Jak się zaczeła twoja miłość do Juve?
- baron
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 117
- Rejestracja: 25 października 2004
- Podziekował: 2 razy
To było w 1996r w czasie finału z Ajaxem oglądałem ten mecz niezbyt uważnie ale podobała mi sie gra Juve. W następnym sezonie kibicowałem im już dosyć mocno ale jeszcze bez przesady,momentem zwrotnym był finał Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund. Ta dotkliwa porażka sprawiła że zacząłem kibicować Juve na całego.Kolejne wielkie porażki w Lidze Mistrzów powiekszały moją miłość do klubu i z perspektywy czasu mogę powiedzieć ze to one kształtują charakter kibiców.
- Swider10
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2005
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 lipca 2005
Ja pokochałem Juve mniejwiecej w sezonie 1997-98 kiedy to oglądałem jakis program włoski i był tam pokazany mecz Juve w którym to Juventus wygral mecz (już nawet nie wiem z kim to było) a 2 bramki strzelił Del Piero w swoim stylu czyli z narożnika pola karnego w same okno bramki !! Od tamtego czasu zaczołem kibicowac Juve a moja miłośc rosła wraz z ubiegającym czasem i trwac bedzie do konca mojego zycia !!!
..................::::::::::::::::::: Juventus Turyn ::::::::::::::::::..................
..................::::::::::::::::::: Juventus Turyn ::::::::::::::::::..................
- Michael900
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2005
- Posty: 723
- Rejestracja: 10 maja 2005
U mnie zaczeło się poprostu tak: Gdy byłem mały ( ok 10 lat) tata wyciąnął mnie przed telewizor, żeby razem z nim oglądać mecz. Oczywiście grał z JUVE i oczywiście wygrał 3:1. Zainteresowałem się głębiej i dalej to jakoś samo poszło.
- superdelpiero
- Juventino
- Rejestracja: 21 września 2005
- Posty: 7
- Rejestracja: 21 września 2005
Moja miłość do juve zaczęła się od obejrzenia meczu Juve - Real(3-1).
Spodobała mi się przede wszystkim gra Del Piero(bramka), Nedveda(bramka) i Buffona(obroniony karny). Później samo się to rozwinęło(strony internetowe,gazety itp).
Na zawsze będę wiernym kibicem juve.
Spodobała mi się przede wszystkim gra Del Piero(bramka), Nedveda(bramka) i Buffona(obroniony karny). Później samo się to rozwinęło(strony internetowe,gazety itp).
Na zawsze będę wiernym kibicem juve.
- Camillo
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 98
- Rejestracja: 25 września 2004
Kilka lat temu rodzice kupili mi koszulkę Nedveda. Na początku nie wiedziałem , co to za piłkarz , ale potem zacząłem się interesować Juve, a moim ulubionym piłkarzem został oczywiście Nedved.
To my chłopcy ze Śląska! Zna nas cała Polska, za Ruch, za HKS, pójdziemy aż po życia kres...
- Wally
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2005
- Posty: 1
- Rejestracja: 15 października 2005
Moja miłość do Juve zaczęła się jak miałem gdzies 7-8 lat (teraz mam 17
).Najpierw wieszałem ich plakaty na ścianie z jakimś czasem kupiłem sobie torbę podróżną z logo Juve ,a w telewizji zaczełem ogladać właśnie mecze Bianco - nerich. Czemu akurat ich? Sam nie wiem poprostu miłość od pierwszego wejrzenia :lol:
Rasiak! Go Forrest!
- FrOsT
- Juventino
- Rejestracja: 17 marca 2005
- Posty: 26
- Rejestracja: 17 marca 2005
U mnie było bardzo podobnie. To było jak miałem 7 lat teraz mam 16. Tylko mi rodzice kupili koszulke Del Piero i sie zaczeło :-DCamillo pisze:Kilka lat temu rodzice kupili mi koszulkę Nedveda. Na początku nie wiedziałem , co to za piłkarz , ale potem zacząłem się interesować Juve, a moim ulubionym piłkarzem został oczywiście Nedved.
- krystiank
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 513
- Rejestracja: 01 listopada 2003
u mnie sie zaczeło od pucharu interkontynentalnego z RIVER PLATE
Ogladałem wcześniej mecze JUVE !! Finał z Ajaksem też !! Ale potem zaczelo sie kręcić i tak do tego meczu z RIVER PLATE i od tej pory jestem kibicem JUVE
FORZA JUVE





- TomekTheory
- Juventino
- Rejestracja: 30 kwietnia 2005
- Posty: 5
- Rejestracja: 30 kwietnia 2005
Zobaczyłem jak Juve łoli Real w 2003,a po tem nieszczęstny finał z Milanem :evil: no i tak to wszystko się zaczęło
- graju
- Juventino
- Rejestracja: 30 czerwca 2003
- Posty: 12
- Rejestracja: 30 czerwca 2003
ooooo to zaczelo sie bardzo dawno temu chyba z 13-14 lat temu kiedy rozgrywalismy pierwsze mecze wkapsle na chodniku kazdy wybieral swoja druzyne, a ze tak jakos sie zlozylo ze swego czasu uwielbialem sensiible world of soccer i bardzo czesto gralem wlasnie juve. Pozniej ogladalem lige mistrzow w 96r i ten pamietny final z Ajaxem... juve mialo swietna ekipe m in del pierro ktorego polubialem i zawsze bralem jego imie grajac w pilke
vialli vierhovood peruzzi itd. W tym samym roq moj ojciec marynaz byl w Neapolu zadzwonil do mnie i powiedzial ze ma dla mnie niespodzianke byl to ORYGINALNY STOJ KAPPY !!!! :-D :-D :-D :-D i od tych pamietnych chwil czuje ze kocham ten klub mam teraz 19 lat i czuje ze zawsze bede z nim
FORZA JUVE JUVE JUVE


FORZA JUVE JUVE JUVE



- gaco
- Juventino
- Rejestracja: 16 maja 2005
- Posty: 1
- Rejestracja: 16 maja 2005
Umnie wszystko zaczelo sie kiedy Juve ogral Ajax Amsterdam w finale Ligi Mistrzow! W tym czasie zacząlem ogladac mecze w TV a po tym meczu zakochalem sie w Juve no i tak juz 10 lat trwa moja milosc do ukochanego klubu!!Nie wyobrazam sobie zebym mogl kiedys kibicowac innemu klubowi mimo ze jak tylko pokazuja mecz Juve w TV to trace wszystkie paznokcie u rąk ale to jakos przezyje!!FORZA JUVE Setki serc,jedno bicie-JUVENTUS TURYN ponad życie!!!
- juveman7
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2005
- Posty: 541
- Rejestracja: 13 października 2005
Ja pokochałem JUVE z finału z borussią niestety przegranym 3:1
Del Piero strzelił bramkę i Jego wtedy najbardziej pokochałem.Do dzisiejszego dnia kibicuje Juve i mam nadzieję ze wygrają teraz ligę mistrzów
Jest tylko jedna rzecz którą kocham jak Juve, to jest właśnie Juve.
Del Piero strzelił bramkę i Jego wtedy najbardziej pokochałem.Do dzisiejszego dnia kibicuje Juve i mam nadzieję ze wygrają teraz ligę mistrzów
Jest tylko jedna rzecz którą kocham jak Juve, to jest właśnie Juve.
- baca222
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2005
- Posty: 24
- Rejestracja: 20 stycznia 2005
kiedys moi rodzice na wakacje do wloch sie wybrali to ich poprosilem zeby mi jakoś koszulke piłkarską przywiezli. oczywiscie moja wiedza na temat piłkarskich włoch nie była z byt dużą dlatego znalem tylko baggio i inzaghiego i wlasnie na koszulke jednego z tych dwuch liczylem, a tu zupełna niespodzianka!! rodzice po powrocie dali mi koszulke Alexa. ojciec powiedzial że to dobry pilkarz no to musialem mu wierzyc.na dodatek mój brat jest kibicem milanu i zaczołem tak na przekur kibicowac juve. na poczatku wiadomo nawet nie wiedzialem jak im tam idze w serie A itd. ale po 2 latach takiego niby kibicowania nadszedł finał ligi mistrzów własnie Juve-Milan. W tym meczu do sprawy podeszłem jusz bardziej ambitnie(dowiedziałem sie kto gra w 1 składzie Juve, zalozylem koszulke Alexa ktura byla jusz w kiepskim stanie ale co tam!!) Oczywiscie finał przegrany ale to chyba tylko wzmocniło uczucie do juve.Potem to jakos jusz szybciej sie to potoczyło. Pamiętam ostatni sezon i mecz Juve-Milan kiedy to ja skakałem z radosci po wygranym meczu i jak sie okazalo niedługo wygranej w serie A!!!!
Juve forever!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Juve forever!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
taaa