Serie A (16): JUVENTUS 2-1 Lazio

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Juventino79

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 sierpnia 2009
Posty: 157
Rejestracja: 18 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2010, 23:32

Dość szczęśliwy gol w końcówce ale zwycięstwo w pełni zasłużone ;) Gdybyśmy tylko mieli kogoś do wykończania akcji ehhh... 8) Cieszą niezmiernie 3 punkty, to był baaaaardzo ważny mecz. Mamy teraz fotel wicelidera, a Milan czeka ciężki pojedynek z Romą w następnej kolejce więc jest spora szansa na zmniejszenie dystansu do lidera tabeli. Do końca "połowy sezonu" 2 stosunkowo "łatwe" mecze i jeden z ciężki, do tego na wyjeździe z Napoli. Gdybyśmy zdobyli w tych 3 meczach 9 punktów byłoby super ;) Ale jeszcze na temat dzisiejszego meczu - już traciłem nadzieje, było baaaardzo blisko straty 2 punktów ale cóż.... wszystko uratował Milos ;)
FORZA JUVE! :bravo:


Smok-u

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2008
Posty: 1535
Rejestracja: 31 maja 2008
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2010, 23:33

W końcu! W końcu, szczęście się do nas uśmiechnęło! Byliśmy drużyną o klasę lepszą od Lazio (strasznie mnie irytowali komentatorzy na canal+, którzy w koło powtarzali jacy to Rzymianie wspaniali :roll: ). Tak na prawdę gdyby nie błąd naszego bramkarza, to byśmy spokojnie ich pyknęli, bo nie przypominam sobie jakiś wybitnych akcji.

Co do naszej gry, to wszystko trochę za wolne, chimeryczne. Świetnie zagrał Sorensen, Zarate sobie za dużo nie pograł :). Oczywiście graczem meczu może być tylko Kielon, który oprócz strzelonej bramki, czyścił wszystko w obronie :). Bonucci również może zaliczyć występ do udanych.
Co do Grosso to mam strasznie mieszane uczucia. Pomoc wyglądała na prawdę nie najgorzej. Melo- ostatnio standard, czyli bardzo dobry mecz. Aquilani - Nie było najgorzej, mogło być lepiej, Marchisio- nie zagrał źle, ale brakuje mu zdecydowania i szybkości. Krasic, starał się, szarpał, musi poprawić podania, ale to co najważniejsze to zdobył bardzo ważnego gola, który dał nam 3 punkty! Pepe i Sissoko bardzo dobrze :D. Vicek to pomyłka wywalić go na zbyty pysk, jeden mecz dobry (Catania) potem znowu pół sezonu grania piachu... Q. również przeciętnie, Alex starał się, szarpał w moim odczuciu na plus.

Reasumując: MAMY 2 MIEJSCE!


sylvin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 października 2004
Posty: 119
Rejestracja: 04 października 2004

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2010, 23:34

dodatkowo mnie cieszy ze lazio poleglo bo to cholerni faszysci i rasisci


By czuć upadek, z wysoka spaść trzeba.
Być na dnie, by móc sięgnąć nieba
Witcher

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 września 2007
Posty: 93
Rejestracja: 28 września 2007

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2010, 23:35

Odnośnie tej zmiany Alexa za Fabio, to wydaje mi się, iż Del Neri nie chciał pozbywać się wieży z murawy, podczas gdy graliśmy dwoma nominalnymi skrzydłowymi, albo jakiś uraz, chociaż wątpię, bo Quagliarella nie dawał żadnego znaku o tym.
Co do samego meczu, to myślałem, że ponownie będę musiał brać tabletki na uspokojenie, gdyż takie nerwy we mnie wzbudzała dzisiejsza nieskuteczność Naszej drużyny. Koniec końców humor mi się poprawił (nie tylko mi z pewnością) i zasmakowaliśmy zwycięstwa. Takie smakuje najbardziej :)
Całkiem podobał mi się Sorensen, nie dawał za dużo miejsca Zarate i grał bardzo dojrzale. Poza tym jeszcze tylko Giorgio zasługuje na wyróżnienie, ale u Niego to stały poziom :)

Forza Grande Juventus!


Marian.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2009
Posty: 1213
Rejestracja: 25 lutego 2009

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2010, 23:35

No! W końcu uśmiechnęło się do nas szczęście! Mecz średni, ale najważniejsze 3 punkty! GRANDE JUVE! GRANDE MILOS!


-10-

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 marca 2009
Posty: 326
Rejestracja: 03 marca 2009
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2010, 23:35

Krasić, jak Krasić, ale to co zrobił drewniany Sissoko to poezja. :D


Filippo911

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 marca 2008
Posty: 381
Rejestracja: 04 marca 2008

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2010, 23:38

Już myślałem , ze po meczu , ale jakiś przebłysk miałem , ze w końcu w piłce wszystko jest możliwe . Nie takie rzeczy już widziałem ...
Mecz mógł się zakończyć remisem , ale z duzym wskazaniem na Juve (ciśnienie niby było , ale niewiele wychodziło:/)
Bardzo fajnie zagrał Sorensen , będzie z niego pożytek !

Arbiter wyjątkowo liberalny był dziś , aż za bardzo .
Ostatnio zmieniony 12 grudnia 2010, 23:42 przez Filippo911, łącznie zmieniany 1 raz.


sylvin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 października 2004
Posty: 119
Rejestracja: 04 października 2004

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2010, 23:39

-10- pisze:Krasić, jak Krasić, ale to co zrobił drewniany Sissoko to poezja. :D
dokladnie:) jak na defensywnego pomocnika to całkiem ładnie mu się udało dograć krzyżową piłkę, może będą z niego ludzie, ale chyba jednak już nie u nas..


By czuć upadek, z wysoka spaść trzeba.
Być na dnie, by móc sięgnąć nieba
Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2010, 23:42

Cholernie fajny i szybki mecz. Obie drużyny miały swoje okazję, ale wydaje mi się, że jednak to my bardziej przeważaliśmy patrząc na przebieg całego spotkania.
Mamy świetny środek! Alberto i Felipe na prawdę wymiatają.
Dziś bardzo fajnie rozgrywaliśmy piłki między sobą. Płynnie, szybko i celnie - ładnie to wyglądało.

Co mnie najbardziej w tym meczu wkurzyło? Ano to, że nie potrafimy wykańczać akcji. Nie mamy typowego egzekutora w polu karnym. Bnadzior potrzebny na gwałt!

Milan odskakuje na 6pkt. ale drugie miejsce jest!


zagroo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2003
Posty: 261
Rejestracja: 29 maja 2003

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2010, 23:43

Monte Cristo pisze:Moze mi ktos wytlumaczyc dlaczego znowu u siebie gramy w wyjazdowkach?
Bo to gospodarze muszą dopasować się do gości, Lazio mieli ciemne stroje także my nie mogliśmy grać w biało czarnych barwach.


rammstein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lutego 2005
Posty: 1544
Rejestracja: 13 lutego 2005
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2010, 23:43

@ Fillippo

no wiesz czlowiek tak zawsze mysli jak oglada mecz, ale w przypadku Juve to bylo raczej niemozliwe, jak sięgam pamiecia, to my strasznie malo bramek strzelamy w samych koncowkach, a na pewno nie 2 sekund przed gwizdkiem;d


SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2010, 23:44

Po bramce Milosa pobawiłem się w Roberto Scarpiniego :P

Choć Miłek trochę za dużo dziś tracił, poza samym początkiem i końcem meczu, gdzie pokazywał się od najlepszej strony.

Jak już ktoś zauważył, dobre zmiany DP i Pepe. Alex kiedy wchodzi z ławki dodaje oczko do jakości drużyny, nawet jeśli jego powolność bije po oczach. A brak nominalnego lewego pomocnika to duży błąd DN, Marchisio nie dość, że znika na całe mecze, to jeszcze nasza gra jest zbyt wąska na grę skrzydłami, i nie mamy za bardzo jak rozgrywać piłki.

fatalnie Iaquinta. Jeśli mamy walczyć z Milanem, to w styczniu musi nam dość jakiś niezły snajper, który trochę wstrząśnie obrońcami rywala, bo dziś Vicka nie było, a Fabio istniał tylko w rozegraniu.

Ale ogólnie Juve zgarnia 3 punkty po fuksiarskim podaniu Momo i błysku Krasica:P Więc trza się cieszyć!


strong return

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2008
Posty: 978
Rejestracja: 14 lipca 2008

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2010, 23:45

Bartek88 pisze: Aha i jak ktos dalej po tym meczu uwaza, ze Grosso to nasz najlepszy obronca na lewą strone niech podejdzie do lustra i strzeli sie w twarz.
Gość zjadł dziś najwyraźniej za mało pasty, bo każde jego dośrodkowanie było wprost na głowę przeciwnika i za słabe. Sorensen moim zdaniem też nie pokazał gry, która uprawniałaby go do bycia rezerwowym w Juventusie natenczas. Krasic może i miał trochę nieudanych dośrodkowań, ale nie zgadzam się, że zagrał słabo, bo w końcu to po jego szarży mieliśmy ledwie wybroniony rzut wolny przez Muslerę w wykonaniu ADp, sytuację gdzie był gąszcz nóg i Inzaghi strzeliłby z tego gola na pewno, no i akcję bramkową. :P Moim zdaniem wywiązał się ze swojego zdania walczył, szarpał i szybko przebierał nogami aż wreszcie fizycznie zajechał swojego oponenta. Cała pomoc na plus, a zwłaszcza Melo, trzeba mu przyznać, że zaczyna nasze akcje klasowymi przerzutami. Po nim wyróżniłbym Aquilaniego, ale cała pomoc zasłużyła według mnie na pochwały.
I nawet Marchisio zrobił się ostatnio widoczny. Co do Vicka esencją jego gry była przewrotka w polu karnym, jakby szedł po lodzie o ósmej rano w poniedziałek. Fabio też stać na znacznie więcej niż to dziś pokazał. Ogólnie byliśmy zespołem sporo lepszym-zaznaczam, że oglądałem od 25minuty :/ i właściwie od tej chwili aż do końcowego kwadransa Lazio nie stworzyło poważniejszego zagrożenia dla naszej bramki. Kocham takie gole z niczego, jak dzisiejsza Milosa-i pomyśleć, że już chciałem kasować transmisję. Tym niemniej wygrana absolutnie zasłużona.
Ostatnio zmieniony 12 grudnia 2010, 23:48 przez strong return, łącznie zmieniany 1 raz.


Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2010, 23:46

Mało brakowało, a spotkanie zakończyłoby się krzywdzącym nas wynikiem. :whistle: Już kląłem pod nosem, że stracimy punkty w podobny sposób, co w meczach z Romą i Violą. I w tym meczu mieliśmy ogromną przewagę nad rywalem - dzisiaj także nie mieliśmy szczęścia, a poza tym sędzia ewidentnie gwizdał dla rywala. Nie przydzielał nam tak ewidentnych rzutów wolnych, że co chwila chłapałem się za głowę. :think: Do tego <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> ubrał się podobnie jak goście z Rzymu, co z pewnością gry nie ułatwiało.

Sprawiedliwości stało się zadość i ostatecznie zdobyliśmy ważne 3 punkty. Lazio zrobiło ogromny błąd broniąc się przez większość spotkania, bo prędzej czy później musiało się to tak skończyć.

Wolne Alberto i Alexa - CUD.


JuveForeverPoznan

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 grudnia 2010
Posty: 126
Rejestracja: 02 grudnia 2010

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2010, 23:46

juz myslalem ze bedzie remis. a tu asysta Momo :shock: i nasz Milos strzela, z odrobina szczescia :-D
jest dobrze(piekna seria bez porazki), gdyby ktos przed sezonem czy po kilku pierwszych kolejkach mi powiedzial ze po 16 kolejkach bedziemy na 2 miejscu i to z przewaga nad interem, to bym nie uwierzyl :oops:
podoba mi sie Sorensen, beda z niego ludzie. srodek obrony tez wyglada solidnie. najwazniejsze to sprzedac Enta i Iaquinte,najlepiej juz zima. w zamian obowiazkowo dobry egzekutor. do tego ktos na boki deensywy i mozemy walczyc o scudetto :pray: :smile:
sedzia powinien udac sie do okulisty, chociaz w porownaniu z wyczynami tego z ostatniej kolejki i tak nie bylo tragicznie.
Milos momentami byl niewidoczny, ciekawe czemu mu nie podawali czasem jak byl na swietnej pozycji. musi popracowac nad ostatnimi podaniami. ale jest swietny, a to dopiero jego poczatek u nas :) Alex swietnie, jest idealny na ostatnie 30-35min


Zablokowany