Coppa Italia 12/13 (1/8): JUVENTUS 1-0 Cagliari
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino

- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Jeśli ktoś chce zobaczyć jak Giovinco strzela więcej takich ważnych bramek i zamyka usta krytykom to dziś popołudniu pewnie będzie jakaś gierka w Vinovo - polecam hejterom.
Przesadzam ze złośliwością ale niektórzy tutaj uważają, że w takim meczu można cokolwiek udowodnić
Dobra gra Padoina nie powinna być zaskoczeniem. Nie przypominam sobie jego słabego występu.
Przesadzam ze złośliwością ale niektórzy tutaj uważają, że w takim meczu można cokolwiek udowodnić
Dobra gra Padoina nie powinna być zaskoczeniem. Nie przypominam sobie jego słabego występu.
- KondzioJuveFans
- Juventino

- Rejestracja: 23 sierpnia 2009
- Posty: 617
- Rejestracja: 23 sierpnia 2009
Mi też bardzo podobał się Padoin, niestety Isla znowu zagrał fatalnie a szkoda bo w Udinese koleś wymiatał. Marrone po tym meczu powinien dostawać więcej szans bo chłopak ma talent i gra fajną piłkę, mam nadzieję, że z Atalantą zagra właśnie on za zawieszonego Bonucciego. Giovinco dzisiaj zawodnik meczu i nawet nie chodzi o strzelonego gola, ale ogólnie za grę. De Ceglie dzisiaj tak tragicznie nie zagrał (chodzi o defensywę) ale jak już patrzeć co zrobił w ofensywie to pożal się Boże... Oby kogoś wypożyczyli w tym okienku na te lewe skrzydło bo nie chce widzieć Cegły zastępującego Asamoaha. Szkoda, że Pepe ma kontuzje bo on by na skrzydełku pohasał 
Fino Alla Fine Forza Juventus!
- zoff
- Qualità Juventino

- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Podobno doznał kontuzji na rozgrzewce. Stąd jego absencja w meczu wczorajszym.MVP pisze: Powiedzcie mi czy Gia podpadł Conte? Bo nie kumam co robi nasz trenejro . Widząc Asztona i Isle w takiej formie Gia powinien grać.
Ale z drugiej strony to Duńczyk miał sytuację stuprocentową. Matri nie dostał takiej piłki... :lol:alina pisze: Inaczej. Bendtner i Matri - obaj słabi, obaj nie strzelają. Jedna różnica - Duńczyk lepiej cofa się po piłkę, lepiej zgrywa kolegom, nawet dziś coś pokiwał, ma mniej strat. Matri dziś przy pierwszym kontakcie z piłką miał stratę. Większy wkład w grę jak nic i to trzeba przyznać, mimo słabej gry obu.
To jest trochę śmieszne takie licytowanie. Szkoda, że klub walczący o ćwierćfinał Champions League, o Scudetto ma tak ogromne problemy w tej pierwszej linii. Założę się, że mając prawdziwego numero uno wszyscy napastnicy graliby poziom wyżej. Po prostu pan X. zdjąłby presję z kilku panów. A i Vucinicowi i Giovinco statystki nie tylko asyst skoczyłyby w górę.
- Lypsky
- Juventino

- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Brak mu pewności siebie. Kiedy grał w Udinese, potrafił pójść w ciemno, zaryzykować, minąć kilku rywali i mocno uderzyć na bramkę. Brakuje mu tej "iskry", którą pokazywał w Udine. Warto dać mu trochę czasu, bo raczej nie zapomniał jak gra się w piłkę.ewerthon pisze: Co teraz z Chilijczykiem? Marotta wydał kupę kasy na połówkę jego karty, trzeba było go zostawić interowi.
Supersonic idealnie podsumował temat Vucinicia.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Racja. Bendtner miał bodaj 4 setki i nic. Wczoraj też miał dobrą sytuację.zoff pisze:Ale z drugiej strony to Duńczyk miał sytuację stuprocentową. Matri nie dostał takiej piłki... :lol:alina pisze: Inaczej. Bendtner i Matri - obaj słabi, obaj nie strzelają. Jedna różnica - Duńczyk lepiej cofa się po piłkę, lepiej zgrywa kolegom, nawet dziś coś pokiwał, ma mniej strat. Matri dziś przy pierwszym kontakcie z piłką miał stratę. Większy wkład w grę jak nic i to trzeba przyznać, mimo słabej gry obu.
Dawno mnie tam nie było. Beznadziejnie kiwający się Asamoah jest 11. w lidze pod względem udanych dryblingów, ewerthonSupersonic pisze:Ze wszystkich whoscorowych statystyk
- jareckik
- Juventino

- Rejestracja: 20 marca 2009
- Posty: 841
- Rejestracja: 20 marca 2009
Wszystko fajnie, statystyki fajnie, tylko gdyby zawodnicy naszej drużyny chodź w połowie wykorzystywała jego kluczowe podania, to prowadził by aktualnie w klasyfikacji najczęściej asystujących... Mnie jakoś on swoją grą nie irytuje, ten gość ma to coś...Supersonic pisze:Jest awans, zostajemy w grze po 4 puchary![]()
Vucinic pierdu pierdu najlepszy pierdu pierdu, robi wszystko to, co inni tylko lepiej, stara sie juz w ogole najmocniej tylko go matka dostojnego urodzila i tak mu zostalo, dostojnie sie stara, stad ludzie ktorzy nie ukonczyli kuleszowki maja czasem wrazenie ze on:
-stoi
-nic nie robi
-odpdala swa slynna nonszalancje.
A tu sie okazuje, ze on sie stara w tym czasie, no no.
Ze wszystkich whoscorowych statystyk Vucinic jest w scislej czolowce Serie A, tylko w jednej kategorii: STRATY.
I nie zebym byl jego mocnym hejterem, po prostu nie robmy z bialego, czarnego. Gra on kompletna kupe w tym sezonie. I nie jest to kupa liska pustynnego, z ktorej mozna wybrac nadgnile nasiona kawy i sprzedac je za swietne pieniadze ( najdrozsza kawa na swiecie) - to jest kupa kota w przedpokoju, bo tak sie staral dostojnym krokiem pedzac na dwor, ze nie zdazyl.[/u]
- MVP
- Juventino

- Rejestracja: 18 listopada 2012
- Posty: 229
- Rejestracja: 18 listopada 2012
jareckik pisze: Wszystko fajnie, statystyki fajnie, tylko gdyby zawodnicy naszej drużyny chodź w połowie wykorzystywała jego kluczowe podania, to prowadził by aktualnie w klasyfikacji najczęściej asystujących... Mnie jakoś on swoją grą nie irytuje, ten gość ma to coś...
A gdyby Vucinic wykorzystywał podania kolegów byłby już liderem klasyfikacji strzelców
Nie chodzi o to że Vu jest leniwy w trakcie meczu czy coś - on jest leniem bo wyraźnie ma braki szybkościowe i wyraźnie nad tym nie pracuje, tak samo jak nad zwrotnością. Przecież Vucinić sprintem biega jak Pirlo, ale za to jest bardziej kłodowaty jeżeli chodzi o zwroty.
- pablo1503
- Juventino

- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Nawet w FIFIE 13 ma taki opis 8)jareckik pisze:ten gość ma to coś...
Vucinić to piłkarz specyficzny. Umiejętności ma ogromne, ale jego forma jest wielką niewiadomą. Nie jest to może Del Piero, ale potrafi zrobić coś niekonwencjonalnego jak nasz były kapitan i trzeba się z nim liczyć do ostatniego gwizdka. Denerwują tylko te jego przyjęcia, a raczej ich brak. Robi wszystko, żeby tylko nie przyjąć piłki, a w efektowny sposób podać ją do kogoś czy to z piętki, czy klatki. Czasami przyjecie i ustawienie się głową do bramki dałoby więcej, niż jego czary.

- SKAr7
- Juventino

- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
:rotfl:alina pisze: Dawno mnie tam nie było. Beznadziejnie kiwający się Asamoah jest 11. w lidze pod względem udanych dryblingów, ewerthonLepszy od np Giovinco czy Insigne.
alina negujący whoscored i staty
widziałem już wszystko, mogę umrzeć
E.
A nie, jeszcze brakuje mi do listy drzewa, Dante93, który weźmie w obronę Vucinicia, Pumexa, który będzie dobrej myśli przed meczem i Yanka, który powie, że Suarez się do Juve nie nadaje. Liczę na Was, Panowie
- ewerthon
- Juventino

- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
On nie neguję, z tego co rozumiem. To ironia.SKAr7 pisze::rotfl:alina pisze: Dawno mnie tam nie było. Beznadziejnie kiwający się Asamoah jest 11. w lidze pod względem udanych dryblingów, ewerthonLepszy od np Giovinco czy Insigne.
alina negujący whoscored i staty
widziałem już wszystko, mogę umrzeć
Asamoah jest 11? Tylko, że pewnie zaliczali mu też dryblingi, po których kopię w nogi obrońcy i piłka wychodzi na rzut różny :-D . A takie coś to również De Ceglie potrafi.
Ja bym jeszcze dodał @D@$ia, który zapragnie Ibrahimovicia w Juve, oraz zahora, który w całym swoim wypracowaniu na temat naszych napastników nie napisałby nic krytycznego o Giovinco :-DSKAr7 pisze:
E.
A nie, jeszcze brakuje mi do listy drzewa, Dante93, który weźmie w obronę Vucinicia, Pumexa, który będzie dobrej myśli przed meczem i Yanka, który powie, że Suarez się do Juve nie nadaje. Liczę na Was, Panowie
Ostatnio zmieniony 13 grudnia 2012, 18:34 przez ewerthon, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dragon
- Qualità Juventino

- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Jeszcze odnośnie wczorajszego widowiska. Dlaczego Bendtner sygnalizując kontuzję i zmianę, nie zrobił tego w tradycyjny sposób (wiecie jaki gest), tylko pokazał, że ma już ochotę na wódkę albo, że jego głowa już leci?
Pamiętacie te dwa nury w polu karnym De Ceglie?
:rotfl: Dziwne, że skończył bez kartki.
Isla może już zimą wracać do Udine, z gościa już nic nie będzie.
Trzeci mecz z rzędu i wygrana 1-0. Jak Marotta się nie ogarnie w styczniu to możemy zapłakać...
Dawać Atalantę :twisted:
Pamiętacie te dwa nury w polu karnym De Ceglie?
Isla może już zimą wracać do Udine, z gościa już nic nie będzie.
Trzeci mecz z rzędu i wygrana 1-0. Jak Marotta się nie ogarnie w styczniu to możemy zapłakać...
Dawać Atalantę :twisted:

- pumex
- Juventino

- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Ja - osoba raczej bardzo krytyczna - dałbym jednak Isli jeszcze czas, bo ciągle mam w głowie jego naprawdę dobrą grę w Udine. Wczoraj w drugiej połowie było już ciut lepiej. Trochę zrezygnował z bezsensownych wbić piłki na ślepo a jego przemyślane krótkie podanie chwilę potem zakończyło się bramką Giovinco, choć to co prezentuje Mauricio to nadal lata świetlne od tego, czego oczekuję od prawego wingera.Dragon pisze:Isla może już zimą wracać do Udine, z gościa już nic nie będzie.
Zdecydowanym ruchem ręki podpisuję się pod zdaniem tych, którzy twierdzą, że Bendtner, choć tragicznie słaby, to i tak jest lepszy od Matriego. Z gry jednego i drugiego nie wynika nic wymiernego, obaj są zdecydowanie do odstrzału, ale jednak Duńczyk potrafi zrobić szybki zwód do prawej i oddać strzał z krótkiej nogi. Przy takim wyczynie Matree połamałby się w czterech miejscach a na widok przerzutu Bendtnera z prawej strony na lewą pewnie spróchniały mu włosy. Nawet Amauri, przy całej niechęci go jego osoby, wyróżniał się czymkolwiek, mianowicie grą głową. Matree nie wyróżnia się niczym, kompletnie niczym.

- grusio
- Juventino

- Rejestracja: 05 maja 2007
- Posty: 55
- Rejestracja: 05 maja 2007
Dragon - już nie masz się do czego przyczepić? To tylko i wyłącznie w Polsce ten gest ma taki wydźwięk wulgarny. W Europie (głównie UK) i w Stanach jest to gest oznaczający koniec czegoś, chęć zakończenia. Często za czyimiś plecami robi się taki gest do drugiej osoby, żeby przestała mówić, bo np. posunęła się za daleko. Tak też kontuzje sygnalizują gracze NBA czasami.
- Dante93
- Juventino

- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1331
- Rejestracja: 21 lutego 2011
SKAr7 pisze:A nie, jeszcze brakuje mi do listy drzewa, Dante93, który weźmie w obronę Vucinicia, Pumexa, który będzie dobrej myśli przed meczem i Yanka, który powie, że Suarez się do Juve nie nadaje. Liczę na Was, Panowie

Ffajnie, że wygraliśmy.
Kiedy będzie znany następny rywal?
- Nadziej
- Juventino

- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 590
- Rejestracja: 27 października 2003
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Dzis okolo 23ciej. Po zakonczeniu spotkania Milanu z Reggina.Dante93 pisze:Kiedy będzie znany następny rywal?
Make friends for life or make hardcore enemies!



