Serie A 12/13 (16): Palermo 0-1 JUVENTUS
- filippo
- Juventino
- Rejestracja: 29 listopada 2004
- Posty: 894
- Rejestracja: 29 listopada 2004
Być może określenie kogoś wielkim zerem jest przesadą, ale chciałem w tej dyskusji po prostu zaznaczyć, że atak na Wojtka jest troche przesadą. Matri w zeszłym sezonie ogólnie rzecz biorąc bardzo przyczynił się do mistrzostwa (szczególnie w pierwszej części sezonu). Zaraz jak przyszedł do Juve, strzelał na zawołanie. Niestety sporo się zmieniło.
Problem gry Matriego to nie jest problem zeszłego miesiąca, dwóch, czy pół roku. On gra źle już dłuższy czas, i słynny gol z Milanem na 1-1 w zasadzie niewiele zmienił w tej kwestii. W tym sezonie jak wchodzi na boisko i ma okazję to albo mu braknie pół metra, wystartuje za późno do piłki albo pieprznie wprost w bramkarza.
Pamiętam jak Lipiński kiedyś fajnie porównał kariery Roberta Acquafreski i Matriego. Obaj grali w Cagliari, dość długo zresztą. Acquafreska wydawał się być znacznie większym talentem, a mimo to, to właśnie Matri wylądował w Juve i gra (tzn. wtedy grał) dobrze. Niestety teraz to wygląda tak, jakby Matri "podał sobie ręke" z Acquafreska i zszedł do tego poziomu. Bo gdzie dzisiaj jest Acquafreska? W doopie
do @D@$: Jeśli chcesz rozmawiać o tym kto ile zarabia, kto kogo posuwa i na jakich jest stronach internetowych to chyba pomyliłeś temat. My tutaj rozmawiamy o jego umiejętnościach piłkarskich. No chyba, że uważasz, że to poprawia jego piłkarskie możliwości...
Problem gry Matriego to nie jest problem zeszłego miesiąca, dwóch, czy pół roku. On gra źle już dłuższy czas, i słynny gol z Milanem na 1-1 w zasadzie niewiele zmienił w tej kwestii. W tym sezonie jak wchodzi na boisko i ma okazję to albo mu braknie pół metra, wystartuje za późno do piłki albo pieprznie wprost w bramkarza.
Pamiętam jak Lipiński kiedyś fajnie porównał kariery Roberta Acquafreski i Matriego. Obaj grali w Cagliari, dość długo zresztą. Acquafreska wydawał się być znacznie większym talentem, a mimo to, to właśnie Matri wylądował w Juve i gra (tzn. wtedy grał) dobrze. Niestety teraz to wygląda tak, jakby Matri "podał sobie ręke" z Acquafreska i zszedł do tego poziomu. Bo gdzie dzisiaj jest Acquafreska? W doopie
do @D@$: Jeśli chcesz rozmawiać o tym kto ile zarabia, kto kogo posuwa i na jakich jest stronach internetowych to chyba pomyliłeś temat. My tutaj rozmawiamy o jego umiejętnościach piłkarskich. No chyba, że uważasz, że to poprawia jego piłkarskie możliwości...
Ostatnio zmieniony 11 grudnia 2012, 12:56 przez filippo, łącznie zmieniany 1 raz.
- 21
- Juventino
- Rejestracja: 04 grudnia 2012
- Posty: 20
- Rejestracja: 04 grudnia 2012
O ile jestem w stanie zrozumieć Twoją opinie, że jest przeraźliwie słabym piłkarzem, o tyle z tym, że takim pozostanie bym już polemizował. Tego nikt nie wie, a niejeden piłkarz chociażby po odejściu z Juventusu pokazał na co go naprawdę stać.filippo pisze:Matri jest i pozostanie WIELKIM ZEREM!!
Matri się świetnie odnajdywał w 4-3-3 mając do pomocy w ofensywie Vucinica (pamiętam nawet, że gdy Mirko dopadła kontuzja to Alessandro zaczął z miejsca cieniować) i Pepe. Tak jak minął czas tego ustawienia tak i Matriego w Juve. Chyba.
Mecz z historią, bo Bonucciego z tego meczu zapamięta cały piłkarski świat. Śmiech na sali.
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Byle tak kara była adekwatna. I chyba już jej starczy, aczkolwiek do końca nie wiemy co się stało.pan Zambrotta pisze:Sytuacja kuriozalna, w formacji, która najbardziej kuleje wyrzucamy naszego jedynego napadziora który prezentował się jako tako poprawnie, bo powiedział do asystenta, że pierze w rzece i sika pod wiatr. Ale to rządy Conte, po części rozumiem jego decyzję, drużyna zobaczy że żaden nie jest bezkarny.
To jednak odpowiedź na teorie niektórych co do tego że Conte by wychował Balotelliego. Może i wychowałby, ale w taki sposób, że Mario przez pół roku tułałby się po trybunach. Na szczęście nie ma jego tematu, mimo tego co można w gazetach wyczytać.
Ta akcja co zmarnował ja w końcówce jest jednak bliska określeniu "setka" a chyab nie podejrzewacxie mnie o to, że jestem antyVuciniciowy. Żeby było sprawiedliwie, równie łatwą sytaucję miał Giovinco z Szachtarem, a "gola na tacy" wystawił mu wtedy...Mirko po świetnej akcji, ale Seba nie trafił w bramkę. Każdemu się zdarza, choć faktycznie Mirko mógłby na skutecznością popracować, ale dalej jest nie do ruszenia.Pan Mietek pisze:Klasyczne LOL to mi się ciśnie na usta jak widzę słowo setka. Setka to nie jest sytuacja z której się oddaje strzał tylko jak sama nazwa wskazuje, sytuacja 100-procentowa, czyli taka z której powinien paść gol niezależnie czy to strzela Vucinić, Matri czy Castiel. Także nie nadużywajmy tego słowa a biorąc pod uwagę to, że boisko było wyjątkowo beznadziejne jest zmarnowanie kilku sytuacji strzeleckich zdecydowanie do wytłumaczenia.
Nie.filippo pisze:lepiej?
yanquez pisze:Gość zarabia miesięcznie więcej niż Ty w ciągu 10lat. Posuwa sławną, bogatą, superlaskę. Gra w jednej z najlepszych lig świata i w dodatku regularnie znajduje miejsce w top10 najlepszych ciach na gejowie.pl.
