Sezon 2015/2016

[wloski]

Martwi mnie forma Interu, ostatnie na co mam ochotę to oglądanie ich jako Mistrza Włoch. Wszyscy, byle nie oni.

Nie oceniajmy teraz, czy drużyna będzie miała szanse na mistrza okaże się w lutym, marcu, bo wtedy słabi puchną. To było chyba dwa sezony temu, my w grudniu - 8 do Romy, na koniec + 17.

[Alexinhio-10]

Martwi mnie forma Interu, ostatnie na co mam ochotę to oglądanie ich jako Mistrza Włoch. Wszyscy, byle nie oni.

Nie oceniajmy teraz, czy drużyna będzie miała szanse na mistrza okaże się w lutym, marcu, bo wtedy słabi puchną. To było chyba dwa sezony temu, my w grudniu - 8 do Romy, na koniec + 17.

Tak jak ktoś może jeszcze z formą wystrzelić, tak równie dobrze może ją stracić. To dopiero początek sezonu i jedyne co wiadomo, to to że liga jest bardziej wyrównana.

[wloski]

W Serie A niezmiennie od 10 sezonów i więcej jest tak, że rewelacja na którą nikt przed sezonem nie stawiał wystrzeliwuje, a potem opada z sił. Przykład masz co sezon. Jedynym wyjątkiem było Juve, które pokonało Milan i od tamtego czasu nie stracił mistrzostwa.

[Crunny]

Porażki 2:1 w Rzymie i Neapolu można zrozumieć. Przebudowa drużyny, trudny teren. Ale my straciliśmy już 7 punktów w Turynie z Udinese, Chievo i Frosinone :doh:

[Arbuzini]

Sprzedaż kluczowych zawodników, lawinowy spadek jakości, fala kontuzji, trener Allegri. Z wydarzeniami w jakim klubie kojarzą Wam się te frazy?

Bałem się powtórki choć w nią nie wierzyłem. Niestety teraz wiele wskazuje, że brak sukcesów w tym sezonie nas nie minie.

[Cabrini_idol]

Oglądałem już kilka meczy naszych rywali Interu Milanu Romy czy Napoli i żadna drużyna poza Interem nie gra lepiej od nas ....

edit : o proszę Milan 0 : 1 z Genoą.


Inter jedynie wychyla się do przodu nie dlatego, że gra jakąś kosmiczną piłkę, ale dlatego, że poukładali grę od tyłu a z przodu są do bólu skuteczni, coś jak my rok czy 2 lata temu.


Wyścig w tym roku będzie długi i nadal mamy szansę nawet na scudetto, ale nie wiem czy z Allegrim jesteśmy w stanie to osiągnąć.

Klopp, Heynckes, Ancelotti - mamy 3 trenerów bez pracy, którzy jestem pewny, że przy rozsądnej ofercie przyszliby do nas.

[LukaszG / DLuGi]

Do tej pory wyróżniała nas solidna defensywa, która legła w gruzach. Najśmieszniejsze jest to, że mówi sie o braku zgrania i braku doświadczenia nowych nabytków.. Sęk w tym, że przecież defensywę mamy nieruszoną.

[dimebag11]

@LukaszG W poprzednich sezonach nasza defensywa zaczynała się od Teveza, który naciskał na przeciwników wyprowadzający piłkę ze swojej połowy i przez to często popełniali błędy. W środku większość czyścił Vidal, a i Marchisio mimo, iż często tego nie widać, to wykonywał "czarną robotę" przy rozbijaniu ataków rywali. Pierwszych dwóch nie ma już w Juve, a Claudio jest kontuzjowany, więc wczoraj można było zobaczyć jak rzadko stosujemy intensywny pressing i dlaczego obrona ma większe problemy niż jeszcze kilka miesięcy temu.
@Cabrini_idol Raczej nie byłoby żadnych szans na ściągnięcie topowego trenera w środku sezonu, a tym bardziej nie będącego Włochem (m.in. ze względu na barierę językową). Z włoskich managerów Montella czy Spalletti, to poziom Maxa, więc nic by nie zmienili. Natomiast jedynym logicznym wyborem stałby się wg mnie Prandelli ze względu na to, że trenując kadrę zna dobrze kilku naszych graczy, szczególnie obrońców i mógłby to jakoś poukładać. Ewentualnie pozostaje jeszcze Guidolin, ale to chyba zbyt duże ryzyko, gdyż oprócz niezłych wyników z Udine, to nie dostał szans w większym klubie.

[Bobby X]

Oglądałem już kilka meczy naszych rywali Interu Milanu Romy czy Napoli i żadna drużyna poza Interem nie gra lepiej od nas ....

edit : o proszę Milan 0 : 1 z Genoą.


Inter jedynie wychyla się do przodu nie dlatego, że gra jakąś kosmiczną piłkę, ale dlatego, że poukładali grę od tyłu a z przodu są do bólu skuteczni, coś jak my rok czy 2 lata temu.


Wyścig w tym roku będzie długi i nadal mamy szansę nawet na scudetto, ale nie wiem czy z Allegrim jesteśmy w stanie to osiągnąć.

Klopp, Heynckes, Ancelotti - mamy 3 trenerów bez pracy, którzy jestem pewny, że przy rozsądnej ofercie przyszliby do nas.

Nie żebym był Maciej albo chociaż wróżbita, ale to będzie sezon w stylu zeszłoroczne BVB. Po tym co gramy sukcesem będzie podium, nawet najniższe.

[TheWitcher]

Milan przegrywa z Genoa 1-0, gra w 10 a gra tak na oko z 5 razy lepiej niż my z Genoa jak mieliśmy przewagę jednego piłkarza
Jakby nie szczęśliwy strzał pana wartego 100mln i karny z pupy to byśmy pewnie zremisowali z Genoa xD
Niestety na tą chwilę, nasz styl (nie skład na papierze!) to poziom Frosinone i Carpi, niestety te drużyny przynajmniej coś walczą w przeciwieństwo do naszych piłkarzyn.
Jeśli nie pożegnamy naszego wirtuoza taktyki to możemy spaść do Serie B(z grą jaką obecnie prezentujemy!!)

[Dizzee]

Oglądałem wszystkie spotkania Milanu w tym sezonie i kompletnie nie kupuję tych haseł, jakie pojawiają się na forach czy w komentarzach- "Milan wraca", "Milan znowu jest mocny". Według mnie grają równie słabo co za Inzaghiego czy Seedorfa. Obrona jest nadal tragiczna i nadaje się na walkę o miejsca 7-10 a nie TOP3, pomoc podobnie,. Jedyna różnica jest taka, że zamiast Matriego czy Destro w ataku biega jeden napastnik światowej klasy-Bacca i dwójka niezłych czyli Adriano z Balotellim, co pozwala na strzelenie większej ilości bramek od średniaków czy outsiderów. Zobaczymy co przyniesie sezon, bo jeśli doczłapią się w szerokiej czołówce do stycznia, to Bee żeby zaakcentować swoje wejście do klubu pewnie zdecyduje się na wzmocnienie środka pola, co może odmienić całą drużynę.

[dimebag11]

TheWitcher Są takie momenty, że nie liczy się styl a wyniki. Rozumiem, że w Twojej wypowiedzi chodziło bardziej o to, że po naszym kiepskim stylu widać, że coś jest nie tak z całą drużyną. Jednakże Inter w meczach, które oglądałem z ich udziałem, też nie grał rewelacyjnie, a mimo to zgromadził komplet punktów. Teoretycznie my też powinniśmy mieć kilka oczek więcej, bo gdyby nie Szczęsny w ostatniej akcji, to mimo fatalnej gry z Romą mógł być remis. Z Frosinone straciliśmy na własne życzenie 2 pkt, a i z Udine remis byłby sprawiedliwszy. Sytuacja w tabeli nie byłaby ciekawa, ale dużo lepsza niż teraz. Nam najbardziej poza kontuzjami przeszkadza brak skuteczności w ataku, w związku z tym, że nie mamy klasowego egzekutora jakim był ostatnimi czasy Tevez.

[pablo1503]

Milan przegrywa z Genoa 1-0, gra w 10 a gra tak na oko z 5 razy lepiej niż my z Genoa jak mieliśmy przewagę jednego piłkarza
Jakby nie szczęśliwy strzał pana wartego 100mln i karny z pupy to byśmy pewnie zremisowali z Genoa xD
Niestety na tą chwilę, nasz styl (nie skład na papierze!) to poziom Frosinone i Carpi, niestety te drużyny przynajmniej coś walczą w przeciwieństwo do naszych piłkarzyn.
Jeśli nie pożegnamy naszego wirtuoza taktyki to możemy spaść do Serie B(z grą jaką obecnie prezentujemy!!)

Uwielbiam takich ziomków, jak Ty. Przez ostatnie lata, jak Juve odnosiło mniejsze, lub większe sukcesy, to Ciebie nie było. Teraz, gdy Juve jest dołku, to pojawiasz się, jak rycerz w lśniącej zbroi i zaczynasz się wypowiadać hejtując wszystko dookoła, używając niesamowicie wyrafinowanych ironii. Nice, to sę ceni! :hellyes: Nie jesteś jedyną taką osobą na forum. Nie wiem, czy Wy się pochowaliście w krzakach przez ten czas i wyleźliście, jak zaczęło się źle dziać? Jak Juve wróci na właściwe tory, to znów uciekniecie? :snackgy:

Zgadzam się z Dizzee w 100%

[Milano1910]

A mnie masakrycznie wkurza jak ktoś gada, że OBRONA nadaje się do walki od jakieś słabe miejsca. Winnymi strat głupich bramek są jednostki, a nie cała formacja. Do Romagnoliego i Calabri nie można mieć żadnych pretensji, bo nie zawalili żadenej bramki w tym sezonie (no może po za karnym z Violą). Problem polega na tym, że zawsze jeden piłkarz ma słabszy mecz. Pomoc? Szkoda, że Kucka nie grał od początku, bo widać, że koleś zna się na rzeczy. To samo Bonaventura. De Jong od początku sezonu słabo, a Bertolacci pokazuje, że jest wart max 2 mln euro. Atak raczej ok.

[Dizzee]

A mnie masakrycznie wkurza jak ktoś gada, że OBRONA nadaje się do walki od jakieś słabe miejsca. Winnymi strat głupich bramek są jednostki, a nie cała formacja. Do Romagnoliego i Calabri nie można mieć żadnych pretensji, bo nie zawalili żadenej bramki w tym sezonie (no może po za karnym z Violą). Problem polega na tym, że zawsze jeden piłkarz ma słabszy mecz. Pomoc? Szkoda, że Kucka nie grał od początku, bo widać, że koleś zna się na rzeczy. To samo Bonaventura. De Jong od początku sezonu słabo, a Bertolacci pokazuje, że jest wart max 2 mln euro. Atak raczej ok.

Ale te jednostki tworzą monolit, obronę jako całość, a gra jednego rzutuję na grę całości. To tak jakby napisać, że obrona Interu czy Milanu w ubiegłych latach była dobra, ale gole spowodowane były indywidualnymi błędami Ranocchii i Bonery. To nie jest jednorazowy problem, bo jak sam piszesz, że w każdym spotkaniu nawala któryś z obrońców, oprócz Romagnoliego. Wniosek jest więc prosty, tylko Romagnoli jest godny gry w pierwszej jedenastce i potrzeba jeszcze jednego, bardziej doświadczonego stopera i ewentualnie bocznego, za bezjajecznego De Sciglio. Jak narazie Milan ma w 6 kolejkach aż 9 straconych bramek i nawet w spotkaniach u siebie, czy ze słabszymi drużynami daje sobie wcisnąć gola czy dwa.