Informacje o Ultras naszych i nie naszych !!!
- Jacol
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 98
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Najważniejsze, aby zakończyć tą pseudosztamę. Trzymać się zasady SENZA AMICI i basta 

"Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości." - Gianni Agnelli
- Sapo
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2006
- Posty: 988
- Rejestracja: 15 lipca 2006
Dobrze, że Ty nie jesteś osobą decydującą w tej sprawie. Możesz nie lubić Legii (w końcu rodowity WielkopolaninJacol pisze:Najważniejsze, aby zakończyć tą pseudosztamę. Trzymać się zasady SENZA AMICI i basta

A co do zasady Senza Amici, to co powiesz o zgodach z Den Haag i Siracusą?
- swir
- Juventino
- Rejestracja: 02 grudnia 2004
- Posty: 46
- Rejestracja: 02 grudnia 2004
Ja np nie nie lubię Legii i tym bardziej cieszą mnie doniesienia o zgrzytach. Każdy ma na ten temat indywidualny pogląd, a mój jest jednoznaczny, zresztą zawsze był. Kto jest z Warszawy/Szczecina/Sosnowca lub okolic ma zapewne na ten temat inne zdanie.
Zgody to ważna rzecz. Ale głównie w kwestii hooliganki(Są tacy?). Każdy polski tifosi Juve ma również (zapewne) swoje indywidualne podejscie do tej kwestii. Ciężko mi było się pogodzić z kwestią zgody Juve z Legią ale ok, w sumie polski klub itd...Nieważne, konszachty były, oby na tym się zakończyło.
Zgody to ważna rzecz. Ale głównie w kwestii hooliganki(Są tacy?). Każdy polski tifosi Juve ma również (zapewne) swoje indywidualne podejscie do tej kwestii. Ciężko mi było się pogodzić z kwestią zgody Juve z Legią ale ok, w sumie polski klub itd...Nieważne, konszachty były, oby na tym się zakończyło.
- Jacol
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 98
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Tu nie chodzi o to czy lubię Legię czy też nie. Pochodzę z Poznania a losy Lecha mnie nie interesują. Kibicuję tylko Juve i Squadra Azzura a reszta mnie nie interesuje. Dlatego nie miałem dylematu komu kibicować w meczu Lech-Juve. A Ty komu byś kibicował gdyby to zamiast Lecha grała Legia z Juve? Najgorsze co może być to neutralność i obojętność.Sapo_Juve&Legia pisze:Dobrze, że Ty nie jesteś osobą decydującą w tej sprawie. Możesz nie lubić Legii (w końcu rodowity WielkopolaninJacol pisze:Najważniejsze, aby zakończyć tą pseudosztamę. Trzymać się zasady SENZA AMICI i basta), ale zgodę trzeba szanować.
A co do zasady Senza Amici, to co powiesz o zgodach z Den Haag i Siracusą?
Trzeba odróżnić tzw. sztamę w pojęciu polskim a włoskim. Bardziej legioniści podniecają się to niby zgodą niż ktokolwiek z Juve. Kiedyś tam kiedyś spotkali się na meczu halówki z Legii i Juve gdzie w tym czasie był Den Haag. Kilka razy kilka osób wzajemnie odwiedzili sektory Juve i Legii i od razu sztama? Bardziej nazwałbym to przyjacielską uprzejmość i nic więcej. Trwało to kilka lat i się skończyło. Tylko brak oficjalnego komunikatu (a dziwne bo to miało odbyć się jakiś czas temu). Z drugiej strony legioniści odstawiają wiochę w Europie więc na co to Juve?
Mam nadzieję, że Juve będzie trzymało się tradycji SENZA AMICI (tak jak to kilka lat temu na meczu Bayern-Juve w Monachium widziałem tenże napis na plecaku tifosi bodajże grupy VIKING). Korzyści być z kimś w zgodzie są marginalne. Więc na co to komu?
Z Den Haag trochę to trwa, ale czy to coś poważnego? Siracusa to świeża sprawa. Myślę, że to nic poważnego i szybko się skończy jak w przypadku Piacenzy.
Takie jest moje zdanie na ten temat. Mam nadzieję, że tradycja zostanie zachowana, czyli SENZA AMICI

"Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości." - Gianni Agnelli
- bociu
- Juventino
- Rejestracja: 07 grudnia 2003
- Posty: 424
- Rejestracja: 07 grudnia 2003
Mówienie o "podniecaniu się" legionistów zgodą z Juve jest niepoważne. Legia jest - niezależnie od tego, czy to się komuś podoba, czy nie - bardzo dobrą ekipą i wątpliwe, żeby szukała poklasku w zachodniej Europie, bo tam na pewno lepiej nie jest. Nota bene to własnie Włosi zawsze bardzo pozytywnie reagowali na kogokolwiek w barwach Legii.Jacol pisze:Trzeba odróżnić tzw. sztamę w pojęciu polskim a włoskim. Bardziej legioniści podniecają się to niby zgodą niż ktokolwiek z Juve.
Od czegoś zawsze wszystko się zaczyna. To, jak Ty byś to nazwał, jest raczej mało istotne, bo nie Ty o tym stanowisz.[/quote]Jacol pisze:Kiedyś tam kiedyś spotkali się na meczu halówki z Legii i Juve gdzie w tym czasie był Den Haag. Kilka razy kilka osób wzajemnie odwiedzili sektory Juve i Legii i od razu sztama? Bardziej nazwałbym to przyjacielską uprzejmość i nic więcej.
Co to znaczy "odstawiać wiochę"?Jacol pisze:Z drugiej strony legioniści odstawiają wiochę w Europie więc na co to Juve?
NOI VOGLIAMO LA VERA JUVE!
- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1139
- Rejestracja: 14 października 2003
a to niby dlaczego?swir pisze: Kto jest z Warszawy/Szczecina/Sosnowca lub okolic ma zapewne na ten temat inne zdanie.
Jacol, to ze wszedzie jest modna demokracja, to nie znaczy ze na stadionach ona tez panuje. Akurat to co Ty lubisz czy wolisz nie ma znaczenia, a decyduja o tym bardzo waskie grupy.
Ostatnio zmieniony 17 marca 2011, 09:47 przez gregor_g4, łącznie zmieniany 1 raz.
- Sapo
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2006
- Posty: 988
- Rejestracja: 15 lipca 2006
Prawda może boleć, ale obecna forma kibicowska Juve jest naprawdę słaba i to pod każdym niemal względem. Brakuje opraw, pirotechniki, doping nie powala na kolana, od strony sportowej też kiepsko. Mam nadzieję, że wraz z nowym stadionem sytuacja się poprawi, bo na Olimpico wygląda to tragicznie. Niestety cała włoska piłka, także kibicowsko ma się nienajlepiej. Ogólnie potrzebne są nowe stadiony, bo powoli zaczyna to zmierzać w stronę Modern Football...
- pawełek89
- Romanista
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
- Posty: 213
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
Jacol widac ze nie masz zadnego pojecia o swiecie kibicowskim i pierniczysz glupoty.
Po pierwsze zadaj sobie pytanie czy Jestes Fanatykiem Juve?
oczywiscie ze nim nie Jestes.Tak samo ja nie moge sie nazwac Fanatykiem Romy a dlaczego? dlatego,ze nie uczestniczymy na codzien z klubem(bo udzielanie sie na forum i przegladanie stron o klubie czy ogladanie meczow w TV to za malo). Z Roma sympatyzuje a jestem Fanatykiem Motoru udzielam sie na codzien w sprawach klubu-kibicowskich,chodze na mecze domowe a co najwazniejsze jezdze na wyjazdy! itd. krotko mowiac jestem oddany barwom,klubowi.
Po drugie nie powazne jest pisanie ze to Legionisci bardziej sie podniecaja zgoda z Juve jak tak nie jest.Rozumiem nie lubisz Legii jak tez nie,ale pisanie glupot jest smieszne.
Po trzecie od kiedy to sie dyskutuje o zerwaniu zgody bez oficjalnej informacji na ten temat? :lol:
Sympatyzujesz z Juve Twoim obowiazkiem jest szanowanie zgod.
Po pierwsze zadaj sobie pytanie czy Jestes Fanatykiem Juve?
oczywiscie ze nim nie Jestes.Tak samo ja nie moge sie nazwac Fanatykiem Romy a dlaczego? dlatego,ze nie uczestniczymy na codzien z klubem(bo udzielanie sie na forum i przegladanie stron o klubie czy ogladanie meczow w TV to za malo). Z Roma sympatyzuje a jestem Fanatykiem Motoru udzielam sie na codzien w sprawach klubu-kibicowskich,chodze na mecze domowe a co najwazniejsze jezdze na wyjazdy! itd. krotko mowiac jestem oddany barwom,klubowi.
Po drugie nie powazne jest pisanie ze to Legionisci bardziej sie podniecaja zgoda z Juve jak tak nie jest.Rozumiem nie lubisz Legii jak tez nie,ale pisanie glupot jest smieszne.
Po trzecie od kiedy to sie dyskutuje o zerwaniu zgody bez oficjalnej informacji na ten temat? :lol:
Sympatyzujesz z Juve Twoim obowiazkiem jest szanowanie zgod.

- Mateuszello
- Juventino
- Rejestracja: 24 lipca 2009
- Posty: 904
- Rejestracja: 24 lipca 2009
W końcu ktoś kumaty się odezwał i napisał to wszystko bardzo zrozumiale!pawełek89 pisze:Jacol widac ze nie masz zadnego pojecia o swiecie kibicowskim i pierniczysz glupoty.
Po pierwsze zadaj sobie pytanie czy Jestes Fanatykiem Juve?
oczywiscie ze nim nie Jestes.Tak samo ja nie moge sie nazwac Fanatykiem Romy a dlaczego? dlatego,ze nie uczestniczymy na codzien z klubem(bo udzielanie sie na forum i przegladanie stron o klubie czy ogladanie meczow w TV to za malo). Z Roma sympatyzuje a jestem Fanatykiem Motoru udzielam sie na codzien w sprawach klubu-kibicowskich,chodze na mecze domowe a co najwazniejsze jezdze na wyjazdy! itd. krotko mowiac jestem oddany barwom,klubowi.
Po drugie nie powazne jest pisanie ze to Legionisci bardziej sie podniecaja zgoda z Juve jak tak nie jest.Rozumiem nie lubisz Legii jak tez nie,ale pisanie glupot jest smieszne.
Po trzecie od kiedy to sie dyskutuje o zerwaniu zgody bez oficjalnej informacji na ten temat? :lol:
Sympatyzujesz z Juve Twoim obowiazkiem jest szanowanie zgod.
Jak ktoś chce coś dodać to radze mu żeby to przeczytał. Zwłaszcza OSTATNIE ZDANIE!
- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1139
- Rejestracja: 14 października 2003
zgadzam sie z Toba wlasciwie w 100% sam mialem kiedys podobny post wysmarowac, ale jakos czasu nie bylo.pawełek89 pisze:Jacol widac ze nie masz zadnego pojecia o swiecie kibicowskim i pierniczysz glupoty.
Po pierwsze zadaj sobie pytanie czy Jestes Fanatykiem Juve?
oczywiscie ze nim nie Jestes.Tak samo ja nie moge sie nazwac Fanatykiem Romy a dlaczego? dlatego,ze nie uczestniczymy na codzien z klubem(bo udzielanie sie na forum i przegladanie stron o klubie czy ogladanie meczow w TV to za malo). Z Roma sympatyzuje a jestem Fanatykiem Motoru udzielam sie na codzien w sprawach klubu-kibicowskich,chodze na mecze domowe a co najwazniejsze jezdze na wyjazdy! itd. krotko mowiac jestem oddany barwom,klubowi.
Po drugie nie powazne jest pisanie ze to Legionisci bardziej sie podniecaja zgoda z Juve jak tak nie jest.Rozumiem nie lubisz Legii jak tez nie,ale pisanie glupot jest smieszne.
Po trzecie od kiedy to sie dyskutuje o zerwaniu zgody bez oficjalnej informacji na ten temat? :lol:
Sympatyzujesz z Juve Twoim obowiazkiem jest szanowanie zgod.
- JaPs
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2006
- Posty: 505
- Rejestracja: 04 sierpnia 2006
a dla mnie ktos, kto ma w sercu wiecej niz jeden klub to du.pa a nie fanatyk :lol:pawełek89 pisze:Z Roma sympatyzuje a jestem Fanatykiem Motoru
porownywanie sytuacji, gdzie stadion/siedzibe klubu/innych kibicow ma sie 5 min drogi od domu (piechota) do sytuacji, gdzie odleglosc od tych wartosci wynosi ponad 1500 km i 17 godzin jazdy w jedna strone...pawełek89 pisze:pisanie glupot jest smieszne
powiem tak - tez chcialbym miec Juventus na zygmuntowskich [LU] / lazienkowskiej [WA] / bulgarskiej [PO] / reymonta - kaluzy [KR] itd i kozaczyc jaki to ze mnie fanatyk. ale nie mam.
i pytanie - wiekszym fanatyzmem wykazuje sie osobnik, ktory ruszy szlachetnie tylek raz na tydzien i uda sie na mecz dwie ulice dalej, czy ten, ktory jest w stanie dla 90 minut ekstazy odkladac kase pol roku, meczyc sie wspomniane 40h w trasie (bez prysznica, lozka) i byc moze pojechac na jeden tylko mecz w sezonie - ale byc na nim? a moze ten, ktory zamiast trzymac kciuki za polska druzyne udaje sie na mecz nie baczac na mozliwosc niezlego wpierd.olu, zasiada w sektorze gosci i stara przekrzyczec 40-tysieczny tlum przy 40-stopniowym mrozie?
____________________
prawda to, ze wlosi maja duzo luzniejsze podejscie do tych spraw. ale patrzac z perspektywy czlonka Stowarzyszenia i beda swiadkiem ich podejscia do JPC wole, aby jedynymi Polakami w sektorze Juventusu byli czlonkowie JPC (nawet Ci malo ogarnieci) niz kibice jakiegokolwiek polskiego klubu (co zreszta bywa malo korzystne).
- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1139
- Rejestracja: 14 października 2003
generalnie to co piszesz to stek bzdur, nie bede rozbijal tego na cytaty, wiec napisze po kolei.JaPs pisze:a dla mnie ktos, kto ma w sercu wiecej niz jeden klub to du.pa a nie fanatyk :lol:pawełek89 pisze:Z Roma sympatyzuje a jestem Fanatykiem Motoru
porownywanie sytuacji, gdzie stadion/siedzibe klubu/innych kibicow ma sie 5 min drogi od domu (piechota) do sytuacji, gdzie odleglosc od tych wartosci wynosi ponad 1500 km i 17 godzin jazdy w jedna strone...pawełek89 pisze:pisanie glupot jest smieszne
powiem tak - tez chcialbym miec Juventus na zygmuntowskich [LU] / lazienkowskiej [WA] / bulgarskiej [PO] / reymonta - kaluzy [KR] itd i kozaczyc jaki to ze mnie fanatyk. ale nie mam.
i pytanie - wiekszym fanatyzmem wykazuje sie osobnik, ktory ruszy szlachetnie tylek raz na tydzien i uda sie na mecz dwie ulice dalej, czy ten, ktory jest w stanie dla 90 minut ekstazy odkladac kase pol roku, meczyc sie wspomniane 40h w trasie (bez prysznica, lozka) i byc moze pojechac na jeden tylko mecz w sezonie - ale byc na nim? a moze ten, ktory zamiast trzymac kciuki za polska druzyne udaje sie na mecz nie baczac na mozliwosc niezlego wpierd.olu, zasiada w sektorze gosci i stara przekrzyczec 40-tysieczny tlum przy 40-stopniowym mrozie?
____________________
prawda to, ze wlosi maja duzo luzniejsze podejscie do tych spraw. ale patrzac z perspektywy czlonka Stowarzyszenia i beda swiadkiem ich podejscia do JPC wole, aby jedynymi Polakami w sektorze Juventusu byli czlonkowie JPC (nawet Ci malo ogarnieci) niz kibice jakiegokolwiek polskiego klubu (co zreszta bywa malo korzystne).
nikt nie pisal o tym by miec w sercu 2 kluby, sympatyzowanie, a fanatyzm to dwie rozne rzeczy.
jesli ktos jest fanatykiem to dla niego odleglosc na prawde nie ma znaczenia i dla mnie to nie argument. dla mnie podstawa fanatyzmu jest patriotyzm lokalny, jesli ktos "wybiera" sobie druzyne do kibicowania, sympatyzowania, z ktora nie jako nie jest zwiazany przez pochodzenie, jest troche dziwne, a tym bardziej juz uzywanie odleglosci jako usprawiedliwienie do slabej kibicowskiej aktywnosci.
ostatnia sprawa - czyli "porownanie fanatyzmu"

wg mnie oczywiscie osoba druga, jesli jezdzisz za swoim klubem to musisz zdac sobie z tego sprawe, ze cala rodzina sie do tego podporzadkowuje, co drugi weekend poza domem, do tego dochodza mecze zgody/zgod, ugoszczenie ich, mecze u siebie, a mimo wszystko ze mecz u siebie mam "dwie ulice dalej" to nie raz z takiego meczu robily sie 2-3 dni poza domem. Zycie kibicowskie to cos wiecej niz tylko stadion, i nie dziwie sie ze nie zdajesz sobie z tego sprawy bo nie miales okazji tego przezyc.
poza tym argument o odkladaniu pieniedzy pol roku jest nie trafiony. jesli podliczylbym sume pieniedzy potrzebna do przejezdzenia (nie mowie o meczach u siebie) wszystkich wyjazdow w rundzie, to spokojnie wyjdzie suma, ktora pokrylaby koszty wyjazdu na Juve.
sprawe z wylapaniem bo gebie sobie daruje bo mnie tylko rozsmieszyla

- charles
- Juventino
- Rejestracja: 06 lutego 2005
- Posty: 481
- Rejestracja: 06 lutego 2005
nie ma się co licytować bo na pewno Kibic np. Zagłębia na większe możliwości.gregor_g4 pisze: ostatnia sprawa - czyli "porownanie fanatyzmu"
wg mnie oczywiscie osoba druga, jesli jezdzisz za swoim klubem to musisz zdac sobie z tego sprawe, ze cala rodzina sie do tego podporzadkowuje, co drugi weekend poza domem, do tego dochodza mecze zgody/zgod, ugoszczenie ich, mecze u siebie, a mimo wszystko ze mecz u siebie mam "dwie ulice dalej" to nie raz z takiego meczu robily sie 2-3 dni poza domem. Zycie kibicowskie to cos wiecej niz tylko stadion, i nie dziwie sie ze nie zdajesz sobie z tego sprawy bo nie miales okazji tego przezyc.
poza tym argument o odkladaniu pieniedzy pol roku jest nie trafiony. jesli podliczylbym sume pieniedzy potrzebna do przejezdzenia (nie mowie o meczach u siebie) wszystkich wyjazdow w rundzie, to spokojnie wyjdzie suma, ktora pokrylaby koszty wyjazdu na Juve.
sprawe z wylapaniem bo gebie sobie daruje bo mnie tylko rozsmieszyla
zachowując odpowiednie proporcje opisałeś sytuacje, które równie często występują u kibiców Juventusu w Polsce. dla wielu z nas mecz to nie tylko 90min. często mecz kończy się dopiero dzień później, większość meczy oglądanych poza domem, wielu z nas regularnie jeździ do Turynu itd.
DRUGHI ULTRA' CURVA SUD
- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1139
- Rejestracja: 14 października 2003
dla mnie podstawowym czynnikiem jest aktywnosc, a nie powiesz mi ze Ty, badz ktokolwiek inny mieszkajacy w Polsce jest w stanie zaliczyc komplet meczow w sezonie czy rundzie...