LM 14/15 (1/2): Real Madryt 1-1 JUVENTUS W FINALE!!!
- freddie88
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 110
- Rejestracja: 18 marca 2009
Jeszcze 2godziny i bd sie działo bd zabawa i opólnocu zaspiewam Juve in Berlino:)Come on Barca
trzeba byc dobrej mysli 

Myślę, że piosenki Queen są czystym eskapizmem , są jak dobry film.,,Uwielbiam Królową.
Wyczynia niesamowite rzeczy-Freddie Mercury:)
Wyczynia niesamowite rzeczy-Freddie Mercury:)
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Ja przez mecz nie mam siły narzekać. WygrałemPush3k pisze:Ja przez mecz nie piszę projektu xD

Tak to jest - człowiek myśli sobie: jest lajt, nasi już swoje zrobili, ale gdy okazało się, że na wyciągnięcie ręki jest jeszcze coś więcej niż półfinał, to chcąc nie chcąc kompletnie zmienia się sposób myślenia. Ja i tak jestem naszym bardzo wdzięczny za te tegoroczne emocje w LM, za to, że w końcu pokazaliśmy się z dobrej strony i przed meczami mogłem być fanem pełnym nadziei, a nie smutasem rozgoryczonym mentalnością zawodników Juve.
Powalczmy jak lwy!
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2206
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Garreat pisze:Obrazu fajnie dopełnia sraczka Tavecchio [...]
Hm, no to jak juz sie tak licytujemy, to ja mam taka sraczke, ze mnie juz odbyt szczypipumex pisze:Ja przez mecz nie mam siły narzekać. WygrałemPush3k pisze:Ja przez mecz nie piszę projektu xD![]()


A wlasnie: jest juz jakies studio przedmeczowe (daj ktos linka), czy dopiero po 20:00, jak wczoraj?
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- JuveGrzesiu
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2014
- Posty: 216
- Rejestracja: 28 sierpnia 2014
Jeeej te nerwy xd
Cały dzień byłem w miarę spokojny, bo nie myślałem o meczu. Wróciłem do domu i nagle czas zaczął się meeega dłużyć.
A skoro się licytujemy to i ja coś dodam^^ Jutro mam zaliczenie na uczelni (jak sie nie uda to warunek 1200zł), a ja nie myślę o niczym innym tylko dzisiejszy mecz i żeby ładnie się pokazać. A do tego jeszcze dziewczyna mi się obraża od dwóch dni i proponuje, żeby się spotkać dziś po 20 :shock:
Cały dzień byłem w miarę spokojny, bo nie myślałem o meczu. Wróciłem do domu i nagle czas zaczął się meeega dłużyć.
A skoro się licytujemy to i ja coś dodam^^ Jutro mam zaliczenie na uczelni (jak sie nie uda to warunek 1200zł), a ja nie myślę o niczym innym tylko dzisiejszy mecz i żeby ładnie się pokazać. A do tego jeszcze dziewczyna mi się obraża od dwóch dni i proponuje, żeby się spotkać dziś po 20 :shock:
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Przerabiałem.JuveGrzesiu pisze:A do tego jeszcze dziewczyna mi się obraża od dwóch dni i proponuje, żeby się spotkać dziś po 20 :shock:
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Mnie nic nie pomaga na taki stres...meliska ? Buahahaha...nie w przypadku Juve bo dygoczę coraz mocniej...wygrajcie to...jeśli się nie uda to dla tego co udało się do teraz warto żyć !

- Argonessar
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2009
- Posty: 164
- Rejestracja: 03 lipca 2009
Chyba tak naprawdę wszyscy się teraz stresujemy, myslimy o jednym i czekamy... czekamy... Też powinienem pisać inzynierke a nie na forum siedzieć, ale nie da się.
Z drugiej strony to jest właśnie piękne i długo na to czekaliśmy.
Kurcze. Przed pierwszym meczem tego nie miałem. Od rana stresy ogromne ale nie zwiazane ze sportem. I pod wieczór byłem totalnie obojętny jakiś. Dopiero jak się mecz zaczął byly emocje. A teraz usiedzieć nie mogę. Forza Juve!
Z drugiej strony to jest właśnie piękne i długo na to czekaliśmy.
Kurcze. Przed pierwszym meczem tego nie miałem. Od rana stresy ogromne ale nie zwiazane ze sportem. I pod wieczór byłem totalnie obojętny jakiś. Dopiero jak się mecz zaczął byly emocje. A teraz usiedzieć nie mogę. Forza Juve!
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6410
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Zupełna pustka w głowie... człowiek się starzeje a od tych emocji nie da się uciec w żaden sposób. Co za ciśnienie :doh:
Niech to będzie nasz wieczór. Tak bardzo w nich wierzę. niech już będzie po wszystkim, na jutro urlop zaklepany
Niech to będzie nasz wieczór. Tak bardzo w nich wierzę. niech już będzie po wszystkim, na jutro urlop zaklepany


- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1535
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Tak! Coś niesamowitego, niby ma się na głowie już "poważne" problemy. Praca, rodzina itp, a tutaj w dalszym ciągu Juventus jest strasznie, wręcz niemożliwie istotny. Do 14 jakoś mi zleciało, ale od tej godziny nie mogę usiedzieć. Za nic się nie mogę zabrać, bo głowa cały czas myśli o meczu, masakra. Jestem dumny, z tego co osiągnęliśmy w tym roku, ale wiadomo, że możemy dokonać czegoś niesamowicie pięknego. No cholera! Należy Nam się za te ostatnie lataDragon pisze:Zupełna pustka w głowie... człowiek się starzeje a od tych emocji nie da się uciec w żaden sposób. Co za ciśnienie :doh:

- Hed
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Posty: 1307
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Podziekował: 80 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Serce bije coraz mocniej, jaja na kiju zeby tak przezywac. Ogladam dzisiaj mecz razem z dwoma kolegami, kibicem Realu i Milanu wiec miszmasz kompletny i mam nadzieje ze po dzisiejszym wieczorze jeszcze bedziemy sie do siebie odzywac, a ja bede sie smial ostatni :-D utrzyjmy im nosa. Z fartem...Forza Juve!!!
- Inzaghi320
- Juventino
- Rejestracja: 18 czerwca 2008
- Posty: 53
- Rejestracja: 18 czerwca 2008
FORZA JUVE ! Zapraszamy BestBar ul.Gorzycka Ostrów Wielkopolski
1:1 Tevez


1:1 Tevez


- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Czyli poza sraczką Jacky'iego reszta sra z powodu stresu przedmeczowego. Ja kumulację miałem...wczoraj. Dziś już jestem (jak tuż przed pierwszym meczem) mega spokojny - może być dobry znak! Co ma być to będzie, co miało być zrobione, zostało zrobione - przynajmniej taktycznie - teraz należy swoje wybiegać i bukować bilety do Berlina!
P.S. - dziś zakupiłem (w sumie niepotrzebnie jak się okazało) całe opakowanie papieru toaletowego Velvet - ten najdłuższy, więc gdyby ktoś chciał pożyczyć, pisać śmiało, powinno starczyć na 90 min.
P.S. - dziś zakupiłem (w sumie niepotrzebnie jak się okazało) całe opakowanie papieru toaletowego Velvet - ten najdłuższy, więc gdyby ktoś chciał pożyczyć, pisać śmiało, powinno starczyć na 90 min.