LM (Gr. H) [03]: JUVENTUS 2-1 Real

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 6411
Rejestracja: 23 marca 2003
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 22 października 2008, 12:49

^FAZZI^ pisze:
Ja nie chce ogladac takiego Juventusu...
Barca gra widowisko, Chelsa, ManUtd., zawsze można się przurzucić :dance: Lepiej przegrać 0-3 ale po dobrym meczu nie??? Jak można pisać takie posty po takim spotkaniu :roll: :pray:
Niasty pisze: P.S
Dragon, już nigdy nie zwątpie!
hehe :) Miło to czytać, mam nadzieję, że nie tylko Ty jeden wziąłeś sobie do serca moje przedmeczowe uwagi jeśli chodzi o wiarę :wink:

Chciałbym zacząć od pytania, gdzie są Ci wszyscy pesymiści?? Wiedziałem, że wygramy bylem pewien, wiedzialem, że będę mógł się ironicznie zaśmiać w twarz, tym, którzy nas skreślili już przed meczem :twisted:

To była piękna noc w Turynie. Powrócił dawny JUVENTUS i jego błysk. Widać, że im zależało, ta wola walki, o to właśnie chodzi. Fakt, że w 2 połowie juz przygaśliśmy, mielismy trochę szczęcia, ale to my jestesmy na szczycie. Wiadomym jest, że po tym meczu jeszcze nie wszystko gra jak należy, bo zawcześnie na to, ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Co za uczucie zlać ich po raz 3 :twisted: Jaki ja jestem dumny, że kocham ten klub.

Najbardziej irytowalo mnie zachowanie bocznych obrońców. Stoją 4metry od zawodnika i zamiast podbieć i blokować go, to spokojnie dopuszczają do groźnych centr w pole karne, to karygodne :roll: Wczoraj 1 była skuteczna. Niestety kolejne kontuzje, mamy w ogole 11stkę na derby??

Gol Del Piero;* To była piekna i dłuuuuuga noc :twisted: Nie mam głosu. GRAZIE RAGAZZI :!: :!:

DUMNY :!:
Ostatnio zmieniony 22 października 2008, 12:52 przez Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Donnie

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 września 2006
Posty: 600
Rejestracja: 17 września 2006

Nieprzeczytany post 22 października 2008, 12:50

Zwycięstwo, może nie w porywającym stylu, ale jest. Trzeba oddać Ranieriemu, że obrał dobrą taktykę przedmeczową, w drugiej połowie troche się wszystko posypało, ale było to spowodowane wynikiem i chęcią jego utrzymania.
W klasie mam trzech madritistów, zobaczyć ich miny dzisiaj to było bezcenne.

EDIT: Ja zawsze wierzyłem w zwycięstwo, niezależnie od formy zespołu.


fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2329
Rejestracja: 16 maja 2006
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 22 października 2008, 13:48

Dragon pisze:
^FAZZI^ pisze:
Ja nie chce ogladac takiego Juventusu...
Barca gra widowisko, Chelsa, ManUtd., zawsze można się przurzucić :dance: Lepiej przegrać 0-3 ale po dobrym meczu nie??? Jak można pisać takie posty po takim spotkaniu :roll: :pray:

Tylko ze w drugiej polowie to wygladalo tak jak bysmy zdawali sobie sprawe z tego ze jestesmy naprawde gorsi i mamy wielkie szczescie ze prowadzimy wiec za wszelka cene tylko dowiezmy to.... wolal bym jednak grac w pilke dalej.... Oczywiscie nie mowie ze sie nie ciesze ze zwyciestwa :P


Nevermind

Juventino
Juventino
Rejestracja: 20 czerwca 2008
Posty: 839
Rejestracja: 20 czerwca 2008

Nieprzeczytany post 22 października 2008, 14:13

Arbuzini pisze:
Juventino90 pisze:
Arbuzini pisze:Chyba ciągle jeszcze do mnie nie dociera to co się stało.
Rozumiem radosc. Ale czy takie posty nie sa zbedne?
Nawet jeśli to, to całe szczęście nie Tobie to oceniać.

Pierwsza połowa bardzo dobra, graliśmy z Realem jak równy z równym. Druga pokazała, że nic nie zmieniło się od zeszłego sezonu - dalej jesteśmy bezradni wobec kontuzji podstawowych zawodników.
Bo, co? :lol:

Jezeli chodzi o redaktorow. Stec jest osoba, najbardziej ponformaowana z tego grona.. A pan z swietnie ulizana grzywka ala "emo". Najczesciej krytykuje, a ma niewiele do powiedzenia.
Swietnie komponuje sie ze Szczesnym.

Takie dwa filozofy :smile: . Jeden lepszy od drugiego..

A co do Realu? Van der Vaart, czlowiek bez kondycji, pomimo tego, ze gra ofensywnego pomocnika.. Zawiodl bardzo.
Donnie pisze:
EDIT: Ja zawsze wierzyłem w zwycięstwo, niezależnie od formy zespołu.
Niedlugo kazdy napisze, ze wierzyl.. A nawet byl przekonany i wygral sporo kasy u bukow.

Nie ladniej napisac, ze wygrana jest mila niespodzianka? :prochno:


mateelv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 1415
Rejestracja: 26 listopada 2006
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 22 października 2008, 14:24

Juventino90 pisze:
Jezeli chodzi o redaktorow. Stec jest osoba, najbardziej ponformaowana z tego grona.. A pan z swietnie ulizana grzywka ala "emo". Najczesciej krytykuje, a ma niewiele do powiedzenia.
Swietnie komponuje sie ze Szczesnym.

Takie dwa filozofy :smile: . Jeden lepszy od drugiego..
MICHAŁ KOŁODZIEJCZYK
aż sobie na kartce zapisałem kolesia..

Podziwiam go za niewiedzę. Najlepszy był tekst, że Alex nie gra na poziomie, że od zawsze tylko on, tak jakby sam był dziesięciolatkiem i jak by Barca nie kupiła nowego piłkarza to zmienia wiarę na Chelsea.
Żenujące.
Jeszcze jak z tym piłkarzem w szatni wyskoczył.. dobrze, że ten prowadzący studio ostudził jego zapały i powiedział, że to Juve wyjdzie z tarczą z Madrytu.


Donnie

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 września 2006
Posty: 600
Rejestracja: 17 września 2006

Nieprzeczytany post 22 października 2008, 14:45

Niedlugo kazdy napisze, ze wierzyl.. A nawet byl przekonany i wygral sporo kasy u bukow.

Nie ladniej napisac, ze wygrana jest mila niespodzianka?
To może niech świadczy o tym fakt, że w typerze obstawiłem zwycięstwo Juve (2:1) tylko postawiłem pierwszą bramkę Amauriego, choć cały czas byłem pewien że Del Piero. :płaczę:


Junakson

Madridista
Madridista
Rejestracja: 07 sierpnia 2004
Posty: 170
Rejestracja: 07 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 22 października 2008, 14:48

No ja piepsze jak można przegrać z tak osłabionym Juventusem, Juventusem który jest zupełnie bez formy. Tylko Real tak potrafi. Pierwsza połowa zupełnie pod dyktando Juventusu, chociaż Real też miał pare okazji, szkoda że VdV rozlegulował się celownik...W drugiej połowie znowu na początku Real stracił bramkę, gdy strzelił Ruud miałem jeszcze nadzieje, ale trudno. Ech jestem zły na Schustera, ze od początku nie wystawił Robbena. Pod koniec meczu obrona Czestochowy :roll: Trudno sie przebic przez taka defensywe...

Ale nie ma tego... Real u siebie to zupełnie inna bajka :dance:
Juventino90 pisze:A co do Realu? Van der Vaart, czlowiek bez kondycji,
Ile spotkań Realu oglądałeś w tym sezonie, czy tylko na podstawie wczorajszego meczu to stwierdzasz?

Tak czy tak, z bólem serca, gratuluję zwycięstwa :wink:


Nevermind

Juventino
Juventino
Rejestracja: 20 czerwca 2008
Posty: 839
Rejestracja: 20 czerwca 2008

Nieprzeczytany post 22 października 2008, 15:36

Junakson pisze:
Juventino90 pisze:A co do Realu? Van der Vaart, czlowiek bez kondycji,
Ile spotkań Realu oglądałeś w tym sezonie, czy tylko na podstawie wczorajszego meczu to stwierdzasz?

Tak czy tak, z bólem serca, gratuluję zwycięstwa :wink:
2,3?
Poporstu nie przekonuje mnie jego gra.. Wiem tyle, ze zagral na razie jeden dobry mecz z.. Sportingiem Gijon. Ale moje zdanie, jest w tym momencie zbedne.

PS: Nie rozmawiajmy juz o pseudo redaktorach :wink: . Wielu juz takich jest, ze swoja popularnosc chca zyskac, przez kontrowersje lub zenade.. I to nie tylko wsrod redaktorow, ale calym show biznesie.

Nienawidze telewizji :prochno:

Jednak dzisiaj meczyk Atletic- Liverpool z checia obejrze..
Moze wkoncu ktos inny bedzie komentowal mecz? Wolalbym, zeby nie byl to Szpakowski.


Moonk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2005
Posty: 708
Rejestracja: 01 listopada 2005
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 22 października 2008, 15:52

oliver pisze:
Moonk pisze:tylko byśmy zaczeli grać w piłkę co za tym idzie byśmy się odkryli i ten wynik by byl podobnie jak w meczu Aresnalu 2-5 wiadomo dla kogo..
A po jaką cholerę mieliśmy atakować Real. Mi się wydaję , że to my wygrywali i nie graliśmy z kelnerami. Wygraliśmy z Realem a wy byście chcieli od razu 4-0. Przypominam , że to nie gra komputerowa to Live! Naprawdę nie macie się czego czepiać!
a gdzie Ja napisałem, że mamy się odkryć i atakować? właśnie wręcz przeciwnie..zagraliśmy najlepiej jak mogliśmy taktycznie czyli z kontry...


Venomik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lipca 2005
Posty: 1489
Rejestracja: 20 lipca 2005

Nieprzeczytany post 22 października 2008, 15:56

luker - Stec jest milanistą. Ale akurat tutaj nie wiem czego się czepiasz. Na początku pisze o peanach na cześć Mourinho, ale nigdzie nie jest napisane absolutnie nic na temat jego zdziwienia. A w drugiej części - w której rzekomo 'studzi zapały' pisze, że kluczowym zawodnikiem Interu jest Ibra, który do tej pory zawodził w meczach z najlepszymi drużynami (zwłaszcza w LM) a tym razem potrafił się przełamać i strzelił dwie bramki Romie.
To jest studzenie zapału? :P


Dirty mind
Motor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 marca 2008
Posty: 297
Rejestracja: 27 marca 2008

Nieprzeczytany post 22 października 2008, 16:15

Chciałbym zacząć od pytania, gdzie są Ci wszyscy pesymiści?? Wiedziałem, że wygramy bylem pewien, wiedziałem, że będę mógł się ironicznie zaśmiać w twarz, tym, którzy nas skreślili już przed meczem
Ja też byłem pewien zwycięstwa, czułem to w kościach. I byłe tak pewien, że się założyłem. Teraz brat wisi mi kilogram bananów :D (o to się założyłem).

A propos samego meczu widziałem tylko skrót w TV, i uważam że akcja po której Alex zdobył gola był najpiękniejsza z akcji w wczorajszego wieczoru na wszystkich arenach Europy. Choć bramka była piękna, w moim skromnym zdaniem nie zasłużyła na miano najpiękniejszej dnia 21pażdziernika 2008 roku


oliver

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 maja 2008
Posty: 861
Rejestracja: 11 maja 2008

Nieprzeczytany post 22 października 2008, 16:21

Moonk pisze:
oliver pisze:
Moonk pisze:tylko byśmy zaczeli grać w piłkę co za tym idzie byśmy się odkryli i ten wynik by byl podobnie jak w meczu Aresnalu 2-5 wiadomo dla kogo..
A po jaką cholerę mieliśmy atakować Real. Mi się wydaję , że to my wygrywali i nie graliśmy z kelnerami. Wygraliśmy z Realem a wy byście chcieli od razu 4-0. Przypominam , że to nie gra komputerowa to Live! Naprawdę nie macie się czego czepiać!
a gdzie Ja napisałem, że mamy się odkryć i atakować? właśnie wręcz przeciwnie..zagraliśmy najlepiej jak mogliśmy taktycznie czyli z kontry...
Tak w sumie nigdzie tylko trochę za sugerowałeś , że powinnyśmy grać bardziej ładną piłkę i ,że graliśmy źle (wczorajsza euforia tak to odebrałem). Co gorsza porównałeś nas do tureckiej drużyny. Czy nawet mecz do meczu. Nasz mecz był całkiem inny, to my prowadziliśmy od początku i rzeczą jasna było , że powinniśmy sie bronić. Gdybyśmy strzelili gola na 1-0 dużo później mecz mógł wyglądać całkiem inaczej. W meczu Fenerbahce - Aresnal to londyńczycy prowadzili jeden zero i drużyna turecka nie miał nic do stracenia.
kopniak pisze:A propos samego meczu widziałem tylko skrót w TV, i uważam że akcja po której Alex zdobył gola był najpiękniejsza z akcji w wczorajszego wieczoru na wszystkich arenach Europy.
Trudno się nie zgodzić. Mnie się podobał gol Capdevili mimo , że po gorszej akcji.
Ostatnio zmieniony 22 października 2008, 16:26 przez oliver, łącznie zmieniany 1 raz.


Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.

koniec iti
19YB19

Juventino
Juventino
Rejestracja: 13 lutego 2004
Posty: 59
Rejestracja: 13 lutego 2004

Nieprzeczytany post 22 października 2008, 16:22

ja się tylko ciesze z 3 pkt i zaangazowania...
gralismy na prawde słabe spotkanie, a Real po prostu nic nie grał - i chyba tylko temu mozemy sobie dopisac dziś 3pkt
Czy nasi w ogóle wiedzą co to jest gra z kontry? bo nie wiedzieli jka i gdzie wychodzić jezeli taka okazja była... ja jestem dalej za tym aby wykopać naszego "trenera" - nie widzialem nic pozytywnego w naszej grze taktycznie...
a jesli chodzi o zawodników:
Manninger - jest naprawde swietnym zmiennikiem - i widze go w kadrze na nastepny rok.. dobry mecz jak odemnie spokojnie 6,5/10
Grygera -wydawalo mi sie ze niekiedy odstawał fizycznie... moze być dobrym zmiennikiem i nic wiecej (jesli chcielibysmy wygrac CL) 6
Legrottaglie - jw 6
Mellberg - swietny zmiennik ?
Chiellini - klasa swiatowa, obecnie chyba najlepszy obronca WŁOSKI - naprawde genialny mecz gdyby cala obrona Juve grala tak jak on... 7,5
Molinaro - nawet na zmiane sie nie nadaje a grywa w pierwszym składzie ... 4,5
Marchionni - dziś nic wielkiego nie pokazał, ale na zmiane zawsze moze byc - wiec swietna alternatywa dla Camora (no moze siwtna to przesadzam:D) 5,5
Sissoko - genialny w odbiorze, swietne podania... zdarzylo mu sie straty - waleczny jak DAVIDS :) 7
Marchisio - bedziemy mieli z niego duzy pozytek... powinnien czesciej grywac obok Sissoko - nie wiem wiec po co sprowadzany byl Tiago jak mamy takich zdolnych graczy? 6
Salihamidzic - wszechstrony, genialny zmiennik... ma dobre (i chyba jedyne... ) 2 zwody... :)
Nedved - swietny mecz, waleczny i duzo widzial - geniusz a wiek robi swoje... niestety 7
Amauri - swietny napastnik, powinnien grywac w pierwszej 11... ale czy wart tych pienidzy za jakie go kupiono? moim zdaniem NIE nie przekonal mnie jeszcze... 6
Iaquinta - zmiennik i nic wiecej... ?
Del Piero - 8 nasz geniusz... i swietna bramka ! ale za rok moze byc max zmienikiem...


jesli chodzi o Real chcialbym ktoregos z graczy VDV Sneijder lub Robben i byloby git - naprawde wielcy zawodnicy


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 22 października 2008, 16:36

Junakson pisze:No ja piepsze jak można przegrać z tak osłabionym Juventusem, Juventusem który jest zupełnie bez formy. Tylko Real tak potrafi.
Jak to było? "Grób Galacticos", tak?
:-D
herr_braun pisze:Stec cholernie mi działał na nerwy, dobrze że już go nie pokazują, taki mądrala, najlepiej gasił go na swoim blogu Wojtek Kowalczyk ;) (sprawa dotyczyła kibiców Legii, na których Stec nieraz pisał paszkwile)
Kowalczyka zaś fajnie zgasił nie tak dawno Boniek.
:wink:


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5534
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 22 października 2008, 16:41

19YB19 pisze:gralismy na prawde słabe spotkanie, a Real po prostu nic nie grał - i chyba tylko temu mozemy sobie dopisac dziś 3pkt
Czy nasi w ogóle wiedzą co to jest gra z kontry? bo nie wiedzieli jka i gdzie wychodzić jezeli taka okazja była... ja jestem dalej za tym aby wykopać naszego "trenera" - nie widzialem nic pozytywnego w naszej grze taktycznie...
Graliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę, sądzę, że cel był taki, żeby przed drugą stworzyć przewagę, a później ją po prostu utrzymać. Ja myślę, że wiedzą co to jest gra z kontry, tylko nie było zawodnika, który by taką grę w drugiej połowie mógł pociągnąć...
19YB19 pisze:Amauri - swietny napastnik, powinnien grywac w pierwszej 11... ale czy wart tych pienidzy za jakie go kupiono? moim zdaniem NIE nie przekonal mnie jeszcze... 6
Strzela bramki, dużo walczy i co ma robić na boisku, robi... Ale każdy ma swoje zdanie.
19YB19 pisze:Iaquinta - zmiennik i nic wiecej... ?
W pojedynke miał mecz wygrać?
19YB19 pisze:Del Piero - 8 nasz geniusz... i swietna bramka ! ale za rok moze byc max zmienikiem...
Rok temu też tak mówiomo.
19YB19 pisze:jesli chodzi o Real chcialbym ktoregos z graczy VDV Sneijder lub Robben i byloby git - naprawde wielcy zawodnicy
A swą wielkość udowodnić mogli wczoraj...


Zablokowany