Serie A (11): JUVENTUS 1-1 Inter
- Bianconeri23
- Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2007
- Posty: 110
- Rejestracja: 03 listopada 2007
Brawa dla kibiców tyle dycybeli przy gwizdach na ibrę
jeszcze Chiellini myślałem że mu w pewnym momęcie przywali




jeszcze Chiellini myślałem że mu w pewnym momęcie przywali
- alex_KiNiO
- Juventino
- Rejestracja: 18 lipca 2006
- Posty: 304
- Rejestracja: 18 lipca 2006
Oglądałem całe spotkanie i trzeba przyznać, że w tym meczu zarówno Juve jak i Inter mogli wygrać. Trzeba pochwalić Juve za dobrą gre. Obrona spisywała sie bardzo dobrze. Odbiory piłki, gra w powietrzu i pułapki to wszystko wychodziło bardzo dobrze. W pomocy należy szczegółnie pochwalić nasze skrzydła Nedved, Palladino i potem Camoranesi zagrali rewelacyjnie. Jeśli chozi o atak to były trudności związane z tym, że Inter momentami bronił sie 7! zawodnikami. Jednak moim zadniem najlepiej na boisku pokazał sie Buffon. Wybronił kilka wspaniałych akcji i zatrzymał groźne kontrataki. Przy straconej bramce nie miał wiele szans- doskonałe podanie i rewelacyjne przyjęcie piłki przez Cruza otworzyło drogę do bramki Buffona i akcji sam na sam. Troche dziwiła mnie zmiana Nedveda, ale podejrzewam, że było to wymuszone zmęczeniem. Wynik jest dobry, ale można było wygrać. ,,Camoranesi ma muzykę w nogach". POZDRO
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości.
Gianni Agnelli
Gianni Agnelli
- krop
- Juventino
- Rejestracja: 25 maja 2005
- Posty: 304
- Rejestracja: 25 maja 2005
Skoro lapalismy was na spalonych, macie cienka pomoc i napasnikow. Dac sie tak przerabiac "obronie ktora jeszcze rok temu grala w SerieB"? uuuuuuu przykreLord of San Siro pisze:Taaa obiektywnie... Przejechaliście się na fuksie nic więcej. Skoro przeważaliście to podaj mi przykłady jakichś akcji, gdzie Julio Cesar musiałby ratować Inter przed stratą bramki. Była jedna po kiksie Cordoby i jedna interwencja, kiedy bronił niegroźny strzał z dystansu. A teraz porównaj sobie sytuacje Interu, kiedy powinny paść bramki dla nas. Ja tu widzę ogromną dysproporcję. Przeważaliście, bo złapaliście kilkakrotnie Inter na offsajdzie? Przeważaliście, bo dochodziliście na 30 metr, a jak centrowaliście w pole karne wszystko trafiało na głowę obrony? A może przeważaliście, bo straciliście tylko jednego gola, chociaż gdyby nasi napastnicy mieli chłodniejsze głowy stracilibyście ich o 2, 3 więcej?Tharpenio pisze:obiektywnie uwazam ze jednak przewazalismy w tym meczu, podobalo mi sie wszystko, z wyjatkiem wyniku.
Zmień słowo "obiektywnie" na "subiektywnie" to będziesz dużo bliżej prawdy.



- white_wolv
- Juventino
- Rejestracja: 14 maja 2003
- Posty: 1323
- Rejestracja: 14 maja 2003
Popatrzcie na radosc pilkarzy bo bramce. Cos niesamowitego...
Widac jak to wszystko mocno w nich siedzialo. Szkoda ze nie udalo sie wygrac ale remis nalezy przyjac jako sprawiedliwy wynik.
Teraz tylko trzeba poczekac az inter tradycyjnie zacznie gubic punkty w spotkaniach ze slabszymi rywalami.
Widac jak to wszystko mocno w nich siedzialo. Szkoda ze nie udalo sie wygrac ale remis nalezy przyjac jako sprawiedliwy wynik.
Teraz tylko trzeba poczekac az inter tradycyjnie zacznie gubic punkty w spotkaniach ze slabszymi rywalami.
- benkas
- Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2006
- Posty: 93
- Rejestracja: 01 lutego 2006
Napisze, no nie umiem się powstrzymać.
A więc powiem tak, inter słaby jak nigdy. Tak naprawdę patrząc na kadre na papierze są dużo lepsi. Biorąc pod uwagę zgranie zespołu są o niebo lepsi. A jednak Juventus pokazał charakter. Nie poddaliśmy się po straconej bramce. Przez cały mecz niestety (dla kibiców interku) Juve miało przewagę w polu.Dodatkowo były momenty,że bronili się prawie wszystkimi zawodnikami, a jak wiemy trudno jest wtedy nawet najlepszym strzelić bramkę. Remis nie jest złym wynikiem i to inter powinien się cieszyć ze nie było wygranej Juve.
I proszę tylko kibiców interu dorośnijcie. Bo czytając wasze komentarze poprostu robi się słabo. Obiektywnie patrząc nie ma co ukrywać przeważaliśmy przez większość meczu. A te kilka sytuacji straconych świadczy o waszej bezradności, i o dobrej grze buffona itd. Dodatkowo podczas meczu dopatrzyłbym się karnego dla juve, ale to już inna historia.
Pozdrawiam! Sory, za haotycznie napisany post ale pisze z pracy.
A więc powiem tak, inter słaby jak nigdy. Tak naprawdę patrząc na kadre na papierze są dużo lepsi. Biorąc pod uwagę zgranie zespołu są o niebo lepsi. A jednak Juventus pokazał charakter. Nie poddaliśmy się po straconej bramce. Przez cały mecz niestety (dla kibiców interku) Juve miało przewagę w polu.Dodatkowo były momenty,że bronili się prawie wszystkimi zawodnikami, a jak wiemy trudno jest wtedy nawet najlepszym strzelić bramkę. Remis nie jest złym wynikiem i to inter powinien się cieszyć ze nie było wygranej Juve.
I proszę tylko kibiców interu dorośnijcie. Bo czytając wasze komentarze poprostu robi się słabo. Obiektywnie patrząc nie ma co ukrywać przeważaliśmy przez większość meczu. A te kilka sytuacji straconych świadczy o waszej bezradności, i o dobrej grze buffona itd. Dodatkowo podczas meczu dopatrzyłbym się karnego dla juve, ale to już inna historia.
Pozdrawiam! Sory, za haotycznie napisany post ale pisze z pracy.
- mesju
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2005
- Posty: 939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2005
No właśnie... to była pierwsza rzecz na jaką zwróciłem uwagę. Nie mam teraz dostępu do materiałów, ale po strzelonym golu widać było jak Zanetti i dwóch innych zawodników cieszy się wskakując sobie w objęcia. Na początku pomyślałem, że to właśnie były zawodnik Interu strzelił gola, a tu okazuje się, że to wszystko dzieje się... gdzieś w środku pola... Szczęśliwy Buffon, radosny Legrottaglie i szalejące Stadio Olimpico...white_wolv pisze:Popatrzcie na radosc pilkarzy bo bramce. Cos niesamowitego...
Ale wróćmy na ziemię. Przede wszystkim: Juventus miał przewagę optyczną, ale to Inter groźniej atakował. Co jednak z tego, drodzy Interiści, skoro nie strzelaliście bramek? Ile to spotkań kończyło się przegraną Juve, mimo że Bianconeri przez 90 minut szturmowali bramkę rywala (patrz - mecz z Udinese)? Wygrywa ten kto strzela więcej bramek. A jak obie drużyny strzelają tyle samo to mamy remis (odkrywcze

A jeśli chodzi o gwardię Starej Damy, to wyróżnić przede wszystkim trzeba trzech zawodników. Przede wszystkim najjaśniejszy punkt defensywy we wczorajszym spotkaniu: Chiellini. To co zagrał wczoraj ten chłopak długo zapisze się w mojej pamięci. Nie dziwię się wcale Ibrahimovicowi, bo każdy by się... zdenerwował, gdyby przez pełne 90 minut ktoś nie dawał mu pograć, a na dodatek w dziecinny sposób ograł, gdy Ibra był już niemal sam-na-sam z Buffonem. Drugą osobą jest Buffon. Kapitalna instynktowna obrona strzału Suazo i kilka nie mniej udanych interwencji. Brawo, brawo, brawo... I trzeci zawodnik, na którego powrót długo oczekiwałem, czyli Camoranesi. Po jego wejściu od razu było widać świeżość w poczynaniach Juventinich.
Bardzo szkoda mi natomiast Nedveda. Widać było, że Niedźwiedź stara się jak nigdy. Waleczności już nikt mu nie zabierze (przekonał się o tym boleśnie Figo), ale to nie jest ten sam Pavel, który w zeszłym sezonie wymiatał na boiskach Serie . Mimo wszystko, dobrze że mamy go w składzie i jestem pewien, że jeszcze nie raz jego osoba będzie decydować o ilości zdobywanych punktów.
Generalnie mecz mógł się podobać. Był szybki, choć akcji jak na lekarstwo. Remis jest chyba najsprawiedliwszym wynikiem w tej konfrontacji...
- romaneq
- Juventino
- Rejestracja: 15 maja 2003
- Posty: 209
- Rejestracja: 15 maja 2003
Jestem dokładnie tego samego zdania. Interowi zawsze brakuje tego czegoś. Nie wygrać praktycznie wygranego meczu Inter potrafi nalepiej na świecie. Jestem zdania, że Juventus do momentu wejścia Mauro nie był wstanie NIC zdziałać pod bramką gości a jednak Juventus zdołał strzelić tą jedną upragnioną bramkę. Charakter i mentalność zawodników Juve, dążenie do upragnionego celu opłaciły się. To jest coś czego Inter nigdy nie będzie posiadał w swojej grupie mimo tak dobrego składu jakim teraz dysponuje, jakim dysponuje od wielu, wielu lat...marcinek pisze:zacznijmy od tego ze inter jest bardzo dobry, lepszy niz myslalem nawet, ale jak zawsze mowie interowi brakuje tego "czegos".
trzeba powiedziec jedno mielismy naprawde wielkie szczescie ze chociaz zremisowalismy, gdyby nie buffon i nie to ze inter "nie chcial wygrac tego meczu" to byloby inaczej.
I to Wy, Kibice Interu, czujecie dziś niedosyt tego remisu bo Wasi piłkarze ponownie Was zawiedli...
- e-kacper
- Juventino
- Rejestracja: 21 października 2003
- Posty: 94
- Rejestracja: 21 października 2003
Inter miał sytuacje tylko dlatego że Juve sie odkryło bo chciało wyrównać, było chyba z 5 syt gdy Inter wychodził z kontrą 3 na 3 i tylko pokazali ze są frajerami nie potrafiąc wykorzystać żadnej z tych sytuacji, swoją droga Juve nie popisało się dopuszczając do tylu sytuacji, a wydaje mi sie że to wina przede wszystkim ofensywy, której nieudane akcje powinny sie kończyć wybiciem poza boisko a nie stratami na rzecz interu.

- matekkuba
- Juventino
- Rejestracja: 16 stycznia 2007
- Posty: 267
- Rejestracja: 16 stycznia 2007
Juventus miał przewagę optyczną. Trochę byłem zły po bramce dla :lol: interu :rotfl: , ale doczekałem się wejścia Camora i sobie wtedy pomyślałem, ze zagra jak z Cagliari, no i się udało. Szkoda tylko, że Viola wygrała z Lazio... Ale Chiellini dużo u mnie zyskał, Palladino też, no i w końcu Buffon. Nie wiem czemu ludzie porównywali go z Cechem? Treze nie miał okazji, poza jedną co kopnął piłkę Bóg wie gdzie.
Trochę wkurzające jest to, ze wszyscy ludzie związani z "miszczami" zielone stolika twierdzą, że ci "miszczowie" zasłużyli na wygraną.
Trochę wkurzające jest to, ze wszyscy ludzie związani z "miszczami" zielone stolika twierdzą, że ci "miszczowie" zasłużyli na wygraną.
- Internazionale
- Interista
- Rejestracja: 01 listopada 2007
- Posty: 38
- Rejestracja: 01 listopada 2007
Inter był zdecydowanie lepszy. Mieliście mnóstwo szczęścia. Gdyby Nerazzurri wykorzystali swoje stuprocentówki mogło być nawet 4-5 albo nawet 6 do zera. W następnym meczu Inter wygra, bo Juve ma farta jak cholera, ale my się nie damy i mimo, że się nie udało wygrać Interowi to dokonamy tego w następnym meczu, bo tyle szczęścia ile ma Juve to po prostu coś.....
Forza Inter!
- Sapo
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2006
- Posty: 988
- Rejestracja: 15 lipca 2006
ale nie wykorzystali hehehInternazionale pisze:Mieliście mnóstwo szczęścia. Gdyby Nerazzurri wykorzystali swoje stuprocentówki

- Soulfly_Fanatic
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2006
- Posty: 37
- Rejestracja: 23 lutego 2006
6-0 Hah Internazionale wez mnie nie rozmieszaj.
Jesli ktos posiada łokcia Chielliniego, czy to w formie obrazkowej czy video prosze uprzejmie o link.
Jesli ktos posiada łokcia Chielliniego, czy to w formie obrazkowej czy video prosze uprzejmie o link.
Ostatnio zmieniony 05 listopada 2007, 17:04 przez Soulfly_Fanatic, łącznie zmieniany 1 raz.
Another Day Another Strike,Jumpdafuckup and Fight!
- JuventinoPS
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
- Posty: 587
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
Interiści, jakie 4,5-0?
Zejdźcie na ziemie, co z tego, że mieliście parę stuprocentówek, skoro Juventus otworzył się goniąc wynik? Świetny był Buffon, a to o ile wiem bramkarz Juventusu.
Zejdźcie na ziemie, co z tego, że mieliście parę stuprocentówek, skoro Juventus otworzył się goniąc wynik? Świetny był Buffon, a to o ile wiem bramkarz Juventusu.
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1263
- Rejestracja: 06 marca 2005
Komentarz roku normalnie, uśmiałem się jak mało kiedy. Interowcy to mają te swoje specyficzne poczucie humoruInternazionale pisze:Inter był zdecydowanie lepszy. Mieliście mnóstwo szczęścia. Gdyby Nerazzurri wykorzystali swoje stuprocentówki mogło być nawet 4-5 albo nawet 6 do zera. W następnym meczu Inter wygra, bo Juve ma farta jak cholera, ale my się nie damy i mimo, że się nie udało wygrać Interowi to dokonamy tego w następnym meczu, bo tyle szczęścia ile ma Juve to po prostu coś.....
Co do meczu to osobiście czuje niedosyt bo od 1 do 90 minuty mocno wierzyłem w zwycięstwo, ale narzekać nie narzekam bo widziałem świetnie grający Juventus, który był w stanie grać na równi z "wielkim" Interem.
Nedved z całym szacunkiem ale już zaczyna grać bardzo słabo i po tym sezonie trzeba zainwestować w skrzydłowego. Chiellini mnie zachwycił, to jak przerywał akcje Zlatana to majstersztyk.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Kiedy i w czym? Bo napewno nie we wczorajszym meczu. To, że przeprowadzaliscie kontry i mieliscie lepsze sytuacje, nie znaczy, że przeważaliście. Środkiem pola rządził Nocerino...Internazionale pisze:Inter był zdecydowanie lepszy.
Tu sie zgodze. Gdyby wasi napastnicy mieli oczy, umiejetności, umieli strzelać to moze by było 3-1 A, że nie umieja, cóż poradzic...Mieliście mnóstwo szczęścia. Gdyby Nerazzurri wykorzystali swoje stuprocentówki mogło być nawet 4-5 albo nawet 6 do zera.
...bo tak mówi Internazionale.W następnym meczu Inter wygra, bo...
a lekcje odrobiłes zanim usiadłeś na kompa?tyle szczęścia ile ma Juve to po prostu coś.....