoli przyjął se spokojnie piłkę w polu karnym i miał czas spokojnie przymierzyć ?????
FORZA JUVE !!!
- goly
- Juventino
- Rejestracja: 28 kwietnia 2007
- Posty: 294
- Rejestracja: 28 kwietnia 2007
Boski Didier miał przynajmniej jaja i celował w zawodników, którzy godnie reprezentowaliby nasze barwy. Zwolnienie Didiera to była straszna pomyłka. Jedyny pozytyw tej całej sytuacji to taki, że Ranieri dał szanse i wypromował Chiellineigo oraz Marchisio.pan Zambrotta pisze: jak to leciało? Kolo Toure, Luca Toni i Steven Gerrard ? taka była wyliczanka boskiego Didiera?
Dzień jak co dzień, czyli standardowy, mocny pogrom od średniaka z tabeli. Szkoda tych, którzy uwierzyli w "projekt" i zostali z nami w Serie B, bo to oni są najbardziej oszukani. Prawdziwi mistrzowie, którzy już nigdy nie doczekają się sukcesów.
"gdyż to, co oni mówią, więcej mówi o nich samych niż o tobie" - Anthony de Mello
- SirRose
- Juventino
- Rejestracja: 22 października 2007
- Posty: 307
- Rejestracja: 22 października 2007
Wczoraj totalnie nie chciało mi się pisać po tym fatalnym spektaklu. Juventus był znów bezradny, i o ile w pierwszej połowie jakoś się jeszcze broniliśmy, to w drugiej była już masakra. Zmiana DP->Grygera przy 1-1 mówi wszystko o naszym obecnym poziomie. Jak to zobaczyłem nie wiedziałem czy mam się śmiać, czy co mam robić.
Napoli zagrało świetny ofensywny football, nie dziwi mnie ich zwycięstwo. Po bramce na 1:0 łudziłem się, że może jakoś dociągniemy do końca broniąc się w 11, bo na nic więcej nie mogłem liczyć. Ofensywa nie istnieje a defensywa popełnia proste błędy więc nie ma co się dziwić, że jadą z nami raz po raz.
Ten sezon pokazuje jak beznadziejny jest wielki "plan pięcioletni" Blanca i spółki. Za Ranieriego wymęczone zwycięstwa w kiepskim stylu, i pojedyncze przebłyski mydliły nam oczy, choć i tak mimo nie najgorszych wyników ciągle narzekaliśmy na to co się działo. Teraz już mamy pełny obraz klęski - trzeba wszystko zacząć od nowa, zbudować ten zespół od początku. Smutne bo zmarnowano kupę czasu. Na LM mamy raczej matematyczne szanse, bo Palermo, czy Sampdoria mają dużo łatwiejszą końcówkę sezonu, a my mamy wyjazdy do Mediolanu w których raczej nie widzę dla nas szans przy takim prezentowanym poziomie....
Napoli zagrało świetny ofensywny football, nie dziwi mnie ich zwycięstwo. Po bramce na 1:0 łudziłem się, że może jakoś dociągniemy do końca broniąc się w 11, bo na nic więcej nie mogłem liczyć. Ofensywa nie istnieje a defensywa popełnia proste błędy więc nie ma co się dziwić, że jadą z nami raz po raz.
Ten sezon pokazuje jak beznadziejny jest wielki "plan pięcioletni" Blanca i spółki. Za Ranieriego wymęczone zwycięstwa w kiepskim stylu, i pojedyncze przebłyski mydliły nam oczy, choć i tak mimo nie najgorszych wyników ciągle narzekaliśmy na to co się działo. Teraz już mamy pełny obraz klęski - trzeba wszystko zacząć od nowa, zbudować ten zespół od początku. Smutne bo zmarnowano kupę czasu. Na LM mamy raczej matematyczne szanse, bo Palermo, czy Sampdoria mają dużo łatwiejszą końcówkę sezonu, a my mamy wyjazdy do Mediolanu w których raczej nie widzę dla nas szans przy takim prezentowanym poziomie....
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
66' Del Piero<-->Grygera
Podsumowanie meczu :płaczę:
Aż żal patrzeć jak Gio się marnuje
Już postaiwli warunek że jak Gio nie będzie grał to odejdzie
Zaca też już nie chce widzieć w JUVE WON!!! :snooty:
Co by było gdyby zapytali Zaca o Sebe na konferencji?
Zac odpowiedział by tak: Giovinco jest naszą przyszłością,wiezymy w niego...
Przyszłością czyli zacznie grać dopiero od 30 lat ? ŻAL
7 miejsce wita :roll: Jak ma być LE to już lepiej mieć te 7 miejsce i zająć się ligą...



Aż żal patrzeć jak Gio się marnuje

Zaca też już nie chce widzieć w JUVE WON!!! :snooty:
Co by było gdyby zapytali Zaca o Sebe na konferencji?
Zac odpowiedział by tak: Giovinco jest naszą przyszłością,wiezymy w niego...
Przyszłością czyli zacznie grać dopiero od 30 lat ? ŻAL
7 miejsce wita :roll: Jak ma być LE to już lepiej mieć te 7 miejsce i zająć się ligą...
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
DD publicznie żałował decyzji podjętej pochopnie i gdyby mógł, zostałby w Turynie. Więc chyba pojął szybko, w jakiej sytuacji znajdował się Juventus po 2006/2007.goly pisze:Boski Didier miał przynajmniej jaja
Wierzyłeś w bajkę sprowadzenia w/w zawodników? scenariusz mocno naciągany. Didier chcąc nie chcąc dostałby skład zbliżony do tego, co dostał Ranieri. A porównując obu trenerów, dziękuję Bogu że wykopano Francuza.
- Giacobbneri
- Juventino
- Rejestracja: 12 czerwca 2007
- Posty: 255
- Rejestracja: 12 czerwca 2007
Tak, no teraz to nerwów nie mamy bo rywale od początku nas robią jak chcą i kwestią czasu jest strata gola. Ranieri nigdy nie przegrał tylu meczów z rzędu a miał węższą i gorszą kadrę niż ma teraz Zaccheroni.Vincitore pisze:Nie ma co płakać za Ranierim, owszem gramy jakieś 10x słabiej, niż za Siwego, ale przy nim tez sporo nerwów i włosów z głowy sobie powyrywaliśmy. Ja w każdym razie nie tęsknię. Trenerem był lepszym od Ferrary i Zaca, ale nie na Juventus, a właśnie na Romę.
Ouaresma, Benzema, Van Der Vaart i Huntelaar - takie rzeczy tylko w FM-ie !
Marnotta gdzie te transfery ? Delneri gdzie ta piękna gra ?
Moggi wróć !!! Lato 2011 już niedługo !!!
Marnotta gdzie te transfery ? Delneri gdzie ta piękna gra ?
Moggi wróć !!! Lato 2011 już niedługo !!!
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Chyba nie do końca zrozumiałeś, co chciałem przekazać. Nie kwestionuję tego, że Ranieri z gorszym zespołem ugrał dużo więcej, chodzi mi o to, że śmieszą mnie teraz te płacze "Ranieri wróć", tak jakby już wszyscy mieli krótką pamięć i zapominali jak doprowadzał pół forum do szewskiej pasji swoimi decyzjami kadrowymi. Z perspektywy tak tragicznych wyników nawet się temu nie dziwię, ale litości. Nie będę pisał, że z Ranierim wiele byśmy nie wygrali, bo nie mam pewności jak wyglądałby nasz zespół gdyby Ranieri porządnie ustawił Diego i Melo, ale sam sobie zrobił bigos odpuszczając bez żalu Xabiego Alonso, a sprowadzając Poulsena (któremu w tym sezonie nie mam tyle do zarzucenia co w poprzednim, by nie było niejasności).Giacobbneri pisze:Tak, no teraz to nerwów nie mamy bo rywale od początku nas robią jak chcą i kwestią czasu jest strata gola. Ranieri nigdy nie przegrał tylu meczów z rzędu a miał węższą i gorszą kadrę niż ma teraz Zaccheroni.Vincitore pisze:Nie ma co płakać za Ranierim, owszem gramy jakieś 10x słabiej, niż za Siwego, ale przy nim tez sporo nerwów i włosów z głowy sobie powyrywaliśmy. Ja w każdym razie nie tęsknię. Trenerem był lepszym od Ferrary i Zaca, ale nie na Juventus, a właśnie na Romę.