Serie A (13): Lazio 0-1 JUVENTUS
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Jak przed rokiem tak i dziś Pepe daje nam trzy punkty na Stadio Olimpico!
O ile pierwsza połowa mogła się podobać o tyle druga już nie. Gdyby Pepe nauczył się jeszcze dośrodkowywać (a to za lekko, a to po ziemi, a to za mocno) to były fajnym graczem. Brawa dla Buffona szczególnie za I połowe bo w II już nie miał wiele okazji by się wykazać.
Szkoda jednak że Marchisio nie zagra z Napoli.
Nerwówka? Jak nerwówka?? Lazio ostatni swój strzał (o ile się nie myle) oddało w 85 minucie - strzał głową Cisse - wszystko nasi mieli pod kontrolą!
Czwarte zwycięstwo pod rząd...Jest świetnie, oby tylko we wtorek Napoli nie sprowadziło nas na ziemi
GRANDE CONTE, GRAZIE PEPE, FORZA JUVE!!!
O ile pierwsza połowa mogła się podobać o tyle druga już nie. Gdyby Pepe nauczył się jeszcze dośrodkowywać (a to za lekko, a to po ziemi, a to za mocno) to były fajnym graczem. Brawa dla Buffona szczególnie za I połowe bo w II już nie miał wiele okazji by się wykazać.
Szkoda jednak że Marchisio nie zagra z Napoli.
Nerwówka? Jak nerwówka?? Lazio ostatni swój strzał (o ile się nie myle) oddało w 85 minucie - strzał głową Cisse - wszystko nasi mieli pod kontrolą!
Czwarte zwycięstwo pod rząd...Jest świetnie, oby tylko we wtorek Napoli nie sprowadziło nas na ziemi

GRANDE CONTE, GRAZIE PEPE, FORZA JUVE!!!
- Tharp
- Rejestracja:
Mimo ze gra wygladala momentami strasznie chaotycznie i farciarsko, wierze, ze jak wygramy z napoli, to bedzie mozna nas w koncu brac jako powaznych kandydatow do zdobycia scudetto.
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Ech, odczepcie się od Dżacusia. To prawda, kiedy miał coś zrobić z piłką to kwasił. Ale pragnę zauważyć, że od jego wejścia Lazio przestało nas gnieść w drugiej połowie. Łatał dziury, odbierał piłki, a przede wszystkim- biegał za trzech. Dokładnie to, czego oczekiwał od niego Conte.
Zastanawia mnie Fabio- czy on naprawdę musi najpierw przestać 1/3 swojego czasu na boisku, żeby zacząć grać?
Ciężki mecz, Lazio postawiło nam niesamowicie wysokie warunki. Tak, jak Hernanes rok temu z nami zaliczył najsłabszy mecz sezonu, tak teraz zagrał najlepszy- wychodzilo mu absolutnie wszystko. Poza strzałem w słupek, na szczęście.
Ciężko oceniać w tym meczu zawodników poszczególnie, bo niemal każdy miał coś złego w swojej grze i coś dobrego. Nasza pomoc praktycznie nic nie przejęła pressingiem(brakowało trochę szczęścia). Taki Vidal zagrał dokładnie tak, jak Giaccherini- biegał, krył, odbierał- ale kiedy trzeba było coś z piłką zrobić, to robił to fatalnie. Marchisio znów trochę zniknął, Lichego w paru momentach poniosła bania jeśli chodzi o pressing... itd itd.
Jeden wyjątek- Buffon. Doskonały mecz.
Swoją drogą, z czystej ciekawości: w Bergamo też obsypało kartkami- ktoś wie, kto z Napoli był zagrożony?
Zastanawia mnie Fabio- czy on naprawdę musi najpierw przestać 1/3 swojego czasu na boisku, żeby zacząć grać?
Ciężki mecz, Lazio postawiło nam niesamowicie wysokie warunki. Tak, jak Hernanes rok temu z nami zaliczył najsłabszy mecz sezonu, tak teraz zagrał najlepszy- wychodzilo mu absolutnie wszystko. Poza strzałem w słupek, na szczęście.
Ciężko oceniać w tym meczu zawodników poszczególnie, bo niemal każdy miał coś złego w swojej grze i coś dobrego. Nasza pomoc praktycznie nic nie przejęła pressingiem(brakowało trochę szczęścia). Taki Vidal zagrał dokładnie tak, jak Giaccherini- biegał, krył, odbierał- ale kiedy trzeba było coś z piłką zrobić, to robił to fatalnie. Marchisio znów trochę zniknął, Lichego w paru momentach poniosła bania jeśli chodzi o pressing... itd itd.
Jeden wyjątek- Buffon. Doskonały mecz.
Swoją drogą, z czystej ciekawości: w Bergamo też obsypało kartkami- ktoś wie, kto z Napoli był zagrożony?
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1263
- Rejestracja: 06 marca 2005
To skoro my nie jesteśmy w tym momencie poważnym kandydatem to kto nim jest?Tharp pisze:Mimo ze gra wygladala momentami strasznie chaotycznie i farciarsko, wierze, ze jak wygramy z napoli, to bedzie mozna nas w koncu brac jako powaznych kandydatow do zdobycia scudetto.
Chimeryczne Napoli? Milan(na pewno) i to jeszcze?
Te kilka lat posuchy niektórym nie służy.
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1227
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Myslę, że te kilka lat właśnie tych ostatnich pokazało, że w naszym przypadku o Scudetto lepiej mówić po około 25 meczach.Gotti pisze:To skoro my nie jesteśmy w tym momencie poważnym kandydatem to kto nim jest?Tharp pisze:Mimo ze gra wygladala momentami strasznie chaotycznie i farciarsko, wierze, ze jak wygramy z napoli, to bedzie mozna nas w koncu brac jako powaznych kandydatow do zdobycia scudetto.
Chimeryczne Napoli? Milan(na pewno) i to jeszcze?
Te kilka lat posuchy niektórym nie służy.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
No z tym odbiorem to też tak... w pierwszej połowie to chyba trzy razy w jednej akcji zrobił wślizg i w końcu tej piłki nie przejął. Ogólnie Pirlo dzisiaj chyba najwięcej piłek odebrałSKAr7 pisze:Vidal zagrał dokładnie tak, jak Giaccherini- biegał, krył, odbierał- ale kiedy trzeba było coś z piłką zrobić, to robił to fatalnie.

Jak dla mnie to Vidal nie gra jak gwiazda Bundesligi. Niech się rozkręci bo szału nie ma.
Ostatnio zmieniony 26 listopada 2011, 23:06 przez Ouh_yeah, łącznie zmieniany 1 raz.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7302
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Moim zdaniem Juventus nie rozegrał słabego meczu; Juventus był zmęczony, tak, jak nie był jeszcze w tym sezonie. Pierwszy raz z piłkarzy wyszła na wierzch cała ich praca na boisku.
Mimo to wygraliśmy pojedynek na kondycję. Rzuciliśmy Lazio rękawice, podnieśli ją i polegli.
No i garść prezentów:
Dla Bonucciego "kopsas-w-dupsas" za dzisiejszy występ.
Pomnik w Metropolis dla Supermana.
Pochwały dla duetu Matri+Pepe (Mirko tym razem się nie załapał).
Giaccherini - wiem, że po kontuzji itp. ale tak partaczył, tak tracił; wiadomo - biegał, ale biegać potrafi z 90% pełnosprawnych ludzi na świecie; co innego, że był to zły wybór Conte
Szkoda Marchisio, dobrze jednak, że tylko na nim się skończyło.
Są 3 pkt. Jest lider. Jest git. FORZA JUVE !!!!
Mimo to wygraliśmy pojedynek na kondycję. Rzuciliśmy Lazio rękawice, podnieśli ją i polegli.

No i garść prezentów:




Szkoda Marchisio, dobrze jednak, że tylko na nim się skończyło.
Są 3 pkt. Jest lider. Jest git. FORZA JUVE !!!!

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- M.R.
- Juventino
- Rejestracja: 18 stycznia 2009
- Posty: 347
- Rejestracja: 18 stycznia 2009
http://seriea.pl/?dzial=mecze&poddzial=&mecz=15876stahoo pisze:Zdaje się, że Lavezzi i zdaje się, że dostał w 90 minucieSKAr7 pisze: Swoją drogą, z czystej ciekawości: w Bergamo też obsypało kartkami- ktoś wie, kto z Napoli był zagrożony?
tu nie ma Lavezziego w "wykartkowanych" graczach Napoli. Gdyby nie zagrał we wtorek byłoby super.
Mam nadzieję że Andrei nic się dziś nie stało i zagra w Neapolu

"Miarą człowieka jest umiejętność zacentrowania. Zbudować dom, zasadzić drzewo czy spłodzić syna potrafi dziś każdy, ale tylko prawdziwy mężczyzna precyzyjnie dośrodkuje w pełnym biegu." Trener Piechniczek
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
To prawda, grał dobrze. Ale w pierwszej połowie popełnił błąd elementarny, na jaki nie możemy sobie pozwolić na takim poziomie. Cudem(znaczy się Buffonem) nie było 1:0 dla Lazio.bajbek17 pisze:Nie wiem skąd tyle pretensji do Bonucciego. W drugiej połowie nie dopatrzyłem się ani jednego błędu w jego grze. Przesadzacie.
No a reszta to już efekt domina, ludzie przyzwyczaili się, że jak na kogoś trzeba ponarzekać to jest nasz Bonu

- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Może dlatego, że gdyby zawodnicy Lazio wykorzystali jego błędy z pierwszej połowy to w drugiej mielibyśmy znacznie trudniejszą sytuację? Nikt nie przesadza, Bonucci to nasze najsłabsze ogniwo, bo nie jest pewny w swojej grze.bajbek17 pisze:Nie wiem skąd tyle pretensji do Bonucciego. W drugiej połowie nie dopatrzyłem się ani jednego błędu w jego grze. Przesadzacie.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Emanuele "Absolutely Useless" Giaccherini. Przecież jakby Giovinco grał taką paździerz to forum już by buczało, a tu nic złego powiedzieć nie można. No hola, hola - zagrał dobrze, czy źle? Źle. W ataku bardzo źle. Mam nadzieję, że druga połowa sezonu będzie dla niego bardziej udana niż ta. W tej chwili zasługuje tylko na odesłanie do Ceseny.
Koleżka Bonucci nie ogarnia. Kilka lepszych meczów to był chyba wypadek przy pracy. Wymiana na lepszy model mocno wskazana.
"Flegmatyzm" Pirlo mnie rozbraja. Pięknie się to ogląda.
Pepe znowu bardzo dobre zawody. Lubie takich zawodników, którzy pokazują, co znaczy ambicja.
Przeciwko Napoli chyba zobaczymy od pierwszych minut, co potrafi Pazienza. Oby mecz przeciwko dawnemu pracodawcy dał mu kopa.
Koleżka Bonucci nie ogarnia. Kilka lepszych meczów to był chyba wypadek przy pracy. Wymiana na lepszy model mocno wskazana.
"Flegmatyzm" Pirlo mnie rozbraja. Pięknie się to ogląda.
Pepe znowu bardzo dobre zawody. Lubie takich zawodników, którzy pokazują, co znaczy ambicja.
Przeciwko Napoli chyba zobaczymy od pierwszych minut, co potrafi Pazienza. Oby mecz przeciwko dawnemu pracodawcy dał mu kopa.
Ostatnio zmieniony 26 listopada 2011, 23:18 przez Arbuzini, łącznie zmieniany 1 raz.
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1227
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
No właśnie. W jednym z ostatnich meczów Pirlo będąc jednym z ostatnich a jak nie ostatnim zawodnikiem przed Buffonem stracił głupio piłkę co o mały włos nie skończyło się stratą bramki. Chyba wtedy sędzia przerwał gre, ale nie pamiętam dobrze. Dlaczego wtedy nikt po nim nie pojechał? Loe zagrał dzisiaj dobre spotkanie i taka jest prawda.SKAr7 pisze:To prawda, grał dobrze. Ale w pierwszej połowie popełnił błąd elementarny, na jaki nie możemy sobie pozwolić na takim poziomie. Cudem(znaczy się Buffonem) nie było 1:0 dla Lazio.bajbek17 pisze:Nie wiem skąd tyle pretensji do Bonucciego. W drugiej połowie nie dopatrzyłem się ani jednego błędu w jego grze. Przesadzacie.
No a reszta to już efekt domina, ludzie przyzwyczaili się, że jak na kogoś trzeba ponarzekać to jest nasz Bonu