Serie A (07): Napoli 2-1 JUVENTUS
- FelekJUVE
- Juventino
- Rejestracja: 03 lutego 2007
- Posty: 863
- Rejestracja: 03 lutego 2007
Mecz kiepski. Ranieri zmiany z kosmosu jak zwykle;/ I tak mamy duzo szczescia ze tracimy do lidera tylko 5 pktow jezeli Roma conajmniej zremisuje z Interem. Takze mimo wszystko nam sie troche upieka. Ale pomyslcie jak daleko bysmy byli gdyby byl normalny trener i mniej kontuzji! Masakra
- figc1898
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2003
- Posty: 400
- Rejestracja: 04 listopada 2003
Nie musiałem długo czekać na wypowiedź Moggiego. Sam oglądał wczoraj mecz i oto co powiedział: "Nie mam pojęcia o czym on myślał, wprowadzając za Del Piero Paolo De Ceglie. Bezsprzecznie obawiał się Napoli, a to ostatecznie okazało się kolosalną pomyłką. Bianconeri bezspornie męczą się w środku pola, a on pozostawił na placu gry zgraję dzieciaków, bez prawdziwego doświadczenia, a oni potrzebowali zahartowanego lidera."
A teraz najlepsze: ""Kim jest ten facet, który grał obok Giorgio Chielliniego? Kne... kze... Nie potrafię nawet wymówić jego nazwiska. W najlepszym wypadku jest on przeciętnym piłkarzem i powinien grać teraz w Serie B."
Moggi pracował w przeszłości w klubie z Neapolu i bardzo chwalił podopiecznych Edy'ego Reji za wczorajszy występ. "Bardziej tego chcieli. Po stracie gola zareagowali w najlepszy możliwy sposób, czym udowodnili, że mogą naprawdę walczyć z najlepszymi włoskimi zespołami. Wszyscy wiecie, że te kolory są nadal w moim sercu, kibice na San Paolo są unikalni. Nadal mieszkam tu w Neapolu i muszę wyznać, że wczoraj krzyczałem 'Forza Napoli'."
A teraz najlepsze: ""Kim jest ten facet, który grał obok Giorgio Chielliniego? Kne... kze... Nie potrafię nawet wymówić jego nazwiska. W najlepszym wypadku jest on przeciętnym piłkarzem i powinien grać teraz w Serie B."
Moggi pracował w przeszłości w klubie z Neapolu i bardzo chwalił podopiecznych Edy'ego Reji za wczorajszy występ. "Bardziej tego chcieli. Po stracie gola zareagowali w najlepszy możliwy sposób, czym udowodnili, że mogą naprawdę walczyć z najlepszymi włoskimi zespołami. Wszyscy wiecie, że te kolory są nadal w moim sercu, kibice na San Paolo są unikalni. Nadal mieszkam tu w Neapolu i muszę wyznać, że wczoraj krzyczałem 'Forza Napoli'."
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
De Ceglie do niedawna był lewym pomocnikiem, dopiero w Sienie przekwalifikowano go (ze świetnym skutkiem) na obrońcę.Winner pisze:Wpuszczanie lewego obrońcy za napastnika zwłaszcza że De Ceglie ani Molinaro na lewej pomocy nie grywali.
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Mimo to wpuszczanie tego zawodnika w tak ważnym momencie spotkania na pozycję, która nie jest dla niego pozycją nominalną to spore ryzyko. A trzeba jeszcze wziąć pod uwagę fakt, że na ławce był Giovinco, czyli piłkarzy, którego nominalną pozycją jest właśnie lewa pomoc.Łukasz pisze:De Ceglie do niedawna był lewym pomocnikiem, dopiero w Sienie przekwalifikowano go (ze świetnym skutkiem) na obrońcę.Winner pisze:Wpuszczanie lewego obrońcy za napastnika zwłaszcza że De Ceglie ani Molinaro na lewej pomocy nie grywali.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
To nie było ryzyko, wręcz przeciwnie: to była głupia asekuracja.zoff pisze:Mimo to wpuszczanie tego zawodnika w tak ważnym momencie spotkania na pozycję, która nie jest dla niego pozycją nominalną to spore ryzyko. A trzeba jeszcze wziąć pod uwagę fakt, że na ławce był Giovinco, czyli piłkarzy, którego nominalną pozycją jest właśnie lewa pomoc.
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Ranieri szukał opcji pościgu za Napoli, wybrał De Ceglie, bo ma jakieś głupie uprzedzenia do Giovinco. Niestety Napoli uciekło mu jeszcze bardziej.Łukasz pisze:To nie było ryzyko, wręcz przeciwnie: to była głupia asekuracja.zoff pisze:Mimo to wpuszczanie tego zawodnika w tak ważnym momencie spotkania na pozycję, która nie jest dla niego pozycją nominalną to spore ryzyko. A trzeba jeszcze wziąć pod uwagę fakt, że na ławce był Giovinco, czyli piłkarzy, którego nominalną pozycją jest właśnie lewa pomoc.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
No bo wprowadzenie Giovinco wzmocniłoby ofnesywę, ale totalnie osłabiło defensywę. Tragikomiczny Molinaro i mający duzo strat Giovinco, słabo grający w obronie to wydaje mi sie nie najlepsze rozwiązanie.
Ale podkreslam- meczu nie oglądałem, więc to tylko taka moja proba wytłuamczenia zachowania Ranieriego. czy słuszna, nie wiem.
Ale podkreslam- meczu nie oglądałem, więc to tylko taka moja proba wytłuamczenia zachowania Ranieriego. czy słuszna, nie wiem.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Jeśli Ranieri miał na celu zwycięstwo - to było jedyne słuszne rozwiązanie. Kto nie ryzykuje, ten nie ma.stahoo pisze:No bo wprowadzenie Giovinco wzmocniłoby ofnesywę, ale totalnie osłabiło defensywę. Tragikomiczny Molinaro i mający duzo strat Giovinco, słabo grający w obronie to wydaje mi sie nie najlepsze rozwiązanie.
Ale podkreslam- meczu nie oglądałem, więc to tylko taka moja proba wytłuamczenia zachowania Ranieriego. czy słuszna, nie wiem.
To było po prostu "bronienie wyniku". Ja tego inaczej wytłumaczyc nie potrafię. Dla niektórych jak widać remis z mocarnym Napoli to kapitalny rezultat.
- Gooray
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 472
- Rejestracja: 30 lipca 2004
Po tej kolejce zajmujemy w tabeli 12 miejsce. Przed nami jest wiele potęg piłkarskich. Do jednej z tych największych zalicza się Lecce... Ten fakt chyba najlepiej oddaje naszą obecną sytuację. Oczywiście zawsze można spojrzeć 2 pozycje w dół, gdzie znajduje się Roma. Jednak nie ma się co oglądać na innych, bo tym sposobem zaczniemy oglądać się na Cagliari, a przed nami mecz z Realem, który na szczęście wygramy.

- cedzik
- Juventino
- Rejestracja: 10 marca 2005
- Posty: 14
- Rejestracja: 10 marca 2005
Oby, bo ja już na skraju załamania jestem - co się dzieje z naszym klubem ?VariaTH pisze:przed nami mecz z Realem, który na szczęście wygramy.

Dlaczego nikt nie zrobi jakiejś rozpierduchy w tym zarządzie ?Nam tylko pozostaje czekać na lepsze dni :płaczę:
- Pilekww
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2005
- Posty: 695
- Rejestracja: 12 marca 2005
juveman7 pisze:Z obecnym Juventusem kojarzy mi się jeden komentarz, który padł w skeczu Kabaretu Moralnego Niepokuju.
Mianowicie król siedzący na tronie obserwował nieudolne rządy swoich podwładnych i powiedział : Oddam królestwo za worek łajna
Poziom gry Celticu, słaby nieudolny trener i zarząd i co najgorsze wyniki fatalne. Tyle na ten temat
Secco to ten błazen
"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi