Piwo
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1861
- Rejestracja: 18 lutego 2006
nagazowane siki dla dziewczyn, choć ja bym tego dziewczynie nie kupiłpan Zambrotta pisze:ja spożywam zimnego lecha
Najlepszy jest leżajsk (tylko dla wybranych - regionalne), później tyskie, i tyskie książęce. Od biedy można jeszcze tego żywca zmęczyć (tylko z butelki). Inne piwa mogą dla mnie w ogóle nie istnieć.
i tu mnie masz :oops: choć ja jako pożądny polaczek zapasy robię w biedronce, bo kto bogatemu zabronipan Zambrotta pisze:za to pijesz jakieś wymioty lokalne, oczywiście ganiasz jak głupi nazajutrz, żeby zwrócić butelke, bo z kilku kaucji kupisz następne byle co, i heja na kanapę przez TV :roll: a w niedzielę na mecz zagryzasz StarFoodsami za 0,99 zł z lidla, polaczku ty jeden.
Ostatnio zmieniony 04 października 2011, 17:12 przez mateo369, łącznie zmieniany 1 raz.
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
za to pijesz jakieś wymioty lokalne, oczywiście ganiasz jak głupi nazajutrz, żeby zwrócić butelke, bo z kilku kaucji kupisz następne byle co, i heja na kanapę przez TV :roll: a w niedzielę na mecz zagryzasz StarFoodsami za 0,99 zł z lidla, polaczku ty jeden.mateo369 pisze:nagazowane siki dla dziewczyn, choć ja bym tego dziewczynie nie kupiłpan Zambrotta pisze:ja spożywam zimnego lecha
Ostatnio zmieniony 04 października 2011, 16:48 przez pan Zambrotta, łącznie zmieniany 1 raz.
- me7a7ron
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2008
- Posty: 219
- Rejestracja: 27 października 2008
Ostatnio piłem żubra ciemnozłotego o ile na początku dobre to z każdym łykiem coraz gorsze. Z miodowych to Trybunalskie miodowe w ogóle żadnego miodu nie czułem, Łomża miodowa jest niezła ale do Ciechana miodowego się nie umywa. Warka jeszcze ujdzie ale żubra zwykłego to za żadną cenę. Wiśnia w piwie jest nawet nawet .
- Alfa i Omega
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 1148
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Czeskie piwa są świetne. Jestem fanem Budweiser Budvar.
Holenderskie również, choć to typowe grillowe - Amstel Gold, Bavaria.
Z polskich uderzam - jeśli mam kasę - w Dębowe, Łomżę i Okocimia Mocnego.
A jeśli nie mam (a zwykle nie mam) to preferuję takie cuda jak VIP z Biedronki za 1,79, Wojak, czy przede wszystkim Harnaś.
Generalnie jestem samozwańczym ekspertem w dziedzinie piw tanich, ale nie wiem, czy warto się tym chwalić.
Holenderskie również, choć to typowe grillowe - Amstel Gold, Bavaria.
Z polskich uderzam - jeśli mam kasę - w Dębowe, Łomżę i Okocimia Mocnego.
A jeśli nie mam (a zwykle nie mam) to preferuję takie cuda jak VIP z Biedronki za 1,79, Wojak, czy przede wszystkim Harnaś.
Generalnie jestem samozwańczym ekspertem w dziedzinie piw tanich, ale nie wiem, czy warto się tym chwalić.
- Dobry Mudżyn
- Juventino
- Rejestracja: 11 stycznia 2011
- Posty: 1349
- Rejestracja: 11 stycznia 2011
Przetestujcie nowe (nowe jak nowe, z miesiac od biedy juz to ma ) tyskie klasyczne. Zwykle tyskie mi nie smakuje, a klasyczne tak o dziwo. Ciezko by mi piwo nie smakowalo, ale tyskie obok żubra i tatry wywoluje u mnie grymas obrzydzenia. Tyskie klasyczne natomiast jest WYBORNE. Byl taki okres ze pilo sie carlsbergi na nonstopie, potem wytworzono piwo kasztelan, gdy sie spieprzylo smakowo, przerzucilem sie na harnasia. Nic specjalnego, czesto smakuje wodą, ale tani . Teraz natomiast pije na nonstopie Tyskie Klasyczne.
BESTER MANN, BESTEEER !
- Azazel
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2010
- Posty: 880
- Rejestracja: 03 lipca 2010
Ja zawsze uczę znajomych pić "Królewskie", a używam do tego 3 argumentów:
1. Jest dobre
2. Jest stosunkowo tanie (+ zwrotna butelka!!!)
3. Jest sponsorem Legii
Do tego lubię wypić "Heinekena", "Żubra", "Perłę" (najpopularniejsze piwo wśród moich znajomych), a jak kieszenie mam za ciężkie od kasy to "Desperadosa".
1. Jest dobre
2. Jest stosunkowo tanie (+ zwrotna butelka!!!)
3. Jest sponsorem Legii
Do tego lubię wypić "Heinekena", "Żubra", "Perłę" (najpopularniejsze piwo wśród moich znajomych), a jak kieszenie mam za ciężkie od kasy to "Desperadosa".
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3440
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Nawet mi o tym nie mów. Najbardziej przereklamowane piwo jakie jest na rynku! Kompletnie nie rozumiem zachwytu nad tym napojem.K.M. pisze:a jak kieszenie mam za ciężkie od kasy to "Desperadosa".
Jeżeli chodzi o mnie, to najczęściej spożywam Leszka.
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2652
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Radler mi bardzo smakuje, ale raczej trudno go rozpatrywać w kategorii piwa. Ogólnie sporo takich wynalazków wyszło tego lata. Piwo o smaku kawowym, bananowym czy czekoladowym to już przesada :shock:Ortodox pisze:Pozwolę sobie odświeżyć... Jakie doświadczenia z tymi nowymi smakowymi? Ja ostatnio na grillu spróbowałem radlera i nawet nawet... zimny pod kiełbę ładnie wchodził...
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 3897
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Niektóre sklepy Marks & Spencer mają dział z żywnością i tam mają piwo korzenne Widziałem też w kilku małych sklepach osiedlowych ale zakładam, że to Ci nie pomoże.Bartek88 pisze:Najlepsze piwo jakie piłem to root beer co prawda bezalkoholowe i nie piwo ale jak by ktos wiedział procz sopotu i allegro gdzie to mozna kupic bylbym wdzięczny :>
Lech Shandy czy ta Warka Radler to szajs. Tego w ogóle nie idzie nazwać piwem, to jakaś oranżadka.
- preclix
- Juventino
- Rejestracja: 14 grudnia 2004
- Posty: 756
- Rejestracja: 14 grudnia 2004
A Perłę Summer próbowaliście? Z mainstreamowych marek piwnych dostępnych na rynku, to chyba tylko ten produkt zasługuje na miano piwa. Zawartość piwa większa niż soku, 5% alkoholu, no i żadnych sztucznych słodzików i innej chemii co jest dla mnie koniecznością, smak jabłkowy też przyjemny, nieco kwaskowy i orzeźwiający.Pan Mietek pisze:Niektóre sklepy Marks & Spencer mają dział z żywnością i tam mają piwo korzenne Widziałem też w kilku małych sklepach osiedlowych ale zakładam, że to Ci nie pomoże.Bartek88 pisze:Najlepsze piwo jakie piłem to root beer co prawda bezalkoholowe i nie piwo ale jak by ktos wiedział procz sopotu i allegro gdzie to mozna kupic bylbym wdzięczny :>
Lech Shandy czy ta Warka Radler to szajs. Tego w ogóle nie idzie nazwać piwem, to jakaś oranżadka.
Polecam też piwo o nazwie "Gniewosz"? W rzeszowskich hipermarketach jest teraz na niego promocja. Dostępne są trzy wersje: Jasne, Ciemne i Koźlak. Mnie smakuje najbardziej ciemne. Rozlewane są do 0,33l "bączków", a cenowo i tak wychodzi taniej niż na jakimś Tyskim czy Lechu .
- Dante93
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1478
- Rejestracja: 21 lutego 2011
Ja ze swojej strony polece regionalne z Mazur Nazw wymienial nie będe, bo tego naprawde jest multum. Zapewne przy spożywaniu ich 'na codzień' tracą swoją magie, ale raz do roku na wyjeździe naprawde warto zasmakować Jedyny problem- cena. Takie Krzepkie za 8 zł w jakimś wiejskim sklepiku.. :oops:
- Ortodox
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2011
- Posty: 15
- Rejestracja: 12 marca 2011
Pan Mietek pisze:Nie do końca. Radler to rodzaj piwa, bawarski bodaj zresztą, chociaż lech to faktycznie bardziej zwykła mieszanka.Bartek88 pisze: Lech Shandy czy ta Warka Radler to szajs. Tego w ogóle nie idzie nazwać piwem, to jakaś oranżadka.