Taktyka
- booyak
- Juventino
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
- Posty: 920
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
Aż śmieszą te trójkąty. Taką analizę można by było zrobić nawet i po meczu naszej reprezentacji. Gdyby gość opowiadał o grze obronnej Chelsea pokazując ten sam film mógłby śmiało 'wyrysować' tą samą ilość tych jego trójkącików.Sila Spokoju pisze:Swoją drogą jakoś nigdy nie zwróciłem uwagi na to, że wszyscy nasi piłkarze poruszają się w trójkątach. Będę musiał uważniej spojrzeć na to w najbliższym meczu
★ ★ ★
Nawet...? W A-Klasie juniorów uczą o trójkątach.booyak pisze:Aż śmieszą te trójkąty. Taką analizę można by było zrobić nawet i po meczu naszej reprezentacji. Gdyby gość opowiadał o grze obronnej Chelsea pokazując ten sam film mógłby śmiało 'wyrysować' tą samą ilość tych jego trójkącików.Sila Spokoju pisze:Swoją drogą jakoś nigdy nie zwróciłem uwagi na to, że wszyscy nasi piłkarze poruszają się w trójkątach. Będę musiał uważniej spojrzeć na to w najbliższym meczu
W Polsce za ogólną degrengoladą środowiska idzie też słaby poziom u dziennikarzy. O Włochach nawet nie mówię, ale w Anglii - o której panuje opinia, że się tam olewa taktykę - jest bogata literatura, są solidne analizy taktyczne w magazynach piłkarskich (Match of the Day np.).Sila Spokoju pisze:Wow to się nazywa studio i analiza taktyki, a nie te nasze Jacki Gmochy i rysowanie jakichś dziwnych paintowych linii.alina pisze:3-minutowy filmik o Pirlo i grze napastników Juve:
Choć Mielcarski ostatnio zaskoczył ładną analizą meczu Real - Juve. Dokładnie o tym samym pisali potem na Zonal Marking.
Trójkąty trójkątami, ale poruszanie się Pirlo?! Niby ogląda się mecz w skupieniu, a i tak nie widzi się większości rzeczy, ktore się dzieją i dlaczego.Sila Spokoju pisze:Swoją drogą jakoś nigdy nie zwróciłem uwagi na to, że wszyscy nasi piłkarze poruszają się w trójkątach. Będę musiał uważniej spojrzeć na to w najbliższym meczu
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2507
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
Nigdy nie grałem w nogę na poziomie żadnych klas. Jestem jedynie kibicem Juve, a z piłką miałem styczność tyle co na wfie czy osiedlowym boisku, stąd moja niewiedzaalina pisze: Nawet...? W A-Klasie juniorów uczą o trójkątach.


- Eric6666
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 1159
- Rejestracja: 13 listopada 2006
każdy widzi to co chce :roll: zrobić trójką zawsze można (chyba, że trzech przeciwników stoi w jednej linii, ale za coś takiego Conte chyba by kogoś zabiłbooyak pisze:Aż śmieszą te trójkąty. Taką analizę można by było zrobić nawet i po meczu naszej reprezentacji. Gdyby gość opowiadał o grze obronnej Chelsea pokazując ten sam film mógłby śmiało 'wyrysować' tą samą ilość tych jego trójkącików.Sila Spokoju pisze:Swoją drogą jakoś nigdy nie zwróciłem uwagi na to, że wszyscy nasi piłkarze poruszają się w trójkątach. Będę musiał uważniej spojrzeć na to w najbliższym meczu


Conte w 3-5-2 stosuje bardzo dużo schematów i zawodnicy muszą być bardzo zdyscyplinowani pod nią ( dlatego Llorente tak długo wchodził do zespołu
Do dziś pamiętam jak Hiddink odmienił Chelsea i w meczu z Juve grali niesamowicie schematycznie i wychodziło im to na bardzo dobre. Widać, że trener pokroju Ciro Rocky Ferrara w dzisiejszym futbolu i sama motywacja to za mało.
"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
Mark Twain
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7076
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
ale kogo miał Ferrara, że śmiesz tu cokolwiek porównywać? ;]
oczywiście jakby nam przyszło się zmierzyć z jakąś Holandią to bęcki ale drużyny jak w minionych eliminacjach miałyby dużo trudniej ;]
właśnie nie, pierwsza sprawa to że obrona do kitu a to by dało dodatkowego środkowego, ponadto lepiej mógłby być wykorzystany Piszczek a błędy Wawrzyniaka w obronie zawsze mógłby naprawić boczny-środkowy, obrona byłaby więc lepiej zabezpieczona a z przodu i tak nic nie gramy więc gorzej na pewno by nie byłoSkibil pisze:Za mało klasowych, środkowych obrońców i względnie dobrzy skrzydłowi - nie sądzę, żeby 3-5-2 miało rację bytu w reprezentacji. Pewnie udałoby się ułożyć jakiś skład (sam nawet nad takim myślałem swego czasu) ale na pewno nie ugrałby więcej niż nasze asy grając 4-5-1.

Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Tylko gdzie grałby wtedy człowiek dla kadry niezastąpiony, nasz lider, kapitan, Jakub "szarpnął" Błaszczykowski?
Co do tego, kogo miał Rocky Ferrara, Conte w pierwszym sezonie grał Estigarribią. I nieźle grał.
Co do tego, kogo miał Rocky Ferrara, Conte w pierwszym sezonie grał Estigarribią. I nieźle grał.
- Mehehehe
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1656
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Mentalnie i fizycznie idealnie na b2b pasuje.Ouh_yeah pisze:Tylko gdzie grałby wtedy człowiek dla kadry niezastąpiony, nasz lider, kapitan, Jakub "szarpnął" Błaszczykowski?
Co do tego, kogo miał Rocky Ferrara, Conte w pierwszym sezonie grał Estigarribią. I nieźle grał.
Tylko jak wyglądałoby to 3-5-2? Regista, trequartista, 3 b2b? Grałby najpewniej Krychowiak, zwykły przecinak, ale pasowałby do ustawienia z trequartistą. Bo nie wyobrażam sobie go na cofniętym rozegraniu, ani b2b. I na lewym kto? Wawrzyniec? Prędzej Boenish, gorzej od Jakubka z Warszawy grać nie można.
Ew można by pomyśleć,o Piszczku na pół-prawym stoperze i Błaszczykowskim na wahadle - jak dla mnie obaj goście idealnie na tę pozycję pasują.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Nie no, Mały pisał o lepszym wykorzystaniu potencjału Piszczka, a Ty podsuwasz pomysł z przesunięciem go do trójki, co kompletnie zniszczy jego walory 
Nie mamy ludzi do tego. Gralibyśmy jak cienias Serie A, którego akcje są kasowane zaraz za połową. Może dałoby radę urwać jakieś punkty faworytom, ale w eliminacjach trzeba przede wszystkim wygrywać.

Nie mamy ludzi do tego. Gralibyśmy jak cienias Serie A, którego akcje są kasowane zaraz za połową. Może dałoby radę urwać jakieś punkty faworytom, ale w eliminacjach trzeba przede wszystkim wygrywać.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7076
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Błaszczykowski mógłby robić za drugiego napastnika to raz, mógłby grać ofensywnego środkowego, za dwoma napastnikami (a za nim dwóch przecinaków) to dwa, trzy - można by nawet grać 361 z Błaszczem i jakimś Koseckim za Lewym, możliwości jest dużo, bardzo dużo i środek można zmieniać w zależności od meczu, chodzi po prostu o te 3 z tyłu które daje na prawdę duże możliwości słabym drużynom w 90% meczów
żeby wygrywać trzeba nie tracić goli, zobacz co robi w tym sezonie torino... nie zawsze musi być Pirlo na rozgrywce i 2 super b2b żeby 352 funkcjonowało dobrze ;] no i jak mówię, środek można dowolnie modyfikować a to daje mega możliwości, szczególnie w reprezentacjach gdzie ma się do dyspozycji "nieograniczoną" liczbę zawodników co doskonale wykorzystuje Prandelli odciążając często Pirlo Montolivem
żeby wygrywać trzeba nie tracić goli, zobacz co robi w tym sezonie torino... nie zawsze musi być Pirlo na rozgrywce i 2 super b2b żeby 352 funkcjonowało dobrze ;] no i jak mówię, środek można dowolnie modyfikować a to daje mega możliwości, szczególnie w reprezentacjach gdzie ma się do dyspozycji "nieograniczoną" liczbę zawodników co doskonale wykorzystuje Prandelli odciążając często Pirlo Montolivem
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Skibil
- Redaktor
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
- Posty: 1215
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
Na takie Juventusowe 3-5-2 nie ma szans. Ale 3-4-2-1, 3-4-3 może udałoby się sklecić. Jest kilku zawodników którzy mają styczność z taką taktyką jak Zieliński czy Salamon. Do tego Piszczek, który idealnie pasuje jako WB. W środku jest Klich czy Krychowiak - generalnie nie wygląda to źle.
- Mehehehe
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1656
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Znając polską myśl szkoleniową, prędzej na drugiego wyjdzie Robak czy Piech. A już prędzej, zostanie tam ustawiony któryś z tych młodych, zdolnych (Milik, Parzyszek), niż Kuba.Maly pisze:Błaszczykowski mógłby robić za drugiego napastnika to raz
Ja bym widział na tej pozycji Zielińskiego, Klicha czy nawet Obraniaka, obaj daliby więcej niż tylko ciągnięcie do przodu.Maly pisze:mógłby grać ofensywnego środkowego, za dwoma napastnikami (a za nim dwóch przecinaków) to dwa,
A kto byłby drugim przecinakiem, obok Krychowiaka? Mamy kogoś takiego?
Czyli myślisz o 3-4-2-1? Jak Udinese? Zatem tracimy potencjał Piszczka na prawej stronie, skoro do boku schodizłby wtedy Błaszczu, to Piszczek by musiałgo przede wszystkim asekurować, a nie rajdować.Maly pisze:trzy - można by nawet grać 361 z Błaszczem i jakimś Koseckim za Lewym,
I tak 4 z tyłu sprowadza się do tego, że jeden boczny idzie bardziej do przodu niż drugi i zostaje 3 z tyłu. Poza tym czy my mamy kogoś, kto mógłby grać w takiej 3? Jedynie Glik ma doświadczenie, ew Salamon. Ale czy mamy pół-lewego, lewonożnego? Wiem, wygląda to jakbym patrzył na każdą 3 z tyłu, jak Conte, ale wydaje mnie się, że o to chodzi w 3 z tyłu, by też czasem któryś się przyłączał i podawał.Maly pisze:chodzi po prostu o te 3 z tyłu które daje na prawdę duże możliwości słabym drużynom w 90% meczów
Polska nie ma ani Pirlo, ani Montolivo, ani nawet Bouya. Leżymy jeśli chodzi o rozgrywających (środkowych-defensywnych).Maly pisze:szczególnie w reprezentacjach gdzie ma się do dyspozycji "nieograniczoną" liczbę zawodników co doskonale wykorzystuje Prandelli odciążając często Pirlo Montolivem
Nie piję do Ciebie, nie ma obowiązku grania w klubieSila Spokoju pisze:Nigdy nie grałem w nogę na poziomie żadnych klas. Jestem jedynie kibicem Juve, a z piłką miałem styczność tyle co na wfie czy osiedlowym boisku, stąd moja niewiedzaalina pisze: Nawet...? W A-Klasie juniorów uczą o trójkątach.

- Eric6666
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 1159
- Rejestracja: 13 listopada 2006
Conte był pierwszym trenerem od chyba Deshampsa co zawodnik, który przychodził do klubu nie miał równi pochyłej w formie i "umiejętnościach". Znając Ranieriego, Del Neriego, Ferrarę to i z taką "paką" nic by nie ugrali. Nie zapominajmy, że Conte chciał grać 4-2-4, ale na szczęście jest lepszym trenerem i dostosował ustawienie do zawodników, a nie do siebie, czego obawiam się reszta by nie potrafiła. U nich szansa, że Pirlo, Vidal itd. skończyliby jak Diego i Krasic byłaby całkiem wysoka, nie oszukując się ustawienie preferowane przez Conte wykorzystuje umiejętności Pirlo w "chyba" 100 procentach, a tamci mogliby go ustawić w 4-4-2 i musiałby o wiele więcej biegać i grać w defensywie tracąc na ofensywie.Maly pisze:ale kogo miał Ferrara, że śmiesz tu cokolwiek porównywać? ;]
http://it.wikipedia.org/wiki/Juventus_F ... _2011-2012 skład nie był jakiś niesamowity, a MOIM ZDANIEM, transfery Teveza, Llorente, Asamoaha itd. są tylko zasługą Conte, bo pierwsza dwójka nie przyszłaby do zespołu Ranieriego, Del Neriego, Ferrary jeżeliby nie byli mistrzami Włoch.
Ps. patrząc obiektywnie na tamte czasy : Melo = Vidal; Grosso = Barzagli,
Elija = Vidal, Diego = Vidal, Vucinic = Amauri z tym, że prócz Barzagliego jeżeli dobrze sobie przypominam reszta kosztowała więcej i miała być/ była? lepsza w czasie przechodzenia do Juventusu. Nie wiem, czy Pirlo odnalazłby się w czasach, gdzie auty wyrzucało się byle dalej, piłkę od bramki zaczynało się dalekim wykopem, a większość sytuacji to był gała do przodu i walka.
Nie zapominajmy, że to Conte "zrobił/odtworzył" Pirlo, Barzagliego ( średniaka z Wolfsburga?), Bonnuciego ( mega niewypał na tamte czasy).
Myślę, że nie chodzi tu o nazwiska, tyle o sposób gry, którym Juventus zniszczył Serie A w pierwszym sezonie ( bez porażki



Co do repry to niestety sytuacja jest ciężka, bo nie można porównywać tego z drużyną, gdzie trener ma masę czasu na wprowadzenie swoich ustawień i schematów, najczęściej trener reprezentacji gra tak, jak większość zawodników potrafi grać, dlatego nasz filar z BvB jest kluczem w ustawieniu całej drużyny.
Chociaż jak patrzę na samotnego Lewego w ataku muszącego się cofać do połowy, by coś rozegrać to mnie złość zalewa. Bo jakby grał tak jak powinien ( typowa szpica) to miałby dwie piłki na spotkanie, a fala krzyczących polaków "dla niemców strzela, a dla Polski nic" by była jeszcze bardziej okazała.
Błaszczu jako ofensywny? widać w reprezentacji jest tak niski poziom reszty zawodników, że często Kuba musi grać na całej szerokości boiska, by bylo cokolwiek z tej gry i w sumie pewnie by się sprawdził, oczywiście nie grałby tak dobrze jak na skrzydle, ale biorąc pod uwagę resztę zawodników może drużynie wyszłoby to na dobre.
"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
Mark Twain
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7076
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
nie widzę za bardzo sensu dyskusji skoro porównujesz Melo do Vidala a Grosso do Barzagliego... to jak porównywanie gówna z czekoladą a ty stawiasz znak równości... w takich okolicznościach nie chce wiedzieć co jadasz na desery ;]
a co do niewspominanego przez kogoś Estigaribii to zgoda, ale Conte miał jednego, który i tak nie zawsze grał a Ferrara miał takich Estigaribiów pięciu i to jest ta różnica, wielki Diego nie grał nigdy w wielkim klubie i na prawdę to nie jest przypadek, czas to w końcu zrozumieć... za Melo czy Amauriego nikt nie chciał dać 5mln także nie bez powodu, to samo z cała resztą zgraji sprowadzonej przez Secco, mieliśmy mega gówniany skład który ciągnięty był przez 3-4 zawodników
a Pirlo? sezon rozpoczęliśmy grając 442 z Pirlo i Marchisio na środku i rozjechaliśmy Parmę aż miło, Pirlo dawał radę i w takim ustawieniu, przedtem w milanie także nie grał 352
--------------------
jeśli chodzi zaś o ustawienie to zapomnijcie o jakimś defensywnym rozgrywającym, którego to Polska nie ma bo napoli też nie miało, udinese także nie ma i nie miało, torino nie ma i nie ma żaden zespół stosujący takie ustawienie bo Pirlo jest jeden ;] Veratti natomiast nie gra w 352 i daje radę ;] Pirlo też w milanie nie grał 352 i był mistrzem w swoim fachu...
a co do niewspominanego przez kogoś Estigaribii to zgoda, ale Conte miał jednego, który i tak nie zawsze grał a Ferrara miał takich Estigaribiów pięciu i to jest ta różnica, wielki Diego nie grał nigdy w wielkim klubie i na prawdę to nie jest przypadek, czas to w końcu zrozumieć... za Melo czy Amauriego nikt nie chciał dać 5mln także nie bez powodu, to samo z cała resztą zgraji sprowadzonej przez Secco, mieliśmy mega gówniany skład który ciągnięty był przez 3-4 zawodników
a Pirlo? sezon rozpoczęliśmy grając 442 z Pirlo i Marchisio na środku i rozjechaliśmy Parmę aż miło, Pirlo dawał radę i w takim ustawieniu, przedtem w milanie także nie grał 352

--------------------
jeśli chodzi zaś o ustawienie to zapomnijcie o jakimś defensywnym rozgrywającym, którego to Polska nie ma bo napoli też nie miało, udinese także nie ma i nie miało, torino nie ma i nie ma żaden zespół stosujący takie ustawienie bo Pirlo jest jeden ;] Veratti natomiast nie gra w 352 i daje radę ;] Pirlo też w milanie nie grał 352 i był mistrzem w swoim fachu...
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Lucas87
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
- Posty: 1937
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
No nie wiem o co Ericowi chodziło (np. z tym Vidalem równym Melo), bo nawet nie jest to dobre porównanie pod względem kwoty transferów...Jasne, że zasługą Conte są transfery - Teveza i Llorente, ponieważ do 7 klubu w Serie A - przyjść mógłby najwyżej Osvaldo. Pozdrawiam i Szczęśliwego Nowego Roku Wszystkim z forum JP. Zdrowia i wielkich triumfów Starej Damy




SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.