Serie A (8): JUVENTUS 2-2 Genoa
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Zgadzam się. Zremisowaliśmy z takimi ligowymi tuzami, jak Chievo, Genoa, Bologna i Catania. Teraz mamy z górki, bo przed nami mecze z beniaminkami ligi: Interem, Napoli, Fiorentiną. Jest git.rufi8 pisze:Parę remisów i już wszyscy załamują ręce. Owszem też nie jestem zachwycony z powodu tej niemocy, ale żeby od razu popadać w taki pesymizm. Liga jest długa i wszystko może się jeszcze zdarzyć. Trzeba się jak najszybciej ogarnąć i powrócić do zwyciężania.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- JuveForeverPoznan
- Juventino
- Rejestracja: 02 grudnia 2010
- Posty: 126
- Rejestracja: 02 grudnia 2010
sezon temu tez masowo remisowalismy. i chyba wszyscy pamietaja jak sie to skonczylo. teraz z 2-3 porazki i zaliczamy niezly spadek w tabeli.Antichrist pisze:Zgadzam się. Zremisowaliśmy z takimi ligowymi tuzami, jak Chievo, Genoa, Bologna i Catania. Teraz mamy z górki, bo przed nami mecze z beniaminkami ligi: Interem, Napoli, Fiorentiną. Jest git.rufi8 pisze:Parę remisów i już wszyscy załamują ręce. Owszem też nie jestem zachwycony z powodu tej niemocy, ale żeby od razu popadać w taki pesymizm. Liga jest długa i wszystko może się jeszcze zdarzyć. Trzeba się jak najszybciej ogarnąć i powrócić do zwyciężania.
- Prusor
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2009
- Posty: 70
- Rejestracja: 24 września 2009
Dokładmnie Antichrist. Ironia. rufi8 fajnie nieAntichrist pisze:Zgadzam się. Zremisowaliśmy z takimi ligowymi tuzami, jak Chievo, Genoa, Bologna i Catania. Teraz mamy z górki, bo przed nami mecze z beniaminkami ligi: Interem, Napoli, Fiorentiną. Jest git.rufi8 pisze:Parę remisów i już wszyscy załamują ręce. Owszem też nie jestem zachwycony z powodu tej niemocy, ale żeby od razu popadać w taki pesymizm. Liga jest długa i wszystko może się jeszcze zdarzyć. Trzeba się jak najszybciej ogarnąć i powrócić do zwyciężania.

Chyba idę spać albo bro sobie walnę to może ukoję skołatane nerwy.

No Del Piero No Party Noo !..
- Rottweill
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2008
- Posty: 217
- Rejestracja: 28 października 2008
- Podziekował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Miałem napisać jakiś pozytywny komentarz. Ale cóż. Kontrolowaliśmy grę. Graliśmy nieźle. Genoa nie istniała. Miałem wspomnieć o tym, że niepokojące były wrzutki przeciwnika i walka o górne piłki w obronie. Po tym co się stało trzeba jednak napisać, że nasi obrońcy chyba nie mają pojęcia gdzie spadnie lecąca piłka. Kopacze z Genoi dochodzili do strzałów przy niemal KAŻDYM dośrodkowaniu. Zaniepokoiło mnie, gdy jeden z nich dał radę strzelić przewrotką w asyście 5 bianconerich. Przestraszyła poprzeczka. Rozłożyła na łopatki bramka na 2:2. Zdegustowała gra Kielona. Zniszczyło frajerstwo z którym straciliśmy punkty, fotel lidera i tony nerwów. Pirlo, Matri i Lichsteiner zaliczyli świetne zawody, ten pierwszy kolejny raz pokazał że potrafi pociągnąć drużynę za sobą. Drugi strzelił dwa gole a trzeci trzymał swój wysoki poziom. Oprócz nich całość prezentowała się znośnie, jednak była to raczej suma wszystkich strachów. Vucinić - nie wiem co robił na boisku, zaliczył na 80 minut gry dwa dobre podania i to wszystko na co stać naszego top playera. Środek obrony - a czy był jakiś środek obrony? Chiellini - zostawię jego grę bez komentarza. Storari - za dużo pracy nie miał, a przy drugim golu mógł spisać się lepiej. Czyli po prostu zawalił. Mniej niż obrona, lecz zawalił.
Oddzielny akapit dla Conte. Chyba wracamy do czasów idiotycznych zmian i strategii. Prowadzimy jednym golem u siebie, z drużyną od nas wiele słabszą, a Antonio już zamierza się bronić i wpuszcza Cierpliwego. Potem wpuszcza Krasicia... który to ostatnimi występami pokazał jak to zasługuje na wpuszczenie. Za to Alex siedzi na ławie. Gdy już wchodzi na boisko, zmienia ostatniego skrzydłowego - ten cud miód manewr też lepiej pozostawić bez komentarza.
Naprawdę miałem napisać pozytywny komentarz
Oddzielny akapit dla Conte. Chyba wracamy do czasów idiotycznych zmian i strategii. Prowadzimy jednym golem u siebie, z drużyną od nas wiele słabszą, a Antonio już zamierza się bronić i wpuszcza Cierpliwego. Potem wpuszcza Krasicia... który to ostatnimi występami pokazał jak to zasługuje na wpuszczenie. Za to Alex siedzi na ławie. Gdy już wchodzi na boisko, zmienia ostatniego skrzydłowego - ten cud miód manewr też lepiej pozostawić bez komentarza.
Naprawdę miałem napisać pozytywny komentarz

- Arcadio Morello
- Juventino
- Rejestracja: 12 lutego 2010
- Posty: 460
- Rejestracja: 12 lutego 2010
No i miałem rację, że pieniądze wydane na Vucinicia będą wyrzucone w błoto... Chodził po boisku, nie wałczył. Mało ambitny. Za takiego piłkarza to ja dziękuje... Nie jest godzien nosić koszulki w biało czarne pasy...
Obrona dziś tragicznie... Bramki padły po prostych błędach. Storari nie pewnie... Dlaczego kur nie gra Fabio Q tylko teń leń Vucinic?. Dlaczego Del Piero dopiero wszedł na boisko w 88 min? Bardzo dobrze ten Paragwajczyk na E
. W następnym meczu trzeba zmiany. Vucinic ława, a najlepiej się go pozbyć w okienku zimowym.
Obrona dziś tragicznie... Bramki padły po prostych błędach. Storari nie pewnie... Dlaczego kur nie gra Fabio Q tylko teń leń Vucinic?. Dlaczego Del Piero dopiero wszedł na boisko w 88 min? Bardzo dobrze ten Paragwajczyk na E

- Molek big fun juve
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2003
- Posty: 519
- Rejestracja: 30 maja 2003
Przyczyna słabej formy Krasića leży w osobie Antonio Conte :lol:
Trener amator, na dodatek nie znający angielskiego (tak mi się wydaje , bo do Milosa po włosku smarował) to i zawodnik nie wie co ma grać .
Tak jak pisałem wcześniej Conte to świetny Demotywator , dostanie nobla w tej dziedzinie.
Trener amator, na dodatek nie znający angielskiego (tak mi się wydaje , bo do Milosa po włosku smarował) to i zawodnik nie wie co ma grać .
Tak jak pisałem wcześniej Conte to świetny Demotywator , dostanie nobla w tej dziedzinie.
Czy wygrywasz czy nie i tak kocham Cię , Juve w mym sercu na dobre i złe


- einherjar
- Juventino
- Rejestracja: 18 września 2008
- Posty: 14
- Rejestracja: 18 września 2008
Za prawde powiadam Wam lepiej by było gdyby dzisiaj wybiegł Amauri albo Iaquinta zamiast Vucinica (w pierwszej połowie sam na sam pewnie piłka by im jakoś zeszła z nogi i wpadła przy słupku).
Ale może ktoś ma jakąś teorie bo ja siedze od 15 min i sie zastanawiam i nie moge zrozumieć. Skoro niby do wyjściowego składu daje sie tych którzy są w najlepszej formie to jakim cudem Mirko, który praktycznie w każdym meczu gra padake wychodzi za każdym razem w podstawowym, a Alex zagrał super 15 min ostatnio z Chievo siedzi cały mecz?
Podobał mi sie komentarz na Canale+ weekend: "Vucinic dostojnie wbiegł w pole karne i jakby nie chciał, żeby to podanie do niego dotarło".
A jak już docierało to czekał aż ktoś z Genui podejdzie i odbierze sobie piłke
Ale może ktoś ma jakąś teorie bo ja siedze od 15 min i sie zastanawiam i nie moge zrozumieć. Skoro niby do wyjściowego składu daje sie tych którzy są w najlepszej formie to jakim cudem Mirko, który praktycznie w każdym meczu gra padake wychodzi za każdym razem w podstawowym, a Alex zagrał super 15 min ostatnio z Chievo siedzi cały mecz?
Podobał mi sie komentarz na Canale+ weekend: "Vucinic dostojnie wbiegł w pole karne i jakby nie chciał, żeby to podanie do niego dotarło".
A jak już docierało to czekał aż ktoś z Genui podejdzie i odbierze sobie piłke

- Molek big fun juve
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2003
- Posty: 519
- Rejestracja: 30 maja 2003
Ja właśnie doszedłem do tej teoriieinherjar pisze:Za prawde powiadam Wam lepiej by było gdyby dzisiaj wybiegł Amauri albo Iaquinta zamiast Vucinica (w pierwszej połowie sam na sam pewnie piłka by im jakoś zeszła z nogi i wpadła przy słupku).
Ale może ktoś ma jakąś teorie bo ja siedze od 15 min i sie zastanawiam i nie moge zrozumieć. Skoro niby do wyjściowego składu daje sie tych którzy są w najlepszej formie to jakim cudem Mirko, który praktycznie w każdym meczu gra padake wychodzi za każdym razem w podstawowym, a Alex zagrał super 15 min ostatnio z Chievo siedzi cały mecz?
Podobał mi sie komentarz na Canale+ weekend: "Vucinic dostojnie wbiegł w pole karne i jakby nie chciał, żeby to podanie do niego dotarło".
A jak już docierało to czekał aż ktoś z Genui podejdzie i odbierze sobie piłke


Czy wygrywasz czy nie i tak kocham Cię , Juve w mym sercu na dobre i złe


- Azazel
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2010
- Posty: 671
- Rejestracja: 03 lipca 2010
Ktoś musi chyba złapać Vucinica za jajka, tym kimś musi być Conte, aby on to zrobił sam musi być złapany za jajka. Oczekuje więc komentarza "z góry" w stronę naszego trenera, musi wiedzieć że w niektórych klubach liczy się wynik, nie sympatie
. Może wtedy uda nam się wrócić do gry jako pełnoprawny i pełnosprawny uczestnik. Chyba tylko taka decyzja może przynieść jakiś efekt, trzeba potrząsnąć Conte, obudzić go z tego snu miłości do naszego Czarnogórca
.

- pakman
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2003
- Posty: 263
- Rejestracja: 06 listopada 2003
Matri FaQ w ataku , vidal pirlo srodek esti i pepe skrzydla obrona bez zmian bo i kogo mozna za nich wymienic ? mirko milos claudio na laweczke bo troche ich pewnosc siebie zabija od srodka
a tak niech troche odpoczna moze nabiora pokory ? aaaaaa a czy Elia ma w kontrakcie zapisane ze caly czas trwania umowy przesiedzi na lawce albo natrybunach ??

"Białe seRce , kRew w czeRni MY na zawsze JUVE wieRni " ★ ★ ★
Pirlo przyszedl z Mialnu za darmo ? Niemozliwe!
Nawet Chuck Norris nie strzelil tylu goli co DEL PIERO !
Pirlo przyszedl z Mialnu za darmo ? Niemozliwe!
Nawet Chuck Norris nie strzelil tylu goli co DEL PIERO !
- Rottweill
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2008
- Posty: 217
- Rejestracja: 28 października 2008
- Podziekował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Conte nie wydaje mi się totalnie złym trenerem, bowiem nasza gra była dziś przez większość czasu naprawdę składna i poukładana. Jednak Antonio ma chyba jakiś włącznik głupoty, który aktywuje w ważnych momentach... I bardzo wysokie mniemanie o sobie. W większości bezpodstawne. Notoryczne stawianie na słabego niczym sik pająka Vucinicia kosztem Quaqa i Del Piero, a gdy już przyjdzie co do czego wprowadzenie za Czarnogórca KRASICIA przekracza wszelkie granice idiotyzmu. Tradycja dennych zmian podtrzymana.

- Paulo
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 539
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Oczywiście wszystkie możliwe wrzuty na trenera już dzisiaj padły...i tym razem się od nich nie odcinam, niestety. Popełnił więcej błędów swoimi decyzjami niż wszyscy piłkarze razem wzięci. Totalna amatorka, jak dziecko we mgle, albo próba realizowania nowej wizji zarządu Juve ? Trzymanie tego drzewa, któremu nie chce się grać było dzisiaj kompletną głupotą. Jakby tego było mało, wprowadzamy tlenionego serba, który swoją postawą, dwoma głupimi stratami po wejściu, dołożył się do wyrównującej bramki dla Genoi. Co dalej, nie rozumiem tych, którzy chwalą Pirlo, moim zdaniem ma wyraźną obniżkę formy, ale nie może sam prowadzić gry całej drużyny, gra po prostu słabiej. Plus dla Marchisio za zaangażowanie, naprawdę ciężko szukać w nim winowajcy, stara się, walczy, szarpie jak może. Tak samo Pepe, ale to tylko jedno skrzydło. Nasz paragwajczyk nic wielkiego nei pokazał, o Krasicu pisałem, chociaż szkoda moich palców...obrona to dzisiaj masakra, Chiellini na tej lewej stronie to nieporozumienie i Jego błędy dzisiaj przesądziły. Lichsteinter dzisiaj chyba najgorszy mecz. Storari
jakby przyrósł do linii bramkowej, brak ogrania od dawna teraz wychodzi...nie za bardzo wiedzial jak dobrze się ustawić, ale kilka razy uratował nas od straty większej ilości bramek. Bravo Matri !! Naprawdę zachowywał się jak rasowy napastnik, ale czemu ma tak mało szans na grę Panie Conte ? A na koniec oczywiście najważniejszy temat, dzisiaj zmiana Del Piero to już policzek ze strony trenera, po dyrektorze...czy ci panowie chcą mieć przeciwko sobie ponad 40 tys ludzi na stadionie i miliony na świecie ? Co oni wyprawiają, to jest kpina. Moim zdaniem na kolanach powinni przeprosić przed kibicami za własną nie wiem, zazdrość ? Bo głupota to za łagodne określenie...tak jak wszyscy wspominają, demony poprzednich sezonów wracają jak bumerang. Conte to pełne amatorstwo dzisiaj i naprawdę brak słów. Myślę, że przyda się przemyśleć wiele do wtorku, bo tak prowadzić Juve to potrafi każdy z nas jak pokazal to dzisiaj Antonio, a jak niektórym nie chce się grać do dziękujemy i do widzenia, bo naprawdę zaraz będzie trzeba reaktywować Toniego i Amauriego...w każdym razie na chwilę obecną mam paru kandydatów do sprzedania - numer jeden tleniony serb !!! No kurde, czym szybciej tym lepiej bo już naprawdę szkoda czasu, nerwów i punktów. Jutro tracimy lidera a przed nami ciężkie tygodnie. Conte do roboty !!! A zarząd pokory !!!

- Izi
- Juventino
- Rejestracja: 13 września 2011
- Posty: 140
- Rejestracja: 13 września 2011
Jeżeli już szukasz analogii to dodaj milan i parmę czyli tych teoretycznie silniejszych z którymi przyszło nam grać w tym sezonie i oba mecze wygraliśmy, więc skąd ten strach?Antichrist pisze:Zgadzam się. Zremisowaliśmy z takimi ligowymi tuzami, jak Chievo, Genoa, Bologna i Catania. Teraz mamy z górki, bo przed nami mecze z beniaminkami ligi: Interem, Napoli, Fiorentiną. Jest git.rufi8 pisze:Parę remisów i już wszyscy załamują ręce. Owszem też nie jestem zachwycony z powodu tej niemocy, ale żeby od razu popadać w taki pesymizm. Liga jest długa i wszystko może się jeszcze zdarzyć. Trzeba się jak najszybciej ogarnąć i powrócić do zwyciężania.
Remis to nie porażka. Idzie nam ni to dobrze, ni to źle ale reszta - fatalnie. ^^ Mamy czas na zgrywanie zespołu, nasze błędy w postaci straconych punktów nie są tak dotkliwe jeśli chodzi o miejsce w tabeli, więc należy nam rozgraniczać niesmak i niedosyt z rozgoryczeniem i żalem.
Następne mecze to nowa historia którą możemy przewidywać na podstawie gry zespołu, a nie wyniku. Ta z kolei nie różni się poziomem od żadnej z drużyn na przeciw której przyjdzie nam grać.
Franciszek I wydaje się być uroczo pokorny.