Coppa Italia (1/4): Inter 2-1 JUVENTUS
- Dybala 4ever
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2007
- Posty: 1612
- Rejestracja: 28 października 2007
Jakkolwiek nie gramy teraz przyzwoicie lun tragicznie dostajemy
. Na wtopę był przygotowany psychicznie, ale wygrywając 0-1 w Mediolanie z interem i przegrywając mecz ostatecznie 2-1 to jak dla mnie są jaja z pogrzebu :!: . Przez większość nasza gra mogła się podobać, bo aż do 71 minuty broniliśmy się mądrze. Ale czułem, że jak nasi będą prokurować wolne dla interu, to wtedy źle się skończy. Sneijder teraz ma świetną formę do bicia wolniaków, no wczoraj wydatnie pomógł mu Amauri za co należy mu się standing ovation, Chiellini też zamulił, jakby lepiej się ustawił to Lucio nie wpakowałby tej piłki, ale nad nim nie będę się pastwił, bo przez większość kryzysu i tak jako jeden z nielicznych zasługuje na tą koszulkę i szacunek ze strony kibiców. Moje oceny:
Gigi 5,5 - obronił to co miał obronić, ale przy golach bez szans
Grygera 4- kolejny nędzny występ Boskiego Zdenia
Chiellini-5,5- w miarę solidnie, ale przy golu na 1-1, mógł upilnować Lucio
Canna 5- bez fajerwerków, nie popełniał rażących błędów, w miarę był ogarnięty pilnując Pandeva, po wejściu Milito mniej pewny
Grosso 5-mulił jak zwykle na obronie, ale czasem dobre przechwyty w obronie i czasem coś pokazał na skrzydle w akcjach zaczepnych
Melo 6- ocena trochę na wyrost z mojej strony, ale zagrał całkiem dobre zawody jak na siebie, ale miał rękę przy akcji interu i mógł być karny
Momo 5,5- tym razem przeciętnie, raz dobrze w odbiorze, a czasem nie potrafił dokładnie podać, grał mniej pewnie jak wywrócił się na bark na początku meczu
Candreva 5,5- jeśli tak będzie grać to być może z tej mąki będzie chleb, cosik tam szarpał i ciutkę pomógł Diego
Diego Ribas Da Cunha 8- nasz najlepszy zawodnik, strzelił gola, może nie pięknego, Toldo puścił szmatę, ale gol to gol i nie ma co wybrzydzać, parł do przodu i walczył, ale jak zwykle nie miał z kim grać, w efekcie często faulowany lub odbierano mu piłkę. Przez cały sezon tak gra, ja nie mam nic do niego, jest prawie zawsze zdany sam na siebie, a ci co go krytykują: myślicie, że sam wygra nam każdy mecz, radzę Wam się ogarnąć, bo piłka nożna to gra zespołowa, a nie solo. Nawet Messi nie pokazałby swej klasy w Barcie, gdyby nie mrówcza praca pozostałych kolegów z drużyny.
Amauri 3- najgorszy nasz zawodnik, nadawam Mu uroczyście tu i teraz nową ksywę: Zapłon
. Ma takie przyspieszenie i domyślność jakiej nie powstydziłby się już nieżyjący Turbodymomen
.
Juventus swoją frajerską grą przypomina mi inter sprzed 2006r., który też wielokrotnie prowadził w meczu, ale w ostatecznym rozrachunku schodził pokonamy. Brawo teraz nie mamy DNA zwyciężców, ale DNA frajerów.

Gigi 5,5 - obronił to co miał obronić, ale przy golach bez szans
Grygera 4- kolejny nędzny występ Boskiego Zdenia
Chiellini-5,5- w miarę solidnie, ale przy golu na 1-1, mógł upilnować Lucio
Canna 5- bez fajerwerków, nie popełniał rażących błędów, w miarę był ogarnięty pilnując Pandeva, po wejściu Milito mniej pewny
Grosso 5-mulił jak zwykle na obronie, ale czasem dobre przechwyty w obronie i czasem coś pokazał na skrzydle w akcjach zaczepnych
Melo 6- ocena trochę na wyrost z mojej strony, ale zagrał całkiem dobre zawody jak na siebie, ale miał rękę przy akcji interu i mógł być karny
Momo 5,5- tym razem przeciętnie, raz dobrze w odbiorze, a czasem nie potrafił dokładnie podać, grał mniej pewnie jak wywrócił się na bark na początku meczu
Candreva 5,5- jeśli tak będzie grać to być może z tej mąki będzie chleb, cosik tam szarpał i ciutkę pomógł Diego
Diego Ribas Da Cunha 8- nasz najlepszy zawodnik, strzelił gola, może nie pięknego, Toldo puścił szmatę, ale gol to gol i nie ma co wybrzydzać, parł do przodu i walczył, ale jak zwykle nie miał z kim grać, w efekcie często faulowany lub odbierano mu piłkę. Przez cały sezon tak gra, ja nie mam nic do niego, jest prawie zawsze zdany sam na siebie, a ci co go krytykują: myślicie, że sam wygra nam każdy mecz, radzę Wam się ogarnąć, bo piłka nożna to gra zespołowa, a nie solo. Nawet Messi nie pokazałby swej klasy w Barcie, gdyby nie mrówcza praca pozostałych kolegów z drużyny.
Amauri 3- najgorszy nasz zawodnik, nadawam Mu uroczyście tu i teraz nową ksywę: Zapłon

Juventus swoją frajerską grą przypomina mi inter sprzed 2006r., który też wielokrotnie prowadził w meczu, ale w ostatecznym rozrachunku schodził pokonamy. Brawo teraz nie mamy DNA zwyciężców, ale DNA frajerów.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Chyba nie rozumiem, możesz jaśniej?JaPs pisze:Szkoda, ze nie bierze sie pod uwage faktu, iz Diego od przyjscia do Juve z miejsca wazyl 30kg wiecej, bo to na nim mial sie opierac nowy Juventus i on sobie zdaje z tego sprawe. A z takim poczuciem - wliczajac iscie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> sezon - z tych 30kg zrobilo sie 50... Trudno taka ciezka noga walic w okienko w co drugim meczu.gdzie są piłki wpadające w okienka przeciwników Werderu? Czemu on tylko strzela po ziemi?

- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Krępujące swobodę ruchów przytłoczenie odpowiedzialnością, z którą Diego wciąż średnio sobie radzi.stahoo pisze:Chyba nie rozumiem, możesz jaśniej?JaPs pisze:Szkoda, ze nie bierze sie pod uwage faktu, iz Diego od przyjscia do Juve z miejsca wazyl 30kg wiecej, bo to na nim mial sie opierac nowy Juventus i on sobie zdaje z tego sprawe. A z takim poczuciem - wliczajac iscie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> sezon - z tych 30kg zrobilo sie 50... Trudno taka ciezka noga walic w okienko w co drugim meczu.gdzie są piłki wpadające w okienka przeciwników Werderu? Czemu on tylko strzela po ziemi?
- Winner
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 1012
- Rejestracja: 30 lipca 2004
Ja nie widziałem zbyt dobrych interwencji Melo i sprowokował wolnego z groźnej pozycji. I nie jestem na jego punkcie przewrażliwiony. Wczoraj zapomniałem o kilku faktach. Balotelli 19 lat a potrafi tylko aktorzyć porażka nie zawodnik. Co z niego będzie w przyszłości to ja nie wiem. Brak zmian przez większość meczu to ja jeszcze rozumiem ale po jakiego grzyba ta zmiana w 92 minucie to ja nie wiem, na czas graliśmy?
Od kołyski aż po grób zapatrzony w jeden klub.
- Motor
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2008
- Posty: 297
- Rejestracja: 27 marca 2008
Nie rozumiem waszej niechęci do Balotelliego, fakt że czasem po udaje, tu się potknie, tu wpadnie, ale on jest bardzo dobrym i utalentowanym zawodnikiem, który jest jeszcze młody. Większość kibicow Juventusu go oczernia (mimo iż brzmi to bardzo absurdalnie), bo nagminnie symuluje, ale czy jest jakiś zawodnik ktory nie symuluje? No wlaśnie jedni więcej, drudzy mniej, pilkaż Interu należy do tych pierwszy, ale on jest młodziutki i głupiutki, myśle że to tylko kwestja czasu, aby dojrzał, aby zaczął grać z aktualną finezją gry i bez niepotrzebnej symulacji.
Za wszelki nie ład w moich wypowiedziach odpowiedzialni są kosmici.
27 marca 2010 - 2 lata na Forum JuvePoland
27 marca 2010 - 2 lata na Forum JuvePoland
- Dominxon
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 28
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Motor weź odpal wreszcie i nie nadawaj na jałowym biegu.Motor pisze:Nie rozumiem waszej niechęci do Balotelliego, fakt że czasem po udaje, tu się potknie, tu wpadnie, ale on jest bardzo dobrym i utalentowanym zawodnikiem, który jest jeszcze młody. Większość kibicow Juventusu go oczernia (mimo iż brzmi to bardzo absurdalnie), bo nagminnie symuluje, ale czy jest jakiś zawodnik ktory nie symuluje? No wlaśnie jedni więcej, drudzy mniej, pilkaż Interu należy do tych pierwszy, ale on jest młodziutki i głupiutki, myśle że to tylko kwestja czasu, aby dojrzał, aby zaczął grać z aktualną finezją gry i bez niepotrzebnej symulacji.
Gość pada na ziemię przy każdym kontakcie z przeciwnikiem - chyba że nie oglądałeś ostatnich meczy z jego udziałem.
Dostaje szturchańca w bok leży i trzyma się za głowę ( przepraszam że nazwałem to "coś" głową)
jak jest młodziutki i głupiutki to lizaka i do piaskownicy .
Howgh powiedziałem
- JaPs
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2006
- Posty: 505
- Rejestracja: 04 sierpnia 2006
Nie rozumiesz, bo Ciebie to tak nie dotyczy. Olisadebe nie pieprzyl, ze jest bardziej polski od polowy naszego narodu, nie zachowywal sie tak: zrodlo ani tak: zrodlo czy zwlaszcza tak: zrodlo (do 2:10), nie robil wielu rzeczy, ktore wywolywaly by takie reakcje.Motor pisze:Nie rozumiem waszej niechęci do Balotelliego, fakt że czasem po udaje, tu się potknie, tu wpadnie, ale on jest bardzo dobrym i utalentowanym zawodnikiem, który jest jeszcze młody. Większość kibicow Juventusu go oczernia (mimo iż brzmi to bardzo absurdalnie), bo nagminnie symuluje, ale czy jest jakiś zawodnik ktory nie symuluje? No wlaśnie jedni więcej, drudzy mniej, pilkaż Interu należy do tych pierwszy, ale on jest młodziutki i głupiutki, myśle że to tylko kwestja czasu, aby dojrzał, aby zaczął grać z aktualną finezją gry i bez niepotrzebnej symulacji.
Dodac do tego wszystkiego bycie boiskowa panienka i symulantem (z wczorajszego nie chce mi sie szukac, ale wszyscy widzieli) to ja sie tym zlym i okropnym kibicom wloskim nie dziwie. Bardzo sie nie dziwie

edit:
O czym, ze tak to ujme, pieprzysz? Nikt nie kwestionuje jego pilkarskich umiejetnosci i o tym tu nie rozmawiamy, przeczysz sam sobie post pod postem :shock:[...]posiada on umiejętności[...]
Ostatnio zmieniony 29 stycznia 2010, 11:32 przez JaPs, łącznie zmieniany 3 razy.
- Motor
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2008
- Posty: 297
- Rejestracja: 27 marca 2008
Oczywiście symuluje, często, ale nie oznacza że nie posiada on umiejętności, wielkich umiejętności. Myśle ze połowa z nas, kibiców Juventusu chciałby aby tak wielce utalentowany zawodnik znalazł się w naszym klubie, szczególnie teraz, kiedy Juventusu traci punkty z każdym i dobrym, i słabym. Jest to fakt bardzo bolesny, a ten właśnie zawodnik bzbz w stanie temu zapobiec!
A tu tak kilka dowodow że grac w piłke on potrafi
http://www.youtube.com/watch?v=xz82wIWP4hw
http://www.youtube.com/watch?v=eeSmpEOC ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=hjPUjYaL ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=r9fJCFJV ... re=related
Może troche gorszy od Pato, ktorego widzimy na jedny filmiku, ale też świetny zawodnik!
BALOTELLI JEST WŁOCHEM!
A tu tak kilka dowodow że grac w piłke on potrafi
http://www.youtube.com/watch?v=xz82wIWP4hw
http://www.youtube.com/watch?v=eeSmpEOC ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=hjPUjYaL ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=r9fJCFJV ... re=related
Może troche gorszy od Pato, ktorego widzimy na jedny filmiku, ale też świetny zawodnik!
Przepraszam że Dominxon-a kiedzś nazwałem użytkownikiem! To Balotelliego nie poniża i tym bardziej nie odejmuje umiejentności, to jedynie poniża autora postu!Dominxon pisze:Dostaje szturchańca w bok leży i trzyma się za głowę ( przepraszam że nazwałem to "coś" głową)
BALOTELLI JEST WŁOCHEM!
Za wszelki nie ład w moich wypowiedziach odpowiedzialni są kosmici.
27 marca 2010 - 2 lata na Forum JuvePoland
27 marca 2010 - 2 lata na Forum JuvePoland
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 1993
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
Ja tam wczoraj nic specjalnego w grze barwuacha nie widziałem. No może namiętne rzucanie się na murawę przy jakimkolwiek kontakcie z zawodnikami Juventusu. Jeżeli jako miarę bycia Włochem weźmiemy umiejętność symulowania, to barwuach ma afrykańskie umiejętności. Słabo mu to wychodzi, na tyle słabo że nawet komentator TVP Sport miał z niego kolokwialnie mówiąc zwałę 
Co do meczu...

Co do meczu...

- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Wczoraj byłem dumny z gry co poniektórych graczy naszego zespołu. Szczerze. Znakomicie zaprezentowali się Diego i Melo - :!: .Cieszyła mnie postawa obu, ale nie spodziewałem się takiego przebudzenia ze strony tego drugiego. Widać jeszcze było trochę niedokładności i chaosu w jego poczynaniach. Ostatecznie jednak kilka razy zasłużył na brawa albo wzorowym odbiorem piłki i wygranym pojedynkiem nawet z 3 rywalami, albo też starał się coś szarpać z przodu. Mile zaskoczył mnie Candreva. Co prawda nogi ma nadal splątane tremą, ale niejednokrotnie dał się poznać jako szybki zawodnik, dobrze wyszkolony technicznie, do tego ten strzał z dystansu
Tego w naszym zespole brakowało od dawna - strzałów z dystansu. Solidnie też Momo, choć w jego przypadku można było mówić o kilku rażących błędach. Wygralibyśmy ten mecz, gdyby nie brak inicjatywy z przodu. Naprawdę porządne spotkanie i o niebo lepsza gra, niż ostatnio. Na deser rozbawiła mnie zmiana Balboy, jaką przeprowadził na końcu - 92 minuta, ale co tam - może Paolucci coś ustrzeli :rotfl: Żal Rocky.
Gra może i lepsza, ale marsz w dół nadal aktualny.

Gra może i lepsza, ale marsz w dół nadal aktualny.
- *Ki$iEL*
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2004
- Posty: 174
- Rejestracja: 24 września 2004
Balotelli to po Kahnie i Ballacku kolejny zawodnik, którego nienawidzę i po prostu już sam widok jego fejsu powoduje u mnie zdenerwowanie Jak można być takim łosiem!!?? Większego symulanta w życiu nie widziałem. To co robił w Turynie i wczoraj w Mediolanie woła o pomstę do nieba. Powinien być eksportowany z Serii A. Takie zachowania powinny być karane surowo.
Talentu mu nie odmawiam, ale zawodnikiem jest zerowym.
Szacun dla Maicona, za to, że pokazał "grajcie dalej". Takie zachowania powinny być przykładem.
Następna rzecz: Oddałbym wiele, żeby nie oglądać już Amauriego. Jak można notorycznie stawiać na takie drewno co nic nie wnosi do gry?! Ba! Jak on jest w składzie to tak jakby w 10 grać, co pewnie przyniosło by lepszy efekt. Przecież jego przyjęcia piłki są śmiechu warte, sadze, że na fifie się nawet tak nie da. Trzeba mu podać do nogi, nie takiego nam darmozjada potrzeba. Skakanie jak pajac do piłki. Zero czytania gry, nie umiejętność przytrzymania piłki itp, itd - brak żadnych pozytywów - oprócz tego, że się trzyma i jeszcze nie został skontuzjowany.. Dawno, ale to dawnooo nikt mnie tak nie irytował jak on. Ostatnio Zlatan Zingare w swoim drugim sezonie. Ale bez porównania! Fakt Zingaro też tracił piłki, ale nie każdą, a i umiał się wystawić na pozycję i przytrzmać, zagrozić. Amauri zero. I nie mówcie mi, że nie było kim grać. Nawet Chimenti lepiej by zagrał na szpicy ; <
Nigdy nikogo nie nienawidziłem z ekipy Juventusu - niestety teraz jest Amauri. Nie wiem może, to ja jestem ślepcem, a nie Ciro. Może faktycznie Amauri w formie tylko brakuje mu szczęścia.
A pisząc już bez emocjonalnie (a tak po wczorajszym meczu naprawdę ciężko) to musi mieć facet strasznie słabą psyche, skoro Ciro powiedział kiedyś, że na meczach treningowych Amauri zawsze strzela po kilka bramek.
Komentator Maciej Iwański jest wporządku, nie wiem co do niego macie? Komentował neutralnie! A nie jak pacany z canala +.
Pewne jest Ciro musi odejść, w trybie natychmiastowym, ale widząc kandydatów, to aż głowa boli. No ale przecież już gorzej być nie może, prawda?
PS. Dobrze, że zawsze po meczach JuvePoland nie działa, tak to już dawno dostałbym czerwoną kartkę
Talentu mu nie odmawiam, ale zawodnikiem jest zerowym.
Szacun dla Maicona, za to, że pokazał "grajcie dalej". Takie zachowania powinny być przykładem.
Następna rzecz: Oddałbym wiele, żeby nie oglądać już Amauriego. Jak można notorycznie stawiać na takie drewno co nic nie wnosi do gry?! Ba! Jak on jest w składzie to tak jakby w 10 grać, co pewnie przyniosło by lepszy efekt. Przecież jego przyjęcia piłki są śmiechu warte, sadze, że na fifie się nawet tak nie da. Trzeba mu podać do nogi, nie takiego nam darmozjada potrzeba. Skakanie jak pajac do piłki. Zero czytania gry, nie umiejętność przytrzymania piłki itp, itd - brak żadnych pozytywów - oprócz tego, że się trzyma i jeszcze nie został skontuzjowany.. Dawno, ale to dawnooo nikt mnie tak nie irytował jak on. Ostatnio Zlatan Zingare w swoim drugim sezonie. Ale bez porównania! Fakt Zingaro też tracił piłki, ale nie każdą, a i umiał się wystawić na pozycję i przytrzmać, zagrozić. Amauri zero. I nie mówcie mi, że nie było kim grać. Nawet Chimenti lepiej by zagrał na szpicy ; <
Nigdy nikogo nie nienawidziłem z ekipy Juventusu - niestety teraz jest Amauri. Nie wiem może, to ja jestem ślepcem, a nie Ciro. Może faktycznie Amauri w formie tylko brakuje mu szczęścia.
A pisząc już bez emocjonalnie (a tak po wczorajszym meczu naprawdę ciężko) to musi mieć facet strasznie słabą psyche, skoro Ciro powiedział kiedyś, że na meczach treningowych Amauri zawsze strzela po kilka bramek.
Komentator Maciej Iwański jest wporządku, nie wiem co do niego macie? Komentował neutralnie! A nie jak pacany z canala +.
Pewne jest Ciro musi odejść, w trybie natychmiastowym, ale widząc kandydatów, to aż głowa boli. No ale przecież już gorzej być nie może, prawda?
PS. Dobrze, że zawsze po meczach JuvePoland nie działa, tak to już dawno dostałbym czerwoną kartkę


- Ciągnik_Na_Gąsienicach
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2010
- Posty: 170
- Rejestracja: 17 stycznia 2010
NIE jest Włochem ! Barwnik jest GHAŃCZYKIEM z obywatelstwem włoskim. Tak jak Roger BRAZYLIJCZYKIEM z obywatelstwem polskim. A Khan byl calkiem fajny a propos postu Ki$ielaMotor pisze: BALOTELLI JEST WŁOCHEM!

A co do Amauriego, moge sie przylaczyc do antyfanow... ale to i tak nic nie da :doh: Gra nie byla az taka fatalna, ale liczy sie efekt finalny. Nie liczy sie, co sie wypilo, tylko jak kopnelo. Tak samo tutaj...
Bo żeby wyjść to trzeba wejść, a żeby wejść to trzeba wyjść !
- Simi
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2006
- Posty: 861
- Rejestracja: 07 maja 2006
Trudno się mówi, już myślałem że jakoś dojedziemy do końca meczu z wynikiem 0:1. Pozytywnie napewno Diego, Melo, Candreva. Wczoraj z dwóch naszych stoperów, jak na mój gust lepiej zagrał Cannavaro. Słabiej Sissoko, ale to może wina stłuczenia ramienia, podczas upadku ?
.
P.S. Pewnie jak wielu, strasznie irytował mnie Balotelli, takiego teatru to już dawno nie widziałem, nic tylko chusteczkę mu dac.. :lol:

P.S. Pewnie jak wielu, strasznie irytował mnie Balotelli, takiego teatru to już dawno nie widziałem, nic tylko chusteczkę mu dac.. :lol:
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
co do meczu znów sie nie udało
Amauri to największe drwno drwniane poddrewniałe jakie widiałem nawet nasz grzesiek rasiak jest lepszy ! brać go
Kolejny puchar na straty w tym sezonie zostaje LE które może nam zagwarantować występ w przyszłorocznej edycji LE (jeśli wygramy).
Spodobał mi sie tekst z relacji JP :



Spodobał mi sie tekst z relacji JP :
80'
Tymczasem komentator mówi o nieprzyjaźni między Interistami a JUVENTINIMI. No geniuszem jesteś, człowieku.