Peace Cup (3): JUVENTUS 2-1 Real Madryt

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5534
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2009, 10:16

Kiedy człowiek trzeźwieje inaczej widzi świat :prochno:

Oglądam na spokojnie powtórki całej tej sytuacji Ronaldo z Grygerą i muszę powiedzieć, że nasz czeski terminator najprościej rzecz ujmując nie trafił w piłkę i stąd ten faul. Wydaje mi się, że jego zamiarem był atak na piłkę, ale zabrakło umiejętności. Takie sytuacje się zdarzają i nie raz przydarzą się także Cristiano. Nie próbuje go usprawiedliwiać, bo nie popisał się.

Doszedłem do wniosku, że dyskusja z kibicami Realu nie ma sensu. Nie wiem, czego oni od nas oczekują? Mamy płakać nad zdrowiem Ronaldo, krytykować Juventus za grę w wygranym spotkaniu? To, że nasza gra nie wyglądała najlepiej jest oczywiste, ale tak było z Realem także tej jesieni. To oni utrzymywali się przy piłce, to oni stwarzali więcej sytuacji, my "zamurowaliśmy" bramkę i strzeliliśmy więcej bramek, a to jest główny cel tej gry. Droga do celu może biec różnie...

Czytając tysiące komentarzy na stronach Realu można dojść do wniosku, że fakt, jest to mecz towarzyski, o pół miliona w sezonie przygotowawczym, ale... Ludzie zastanówcie się, co by się działo, gdyby Real zagrał pełnym składem, na swoim boisku z ładną murawą, a mimo to by przegrali. Przecież oni by się pozabijali... Jak bydło.


DeeJay

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 1341
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2009, 10:41

Dobry mecz w wykonaniu Juventusu, zwłaszcza druga połowa. Zdominowaliśmy Real w pierwszych 10 minutach meczu, kiedy stworzyliśmy trzy bardzo dobre sytuacje, z czego jedna została wykorzystana. Potem do przerwy grał tylko Real, ale tutaj także gra Bianconerich mogła się podobać. Przeciwnik był częściej w posiadaniu piłki, dominował, ale nie potrafił się przedrzeć za 16 metr. Jedyne po czym potrafili strzelić gola, to rzut karny, który można Chielliniemu wybaczyć. Dobrze obliczył, tylko w momencie kiedy chciał zaatakować piłkę Raul robił kolejny krok i trafił go w nogę.

Tym co się tak pastwią nad Zdenkiem, dajcie sobie na wstrzymanie. Faul bardzo brzydki, na czerwoną kartkę, ale nie róbcie z niego nie wiadomo jakiego brutala. Przy próbie odbioru myślał o piłce, a nie kolanie Ronaldo. Zaraz po faulu przeprosił. Takie rzeczy się po prostu zdarzają. Kibicom Realu serce stanęło w gardle, że 94 miliony mogą być kontuzjowane, stąd te wszystkie komentarze o brutalny meczu. A generalnie na boisku była po prostu męska gra, bez żadnych złośliwości.


J1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 listopada 2003
Posty: 742
Rejestracja: 05 listopada 2003

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2009, 11:09

co prawda widziałem tylko drugą połowę, ale muszę przyznać, że taki właśnie Juventus chciałbym oglądać. waleczność na całej długości boiska, pressing. tego właśnie nam za poprzedniego trenera bardzo brakowało. faule? no cóż, jestem w stanie się z tym pogodzić, jeśli dalej nasi chłopcy będą grali z takim zapałem.
na + napewno Giovinco, zdziwiła mnie jego zmiana, dużo walczył, ciągnął akcje Juve do przodu. bardzo dobrze Camoranesi (man of the match ;)) i Melo. czekałem, aż ten ostatni kopnie w twarz z pół obrotu któregoś z piłkarzy Realu ;) walczak niesamowity, ale w ofensywie klapa. dużo strat, gdy tylko chciał iść do przodu. no ale od tego mamy mieć Camora i Diego. szkoda, że złapał kontuzję, bo nasza gra mogła wyglądać dużo ładniej dla oka.
ale jakby nie patrzeć liczy się wynik, a tu ZNOWU jesteśmy od Realu LEPSI.

po stronie Realu Ronaldo nie można odmówić waleczności, bo biegał chłopak po wszystkich stronach i się starał, myślę, że będzie miał Real z niego porzytek jednak. choć mało brakowało, a GŁUPI faul Grygery wyeliminowałby go na długi czas.


Obrazek
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2009, 11:19

Chciałbym przypomnieć, że na Euro 2008 to Grygera wyłączył z gry na długi czas Alexandra Freia.
Może Pavel jest czeskim ekspresem, ale za to Zdenek to czeski " nocny pociąg z mięsem" :lol:


Kuben

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 marca 2006
Posty: 694
Rejestracja: 19 marca 2006

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2009, 11:26

DeeJay pisze: A generalnie na boisku była po prostu męska gra, bez żadnych złośliwości.
a czy przypadkiem w końcówce Kielon nie strzelił z łokcia Krystynie w ten wypudrowany pysk ? Jakoś mi się wydawało, że wtedy przy linii za fair nie było :wink:

mecz dobry, ale strasznie żałuję, że nie grał Diego... liczyłem na popis finezyjnej gry Juve, a to Real głownie utrzymywał się przy piłce. Ale cóż. Finał jest Nasz i nie wierzę, że go przegramy z Aston Villą ;))


Fiat 126p - Prawie jak Bugatti
Pegasus - Prawie jak PlayStation
Barcelona, ManU, inter... - Prawie jak Juventus
Nevermind

Juventino
Juventino
Rejestracja: 20 czerwca 2008
Posty: 839
Rejestracja: 20 czerwca 2008

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2009, 11:54

Mecz stał na przeciętnym poziomie. Wypunktowaliśmy Real i stwarzaliśmy sobie kilka dobrych okazji. Bardzo dobre bite stałe fragmenty gry zaowocowały dwiema bramkami to z pewnością cieszy.
Bardzo dobrze zagrała nasza pomoc. Camoranesi ciągnął grę, był szybki dobrze dryblował. Może nowa pozycja będzie dla niego pozytywna? Podobnie ma się rzecz z Tiago.
Felipe Melo jest doskonały w obronie. Tworząc blok pomocy z Sissoko będą nie do przejścia.. Pytaniem jest, kto będzie ich partnerem kandydatów jest kilka - Marchisio, Camoranesi, Zanetti i Tiago. Stawiam na samuraja :wink:

W ataku pozytywnie Del Piero, Amauri poprawnie. Tranquerista Giovinco czarował, aż miło było zobaczyć ruletę w polu karnym Realu.
W obronie poprawnie. Coraz lepiej radzi sobie Salihamidzic możliwe, że wywalczt sobie miejsce w pierwszym składzie..
Buffon pomimo jednego błędu przyzwoicie.

Na moje oko jedenastka na dziś powinna wyglądac tak:
---------------------Buffon-----------------------
Zebina--Cannavaro-Chiellini-Molinaro/Caceres
---------Sissoko-----Felipe Melo----Camoranesi
--------------------Diego--------------------------
-------------Amauri----Del Piero/Iaquinta

Wygrana naprawdę bardzo cieszy. Forza Juve


KamilDeath

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 czerwca 2004
Posty: 243
Rejestracja: 04 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2009, 12:32

po pierwsze dziekuje losowi za to, że nie ma z nami Ranieriego, Giovinico mu nie pasował do koncepcji ??? :angry: taktyka boczne wrzutki przecież najlepsiejsza jest :angry: brr to już na całe szczęście przeszłość, widać próbujemy grać bardzo dużo prostopadłymi piłkami co mi się strasznie podoba, wczoraj tylko brakowało mi trochę utrzymywania się przy piłce no i dużo naszych głupich strat, ale spokojnie 3 tygodnie na dojście do optymalnej formy :-D Tiago kto wie czy w tym sezonie to nie będzie właśnie nasz taki zakup opóźniony :wink: :wink: Grygera do przodu za bardzo grać niestety nie potrafi ale z tyłu dość pewnie gra mimo wszystko, może rzeczywiście atmosfera w szatni się udziela wszystkim i to podnosi też umiejętności, Canna heh dla mnie gra jak parę lat temu nic się nie zmienił, powiem więcej w Realu go takiego nie widziałem a oglądałem parę meczy LaLiga, kadra szeroka i dobrze bo patrząc jak ostro gramy to będą zawodnicy pauzować za żółte kartki
dziękuje jeszcze raz za to jest Ciro na ławce


...abyssus abyssum invocat.......piekło wzywa na pomoc piekła....
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2009, 13:02

Zdenek! Dziękuję Ci z całego serca za to, co zrobiłeś Ronaldo. Co prawda mogłeś tą nogę złamać, no ale nie oczekuję od ciebie zbyt wiele. Ta minuta grozy kibiców Realu to i tak wystarczająca zabawa ;)

A na poważnie- nie będe pisać o plusach tego meczu, skupie sie na tym co mi sie nie podobało.

A były to próby zdominowania środka pola zwłaszcza w 1 połowie- O ile z odbiorem radziliśmy sobie bardzo dobrze, o tyle już później, gdy mieliśmy piłke przy nodze, trochę się gubiliśmy. Kilka strat, które mogły zakończyć się groźnie. Trzeba to dopracować- zwłaszcza grę z pierwszej piłki.

No ale nie ważne. Pokonaliśmy Real, to się liczy :D Ten płacz kibiców na rm.pl, o pechu, o murawie, o złym sędzi, o rzeźniku gGrygerze, o mordercy Chiellinim, o złym i niedobrym Cannavaro, o kiepskim Dudku i o wielu innych idiotycznych sprawach- bezcenne.

:)


Brutalo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 grudnia 2006
Posty: 1993
Rejestracja: 19 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2009, 13:09

Mecz generalnie mnie ucieszył :lol: We wszystkich formacjach zagraliśmy lepiej od Realu, a brakowało kilku istotnych zawodników. Czuję się coraz bardziej podbudowany oglądając Juventus pod wodzą Ciro. Gramy ofensywnie i presingiem. Pierwsza jedenastka jest mocna, a i potencjalni zmiennicy mogą dawać radę 8) Denerwuje mnie tylko trochę zbyt "agresywna" gra Juve... Podczas sezonu nie możemy sobie pozwolić na łapanie tylu kartek :twisted:
I jeszcze jedno- zastanawia mnie "stosunek" Ciro do młodej trójki Giovinco-Marchisio-De Ceglie :think: Czy będzie na nich stawiał, czy też wylądują na rezerwie (Giovinco ma najtrudniej, za to osobiście liczę na De Ceglie)


Obrazek
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2009, 13:12

Ten mecz spowodował, iż przekonałem się do systemu 4-3-1-2 i roli Camora jako jednego z trzech pomocników. Nie wszystko musi być klarowne i symetryczne. Grunt, żeby to dobrze wychodziło na boisku!

Walka niesamowita. Zawodnicy się prali jak podczas batalii w Lidze Mistrzów. I to mi się podobało. Gigi również walnie przyczynił się do stworzenia tego show ;]


Obrazek
wojczech7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 1857
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2009, 13:20

O meczu zostało już powiedziane raczej wszystko (Zdenek :prochno: ), więc ja tak trochę z innej beczki.

Wędruję sobie po różnych portalach piłkarskich, żeby popatrzeć co po meczu w trawie piszczy. Na pilkanozna.pl napinka w komentarzach trwa, czego można było się spodziewać. Co mnie jednak sfrustrowało, to nagłówek do news'a na futbol.pl, a brzmi on następująco: "Drugi gol Ronaldo w Realu!". Ów news traktuje o wczorajszym meczu rzecz jasna.

Co lepsze, na rm.pl wyczytałem, że "Jedynym, czego brakowało, aby obejrzeć wczoraj najlepszą wersję Cristiano Ronaldo, okazały się bite przez niego rzuty wolne. Nad tym elementem gry skrzydłowy musi ewidentnie popracować."

:shock:

Dlatego pytam, drodzy forumowicze: czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć, na czym polega fenomen tego gościa? Cóż on takiego wczoraj pokazał? Tożto portugalska Jola Rutowicz piłki nożnej jest... :|


"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
p4czek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 lipca 2009
Posty: 2
Rejestracja: 24 lipca 2009

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2009, 13:42

Oceny naszych zawodników z serwisu goal.com


Juventus:
Buffon - 6,5:
Pewny przez cały mecz, potwierdzając swoją wysoką klasę. Z pewnością jest rozczarowany, że nie udało mu się zachować czystego konta.
Grygera - 5,5:
Zaznaczył swój występ w ostatnich minutach meczu, kiedy jego wysokie wejście w Cristiano Ronaldo powinno było zakończyć się czerwoną kartką.
Chiellini - 6:
Twardy jak zawsze, ale niedbałym wślizgiem spowodował karnego dla Realu.
Cannavaro - 7:
Opuścił w lecie Madryt, ale pokazał, że Hiszpanie być może mogli pozostawić go w zespole - zdobył gola i popisał się paroma dobrymi blokami.
Salihamidzic - 7:
Kolejne pracowite spotkanie w jego wykonaniu, które zostało okraszone niezłą główką przesądzającą o losach meczu.
Melo - 6,5:
Do momentu zmiany dobrze wywiązywał się z zadania przerywania gry Realu.
Camoranesi - 8:
Świetny występ na skrzydle, brał udział w większości akcji Juve, zabrakło jedynie zdobytej bramki.
Giovinco - 7:
Zajął się wyłączeniem środka pola Los Merengues, sprawił, że Guti nie miał ani czasu, ani miejsca na swobodne operowanie piłką
Tiago - 6:
Stabilny w linii pomocy, piłka po jego strzale w drugiej połowie odbiła się od słupka.
Del Piero - 7,5:
Pomógł Juventusowi ukarać Real Madryt, pokazując słabość Hiszpanów przy stałych fragmentach gry.
Amauri - 6:
Na początku zdawał się być kluczowym piłkarzem, ale z biegiem czasu zgasł.

Rezerwowi: Legrottaglie 5; Zanetti 5; Iaquinta 5; Marrone 5.


Ja osobiście uznaje mecz za udany, bardzo dobra gra w defensywie okazała się kluczem do zwycięstwa. Zgodzę się z tym, że gra była ostra (momentami, zbyt ostra) jak na mecz towarzyski.
Wygląda na to, że ścisłe krycie i pressing są sposobem na kur... Królewskich...


Junakson

Madridista
Madridista
Rejestracja: 07 sierpnia 2004
Posty: 170
Rejestracja: 07 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2009, 14:31

Mnie ciekawi tylko dlaczego Jezzo dostał bana, a jego posty zostały usunięte? Nie pisał przecież nic obraźliwego.

Co do meczu, to mimo porażki, jestem w miarę zadowolony. Pierwsza połowa ze wskazaniem na Real, druga już dużo gorsza. Szwankują po raz kolejny stałe fragmenty gry. Widać, że obie drużyny są na innym etapie przygotowań do sezonu, ale jak widać nie przeszkadza to kibicom obu drużyn do napinki i tanich prowokacji. Jestem przekonany, że w meczu z Milanem Real zaprezentuje się z dużo lepszej strony.

Grygera ['] wiem, że mecz z prestiżowym rywalem, ale żeby od razu tak kosić, to przegięcie :naughty: Po takim wejściu Robben miałby chyba amputowaną nogę...


Vojtimar

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 października 2004
Posty: 648
Rejestracja: 14 października 2004

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2009, 14:40

Nie wiem czy Grygera się spóźnił, mam nadzieję że tak bo tego typu faule to głupota największa. Oczywiście jest grupka od wyzywania ''Krystynki'' z kompleksami, nie potrafiąc użyć nazwiska piłkarza i posługując się szczeniackim tekstem. Ciekawe kiedy ta głupia napinka i teksty dot. tego gracza się skończą. Okej symuluje czasem i to może wnerwić, no ale do cholery byłoby lepiej bez niepotrzebnych epitetów. No i wczoraj wytrzymał mocną kose, ale pewnie wielu sie znajdzie że laleczka. To tak ogólnie jakby co do wszystkich a nie że czepiam sie tylko kibiców Juve.

W każdym razie Grygere niech sprzedadzą jak najszybciej, a do pierwszego składu Zebina, a na rezerwie będzie Caceres, który może grać na prawej i na środku.

Nie widziałem całego meczu, ale większość i super piłki Juve nie grało. Real miał momenty dominacji i ataków. Co prawda nie było Diego i Sissoko, ale nie można się uzależniać od 1 rozgrywającego czy kogokolwiek innego, bo skład ma być w miare wyrównany. Mówie w miare bo wiadomo że drugi Diego nie będzie siedział na ławie ot tak, ale inni też muszą być na niezłym poziomie. Czas jeszcze jest na zgranie, to i gra się polepszy.

Del Piero dwie fajne asysty, Cannavaro też fajnie no i Hasan. Oby tak dalej :)


Z Juve na dobre i złe!
kamiloo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 lipca 2007
Posty: 190
Rejestracja: 06 lipca 2007

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2009, 15:50

Cieszy zwycięstwo nad Realem, nasza gra też mogła się podobac, szczególnie w drugiej połowie.
Najlepszy na boisku zdecydowanie Camoranesi, został zresztą uznany piłkarzem meczu. Kilka razy ładnie jeździł między obrońcami Realu.
Dobry mecz Giovinco, w pierwszej połowie trochę niewidoczny, ale w drugiej bardzo aktywny, przeprowadził kilka ładnych akcji.
Coraz lepiej gra Tiago, ewidentnie widac, że zmiana taktyki wychodzi mu na dobre.
Felipe Melo może byc dużym wzmocnieniem. Narazie widac jednak że jeszcze nie jest zgrany z resztą drużyny.
Dobra gra obrony. Cannavaro pewnie, tak samo Chiellini i Hasan. Giorgio spóźnił się jednak przy faulu na Raulu. Grygera jak zwykle, wyróżnił się jedynie brutalnym faulem na Cristiano w końcówce.


Zablokowany