Serie A (32): JUVENTUS 3-2 Genoa
- JuveForeverPoznan
- Juventino
- Rejestracja: 02 grudnia 2010
- Posty: 126
- Rejestracja: 02 grudnia 2010
uffffffffffffffffffffffffffffffffff :lol: 3 zwyciestwo z rzedu
ale po bramce na 1:2 dostalem zalamki i zaczalem watpic. nasza defensywa nadaje sie do wymiany, Motta nawet na karme dla psow sie nie nadaje.
taki Sorensen, srodkowy defensor i bez wiekszego doswiadczenia bije go na glowe. jak mozna bylo go sprowadzic do nas?! :doh:
cieszy gra i bramka Toniego, mysle ze bedzie z niego pozytek. Mmatriego trzeba wykupic obowiazkowo, Quaglie tez. do tego Aqua tez powinien zostac kupiony. Pepe robi wiatr ale to zawodnik najwyzej na lawke. Martinez to pomylka. zamiast Melo powinien zejsc Marchisio, ktory nie zasluguje na opaske kapitanska.
napad na nastepny sezon mamy niezly: Alex, Matri, Toni i Quaglia.
zamiast szukac napastnika zajmijmy sie defensywa i skrzydlami!
LM sie odrobine zblizyla, ale nadal jest dosc daleko


ale po bramce na 1:2 dostalem zalamki i zaczalem watpic. nasza defensywa nadaje sie do wymiany, Motta nawet na karme dla psow sie nie nadaje.
taki Sorensen, srodkowy defensor i bez wiekszego doswiadczenia bije go na glowe. jak mozna bylo go sprowadzic do nas?! :doh:
cieszy gra i bramka Toniego, mysle ze bedzie z niego pozytek. Mmatriego trzeba wykupic obowiazkowo, Quaglie tez. do tego Aqua tez powinien zostac kupiony. Pepe robi wiatr ale to zawodnik najwyzej na lawke. Martinez to pomylka. zamiast Melo powinien zejsc Marchisio, ktory nie zasluguje na opaske kapitanska.
napad na nastepny sezon mamy niezly: Alex, Matri, Toni i Quaglia.
zamiast szukac napastnika zajmijmy sie defensywa i skrzydlami!
LM sie odrobine zblizyla, ale nadal jest dosc daleko
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1417
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
YYY to coś przegapiłem. Dla mnie to i tak wielkie nicjarmel pisze:Walczył, zabierał piłki, podawał do przodu, kilka razy zapuścił się z piłką w pole karne. Nawet kibice na stadionie zaśpiewali "Marchisio". Na pewno to był inny Claudio od tego z ostatnich meczów.mateelv pisze:Co on takiego zrobił? Prócz tego, że gdzieś tam jest.jarmel pisze: Akurat Marchisio zagrał dobrą drugą połowę.
Podał chyba dwa razy w drugiej połowie, faktycznie sukces
Co z tego, że inny, skoro i tak słaby. Melo i Aquilani mimo swojej śrendiej formy mają go w jednym paluszku.
Ostatnio zmieniony 10 kwietnia 2011, 14:33 przez mateelv, łącznie zmieniany 1 raz.
- Buczus_JuveFan
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2007
- Posty: 368
- Rejestracja: 09 lutego 2007
Dokładnie, nie wiem jak można nie zauważyć wkładu CM w każdą akcję zaczepną i destrukcyjną. To chyba najlepiej wyszkolony taktycznie grajek w naszej drużynie.Winiar1989JuveForever pisze:kolejny dobyr mecz claudio ale i tak znajdzie sie jeden co napisze takie bzdury jak ty, ogarnij się bo szkoda to nawet czytać, pewnie znów dostanie dobrą note za mecz , no ale tak pan Mateelv wie lepiejmateelv pisze:Bonucci to wielkie nic.
Motta to wielkie nic.
Marchisio to wielkie nic.
Traore to wielkie nic.
Nawet Martinez dobrze zagrał te kilka minutek o.O
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Kiedy to ostatnio wygraliśmy całe TRZY mecze z rzędu?
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 2445
- Rejestracja: 25 lutego 2006
No jakoś nie widziałem dzisiaj żeby to potwierdzili.mateelv pisze:YYY to coś przegapiłem. Dla mnie to i tak wielkie nicjarmel pisze:Walczył, zabierał piłki, podawał do przodu, kilka razy zapuścił się z piłką w pole karne. Nawet kibice na stadionie zaśpiewali "Marchisio". Na pewno to był inny Claudio od tego z ostatnich meczów.mateelv pisze:
Co on takiego zrobił? Prócz tego, że gdzieś tam jest.
Podał chyba dwa razy w drugiej połowie, faktycznie sukces
Co z tego, że inny, skoro i tak słaby. Melo i Aquilani mimo swojej śrendiej formy mają go w jednym paluszku.
Żeby nie było nie jestem jakimś wielkim wielbicielem Claudio i dostrzegam jego błędy. Wszyscy wiemy, że gra teraz poniżej swoich oczekiwań. Ale ostatnio odżywa i nazywanie go "wielkim nic" to spora przesada :naughty:
Łojezu nie pamiętam nawet :shock:deszczowy pisze:Kiedy to ostatnio wygraliśmy całe TRZY mecze z rzędu?
#AllegriOut
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1417
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Budowanie Juve na takich zawodnikach to błąd. On nie wnosi nic wielkiego do drużyny. Jest zwyczajnie na siłę kreowany przez całe Włochy jako nowy super def Italii. Bez sensu. Nie nadaje się do Juve. Kiedy on się ostatnio wyróżniał? Z nim ta gra wygląda jak w 10, a z mottą to już w ogole...jarmel pisze:
No jakoś nie widziałem dzisiaj żeby to potwierdzili.
Żeby nie było nie jestem jakimś wielkim wielbicielem Claudio i dostrzegam jego błędy. Wszyscy wiemy, że gra teraz poniżej swoich oczekiwań. Ale ostatnio odżywa i nazywanie go "wielkim nic" to spora przesada :naughty:
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Obserwowałem i muszę przyznać, że zagrał całkiem nieźle. Szkoda tylko, że zdarza mu się to bardzo rzadko w tym sezonie, ale jak widać opaska kapitana mu sprzyja.ewerthon pisze:Jutro specjalnie dla wszystkich fanbojow Marchisio, będę szczególnie obserwował jego gre podczas meczu.
W momencie kiedy Martinez stał przy linii bocznej, 99% ludzi oglądających ten mecz była przekonana, że zejdzie Krasić, a tu proszę jak nas Alojz zaskoczył :rotfl:
Motta to najgorszy transfer Marotty, upewnia mnie o tym z każdym meczem. A co do bohatera dzisiejszego meczu:

- Pavciooo
- Juventino
- Rejestracja: 12 grudnia 2003
- Posty: 241
- Rejestracja: 12 grudnia 2003
Szczerze mówiąc, to nie rozumiem części narzekań na ge Juve. Ten mecz graliśmy na prawdę świetnie jeśli chodzi o ofensywę, a w obronie mieliśmy po prostu ogromnego pecha z tym samobójem, a drugą bramkę zawalił Motta, który dzisiaj PONOWNIE grał tragicznie. Gwizdy gdy schodził w pełni zasłużone, za to Sorensen dostawał gromkie brawa za każdą udaną interwencję/akcję 
Tylko pech sprawił, że strzeliliśmy "jedynie" 3 gole. Gra w ataku była fenomenalna, szczególnie biorąc pod uwagę, że przeciwnicy wygrywając stawiali autobus w polu karnym, a nasi i tak dochodzili do okazji strzeleckich.
Liga mistrzów jednak jeszcze realna, ale trzeba podtrzymać passę zwycięstw i liczyć na potknięcia rywali. Czy tak się stanie? Zobaczymy, ale warto mieć nadzieję!

Tylko pech sprawił, że strzeliliśmy "jedynie" 3 gole. Gra w ataku była fenomenalna, szczególnie biorąc pod uwagę, że przeciwnicy wygrywając stawiali autobus w polu karnym, a nasi i tak dochodzili do okazji strzeleckich.
Liga mistrzów jednak jeszcze realna, ale trzeba podtrzymać passę zwycięstw i liczyć na potknięcia rywali. Czy tak się stanie? Zobaczymy, ale warto mieć nadzieję!
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1579
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
No nareszcie widziałem Juventus taki jaki powinien być przez cały sezon, walczący i dominujący. Brakowało mi takiego Juventusu, który stwarzał co chwilę zagrożenie, przez co pachniało bramkami. Jest trzecia wygrana z rzędu
Jeszcze tylko 6, może na serio 4 miejsce realne jeszcze ?
Pepe dziś szarpał ładnie, gdyby nie Eduardo pewnie w pojedynkę by nam wygrał ten mecz ( 3 dogodne sytuacje) Matri jak zwykle klasa sama w sobie, nie wiem jak wy, ale ja w nim upatruję drugiego Inzaghi'ego. Toni też nieźle, jako taki solidny rezerwowy może być, jak się okazuje jest może i starszy od Iaquinty, ale za to więcej wnosi do gry. Umie się zastawić, grać dobrze głową, dogrywać też ( ładna piła do Pepe) no i dobijać rywali
Tydzień z bananem na twarzy, a później Viola, z którą też możemy się pokusić o 3 pkt.


Pepe dziś szarpał ładnie, gdyby nie Eduardo pewnie w pojedynkę by nam wygrał ten mecz ( 3 dogodne sytuacje) Matri jak zwykle klasa sama w sobie, nie wiem jak wy, ale ja w nim upatruję drugiego Inzaghi'ego. Toni też nieźle, jako taki solidny rezerwowy może być, jak się okazuje jest może i starszy od Iaquinty, ale za to więcej wnosi do gry. Umie się zastawić, grać dobrze głową, dogrywać też ( ładna piła do Pepe) no i dobijać rywali
Tydzień z bananem na twarzy, a później Viola, z którą też możemy się pokusić o 3 pkt.
- blackadder
- Juventino
- Rejestracja: 23 września 2006
- Posty: 970
- Rejestracja: 23 września 2006
No i wracamy do 4-4-2. Boki obrony to żenada, Traore nie potrafi dośrodkować, Motta w obronie jest nieobecny a Sorensen zbyt często się myli. Pepe zagrał dobry mecz, ale chyba tylko dzięki prowincjonalnej taktyce odpowiadającej jego poziomowi. Zresztą obaj z Krasiciem nie potrafili dać Matriemu takiego wsparcia jakiego potrzebował, bo gra "do przodu i wrzutka w pole karne" mogło się sprawdzić z Tonim. Niezbyt zrozumiałem zmianę Melo skoro na boisku był dużo bardziej statyczny Marchisio. Cieszą 3 punkty, ale styl pozostawia wiele do życzenia.

- Sayrax
- Juventino
- Rejestracja: 29 listopada 2009
- Posty: 13
- Rejestracja: 29 listopada 2009
UDAŁO SIĘ!!!
Dziwię się tym którzy twierdzą że Juve zagrało dzisiaj słabo. Przecież przez praktycznie cały mecz atakowali! mieli wiele wyśmienitych okazji! Gdyby nie Eduardo to nie mielibyśmy tego horroru.
Genoa miała dzisiaj zaledwie 2 klarowne sytuacje i 1 wykorzystała (pierwszej bramki nie liczę, bo to był najzwyklejszy pech!).
Dzisiaj należą im się wielkie brawa! Pokazali ogromną wolę walki! i przede wszystkim wiarę w zwycięstwo! w przeciwieństwie do niektórych z nas...
Zawodnik meczu : Simone PEPE!
Dziwię się tym którzy twierdzą że Juve zagrało dzisiaj słabo. Przecież przez praktycznie cały mecz atakowali! mieli wiele wyśmienitych okazji! Gdyby nie Eduardo to nie mielibyśmy tego horroru.
Genoa miała dzisiaj zaledwie 2 klarowne sytuacje i 1 wykorzystała (pierwszej bramki nie liczę, bo to był najzwyklejszy pech!).
Dzisiaj należą im się wielkie brawa! Pokazali ogromną wolę walki! i przede wszystkim wiarę w zwycięstwo! w przeciwieństwie do niektórych z nas...
Zawodnik meczu : Simone PEPE!
- Juventino79
- Juventino
- Rejestracja: 18 sierpnia 2009
- Posty: 157
- Rejestracja: 18 sierpnia 2009
Wreszcie 3 zwycięstwo z rzędu. Może faktycznie można jeszcze wycisnąć tą upragnioną 4 pozycję, kto wie? Teraz czeka nas mecz z teoretycznie cięższym rywalem - Fiorentiną, nie ma już miejsca na wpadki, trzeba postarać się wygrać wszystkie mecze do końca Serie A. . . Nie atak jest naszym priorytetem a obrona - na tej formacji musi skupić się w lato Marotta z Agnellim... No ale dzisiejsze 3 punkty strasznie cieszą - oby jeszcze Lazio dzisiaj zaliczyło wpadkę choć będzie o to ciężko 
FORZA JUVE!

FORZA JUVE!
- Buczus_JuveFan
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2007
- Posty: 368
- Rejestracja: 09 lutego 2007
Czekamy na wtopę Lazio z Parmą "Amauriego" mógłby się dzisiaj przysłużyć Juve xDMati1990 pisze:(..) Jest trzecia wygrana z rzęduJeszcze tylko 6, może na serio 4 miejsce realne jeszcze ?
(...)

Ostatnio zmieniony 10 kwietnia 2011, 14:49 przez Buczus_JuveFan, łącznie zmieniany 1 raz.