Mercato (2012-2014)

[Dolce Vita]

Aha, z tymi brazyliańcami to tak jak z przeterminowanym o jeden dzień jogurtem. Niby dobry, ale skutki uboczne fatalne.

Co racja, to racja 8) choć nasz też może być w porządku

Moim zdaniem wymiana Fabio + Isla + 7/8 mln euro za JoJo to frajerstwo z naszej strony. Viola zyska bardzo solidnego napastnika, możliwe też, że Isla wróci u nich do formy i będzie błyszczał jak w Udinese, do tego jeszcze gotówka...A my zyskamy napastnika, który gwarantuje nam max 15 bramek w sezonie i kawał czasu spędzonego w gabinetach lekarskich... to nie lepiej już postarać się o Adema Ljiaicia? W moim odczuciu Serb już teraz bije na głowę Stevana.

[Smok-u]

Viola zyska bardzo solidnego napastnika, możliwe też, że Isla wróci u nich do formy i będzie błyszczał jak w Udinese, do tego jeszcze gotówka...A my zyskamy napastnika, który gwarantuje nam max 15 bramek w sezonie i kawał czasu spędzonego w gabinetach lekarskich... to nie lepiej już postarać się o Adema Ljiaicia? W moim odczuciu Serb już teraz bije na głowę Stevana.

Albo my się pozbywamy średniego i coraz starszego napastnika, oraz gracza, który może już się nie pozbierać po swojej długiej kontuzji a zyskujemy młodego zawodnika, który pokazał ,że grać potrafi i pod okiem Conte może się jeszcze rozwinąć. Ja jestem zdania by przebudować atak dosyć gruntownie, wiemy już ,że z Q, Matrim, Gio itp nic nie zyskamy. Dlatego trzeba próbować.

[Orkos]

: to nie lepiej już postarać się o Adema Ljiaicia? W moim odczuciu Serb już teraz bije na głowę Stevana.

No Adema to bym chętnie w Juve powitał, ale wtedy on wyklucza Diamantiego?

[yanquez]

: to nie lepiej już postarać się o Adema Ljiaicia? W moim odczuciu Serb już teraz bije na głowę Stevana.

No Adema to bym chętnie w Juve powitał, ale wtedy on wyklucza Diamantiego?

to jest właśnie to myślenie, przed którym przestrzegam... Gość strzelił w ostatnich tygodniach kilka bramek i już stał się "porównywalny z JoJo". Nou fakin czens! To jest klasa niżej, a teraz trzeba by za niego zapłacić sporo, bo jest w formie.
Właśnie teraz jest doskonały czas na wyciągnięcie Joveticia, bo fiolki mogą go zastąpić swoim naburmuszonym płaczkiem!

Nie możemy rzucać się na każdego, kto zagrał kilka dobrych spotkań z rzędu...

PS. La Gazzetta podała właśnie, że dostaliśmy zielone światło na negocjacje z Joveticiem... Szkoda tylko, że ta gazecina nie jest tak dobrze poinformowana w sprawach mercato jak w wyrokach sądowych...

[Orkos]

to jest właśnie to myślenie, przed którym przestrzegam... Gość strzelił w ostatnich tygodniach kilka bramek i już stał się "porównywalny z JoJo". Nou fakin czens! To jest klasa niżej, a teraz trzeba by za niego zapłacić sporo, bo jest w formie.

Porównywalnym z Jojo to teraz może być prawie każdy wyróżniający się. Jovetic spuścił z tonu i to strasznie. W tym sezonie opuścił tylko 5 czy 6 meczy, ale w poprzednim było to 10 spotkań. Jest tak szklany, że chyba nawet nasi spece go nie poskładają.

[Smok-u]

16 meczy na 72 to chyba nie najgorszy wynik. Nie wiem czy tak to wygląda nie jestem specem od statystyk. Musimy zrozumieć jedno, Suareza, Ibry, Kuna, Messiego nie wyciągniemy. Jeżeli bd wybrzydzać na Jojo czy Pipitę to zostaniemy z naszym napadem + jakimiś koksem z drużyn 8-16. Wiadomo Jojo nie jest wart 30 milionów, ale 15+Fabio, albo 5+Fabio i połówka Isli to już jest moim zdaniem niezła oferta. Kto nie ryzykuje nie pije szampana a nie chce mi się wierzyć ,że atak LL, Jojo/Igła będzie się gorzej spisywać od dotychczasowego.

[Santos]

Yanquez,
Tylę, że właśnie Viola woła cenę za Joveticia jakby on był to tym świetnym sezonie. Ja w pozyskaniu Jovetica za 20-25 mln okazji nie widzę, nie mówiąc już o 30.

Zdecydowanie wolę Higuaina jeśli mają kosztować podobnie.

[Orkos]

Yanquez,
Tylę, że właśnie Viola woła cenę za Joveticia jakby on był to tym świetnym sezonie. Ja w pozyskaniu Jovetica za 20-25 mln okazji nie widzę, nie mówiąc już o 30.

Zdecydowanie wolę Higuaina jeśli mają kosztować podobnie.

Właśnie miałem o tym napisać. Jovetic kosztuje tyle co w czasach przed kontuzją gdzie grał na prawdę świetnie. Teraz gra jak gra - bez rewelacji, a kosztuje tyle samo (podobno).

[yanquez]

Yanquez,
Tylę, że właśnie Viola woła cenę za Joveticia jakby on był to tym świetnym sezonie. Ja w pozyskaniu Jovetica za 20-25 mln okazji nie widzę, nie mówiąc już o 30.

Zdecydowanie wolę Higuaina jeśli mają kosztować podobnie.

Właśnie miałem o tym napisać. Jovetic kosztuje tyle co w czasach przed kontuzją gdzie grał na prawdę świetnie. Teraz gra jak gra - bez rewelacji, a kosztuje tyle samo (podobno).

Obaj macie rację. To znaczy teoretycznie, bo nie wiemy tak naprawdę ile Viola sobie krzyknie. 15 + Quaq to dobre rozwiązanie moim zdaniem. Zresztą przecież wiadomo, że nie wyciągną 30baniek od Marotty...

[Dolce Vita]

: to nie lepiej już postarać się o Adema Ljiaicia? W moim odczuciu Serb już teraz bije na głowę Stevana.

No Adema to bym chętnie w Juve powitał, ale wtedy on wyklucza Diamantiego?

to jest właśnie to myślenie, przed którym przestrzegam... Gość strzelił w ostatnich tygodniach kilka bramek i już stał się "porównywalny z JoJo". Nou fakin czens! To jest klasa niżej, a teraz trzeba by za niego zapłacić sporo, bo jest w formie.
Właśnie teraz jest doskonały czas na wyciągnięcie Joveticia, bo fiolki mogą go zastąpić swoim naburmuszonym płaczkiem!

Nie możemy rzucać się na każdego, kto zagrał kilka dobrych spotkań z rzędu...

PS. La Gazzetta podała właśnie, że dostaliśmy zielone światło na negocjacje z Joveticiem... Szkoda tylko, że ta gazecina nie jest tak dobrze poinformowana w sprawach mercato jak w wyrokach sądowych...

Sorry, ale co Jovetić takiego pokazuje, że nazywacie go topem? Bo moim zdaniem do takiego miana mu sporo brakuje. W tej chwili to jest młodszy Vucinić i tyle. Gdyby poszedł do Arsenalu to gwarantuje, że nie przeskoczyłby bariery 10 bramek w lidze. Stevan to gracz warty 15, w porywach 20 mln euro. 30 to rozbój w biały dzień za niego.

[vitoo]

Ja widzę to tak, że Jovetic się po prostu we Florencji wypalił. Już od dłuższego czasu zainteresowanie nim wyrażają większe kluby i mając przed sobą perspektywę gry w Juventusie czy w czołowych klubach angielskich jasnym jest, że Fiorentina może mu się wydawać za mała. Rok temu jeszcze go zatrzymali, trochę pewnie na siłę, ale i klub i piłkarz widzą, że ciągnięcie tego dalej jest bez sensu. Stracił motywację do gry we Florencji i tyle.

On ma talent nieprzeciętny i przecież nie zapomniał nagle jak się gra w piłkę. Po prostu jeśli ma wejść do ścisłej czołówki światowej to musi zmienić klub na taki, który zagwarantuje mu grę o najwyższe cele. Przyjdzie do nas i zacznie wymiatać aż miło, zobaczycie.

[blackadder]

Sorry, ale co Jovetić takiego pokazuje, że nazywacie go topem? Bo moim zdaniem do takiego miana mu sporo brakuje. W tej chwili to jest młodszy Vucinić i tyle. Gdyby poszedł do Arsenalu to gwarantuje, że nie przeskoczyłby bariery 10 bramek w lidze. Stevan to gracz warty 15, w porywach 20 mln euro. 30 to rozbój w biały dzień za niego.

Zgadza się. Już Diamanti miał udział przy większej ilości bramek niż Jovetić. Jest też podatny na kontuzje.
Dlaczego tak bardzo nie podoba mi się Llorente? Bo dziś może moglibyśmy sobie pozwolić transfery i pensje Higuaina, Diamantiego i Teveza.

[@D@$]

Na Nie odczulibyśmy różnicy gdyby na środku zamiast Marchisio grał Asamoah, który na środku spisuje się świetnie. 25 mln funtów to ponad 30 mln euro, a to jest Higuain i jeszcze by pewnie coś zostało.

To ja bym już tego Asamoah sprzedał, byłoby prościej a Marchisio dalej dobrą robotę robi. Zwłaszcza mecze o stawkę bardziej ogarnia niż Kwadwo.
Co do Pogby, bo widzę, że niektórzy już go widzą za gracza lepszego/przydatniejszego od Marchisio. Francuz istotnie jest bardziej efektowny, jego osiągnięcia są bardziej wymierne, widoczne, bo jak nie ładny strzał z dystansu, to efektowny wślizg, ale dla mnie gość już dużo słabiej ogarnięty taktycznie od Claudio, mimo, że i w tym robi postępy.

Przecież to nie pierwszy raz, jak piszę, że właśnie w takiej roli bym go widział. Specyficzny jak na obecne czasy zawodnik, który naprawdę bardzo dużo pracuje w defensywie i nie tylko na zasadzie, że dużo walczy i się wraca (to też), ale ma ku temu spore predyspozycje i umiejętności. Plus mimo niezbyt imponującego wzrostu jest rewelacyjny w pojedynkach główkowych. Ja w nim widzę "potenszjal", ale specjalnie go zagwiazdowałem, bo szanse, że w ogóle się nim zainteresujemy są bardzo znikome. (...) Schodząc już na ziemię. Strasznie szybko zaczęliśmy z tymi alternatywami alternatyw. Coś trochę zbyt szybko.

Mam nadzieję, że coś źle zrozumiałem i nie miałeś na myśli tego, że specyficzne jest to że to skrzydłowy który pracuje w defensywie (bo to raczej powszechne obecnie).
Gościa mało znam, więc się nie wypowiem, byle nie było jako z Elią który też podobno miał mieć potencjał w defensywie :p

O co chodzi z tymi alternatywami alternatyw? Bo za dużo coś tego nie widziałem, Podolski?

Możecie mnie ukamienować, ale jabym poszedł na wymiane Lichsteiner <-> Marcelo jesli taka propozycja by nadeszła.

Uporządkować lewą flanke, za to zrobić sobie syf na prawej. No kapitalny pomysł.
W ogóle sam pomysł pozbycia się Lichtsteinera jest dla mnie dziwny i mam ciągle nadzieję że to plotki. Od razu przypominają mi się "złote" czasy z Grygerą i Mottą. Nie nie nie. Nawet jeśli będziemy grać nadal 3-5-2.

Tak czytam i czytam i mam coraz silniejsze przeczucie, że jednak zostaniemy z Llorente i kimś pokroju Gilardino/Borriello/Sau/Osvaldo.

Borriello sobie od razu skasuj, bo nie sprzedamy Matriego/Fabio dla Marco. Prędzej zostaniemy z tym co mamy.

Taki sznureczek - Ibra-Tevez-Higuain-Diamanti-PanX który ostatecznie trafia do klubu i okazuje się, że jest najgorszy z nich wszystkich.

Niepotrzebnie dorabiacie ideologię, podobnie z resztą jak przy zakupie Mirko (słynne: Aguero->Rossi->Vucinic).
Ibra to raczej od początku było wiadome, że to ploty i fantazje Raioli. Diamanti to inna pozycja niż reszta.

Skoro poruszyliśmy ten temat to trzeba nadmienić, że Jovetic większość tego sezonu grał w roli wysuniętego napastnika, która nie oddaje najlepiej jego umiejętności.

Zabawnie się tego czyta zważywszy na to, jak rok temu się wmawiało z uporem maniaka, jaka to z Jojo świetna "9"
Jak dla mnie może przyjść, ale w cenie do 20 mln. Ogólnie jego transfer do Arsenalu nie byłby taki zły, bo Igły i Jojo razem nie kupią Jedyny minus to kolejne odejście mocnego zawodnika z serie a.

Po kiego im Isla, jak mają Cuadrado? Nie sądzę, by Chilijczyk chciał zamienić ławkę Juventusu na ławkę Fiorentiny...

Np. na środek pomocy, czyli pozycję, na której Isla rozgrywał najlepsze spotkania w zeszłym sezonie?

Sory, ale dalej mnie dziwią jego legendy o fenomalnej grze w środku, skoro Conte woli tam wsadzać Padoina czy Giacchieriniego...

[Kuben]

Dlaczego tak bardzo nie podoba mi się Llorente? Bo dziś może moglibyśmy sobie pozwolić transfery i pensje Higuaina, Diamantiego i Teveza.

Przezorny zawsze ubezpieczony. Może Marotta nauczył się jednego z poprzedniego mercato - zwlekanie nie popłaca. Mogło nie dojść do sytuacji, w której Igła czy Tevez byliby dostępni i co wtedy byśmy zrobili? A tak mamy gracza, który powąchał gry w Europie, był topowym graczem swojego klubu, który dotarł do finału LE, który jest zbliżony do profilu Lewego którego kandydaturę większość z Nas by poparła oraz co najważniejsze musiał podobać się Conte. Do tego był ZA DARMO więc dla mnie ten transfer na chwile obecną to mistrzostwo choć wszystko zweryfikuje boisko.

Taki sznureczek - Ibra-Tevez-Higuain-Diamanti-PanX który ostatecznie trafia do klubu i okazuje się, że jest najgorszy z nich wszystkich.

Niepotrzebnie dorabiacie ideologię, podobnie z resztą jak przy zakupie Mirko (słynne: Aguero->Rossi->Vucinic).

Ale co tu się nie zgadza? Alternatywy alternatyw przerabiamy już jakiś czas, a z perspektywy czasu nie uważamy chyba, że Miras zbawił nasz atak?

[Adrian27th]

to jest właśnie to myślenie, przed którym przestrzegam... Gość strzelił w ostatnich tygodniach kilka bramek i już stał się "porównywalny z JoJo". Nou fakin czens! To jest klasa niżej, a teraz trzeba by za niego zapłacić sporo, bo jest w formie.

Porównywalnym z Jojo to teraz może być prawie każdy wyróżniający się. Jovetic spuścił z tonu i to strasznie. W tym sezonie opuścił tylko 5 czy 6 meczy, ale w poprzednim było to 10 spotkań. Jest tak szklany, że chyba nawet nasi spece go nie poskładają.

Szklany? o.O

Jo-jo zagrał w 31 z 38 ligowych spotkań. Mało?;O

Dla porównania nasz najlepszy napastnik Mirko zagrał aż o 500 minut mniej w lidze.

Nie macie ludzie pojecia,a sie wypowiadacie.