LM (Gr. H) [03]: JUVENTUS 2-1 Real
- Nevermind
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
- Posty: 839
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
A konkretnie?Łukasz pisze: Kowalczyka zaś fajnie zgasił nie tak dawno Boniek.
Bez obrazy, ale nigdy nie przepadalem za tym pijaczyna po skonczonej pdostawowce. ( Jak w "Kipeskich" podstawowe niepelne
Dlatego jestem ciekaw..
Łukasz pisze:Chodzi mi o studio Polsatu podczas Euro i zadanie matematyczneJuventino90 pisze:A konkretnie?
oniek - No poweidz tak na szybko ile jest 2+2*2?
[K]owlaczyk - Nie wiem.
- No powiedz tak na szybko.
[K] - 8
- a nie bo 6...
A to pamietam.. Tylko potwierdza moje przykonanie, ze jest on osoba ktora nie powinna byc nazywana eksertem.
Rownie dobrze w studiu moglby wypowiadac sie Grzesiu Piechna lub Paolo Cozza

Mialem nadzieje, ze powiesz cos nowego o naszym Wojtusiu
Ostatnio zmieniony 22 października 2008, 16:59 przez Nevermind, łącznie zmieniany 1 raz.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Chodzi mi o studio Polsatu podczas Euro i zadanie matematyczneJuventino90 pisze:A konkretnie?
oniek - No poweidz tak na szybko ile jest 2+2*2?
[K]owlaczyk - Nie wiem.
- No powiedz tak na szybko.
[K] - 8
- a nie bo 6...
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
W kontekście tego meczu rozumiem to, że Giovinco zasiadł na ławce. Co prawda liczyłem, że wybiegnie na lewym skrzydle zamiast Nedveda od początku, ale to była jedyna możliwa droga Seby na boisko w tym meczu. Dwie pierwsze zmiany wymuszone, a trzecia to wprowadzenie Iaquinty za wykończonego Amauriego. Ktoś napisał, ze lepszy wyborem byłby Giovinco. Bzdura. Juve ostatnie 30 minut grało jednym napastnikiem i w tej roli silnejszy i wyższy Iaquinta był odpowiednim człowiekiem na placu gry.Nie mogę zrozumiec dlaczego ten człowiek nie daje szans Giovinco... Rolling Eyes
I po co się tak spinać przed meczem ?Nie dotrzymuje słowa, oglądałem...
Nie zgodzę się. . Oddając inicjatywę Realowi niemal przez całe spotkanie Królewscy stworzyli sobie i tak mało klarownych sytuacji. Godząc się na ultradefensywną grę, trzeba mieć świadomość, że rywal wcześniej czy później zagrozi bramce. Obrona zagrała na plus, choć oczywiscie byłem wściekły przy golu na 1-2.tak już pisałem mamy spore problemy z obroną, chwilami Real robił z nami co chciał.
Ponoć piłkarz jest tak dobry jak jego ostatni mecz. Jeśli to samo tyczy się trenerów to Ranieri ociera się o perfekcję. Mając zdziesiątkowany skład potrafił tak zdyscyplinować drużynę, że ta ograła wielki Real. Real, który gniecie w lidze hiszpańskiej i był faworytem tego spotkania. Real, który ma o wiele szersza ławkę i bodaj ledwie 2 kontuzje.
Sprawę naszemu trenerowi ułatwił geniusz Del Piero. Fantastyczny strzał Alexa, pozwolił Juve grać catenacio. Ranieri ponoć ma ten styl gry opanowany perfekcyjnie. Mimo, że mamy teoretycznie słabszy skład od tego sprzed kilku lat, wciąż mało goli tracimy w starciach z mocnymi rywalami.
Największą klasę Ranieri pokazał w momencie straty Marchisio. Wpuścił Salihamidzicia i to wcale nie na środek(bo tam już grywał), ale na bok, a w miejsce Marchisio przesunął Nedveda. Co się okazało ? Nedved był wyróżniającą się postacią drużyny. Hasan dobrze wspierał bocznych obrońców. Zadanie Ranieri miał o tyle utrudnione, że był zmuszony zdjąć Legro. Druga PRZYMUSOWA zmiana, a mimo to zespól wiedział co ma na boisku robić, a trener nie podpalał się ze zmianami i spokojnie wyczekał na moment, w którym Amauri opadnie z sił.
Jestem zdania, że należy docenić kunszt Ranieriego, który pokazał w tym meczu. Widać było, jak zależało mu na tym, by się przełamać (vide radość przy golach
Gdyby Del Piero i Amauri (kolejny gol

Co do Alexa. Genialny, przecudny gol. Ile to już było głosów, ze jest beznadziejny ? Na razie wciąż nie zawodzi, w najważniejszych meczach bierze odpowiedzialność na swoje barki, jest prawdziwym liderem, kapitanem. Za to go kocham, jestem z tego dumny i basta

Taki Juventus chce się oglądać ! Determinacja, poświęcenie i przebłyski geniuszu - to ciągle jest receptą na sukcesy tego Juve

- maaarcinnn
- Juventino
- Rejestracja: 11 września 2006
- Posty: 3
- Rejestracja: 11 września 2006
JUVE vs Real 2:1 o takim wyniku marzylem.
Niwe jestem zwolennikiem krolewskich chociaz uwazam ze to dobrej klasy klub (ale o tym to chyba wszyscy wiedza)
Czekalem na ten mecz od samego losowania grup LM i BAAAARDZOOOO sie ciesze z wygranej nad hiszpanska potega
FORZA JUVE!!!! !!!! !!!!
Niwe jestem zwolennikiem krolewskich chociaz uwazam ze to dobrej klasy klub (ale o tym to chyba wszyscy wiedza)
Czekalem na ten mecz od samego losowania grup LM i BAAAARDZOOOO sie ciesze z wygranej nad hiszpanska potega
FORZA JUVE!!!! !!!! !!!!
FORZA JUVE!!!!!!
- L u k
- Interista
- Rejestracja: 22 maja 2008
- Posty: 275
- Rejestracja: 22 maja 2008
Pal licho konkretyVenomik pisze:luker - Stec jest milanistą. Ale akurat tutaj nie wiem czego się czepiasz. Na początku pisze o peanach na cześć Mourinho, ale nigdzie nie jest napisane absolutnie nic na temat jego zdziwienia. A w drugiej części - w której rzekomo 'studzi zapały' pisze, że kluczowym zawodnikiem Interu jest Ibra, który do tej pory zawodził w meczach z najlepszymi drużynami (zwłaszcza w LM) a tym razem potrafił się przełamać i strzelił dwie bramki Romie.
To jest studzenie zapału?

Sedno w tym, ze po lekturze tego pana, wylacznie tych dwoch artykulow, widac, ze zbyt obiektywny jesli idzie o Inter to on nie jest.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
No ale Mou jest przez niego niemalże ubóstwiany...Luker pisze:widac, ze zbyt obiektywny jesli idzie o Inter to on nie jest.
Pamiętaj o jednej istotnej kwestii - to felietonista. On nie musi być obiektywny.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
"Juve wróciło"-takie słowa od razu mi się nasuwają,gdy tylko pomyślę o wczorajszym spotkaniu...Bianconeri pokazali prawdziwą klasę i mówiąc w miarę możliwości obiektywnie-byli drużyną lepszą w każdym aspekcie piłkarskiego rzemiosła.Czytałem dziś wypowiedzi ludzi związanych z Realem i jeden z działaczy stwierdził,że to Królewscy grali lepiej...Żałosne...Juve doskonale panowało nad sytuacją i tego,że w drugiej połowie Real zaatakuje zdecydowanie,nie mając nic do stracenia można było być pewnym.Goli naszych graczy komentować nie trzeba-żadnego przypadku...Konsekwentna gra każdej z formacji także rzucała się w oczy...Brakowało mi już nawet słów uznania.Po raz kolejny udowodniliśmy ile tak naprawdę znaczy determinacja!!!Boże-jak ja kocham ten klub!!!!!!!!Za 2 tygodnie,daj Bóg,jedziemy ich znowu
:lol:

- Nevermind
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
- Posty: 839
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
No i przypomniales mi o pewnej pani na pilka.pl, gdzie keidys zagaldalem w poszukiwaniu newsow ( teraz tego nie robie, bo identyczne ukazuja sie na pilcenoznej.pl )Łukasz pisze:No ale Mou jest przez niego niemalże ubóstwiany...Luker pisze:widac, ze zbyt obiektywny jesli idzie o Inter to on nie jest.
Pamiętaj o jednej istotnej kwestii - to felietonista. On nie musi być obiektywny.
Miala nick: Agnieszka. Byla bardzo zla postacia. Najpierw sie smialem, a pozniej irytowalem. Gdy zobaczylem komentarze kolejnych blaznow. El Intero, jezeli sie nie myle. Oszczedzilem sobie czytania komentarzy przez gimnazjalistow.. Bo rece mi opadaly.
PS: Sugeruje juz, zeby zamknac dyskusje o sprawach pobocznych.
Wygralismy z Realem, delektujmy sie wylacznie tym.
A teraz glowny cel mojego posta. Wiadomo juz co z Marchisio?

Wybaczcie. W zakladkach mam odznaczone tylko forum. Na strone glowna wchodze tylko raz dziennieMiś Coccolino pisze:Gapa. Czytaj newsy !Juventino90 pisze: A teraz glowny cel mojego posta. Wiadomo juz co z Marchisio?
http://www.juvepoland.com/news.php?id=11518

Troche mi lzej, tylko skrecenie.. Mine mial jakby zerwal wiazadla..
Ale to nie rozwiazuje problemu. Nie mamy kim grac w srodku..
W meczu z Torino na srodku awizowany jest Nedved

Ostatnio zmieniony 22 października 2008, 19:30 przez Nevermind, łącznie zmieniany 1 raz.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Gapa. Czytaj newsy !Juventino90 pisze: A teraz glowny cel mojego posta. Wiadomo juz co z Marchisio?
http://www.juvepoland.com/news.php?id=11518
- kamilu_87
- Juventino
- Rejestracja: 03 października 2008
- Posty: 468
- Rejestracja: 03 października 2008
Juventino90 pisze:A teraz glowny cel mojego posta. Wiadomo juz co z Marchisio?
Lipa troche...bo ten chłopak jak gra pozostawia po sobie naprawde bardzo dobre wrazenie..no ale Momo jest bezlitosnyJuvePoland pisze:Sztab medyczny bada obecnie stan Claudio Marchisio, który w 37. minucie wczorajszego meczu musiał opuścić boisko. Pomocnik Juve doznał skręcenia pierwszego lub drugiego stopnia lewej kostki. Oznacza to mniej więcej 25 dni przerwy w jego grze.

- darek
- Juventino
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
- Posty: 795
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
http://www.juvepoland.com/news.php?id=11518Juventino90 pisze:A teraz glowny cel mojego posta. Wiadomo juz co z Marchisio?
Jak na razie tyle.
Bardzo dobry mecz w wykonaniu Juve. Nawet Molinaro i Brazzo zagrali dobrze. Mam nadzieję, że ten mecz zapoczątkuje serie zwycięstw.
Może jestem dziwny, ale żal mi było Cannavaro. Gdy nasi witali się z nim w tunelu to się łezka w oku zakręciła.
Szkoda straconej bramki
Oj, to prawda. Upierdliwy na boisku jest jak cholera. Bardzo lubię takich zawodników.kamilu_87 pisze:ale Momo jest bezlitosny
- L u k
- Interista
- Rejestracja: 22 maja 2008
- Posty: 275
- Rejestracja: 22 maja 2008
Czyzby?Łukasz pisze: No ale Mou jest przez niego niemalże ubóstwiany...
Zgadza sie calkowicie. Z drugiej jednak strony, pisac felietony, ktore cenia wszystkie strony "zainteresowane" to tez sztuka. Widac ten pan jej jeszcze nie opanowal.Pamiętaj o jednej istotnej kwestii - to felietonista. On nie musi być obiektywny.
Np. Lipa z Canal+ to gosc sympatyzujacy z Juve, a jednak widac, ze przynajmniej sie staral(jak jeszcze Canal+ ogladalem), zachowac obiektywnosc, i calkiem niezle musze przyznac, mu to wychodzilo. To nie felieton, ale przyklad o co mi chodzi.
- białas
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2004
- Posty: 1630
- Rejestracja: 29 września 2004
jedyne co mi się cisznie na usta, to "nareszcie". wygrana przychodzi w najbardziej porządanym momencie, do tego w tak prestiżowym meczu.
całkiem niezła gra sprawiła, że Real wraca do Madrytu z zerową zdobyczą punktową. przy odrobinie szczęścia wynik meczu mógł być zupełnie odwrotny. mam nadzieję, że kryzys już za nami, jednak mam wrażenie, że Ranieri jeszcze nad wszystkim nie panuje.
całkiem niezła gra sprawiła, że Real wraca do Madrytu z zerową zdobyczą punktową. przy odrobinie szczęścia wynik meczu mógł być zupełnie odwrotny. mam nadzieję, że kryzys już za nami, jednak mam wrażenie, że Ranieri jeszcze nad wszystkim nie panuje.
- Mati
- Juventino
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
- Posty: 1070
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Pecha a nie szczęścia chciałeś powiedziećbiałas pisze: przy odrobinie szczęścia wynik meczu mógł być zupełnie odwrotny

Meczu nie komentowałem jeszcze, bo wiem, że nie jestem w stanie oddać swoich emocji. To nie tylko mecz z silnym rywalem, to zagranie na nosie wszystkim krytykom, pokazanie że Juventus zawsze będzie miał siłę, oraz kontynuacja ważnej części historii europejskiego footballu.
Dziś dobrze zagrali nawet Ci, po których nikt zbytnio się tego nie spodziewał, świetnie Nedved i Del Piero (cóż za wspaniała bramka), jakież rajdy Hasana.
To niesamowite, że po słabych meczach można wznieść się tak wysoko. Na takie mecze warto czekać.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Taki mecz i taka noc zdarza się raz na parę lat, ogrywamy Real Madryt i znów powraca to fantastyczne uczucie którego doświadczałem już dwa razy. Zaczęliśmy bardzo agresywnie i to się opłaciło bo Real był trochę zdziwiony takim stanem rzeczy. Nie interesuje mnie to że Real miał więcej z gry, że broniliśmy się praktycznie całą drugą połowę, kto o tym będzie pamiętał za 5-10 lat, nikt. Wynik idzie w świat a wspaniałe wspomnienia i legenda o tym meczu pozostaje w naszej pamięci na długo. Manninger jest świetnym bramkarzem, wiedziałem że będzie dobrym zmiennikiem dla Buffona, wczoraj to udowodnił, cały mecz bronił bez zarzutów, przy bramce nie miał nic do powiedzenia. Chiellini profesor, jego radosć w 93 minucie to obrazek który zapamiętam na równo z bramką Del Piero z tego meczu. Sissoko niesamowity, po prostu odbiór kapitalny, świetnie walczy i spłacił się już tym meczem do reszty. Hasan świetna zmiana, Nedved jak za dawnych lat, Del Piero wiecznie młody no i ten Amauri, kapitalna asysta i bramka. Są także minusy tego spotkania takie jak to że znów po strzeleniu bramki oddajemy pole przeciwnikowi oraz po raz kolejny tracimy bramkę po wrzuce (Artmedia, Catania, BATE, Napoli), ale po takim meczu idzie to w nie pamięć, jeżeli wygramy derby z Torino, będzie to jeden z piękniejszych tygodni w tym roku.
FORZA JUVEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE !!!!!!!!!!!
14.05.2003
09.03.2005
21.10.2008
!!!
FORZA JUVEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE !!!!!!!!!!!
14.05.2003
09.03.2005
21.10.2008
!!!