Wszystko o Squadra Azzurra
- Eric6666
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 1159
- Rejestracja: 13 listopada 2006
Balotelli to ciekawy przypadek, nie jestem rasistą, ale się nim czuję kiedy o nim myślę. Najpierw nie potrafi założyć koszulki, a potem wchodzi kung fu pandą w zawodnika dynama -_- dla mnie takich ludzi, fakt obdarzonych talentem, nie powinno być w piłce, bo kiedyś było się wielkim na boisku poza nim a dzIś? dzikus poza ? jak dzieci mają wyrosnąć na coś jeżeli za przykład mają takiego chama
"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
Mark Twain
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Ta gadka o dzieciach jest świetna w połączeniu z Twoim avataremEric6666 pisze:Balotelli to ciekawy przypadek, nie jestem rasistą, ale się nim czuję kiedy o nim myślę. Najpierw nie potrafi założyć koszulki, a potem wchodzi kung fu pandą w zawodnika dynama -_- dla mnie takich ludzi, fakt obdarzonych talentem, nie powinno być w piłce, bo kiedyś było się wielkim na boisku poza nim a dzIś? dzikus poza ? jak dzieci mają wyrosnąć na coś jeżeli za przykład mają takiego chama

Nie wiem co ma do rzeczy dorastanie dzieci z zachowaniem Balotelliego. Niektórzy mają naprawdę dziwny sposób myślenia. Jest to najbardziej nielubiany przeze mnie piłkarz nr 2 ale gadanie, że nie powinno go być w piłce to też przesada.
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Ale to się tyczy też reprezentacji? No niby też Uefa...CzarnyZkultury pisze:nie ma kontuzji, wczoraj zagrał w meczu z chelsea. chodzi o to, że został zawieszony w rozgrywkach europejskich za swoje kung fu w meczu z Dynamem. Podobnie sytuacja ma się z De Rossim.
Chyba ma jakiś uraz, bo ostatnio nie grał, na pogrom z Udinese też się chyba nie "załapał"...Dante93 pisze:Oprocz ataku wszedzie kiepsko. Btw bez Cassaniego?
Ja bym powiedział raczej, że więcej napastników "kreatywnych", cofniętych (Rossi, Cassano, Giovinco).zahor pisze:W ataku też co najwyżej średnio. Rossi z Cassano, chociaż w wielkiej piłce nic póki co nie osiągnęli, prezentują w tym sezonie jakiś poziom. Ale obecność pozostałych świadczy o tym, jak nisko upadło calcio. W 2006 r. żaden gracz o takich umiejętnościach na grę w kadrze liczyć by nie mógł.
Przymomnę tylko, że na tamten mundial pojechał Iaquinta, którego większość forumowiczów wyśmiewa. Z resztą obecny teraz Gilardino też i nawet zaczął mistrzostwa w pierwszym składzie.
Ja gościa nie znoszę, bez względu na to jaki ma kolor skóry. Niechęć do niego to nie musi konkretnie rasizm.Eric6666 pisze:Balotelli to ciekawy przypadek, nie jestem rasistą, ale się nim czuję kiedy o nim myślę.
- Azazel
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2010
- Posty: 671
- Rejestracja: 03 lipca 2010
Balotelli powinien kiedyś dostać mocno w pupkę w związku ze swoim zachowaniem, aby nauczył się pokory. Niewątpliwie jego talent jest "czarnym diamentem", czymś wyjątkowym i rzadko spotykanym, wartym bardzo wiele. Ale aby w pełni zasłużyć na takie miano trzeba się nauczyć że ktoś woli kupić zwykły diament, niż czarny jeśli ten ciągle się gubi.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Wówczas kreatywnymi napastnikami byli Del Piero czy Totti, a obecnie Giovinco czy Rossi. To dobrze oddaje upadek włoskiej reprezentacji.@D@$ pisze:Ja bym powiedział raczej, że więcej napastników "kreatywnych", cofniętych (Rossi, Cassano, Giovinco).zahor pisze:W ataku też co najwyżej średnio. Rossi z Cassano, chociaż w wielkiej piłce nic póki co nie osiągnęli, prezentują w tym sezonie jakiś poziom. Ale obecność pozostałych świadczy o tym, jak nisko upadło calcio. W 2006 r. żaden gracz o takich umiejętnościach na grę w kadrze liczyć by nie mógł.
Przymomnę tylko, że na tamten mundial pojechał Iaquinta, którego większość forumowiczów wyśmiewa. Z resztą obecny teraz Gilardino też i nawet zaczął mistrzostwa w pierwszym składzie.
A co do Iaquinty i Gilardino - czas w miejscu nie stoi. Wówczas Iaquinta jako rezerwowy wysunięty snajper sprawdzał się całkiem nieźle. Gilardino też był w formie o niebo lepszej, niż obecnie.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Tylko że dla Tottiego i DP było to niemalże zwieńczenie kariery, a Rossi & Seba są dopiero na dorobku...zahor pisze: Wówczas kreatywnymi napastnikami byli Del Piero czy Totti, a obecnie Giovinco czy Rossi.
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 1993
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
Del Piero w 2006 miał 32, Totti 30. Giovinco i Rossi mają 24. Bez wątpienia młodsza dwójka na swoim etapie osiągnęła znacznie mniej niż Alex i Totti wtedy, ale dobrym syndromem za Prandelliego jest odmładzanie drużyny. Wyjątki to Buffon, Pirlo czy Gila. Poza tym nawiązując do wcześniejszych wypowiedzi - Obecnie Cassano, Pazzini czy Matri są w bardzo dobrej formie, a za kilka lat może być tylko (?) lepiej. Nie wiem czemu się ich czepiacie... Razem z młodziakami powinni nastrzelać Słoweńcom bramek i zapewnić wyjście z pierwszego miejsca.zahor pisze:Wówczas kreatywnymi napastnikami byli Del Piero czy Totti, a obecnie Giovinco czy Rossi. To dobrze oddaje upadek włoskiej reprezentacji.@D@$ pisze:Ja bym powiedział raczej, że więcej napastników "kreatywnych", cofniętych (Rossi, Cassano, Giovinco).zahor pisze:W ataku też co najwyżej średnio. Rossi z Cassano, chociaż w wielkiej piłce nic póki co nie osiągnęli, prezentują w tym sezonie jakiś poziom. Ale obecność pozostałych świadczy o tym, jak nisko upadło calcio. W 2006 r. żaden gracz o takich umiejętnościach na grę w kadrze liczyć by nie mógł.
Przymomnę tylko, że na tamten mundial pojechał Iaquinta, którego większość forumowiczów wyśmiewa. Z resztą obecny teraz Gilardino też i nawet zaczął mistrzostwa w pierwszym składzie.
Jest gorzej, ale tamten skład to był niemal Dream Team ...
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Po pierwsze, Totti nie miał wówczas nawet 30 lat, Del Piero dwa lata później został królem strzelców Serie A, więc nie wiem o jakim zwieńczeniu kariery mówisz. Po drugie, od trequartisty nie wymaga się żeby biegał jak dziki osioł - powinien mieć nienaganną technikę, precyzyjne uderzenie i przegląd pola, więc nie rozumiem dlaczego koniecznie piłkarz grający na tej pozycji musi być nie wiem jak młody. Oprócz tego chodziło mi głównie o porównanie klasy piłkarzy, którzy grali wówczas i tych, co grają teraz.Łukasz pisze:Tylko że dla Tottiego i DP było to niemalże zwieńczenie kariery, a Rossi & Seba są dopiero na dorobku...zahor pisze: Wówczas kreatywnymi napastnikami byli Del Piero czy Totti, a obecnie Giovinco czy Rossi.
Czyżby? Cassano miał już kilka podejść do wielkiej piłki, żadne mu póki co nie wyszło. Obawiam się że to dla niego ostatnia szansa. Jeżeli w Milanie nie zmądrzeje i nie zacznie grać na miarę swojego potencjału, to już chyba nigdy żaden poważny klub się nim nie zainteresuje.Brutalo pisze: Obecnie Cassano, Pazzini czy Matri są w bardzo dobrej formie, a za kilka lat może być tylko (?) lepiej.
Matri? Wybacz, ale nie mam zaufania do gracza, który w wieku 27 lat zalicza pierwszy sezon na w miarę wysokim poziomie. Owszem, fajnie że zaskoczył, niech strzela dla Juventusu jak najwięcej goli, ale nie mamy żadnej gwarancji, że za trzy lata będzie grać przyzwoicie. To samo zresztą Pazzini.
- Mateuszello
- Juventino
- Rejestracja: 24 lipca 2009
- Posty: 904
- Rejestracja: 24 lipca 2009
Prawda jest taka, że Włosi kilka lat temu "słyneli" z wysokiej średniej wieku, teraz kiedy są jeszcze starsi przechodzą na drugi plan, a pierwszy przejmują młodziaki, którzy nie są aż tak doświadczeni jak już dawni staruszkowie...
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Czy aby tylko o doświadczenie tu chodzi?Mateuszello pisze:a pierwszy przejmują młodziaki, którzy nie są aż tak doświadczeni jak już dawni staruszkowie...
W defensywie to jeszcze jako tako wygląda. Zmiana pokoleniowa przeszła całkiem nieźle. Ale ofensywa? W Serie A tego nie widać. W Serie A widać cały czas takie nazwiska jak Totti, Di Natale, Del Piero.
- blackadder
- Juventino
- Rejestracja: 23 września 2006
- Posty: 970
- Rejestracja: 23 września 2006
To jest dalej bolączka po znacznym osłabieniu się ligi. Totti czy Del Piero byli czołowymi napastnikami w tej starej dobrej i bardzo mocnej Serie A. Dziś następców nie ma i dalej ich nie widać. Rossi to zawodnik mający 'już' 24 lata a gra nadal w PD w zespole bez większych szans na sukces, a reprezentacja potrzebuje mistrzów, graczy przyzwyczajonych do walki o wszystko.zoff pisze:Czy aby tylko o doświadczenie tu chodzi?Mateuszello pisze:a pierwszy przejmują młodziaki, którzy nie są aż tak doświadczeni jak już dawni staruszkowie...
W defensywie to jeszcze jako tako wygląda. Zmiana pokoleniowa przeszła całkiem nieźle. Ale ofensywa? W Serie A tego nie widać. W Serie A widać cały czas takie nazwiska jak Totti, Di Natale, Del Piero.
Zresztą co do tej defensywy to też bym nie przesadzał. Cannavaro, Nesta czy Zambrotta jeszcze trochę poczekają na następców na ich poziomie.

- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Nie dziwota, skoro w Serie A, włoska młodzież i wychowankowie grają po prostu słabo albo w klubach serie B. Nie ma obecnie ani jednego młodego Włocha, który byłby tym, kim była stara gwardia w czasach młodości.blackadder pisze:To jest dalej bolączka po znacznym osłabieniu się ligi. Totti czy Del Piero byli czołowymi napastnikami w tej starej dobrej i bardzo mocnej Serie A. Dziś następców nie ma i dalej ich nie widać. Rossi to zawodnik mający 'już' 24 lata a gra nadal w PD w zespole bez większych szans na sukces, a reprezentacja potrzebuje mistrzów, graczy przyzwyczajonych do walki o wszystko.zoff pisze:Czy aby tylko o doświadczenie tu chodzi?Mateuszello pisze:a pierwszy przejmują młodziaki, którzy nie są aż tak doświadczeni jak już dawni staruszkowie...
W defensywie to jeszcze jako tako wygląda. Zmiana pokoleniowa przeszła całkiem nieźle. Ale ofensywa? W Serie A tego nie widać. W Serie A widać cały czas takie nazwiska jak Totti, Di Natale, Del Piero.
Zresztą co do tej defensywy to też bym nie przesadzał. Cannavaro, Nesta czy Zambrotta jeszcze trochę poczekają na następców na ich poziomie.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Prawa, prawda. Ostanie włoskie talenty, które na prawdę wypaliły to chyba tylko Chiellini i De Rossi. Może ostatnio nie błyszczą, ale to wciąż klasowi zawodnicy. Tylko z takich ziomków to by się jeszcze ośmiu przydało żeby poziomem dojechać do Hiszpanii.Antichrist pisze:Nie dziwota, skoro w Serie A, włoska młodzież i wychowankowie grają po prostu słabo albo w klubach serie B. Nie ma obecnie ani jednego młodego Włocha, który byłby tym, kim była stara gwardia w czasach młodości.
W sumie do Rossiego też nic nie mam. Dobry chłopak.
- Mateuszello
- Juventino
- Rejestracja: 24 lipca 2009
- Posty: 904
- Rejestracja: 24 lipca 2009
Można się było takiego skutku spodziewać. Kto wtedy(MŚ '06) z bardzo dobrych, doświadczonych graczy był młody? 
