Mercato (2012-2014)

[Paweł 10]

Falcao w Monaco - Piłka upadła :shock:

[Orkos]

Falcao w Monaco - Piłka upadła :shock:

Piłkarz genialny to fakt, ale trochę mało ambitny. W sumie jego życie, jego talent i sam decyduje o sobie. Po prostu miałem nadzieje, że będzie chciał coś w swojej karierze wygrać, a nie tylko zarabiać.

[deszczowy]

Falcao w Monaco - Piłka upadła :shock:

Ot, dziwność. Żeby będąc piłkarzem, o którego zabija się połowa Europy tak strasznie polecieć na kasę i iść do beniaminka Ligue 1.

[filippo]

Falcao w Monaco - Piłka upadła :shock:

Piłkarz genialny to fakt, ale trochę mało ambitny.

Mało ambitny? Żebyś nie musiał tego odszczekać, bo jak nakupują zawodników do tego Monaco, to za 2 lata mogą nas zlać w Champions League. I ciekawe co wtedy będziesz mówił.

Mało ambitne to mogłoby być przejście do Chin, Emiratów Arabskich, czy ewentualnie Anży. Tutaj będzie grał w bardzo dobrej lidze, w świetnym zespole jak właściciel odpowiednio doinwestuje drużynę

[Mehehehe]

Falcao zostaje kupiony przed AS Monaco i w ramach umowy ma klauzulę 60 mln. Pierwszym zespołem, który wyjdzie jeszcze w tym okienku transferowym z propozycją kupna, będzie Real Madryt, dla których to jedyna opcja kupna tego piłkarza, nie będą bezpośrednie z Atletico go wykupywać, bo to by było tak, jakbyśmy my teraz ściągali Cambiasso czy innego merdacza. Tak przynajmniej donoszą moje źródła.

[BlackJacky]

Benteke

[acolu]

Dosyć zaskakująca informacja :shock: .

Jeżeli to się potwierdzi, to moim zdaniem Falcao straci w wymiarze sportowym co najmniej jeden sezon.

Transfer na poziomie ambicjonalnym Hulka przechodzącego do Zenitu.

[Orkos]

Mało ambitny? Żebyś nie musiał tego odszczekać, bo jak nakupują zawodników do tego Monaco, to za 2 lata mogą nas zlać w Champions League. I ciekawe co wtedy będziesz mówił.

Bardzo możliwe. Ja jednak w to nie wierzę. Myślę, że Monaco będzie szło tym samym kierunkiem co City i PSG. Sukces w lidze = brak sukcesu w pucharach.
U nas np jest zespół z charakterem budowany według jakiejś myśli, jest jakiś pomysł. W City są kupowani zawodnicy z głośnym nazwiskiem i obojętne czy ich styl gry pasuje do wizji czy nie to można go kupić żeby chociaż samym nazwiskiem postraszyć.
Patrząc na "siłę" kadry to ManUtd nie miało prawa wygrać mistrzostwa z City, a jednak zrobili to i to z całkiem sporą przewagą. PSG też jakoś nie zmiażdzyło reszty stawki.

[Piti]

Chcielibyscie Erika Lamele w Juve? wiem ze nie ktorzy go nie lubia bo przeciwko Juve zachowywal sie chamsko (widać szkoła Tottiego) ale kazdy w zyciu popelnia błędy, zwlaszcza w tak mlodym wieku zapewne chcialby zrobic krok do przodu w karierze, niz wiecznie żyć w maraźmie i bić się z Romą o miejsce w lidze europejskiej. Dodatkowo Romą rządza amerykanie, oni nie są cięci na Juve, tak jak Fiorentina Della Valle, czy Napoli de Laurentiisa, wiec nie powinni robic wiekszych problemow przy transferze oczywiscie gdy damy odpowiednia oferte na stół. Nie trzeba typa raczej opisywac gosc jest kocur jakich malo na skrzydle, jako cofniety rowniez moze grac, w tym sezonie 14 bramek.

[Orkos]

Dodatkowo Romą rządza amerykanie, oni nie są cięci na Juve, tak jak Fiorentina Della Valle, czy Napoli de Laurentiisa, wiec nie powinni robic wiekszych problemow przy transferze oczywiscie gdy damy odpowiednia oferte na stół.

Wolałbym De Rossiego :-D
To marzenie chyba nigdy mi się nie spełni.

[@D@$]

Dwóch napastników -> Llorente i Diamanti
vice-Pirlo -> Poli
skrzydłowy -> Bonaventura
obrońca -> Bonera, Yepes, inny niechciany szrot, który zagra więcej minut niż Caceres.

doskonała puenta skierowana na wszystkich, którzy masuja freda przy tym poscie jakku

Taa, tylko tu sili się na cięty język a dwa dni wcześniej pisał jak to transfer Zlatana jest prawdopodobny
Ibra niech się goni, wprawdzie od początku było niemal jasne że sprawa umrze w zarodku, przecież temat wraca już chyba piąty raz w ciągu tych lat po calciopoli, niemniej miałem trochę nerwów przez chwilę.

Pewnie że nie powiem. Del Piero jest jak najbardziej secunda punta. Jako trequartistę można by go ewentualnie rozpatrywać w początkach kariery, gdy grywał za napastnikami (a nie podwieszony pod wysuniętego). Z Tottim jest w zasadzie podobnie. Problem pojawia się może przy Baggio.

Błysnę i dodam, ze Del Piero grał jako trequartista podczas MŚ 2006 w fazie grupowej, z resztą zamiennie z Tottim (jeden albo drugi miał przed sobą Toniego i Gilardino).
Ogólnie termin ten kojarzy mi się przede wszystkim z Diego, Sneijderem itp. (z resztą pierwszy raz to usłyszałem właśnie po transferze Ribasa).
A "10" to po prostu "10" i tyle.

Tak z innej beczki: Candreva ma być dostępny w to mercado za około 10-12 mln, widzielibyście go z powrotem u nas ?

Dla mnie ten piłkarz to największy postęp w mijającym sezonie Serie A. Strasznie się rozwinął, jeszcze rok temu w Parmie niczym szczególnym się nie wyróżniał, obecnie to bardzo dobry zawodnik.

Trzeba było go brać zimą 2012, był do wyciągnięca za ok. 1 mln z tego co pamiętam (no napewno taniej niż teraz) i rozległ się płacz na forum większości za takie uzupełnienie :roll:
A tak w skrócie:
1. Marrone - nie wiem skąd założenie że pójdzie na wypozyczenie. Może by to dobrze zrobiło, może nie, ale Conte ze dwa razy mówił, że Giacch, Padoin, Marrone się nie rusza z Turynu póki on tu jest.
2. Diamanti - Za 6-8 mln może i to jakiś ruch, jako uzupełnienie rzecz jasna. Możliwe, że jego przyjście nie wymuszałoby sprzedaż żadnego z naszych napastników, czyli przyszedłby w roli Pepe, który nie wiadomo czy wróci do sprawności. Jeżeli zaś ktoś wpadłby na "genialny" pomysł, by sprzedać Vucinicia by było miejsce na Włocha, to jestem na nie.
3. Bonera - nie wiem czy nam do szczęścia potrzebny.
4. Przestrzegam przed myśleniem, że to takie proste ścignąć Pirlo, wrzucić ofensywnego pomocnika i już mamy fajne ustawienie. Przecież wtedy zmienią się też zadania Marchisio i Vidala na boisku, niby do zrobienia, zwłaszcza Chilijczyk powinien ogarnąć, a jak nie Marchisio to Pogba (nie mogę oprzeć się wrażeniu, że typowy def. pomocnik z mocnym kopem jak kiedyś Makalele czy Vieira), ale Conte musiałby nad takim układem popracować, nie jest to takie hop siup. Ktoś na odciążenie Pirlo się przyda, z braku laku może i ten Lodi. Pogba jak już pisałem to inny typ a Marrone w tej roli nie ograny. Ciekawe co z Polim, niby był ugadany (2,5 mln za pół karty) teraz podobno sprawa upada
5. Higuain - nie powiem kusząca sprawa, ale podchodze do tego z rozsądkiem. Przyjdzie za 20-22 mln będzie super, Real zarząda 30 mln, to zrozumiem, że tyle nie możemy dać i płakać nie będę. Aha, to że Llorente będzie prawdpodobnie zarabiał najwięcej (w porównaniu do innych naszych napastników), nie musi z automatu oznaczać, że dostanie abonament na grę, zwłaszcza że Conte lubi z przodu czasem rotować.

[zahor]

Wolałbym De Rossiego :-D
To marzenie chyba nigdy mi się nie spełni.

I gdzie byś go upchnął? Już w tej chwili Conte musiał kombinować z ustawieniem, bo żal było trzymać Pogbę na ławce, a Ty chcesz jeszcze jednego kapitalnego piłkarza do środka pola?

4. Przestrzegam przed myśleniem, że to takie proste ścignąć Pirlo, wrzucić ofensywnego pomocnika i już mamy fajne ustawienie.

Proste to jest co najwyżej nabijanie się z wyników Interu, nikt natomiast nie sugeruje że te wszystkie zmiany taktyki są takim hop-siup. Bardziej chodzi raczej o to, że bardzo trudne może być zachowanie obecnego systemu gry mimo braku Pirlo na boisku, stąd też może warto opracować taką alternatywę.

Falcao w Monaco - Piłka upadła :shock:

Piłkarz genialny to fakt, ale trochę mało ambitny.

Mało ambitny? Żebyś nie musiał tego odszczekać, bo jak nakupują zawodników do tego Monaco, to za 2 lata mogą nas zlać w Champions League. I ciekawe co wtedy będziesz mówił.

Otóż to, chciałem tylko od siebie zapytać czy pozostanie w Atletico i walka o trzecie miejsce w lidze świadczyłoby o większej ambicji?

Bez mrugnięcia okiem posadziłbym Marchisio lub całkiem się go pozbył.
Jego rola na boisku jest bardzo niedoceniona, ale jednak uważam, że w sezonie 2011/2012 pokazał nam max swoich możliwości.

Bardzo bym sobie życzył żebym kiedyś zobaczył taki Juventus, w którego wyjściowym składzie zawodnik o klasie obecnego Marchisio był najsłabszym ogniwem. Naprawdę, są duuużo bardziej palące wydatki niż De Rossi.

Przyjdzie Diamanti jako uzupelnienie, wszyscy znamy jego zalety, jest dynamiczny, obunożny, dobre uderzenie, dobra technika, dobra kiwka, dobre stale fragmenty, uniwersalny - moze grać na każdej pozycji w ofensywie

z tą obunożnością to bym nie przesadzał;)

No właśnie miałem się zapytać czy to mi się coś pokićkało, czy Bazyliszkowi, bo jedno z moich pierwszych skojarzeń z Diamantim jest takie, że ten gość skrajnie nie posiada prawej nogi.

Ja nie twierdzę, że Marchisio jest beznadziejny itp po prostu uważam, że max swoich możliwości już nam pokazał, a taki Pogba za 2 lata go przegoni. Vidal już jest 2 długości przed nim.
Claudio wykonuje na boisku ciężką pracę, ale po prostu są od niego lepsi. Kogo jak kogo, ale na prawdę w środku pola brak Marchisio byłby zdecydowanie najmniej odczuwalny.

Fajno, ale jak to wszystko się ma do De Rossiego?

[Orkos]

Wolałbym De Rossiego :-D
To marzenie chyba nigdy mi się nie spełni.

I gdzie byś go upchnął? Już w tej chwili Conte musiał kombinować z ustawieniem, bo żal było trzymać Pogbę na ławce, a Ty chcesz jeszcze jednego kapitalnego piłkarza do środka pola?

Bez mrugnięcia okiem posadziłbym Marchisio lub całkiem się go pozbył.
Jego rola na boisku jest bardzo niedoceniona, ale jednak uważam, że w sezonie 2011/2012 pokazał nam max swoich możliwości.

[Łukasz]

Diamanti jest dobry. Na lewej stronie w 4-3-3 idealnie by się nadał. Ciąg na bramkę i lewa noga to jego mocne strony.

Na prawej. Szkoda marnować jego świetnego uderzenia z dystansu.

Ma pełnić rolę Pepe, która przypominam była rok temu rolą ważną, ale daleko jej było do decydującej.

Ojj... w pierwszej fazie sezonu nawet momentami zahaczał, mimo swojego mocno ograniczonego potencjału, o kluczową.

Diamanti [...] obunożny-dwa

dziwnie modne ostatnio w kontekście Diamantiego słowo

wytłumaczy mi ktoś, co takiego jest w tym Diamantim?

Technika, dynamika, kreatywność, waleczność. Fakt, późno ustabilizował formę (casus Toniego?). Z minusów - czasami jeździec bez głowy. Biorąc pod uwagę, że podstawowym naszym napastnikiem w przyszłym sezonie będzie statyczny Ll - podkreślone cechy są bardzo wymowne, gdy porównać Diamantiego z Vuciniciem.

PS. w MVP drybluje, i to sporadycznie, tylko MP.

[Orkos]

Ja nie twierdzę, że Marchisio jest beznadziejny itp po prostu uważam, że max swoich możliwości już nam pokazał, a taki Pogba za 2 lata go przegoni. Vidal już jest 2 długości przed nim.
Claudio wykonuje na boisku ciężką pracę, ale po prostu są od niego lepsi. Kogo jak kogo, ale na prawdę w środku pola brak Marchisio byłby zdecydowanie najmniej odczuwalny.