LaLiga
- Jezzo
- Juventino
- Rejestracja: 20 grudnia 2004
- Posty: 116
- Rejestracja: 20 grudnia 2004
Junakson tam jest wyraźnie napisane: plotki
Diego jeśli dla ciebie zwycięstwo w LM a przegranie w finale jest zbliżone to gratulacje :lol:
aha, dziwne że Salgado od lat jest prawym obrońcą Realu i nawet nie myśli się o jego następcy(a powinno bo już sędziwy jest), skoro jest taki słaby to który prawy obrońca zdobył więcej trofeów w ostatnich latach? (dodam że Salgado jest obecnie w dobrej dyspozycji, prawie zawsze był w dobrej)
Beckham to nie jest dobry kopacz, co to za piłkarz co sprawia że Anglia awansuje w ostatniej minucie do finałów ważnego turnieju piłkarskiego, zaś po jego podaniach klub wygrywa w 3 minuty finał Ligi Mistrzów, to rzeczywiście jakaś pseudogwiazdka
(ciekawe ile Real zawdzięcza punktów w Lidze w tym sezonie temu cieniasowi i przeciętniakowi?wcale nie mówie że gra olśniewająco, ale swoje robi)
fakt, Owen to kompletny niewypał, gra po 15 minut a ma więcej goli niż Raul (i miał/ma najlepsza średnią goli na minuty w lidze)
Figo też już totalna klapa, tylko czemu od blisko sezonu ciągnie gre tej drużyny? (jak widać z mniejszym lub lepszym skutkiem)
Ronaldo - fakt, on strzela bramki? tylko które? bo ja ich ostatnio nie widze, za to ostatnio wspaniele nie trafia do pustej bramki
aha, i czym takim wspaniałym popisał się Moro(poza dwoma golami na początku sezonu z Wisła)? dostawał w wielu meczach szanse, w niektórych grał nawet po 90 min a goli jak nie było tak nie było (zasłynął tym że nie trafil z 2m do bramki w meczu z Bayerem)
wiesz po co ta wyliczanka ? żeby ci uświadomić, że mało wiesz o Realu Madryt. Ja się nie wypowiadam na temat Juve bo mało ich oglądam i Tobie też radzę bliżej się przyjrzeć jakiejś drużynie zanim zaczniesz analizować dokladnie grę poszczególnych zawodników
Tomcat przecież Perez kupił obrońce: galaktycznego Woodiego Woodpeckera
Diego jeśli dla ciebie zwycięstwo w LM a przegranie w finale jest zbliżone to gratulacje :lol:
aha, dziwne że Salgado od lat jest prawym obrońcą Realu i nawet nie myśli się o jego następcy(a powinno bo już sędziwy jest), skoro jest taki słaby to który prawy obrońca zdobył więcej trofeów w ostatnich latach? (dodam że Salgado jest obecnie w dobrej dyspozycji, prawie zawsze był w dobrej)
Beckham to nie jest dobry kopacz, co to za piłkarz co sprawia że Anglia awansuje w ostatniej minucie do finałów ważnego turnieju piłkarskiego, zaś po jego podaniach klub wygrywa w 3 minuty finał Ligi Mistrzów, to rzeczywiście jakaś pseudogwiazdka

fakt, Owen to kompletny niewypał, gra po 15 minut a ma więcej goli niż Raul (i miał/ma najlepsza średnią goli na minuty w lidze)
Figo też już totalna klapa, tylko czemu od blisko sezonu ciągnie gre tej drużyny? (jak widać z mniejszym lub lepszym skutkiem)
Ronaldo - fakt, on strzela bramki? tylko które? bo ja ich ostatnio nie widze, za to ostatnio wspaniele nie trafia do pustej bramki
aha, i czym takim wspaniałym popisał się Moro(poza dwoma golami na początku sezonu z Wisła)? dostawał w wielu meczach szanse, w niektórych grał nawet po 90 min a goli jak nie było tak nie było (zasłynął tym że nie trafil z 2m do bramki w meczu z Bayerem)
wiesz po co ta wyliczanka ? żeby ci uświadomić, że mało wiesz o Realu Madryt. Ja się nie wypowiadam na temat Juve bo mało ich oglądam i Tobie też radzę bliżej się przyjrzeć jakiejś drużynie zanim zaczniesz analizować dokladnie grę poszczególnych zawodników
Tomcat przecież Perez kupił obrońce: galaktycznego Woodiego Woodpeckera

aLe MaDriD aLe !!!
- Jaro
- Juventino
- Rejestracja: 11 października 2002
- Posty: 532
- Rejestracja: 11 października 2002
Jezzo nie wiem po co ta wyliczanka-wbrew pozorom wszyscy dużo wiedzą o Realu madryt-moze aż za dużoszczegół że większość to propaganda mająca na celu pokazanie wielkiego i pięknego Realu...co mi sie nie podoba w realu-to że to już nie jest drużyna piłkarska tylko (przedewszystkim) jakieś przedsiębiorstwo nastawione tylko i wyłącznie na zysk.Pomine starsze czasy i ekscesy w meczach z Barcelona i zastraszanie sedziego i zawodników Barcelony.Pomine wspieranie do niedawna Realu Madryt przez premiera Hiszpanii i anulowanie długów poprzez kupienie za wielkie pieniądze stadionu a później możliwośc docześnego użytkowania tego samego stadionu przez ...Real.O Realu wiemy tu dużo-dużo tego o czym na codzień niestety się nie mówi...
Co do Beckhama-wymieniasz tylko skrajne przypadki które mówią o jego "nadprzeciętności" i wspaniałym kunszcie.Przypadki skrajne i rzadkie...jednak wielu ludzi związanych z footbolem mówi-David to piłkarz najwyżej średni...jednak potrafił sie wypromować na supergwiazde...
No cóż to przyda się Becksowi...w Hooooooooooooooolywood :lol:
Gadki o piękny lśniącym i cudownym Realu i o Jego zawodnikach mam już potąd...już mi to bokiem wychodzi
Co do Beckhama-wymieniasz tylko skrajne przypadki które mówią o jego "nadprzeciętności" i wspaniałym kunszcie.Przypadki skrajne i rzadkie...jednak wielu ludzi związanych z footbolem mówi-David to piłkarz najwyżej średni...jednak potrafił sie wypromować na supergwiazde...
No cóż to przyda się Becksowi...w Hooooooooooooooolywood :lol:
Gadki o piękny lśniącym i cudownym Realu i o Jego zawodnikach mam już potąd...już mi to bokiem wychodzi

- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Oczywiście. Liga Mistrzów to długi turniej, w którym trzeba się wykazać równą formą przez praktycznie cały sezon. Do finału dochodzą dwie bardzo dobre drużyny, nie ma mowy o przypadku. A w finale wystarcz , że komuś przytrafi się słabszy dzień i drużyna przegrywa. W finale może zadecydować przypadek. Przykład: ostatni finał LM. Monaco według mnie to drużyna lepsza niż Porto, ale przegrali w finale. No i co z tego, w całym turnieju grali kapitalnie, zasłużenie doszli do finału. I co z tego, że Porto wygrało. Następnego dnia może wygrałoby Monaco. Jeśli jedna drużyna przegra w finale to nie znaczy to, że jest drużyną zdecydowanie gorszą od tej, która wygrała. Na przykład gdyby Francuzi nie strzeliliby bramki w 90 minucie to Włosi byliby Mistrzami Europy. I wtedy powiedziałbyś, że Francuzi to cieniasy. Ale Francja strzeliła gola, później wygrała w dogrywce. I Francja najlepsza, a Włosi słabiacy. I co z tego, że przegrali w finale, w całym turnieju pokazali się z dobrej strony, a kapitalny pojedynek z Holandią wspominam do dziś.Jezzo pisze:Diego jeśli dla ciebie zwycięstwo w LM a przegranie w finale jest zbliżone to gratulacje :lol:
Twoje rozumowanie jest bez sensu. To, że Real zdobył tyle trofeów nie jest zasługą Salgado. Prawy obrońca nie decyduje o tym czy zespół jest genialny czy fatalny. Salgado zapamiętałem z meczu z Juventusem jako piłkarza fatalnego, którego można ogrywać jak dziecko.Jezzo pisze:aha, dziwne że Salgado od lat jest prawym obrońcą Realu i nawet nie myśli się o jego następcy(a powinno bo już sędziwy jest), skoro jest taki słaby to który prawy obrońca zdobył więcej trofeów w ostatnich latach? (dodam że Salgado jest obecnie w dobrej dyspozycji, prawie zawsze był w dobrej)
A oglądałeś mecz Anglia - Grecja? Bo ja tak. Beckham w ostatnich minutach grał bardzo egoistycznie, nikomu nie podawał, każdą akcję kończył strzałem. Rzeczywiście bohater, bo strzelił jedną bramkę z Grecją :roll: . W Realu nie gra nic. O ile się nie mylę to gra na pozycji defensywnego pomocnika, a z prawej strony gra Figo (przynajmniej tak grali kiedyś). I jak taki drobny zawodnik może grać z dobrym skutkiem na takiej pozycji? Technikę ma fakt, ale nic poza tym. Kiepsko drybluje, nie główkuje, wolno biega i się nie rozpycha. I prawie w każdej akcji się przewraca. A uważany jest za dobrego, bo jest medialny, wylansowany przez media. Chyba jesteś zaślepiony miłoscią do Realu, bo nie widzisz, że to słaby zawodnik.Jezzo pisze:Beckham to nie jest dobry kopacz, co to za piłkarz co sprawia że Anglia awansuje w ostatniej minucie do finałów ważnego turnieju piłkarskiego, zaś po jego podaniach klub wygrywa w 3 minuty finał Ligi Mistrzów, to rzeczywiście jakaś pseudogwiazdka(ciekawe ile Real zawdzięcza punktów w Lidze w tym sezonie temu cieniasowi i przeciętniakowi?wcale nie mówie że gra olśniewająco, ale swoje robi)
To świadczy tylko o tym, że Raul jest w fatalnej formie. Może mi jeszcze napiszesz, że Owen jest w kapitalnej formie i zasługuje na Złotą Piłkę?Jezzo pisze:fakt, Owen to kompletny niewypał, gra po 15 minut a ma więcej goli niż Raul (i miał/ma najlepsza średnią goli na minuty w lidze)
To ciekawe czemu Real nie chce (chciał) przedłużyć z nim kontraktu?Jezzo pisze:Figo też już totalna klapa, tylko czemu od blisko sezonu ciągnie gre tej drużyny? (jak widać z mniejszym lub lepszym skutkiem)
:roll:
- Jezzo
- Juventino
- Rejestracja: 20 grudnia 2004
- Posty: 116
- Rejestracja: 20 grudnia 2004
gadaj z pupą to cię osra
zapomniałeś że pamięta się tylko zwycięzców i tylko to się liczy
pewnie widziałeś Salgado tylko w tamtym meczu i masz kiepskie zdanie o nim wyrobione, jakbyś oglądał każdy mecz Królewskich to byś wiedział jak dużo ten zawodnik wnosi do drużyny i jak bardzo od jego gry zależy wynik spotkania (od tu dobrym przykładem jest mecz z Juve, ale akurat w tamtym spotkaniu fatalnie zagrała cała formacja defensywna, łącznie z defensywnimi pomocnikami i Casillasem)
Beckham nie gra nic? to czemu zapewnił minimum 12 punktów w tym sezonie Realowi? Beckham był wystawiany na defensywnym pomocniku, pozycji, na której ciężko zostać wielką gwiazdą, teraz ma być podobno wystawiany częściej na prawej i pewnie częściej będzie głośno o jego asystach
przykład Owena nie świadczy o tym że Raul jest w fatalnej formie, tylko o tym że Owen jest naprawdę dobrym zawodnikiem skoro grając po 15 minut potrafił nazbierać juz blisko 10 goli w lidze... Raul mimo, iż gra fatalnie i tak już ma powyżej 10 goli licząc bramki w La Liga i Lidze Mistrzów
sprawa kontraktu z Figo będzie rozpatrywana w lecie, jednak sam nie jestem za przedłużeniem, pilkarz gra dobrze w tym sezonie, kolejny może jeszcze utrzyma poziom ale za dwa lata kiedy mu się skończy kontrakt będzie miał blisko 33 lata(a kontrakt nie kończy mu się w lipcu, tylko w 2006 roku), trochę za dużo jak na skrzydłowego który ma decydować o obliczu drużyny nie uważasz? (i pewnie dlatego działacze Realu będą długo wzlekać z przedłużeniem kontraktu)
Jaro napisz jeszcze że przeciwnicy się podkładają pod Królewskich i macki Franco są w całej Europie... kompleksy ehh kompleksy

pewnie widziałeś Salgado tylko w tamtym meczu i masz kiepskie zdanie o nim wyrobione, jakbyś oglądał każdy mecz Królewskich to byś wiedział jak dużo ten zawodnik wnosi do drużyny i jak bardzo od jego gry zależy wynik spotkania (od tu dobrym przykładem jest mecz z Juve, ale akurat w tamtym spotkaniu fatalnie zagrała cała formacja defensywna, łącznie z defensywnimi pomocnikami i Casillasem)
Beckham nie gra nic? to czemu zapewnił minimum 12 punktów w tym sezonie Realowi? Beckham był wystawiany na defensywnym pomocniku, pozycji, na której ciężko zostać wielką gwiazdą, teraz ma być podobno wystawiany częściej na prawej i pewnie częściej będzie głośno o jego asystach
przykład Owena nie świadczy o tym że Raul jest w fatalnej formie, tylko o tym że Owen jest naprawdę dobrym zawodnikiem skoro grając po 15 minut potrafił nazbierać juz blisko 10 goli w lidze... Raul mimo, iż gra fatalnie i tak już ma powyżej 10 goli licząc bramki w La Liga i Lidze Mistrzów
sprawa kontraktu z Figo będzie rozpatrywana w lecie, jednak sam nie jestem za przedłużeniem, pilkarz gra dobrze w tym sezonie, kolejny może jeszcze utrzyma poziom ale za dwa lata kiedy mu się skończy kontrakt będzie miał blisko 33 lata(a kontrakt nie kończy mu się w lipcu, tylko w 2006 roku), trochę za dużo jak na skrzydłowego który ma decydować o obliczu drużyny nie uważasz? (i pewnie dlatego działacze Realu będą długo wzlekać z przedłużeniem kontraktu)
Jaro napisz jeszcze że przeciwnicy się podkładają pod Królewskich i macki Franco są w całej Europie... kompleksy ehh kompleksy
Ostatnio zmieniony 11 lutego 2005, 20:32 przez Jezzo, łącznie zmieniany 1 raz.
aLe MaDriD aLe !!!
- felix jaegar
- Juventino
- Rejestracja: 14 stycznia 2005
- Posty: 70
- Rejestracja: 14 stycznia 2005
Diego pisze:Pomine wspieranie do niedawna Realu Madryt przez premiera Hiszpanii i anulowanie długów poprzez kupienie za wielkie pieniądze stadionu a później możliwośc docześnego użytkowania tego samego stadionu przez ...
swietnie ze o tym napisales :-D wlasnie zamierzalem

racja racja, ale miejmy nadzieje ze humorki im przygasna po spotkaniu w LMPeja pisze:Oj sie rozbrykalo stadko galacticos na naszym forum .
Ostatnio zmieniony 11 lutego 2005, 20:45 przez felix jaegar, łącznie zmieniany 1 raz.
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
-- Julian Tuwim (1894 - 1953) --
-- Julian Tuwim (1894 - 1953) --
- Jaro
- Juventino
- Rejestracja: 11 października 2002
- Posty: 532
- Rejestracja: 11 października 2002
Jezzo pisze:
Jaro napisz jeszcze że przeciwnicy się podkładają pod Królewskich i macki Franco są w całej Europie... kompleksy ehh kompleksy
Heh to co piszesz nie jest już śmieszne tylko tragiczne :]
A generał Franco nie powiem fajna sprawa :lol:
Kompleksy? RZECZYWIŚCIE-zawsze marzyłem żeby mieć w swojej drużynie Becksa :lol: Jejku jak ja o tym marze i śnie...

Powiedz mi lepiej o tych pięknych kartach Realu i czasów generała Franco... Ustrój totalitarny 8) Czyśbyś uważał te fakty za bujde...jeżeli tak to chyba nie znasz dokładnie historii Swojego klubu :? Albo prawda w oczy kole... :]
- Jezzo
- Juventino
- Rejestracja: 20 grudnia 2004
- Posty: 116
- Rejestracja: 20 grudnia 2004
no pięknych, 6 pucharów Europy, drużyna wszechczasów, zapewne Franco miał macki w całej Europie, a na dodatek po śmierci wywierał niesamowity wpływ na wszystkich co pozwoliło Realowi zdobyć blisko 15 razy mistrzostwo Hiszpanii i kolejne Puchary Europy... zaprawdę, tragiczne
p.s. klub zaprzeczył, że Robinho jest już oficjalnie w Realu, ale podkreślił, że negocjacje idą w dobrym kierunku
p.s. klub zaprzeczył, że Robinho jest już oficjalnie w Realu, ale podkreślił, że negocjacje idą w dobrym kierunku
aLe MaDriD aLe !!!
- Jaro
- Juventino
- Rejestracja: 11 października 2002
- Posty: 532
- Rejestracja: 11 października 2002
bez komentarza... :lol:Jezzo pisze: drużyna wszechczasów,
Chłopie ja nie mówie o tym co było po Franco-ja mówie co było za czasów Jego panowania...może się odnieś do tego a nie uciekaj od tematu...zapewne Franco miał macki w całej Europie, a na dodatek po śmierci wywierał niesamowity wpływ na wszystkich co pozwoliło Realowi zdobyć blisko 15 razy mistrzostwo Hiszpanii i kolejne Puchary Europy... zaprawdę, tragiczne


- 2MAN
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2003
- Posty: 330
- Rejestracja: 14 sierpnia 2003
Mi tam Robinho sie podobał jak oglądałem Copa Libertadores (czy jak to sie pisze
) , ale to jest taki "mały -lekki chłopczyk" który imponuje jedynie techniką i zmysłem strzelckim - ja wiem że to dużo ,ale w innych Ligach gdzie mocno kopią po nogach i grają fizycznie , chłopak mógłbym sie szybko skończyć
a Real niech ADRIANO nawet nie dotyka :evil: Adriano ma być nasz !! tylko martwi mnie to że On chce graćw Realu
ale może zmądrzeje !!


a Real niech ADRIANO nawet nie dotyka :evil: Adriano ma być nasz !! tylko martwi mnie to że On chce graćw Realu

"Dla wszytkich fanow Nintendo DS . Zapraszamy ! http://www.dsinfo.yoyo.pl/news.php
- Szymek
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2004
- Posty: 1183
- Rejestracja: 19 sierpnia 2004
Z tego co wiem to Adriano w cale nie chciał przejść do Realu. Real taką plotkę puścił. Adriano wszystko zdementował.2MAN pisze: Real niech ADRIANO nawet nie dotyka :evil: Adriano ma być nasz !! tylko martwi mnie to że On chce graćw Realuale może zmądrzeje !!
Real chciał go mieć u siebie :twisted:
- 2MAN
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2003
- Posty: 330
- Rejestracja: 14 sierpnia 2003
To bardzo mnie to cieszy
Mam nadzieje , że Moggi doceni w pełni jego talent i zastosuje swoje "lepkie łapy" ( nie kojarzyć z czym innym ) i zakombinuje i ściągnie go do Nas ... tańczyłbym chyba przed tydzień 

"Dla wszytkich fanow Nintendo DS . Zapraszamy ! http://www.dsinfo.yoyo.pl/news.php
- Junakson
- Madridista
- Rejestracja: 07 sierpnia 2004
- Posty: 170
- Rejestracja: 07 sierpnia 2004
Co ty chcesz do Gutiego on jest bardzo dobry i jak narazie jest najlepszym graczem Realu.W ostatnim meczu Realu nie zanotował ani jednej straty.Real to nie jest dziwny klub tylko ma dziwną politykę transferową.Peja pisze: mianowicie na pozycji defensywnego pomocnika gral GUTI :lol: Dla mnie real madryt(galacticos 8) ) to co najmniej dziwny klub.
- Bad_Magick
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2004
- Posty: 240
- Rejestracja: 21 lutego 2004
Powiem krótko. Juventini którzy się tu wypowiadali(żeby ktoś nie wziął teog zbyt ogólnikowo to dodam, że na szczęście nie wszyscy) wręcz nabijają się z Realu, jego polityki transferowej, zawodników, któzy tam grają bądź też są do gry przymierzani.
Dziwne tylko, że Ci sami juventini chca zrobić z mojego (ew. naszego) Juve drugi taki galaktyczny zespół z Robinho, Diego, Adriano, C. Ronaldo itp itd. na czele.
Mnie transfer Robinho osobiście bardzo odpowiada. Wezmą zawodnika, którego dzięki temu na pewno nie zobaczymy w Juve, a dodatkowo odpadnie jeden z konkurentów po Cassano czy też Gilarino (wiem, zaraz wszyscy powiedzą, że ma go już Milan, ale ja wiem do czego zdolny jest Moggi).
Dziwne tylko, że Ci sami juventini chca zrobić z mojego (ew. naszego) Juve drugi taki galaktyczny zespół z Robinho, Diego, Adriano, C. Ronaldo itp itd. na czele.
Mnie transfer Robinho osobiście bardzo odpowiada. Wezmą zawodnika, którego dzięki temu na pewno nie zobaczymy w Juve, a dodatkowo odpadnie jeden z konkurentów po Cassano czy też Gilarino (wiem, zaraz wszyscy powiedzą, że ma go już Milan, ale ja wiem do czego zdolny jest Moggi).
- Rybeq
- Juventino
- Rejestracja: 20 lutego 2003
- Posty: 539
- Rejestracja: 20 lutego 2003
i pewnie dlatego real jest zadluzony :]taki Figo,Beckham sami na siebie zarabiaja !!!
jesli wierzycie w bzdury pereza o pilkarzach zwracajacych sie dzieki sprzedazy koszulek to jestescie naiwni.
dzieki bogu.kolejny talent ktorego nam sprzatneli po CH Ronaldo,
Tomcat przecież Perez kupił obrońce: galaktycznego Woodiego Woodpeckera
ktorego debiut bedzie wydarzeniem roku.
albo jak to napisal fcb na bo: " perez zrobi koszulki woodi jestesmy z toba i caly madryt to kupi"
Ostatnio zmieniony 12 lutego 2005, 14:19 przez Rybeq, łącznie zmieniany 1 raz.
[']rybeq[']
20.II.2003-3.III.2005
cos sie konczy, cos sie zaczyna.
20.II.2003-3.III.2005
cos sie konczy, cos sie zaczyna.
- Deni
- Juventino
- Rejestracja: 16 stycznia 2005
- Posty: 28
- Rejestracja: 16 stycznia 2005
Szkoda bo podobno był przymierzany do Ajasku
, wydaje mi sie że jest to jescze nie czas aby grał w takiej lidze jak hiszpanska .A co gorsze wybrał Real gdzie jesli jego koszulki nie bede sie sprzedawały albo nie będzie miał bujnej czupryny to nie bedzie grał ... obym sie mylił .
----->WWW.AJAX.ANV.PL <-------