Serie A 12/13 (11): JUVENTUS 1-3 Inter
- zippo01
- Juventino

- Rejestracja: 01 sierpnia 2010
- Posty: 213
- Rejestracja: 01 sierpnia 2010
Podbijam CONTEketraB pisze:co za dziadostwo... wywaliłbym Alessio po tym meczu... Carrera powinien prowadzić Juve pod nieobecność Conte... szkoda, że z najbardziej znienawidzonym rywalem przegrywamy u siebie... jestem niesamowicie fkuwiony
Mecz w naszym wykonaniu to dno i kilometr mułu.Szkoda że przegraliśmy z Interem a nie z kimś innym, ale mam nadzieje że ta porażka odświeży niektórym w główkach ze mecze same się nie wygrywają.
I oby strata tych 3 punktów wyszła nam na dobre i przywróciła drużynę na dobre tory bo ostatnio za dużo jeździmy po bocznicy
- sylvin
- Juventino

- Rejestracja: 04 października 2004
- Posty: 119
- Rejestracja: 04 października 2004
By czuć upadek, z wysoka spaść trzeba.
Być na dnie, by móc sięgnąć nieba
Być na dnie, by móc sięgnąć nieba
- KieLoN
- Juventino

- Rejestracja: 17 kwietnia 2006
- Posty: 91
- Rejestracja: 17 kwietnia 2006
Zabijecie mnie ale ugrałem na tym 190zł czysto ;q po prostu czułem ze to mozę być TEN mecz i sie skusiłem z małym handi. A twardogłowi niech wrzucą na luz. Inter to wygrał zasłużenie. Nie bylo deklasacji czy coś, ale niech mają. Koniec serii powinnien już nastąpić wczesniej. Ktoś w końcu przetłumaczył naszym na boisku, że nie jesteśmy <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Kubeł zimnej wody na łeb i jedziemy.
- Dante93
- Juventino

- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1331
- Rejestracja: 21 lutego 2011
Hmm, wychodzi to o czym mówiłem już nie raz i nie 10 - gdy strzelamy bramke przestajemy grać i wszyscy osiadają na laurach. Brawo dla Interu bo zagrał dziś dwie klasy lepiej od nas. Kij z punktami, gorzej z serią, bo to może mieć spore znaczenie psychologiczne. Do tej pory podchodziliśmy do meczu z nastawieniem, że z nami sie nie da wygrać, jak sie okazało to było bardzo złudne wrażenie. O ile we wcześniejszych meczach padake można było przykryć wynikiem, o tyle dzisiaj zostaliśmy upokorzeni przez największego rywala na własnym boisku po meczu w którym w żadnym momencie nikt nie starał sie nawet zostawić grama zdrowia na boisku. Serce boli jak sie patrzy na takie coś. Obnażone zostały nasze wszystkie największe mankamenty - brak chociaż jednego napastnika klasy Milito, Cassano, czy chociażby Palacio, brak lewego skrzydła, bo Asa to drugi Krasić co niestety już zaczyna sie objawiać. Do tego ustawienie pod które nie ma wykonawców. No i fatalna postawa MVP dopełniła obrazu zniszczenia. Ide jeszcze jedno piwo wypić idziękuje dobranoc.
- ciro84
- Juventino

- Rejestracja: 29 kwietnia 2007
- Posty: 13
- Rejestracja: 29 kwietnia 2007
to nie czytaj
- baka
- Juventino

- Rejestracja: 07 marca 2010
- Posty: 552
- Rejestracja: 07 marca 2010
Panowie z tymi sędziami to nie przesadzajmy dali nam bramkę ze spalonego i dali karnego Interowi. Po jednym błędzie dla każdej z drużyn , a prawda jest taka , że nie zasłużyliśmy nawet na remis. Jedyna pozytywna rzecz jaką dostrzegam to , że zaczniemy grać bez kompleksów to co kiedyś i przestaniemy myśleć o śrubowaniu jakiś rekordów. Tak samo zobaczyliśmy i przekonaliśmy się na własnej skórze co to znaczy mieć top snajpera z tych wszystkich napastników jakich mamy to może bym zostawił tylko Fabio i jeszcze bym się zastanawiał , niech przyjdzie ktokolwiek lepszy Villa , Dżeko , Llorente ktokolwiek. Jeszcze raz wielka szkoda , ale nie ma co płakać chłopaki muszą wyciągnąć wnioski z tego spotkania i wygrać mecz z Duńczykami. FORZA JUVENTUS!
- juvemaciek
- Juventino

- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 19
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Ale za teksty typu : to było pewne że coś musiał dać Juventusowi to powinni go tam przetrzepać , a słyszałem , że nie 1 raz tak gadają na Nce...Tengen pisze:Ja oglądałem mecz w nsport i w pewnym momencie wyłączyłem dykcję. Pierwszy raz w życiu. Tylko już sam nie wiem, czy to faktycznie komentatorzy z pupy, czy prawda bolała.
- deszczowy
- Juventino

- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Amen. Porażka przyszła, bo przyjść musiała. Szkoda, że akurat w tym meczu. Trudno. Zimny prysznic dobrze im zrobi. Trenerowi, piłkarzom... wszystkim.filippo pisze:Nie ma się co zasłaniać decyzjami sędziego.
Po prostu grali słabo, aż zęby bolały
Psy szczekają, karawana jedzie dalej.
- KondzioJuveFans
- Juventino

- Rejestracja: 23 sierpnia 2009
- Posty: 617
- Rejestracja: 23 sierpnia 2009
może i bywały , ale nie przypominam sobie bo w tej chwili boli mnie to , że naszą passę przerwali merdasy i na dodatek pierwsza porażka na nowym stadionie z nimi :płaczę:gucio_juve pisze:Oj wierz mi, bywały dużo gorsze..KondzioJuveFans pisze:Zapomniałbym , że Marchisio dzisiaj to chyba zagrał najgorszy mecz w swojej karierze w Juventusie.
Fino Alla Fine Forza Juventus!
- pablo1503
- Juventino

- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Śmieszą mnie komentarze o wywaleniu Alessio.
Sądziliście, że ta passa będzie trwała po wsze czasy? Ze nigdy nie przegramy, a będziemy ciągle wygrywać i raz na jakiś czas przegrywać? :doh:
Prędzej czy później, to musiało przyjść, więc radzę się ogarnąć.
Czytając wasze wypociny, to mam wrażenie, że kibicujecie Juve, odkąd przyszedł do nas Conte.
Powiem tak: To je porażka i to je normalne.
Sądziliście, że ta passa będzie trwała po wsze czasy? Ze nigdy nie przegramy, a będziemy ciągle wygrywać i raz na jakiś czas przegrywać? :doh:
Prędzej czy później, to musiało przyjść, więc radzę się ogarnąć.
Czytając wasze wypociny, to mam wrażenie, że kibicujecie Juve, odkąd przyszedł do nas Conte.
Powiem tak: To je porażka i to je normalne.

- MCL
- Juventino

- Rejestracja: 08 marca 2010
- Posty: 400
- Rejestracja: 08 marca 2010
Brak klasowego napastnika daje się we znaki. Gdybyśmy wykończyli połowę więcej akcji ten mecz by inaczej wyglądał. Brakuje nam tego motora napędowego, kolesia który pociągnie grę zespołu i na którym będzie można polegać. Potrzebujemy kogos na kimś może spoczywać ciężar zdobycia bramki w ważnym momencie: niestety, żaden z graczy obecnego Juve nim nie jest
Mamy graczy dobrych i bardzo dobrych, ale nie mamy gracza wybitnego... i szczerze, odkąd prowadzą nas rezerwowi trenerzy, brakuje nam tego pałera, tej siły Juve, która napędzała nas w poprzednim sezonie.
Ał. Porażka z merdasami boli. Idę spać. Może to okaże się tylko złym snem. Albo nie. Niech to się stanie smutną prawdą. Przyda im się kubeł zimnej wody na łeb, teraz oczekuje serię minimum 10 wygranych z rzędu łącznie z chelsea i schaktarem. A milanistom na rozgrzanie wpierdzielić z 5 goli :E
Cholera. A tak się ładnie zaczęło
Ał. Porażka z merdasami boli. Idę spać. Może to okaże się tylko złym snem. Albo nie. Niech to się stanie smutną prawdą. Przyda im się kubeł zimnej wody na łeb, teraz oczekuje serię minimum 10 wygranych z rzędu łącznie z chelsea i schaktarem. A milanistom na rozgrzanie wpierdzielić z 5 goli :E
Cholera. A tak się ładnie zaczęło
http://mclpl.blogspot.com <-- Opowiadania, recenzje i inne ciekawe teksty 
- pan Zambrotta
- Juventino

- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
co zrobiles ? :shock:Tengen pisze:Ja oglądałem mecz w nsport i w pewnym momencie wyłączyłem dykcję.
Mnie jakos humor dopisuje, jedni powiedza ze to przez to ze jestem fanem interu, mi bardziej do smiechu jest z powodu naplywu masowego interistow, ktorzy chowali sie dwa lata. Bedzie beka :lol: a scudetto i tak bedzie nasze, nikt nie jesg w stanie nam zagrozic.
- sylvin
- Juventino

- Rejestracja: 04 października 2004
- Posty: 119
- Rejestracja: 04 października 2004
no wlasnie zakonczylem czytanie na tym jak Juve strzelilo bramke i dalej odpuscilem ;] tak jak koledzy zauwazyli, te passe powinnismy utracic kilka meczow temu ale, "jakos" sie nam udawalo, niestety inter zagral dobre zawody. Byl poukladany i spokojny. Zas juventini wyszli z zalozenia ze wygraja mecz z gory i tyle...ciro84 pisze:to nie czytaj
By czuć upadek, z wysoka spaść trzeba.
Być na dnie, by móc sięgnąć nieba
Być na dnie, by móc sięgnąć nieba
- bendzamin
- Redaktor

- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Jeszcze slowo w kwestii sedziowania. Tagliavento powinien po tym spotkaniu zmienic zawod. To, co w pierwszej polowie interowi zabral, przez cala druga staral sie oddac. Tak nie mozna prowadzic meczu. Vidal zostal dwa razy skopany bez pilki i brak reakcji, zolta kartka dla Chielliniego totalnie z dupy. O karnym nie bede pisal, bo wyjde na frustrata.
Teraz musimy sie jak najszybciej pozbierac psychicznie i probowac uratowac twarz w LM. Lichy za ta szopke, ktora dzisiaj odwalil powinien sobie troche odpoczac. Giovinco i Vucinicia powinnismy wyslac na jakis romantyczny weekend we dwoje, moze cos miedzy nimi 'kliknie'.
Niech ta porazka bedzie dla nas impulsem, ktory pozwoli nam grac tak, jak w najlepszych momentach poprzedniego sezonu. Z jajem, zadziornoscia i na pelnych obrotach przez 90 minut. No i licze dni do powrotu Conte.
Teraz musimy sie jak najszybciej pozbierac psychicznie i probowac uratowac twarz w LM. Lichy za ta szopke, ktora dzisiaj odwalil powinien sobie troche odpoczac. Giovinco i Vucinicia powinnismy wyslac na jakis romantyczny weekend we dwoje, moze cos miedzy nimi 'kliknie'.
Niech ta porazka bedzie dla nas impulsem, ktory pozwoli nam grac tak, jak w najlepszych momentach poprzedniego sezonu. Z jajem, zadziornoscia i na pelnych obrotach przez 90 minut. No i licze dni do powrotu Conte.

