Liga Mistrzów 2012/13

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
Zablokowany
Ivory

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 października 2007
Posty: 765
Rejestracja: 12 października 2007

Nieprzeczytany post 13 marca 2013, 09:58

Drużyny włoskie muszą się liczyć, że w pewnych meczach LM nie da się przeskoczyć braków kadrowych. I to było widoczne w tym meczu.
Mam wrażenie, że ocena obecnej formy Milanu (szczególnie w Serie A) była nieproporcjonalna i przeszacowana w stosunku do tego, co trzeba było pokazać w dwumeczu z Barceloną.
Ouh_yeah pisze:Mam nadzieję, że jak przyjdą dla nas takie mecze to nie będziemy grali skrzydłami DC/Padoin i atakiem Anelka/Bendtner.
Jestem przekonany, że nasze "niedostatki" kadrowe dadzą znać w którymś z następnych meczów LM, ale oczywiście nie w takim stopniu jak "braki kadrowe" (patrz obrona) Milanu w meczu zakończonym wynikiem 4:0. W tym sensie, że będziemy mieli jeszcze jakieś pole manewru, które nie zniweczy awansu w dwumeczu.
_________

Co do piątkowego losowania:

Mam poczucie, że przed kolejką rewanżową (jeszcze w ten poniedziałek), wielu ludzi w środowisku śmiało dopuszczało dość odważne scenariusze, w obliczu możliwego odpadnięcie Barcelony czy wcześniej Realu ---> patrz reminescencje do sezonu, w którym w finale LM spotkał się Milan z Juve.

Teraz jasnym jest, że dla drużyn atakujących z tylnego szeregu m.in. Juventusu awans Barcelony nie jest dobrą informacją.

Wiemy już dużo, awans:

Barcelona, Real, Bayern*, BVB, Juve,| <---- piątka silniejszych
PSG, Galatasaray, Porto/Malaga <----- trójka nieco słabszych

Z tej pierwszej grupy z każdym zapowiada się wojna na noże. Jak miałbym dla nas wybierać to jednak Real. Mamy z nimi dobre wyniki i biorąc pod uwagę formę Realu w tegorocznej LM.

Z drugiej grupy wybrałbym PSG. To na razie taki kolos na glinianych nogach. Ewentualnie Malaga, jak awansuje, bo to Hiszpanie, a nie Anglicy, których na szczęście nie obejrzymy na kolejnym etapie LM. Porto jest za to zespołem nieobliczalnym i trudnym dla nas z powodu naszych trudności z utrzymaniem koncentracji przed pojedynkami z tego typu rywalami.


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 13 marca 2013, 10:17

1. Galatasaray
2. Porto / Malaga
3. BVB
4. PSG
5. Real
6. Bayern
7. Barcelona


W takiej kolejności widzę zespoły, im słabsze, tym wyżej w rankingu. Nie ma sensu się rozwodzić, gdy jesteśmy w formie, łykamy pierwszą 5 bez problemu, gorzej z drużynami 2xFCB.

Chciałbym Galatę, może Platini podgrzeje kuleczki :prochno:


Dybala 4ever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2007
Posty: 1612
Rejestracja: 28 października 2007

Nieprzeczytany post 13 marca 2013, 10:21

Wiecie co mnie wkurza :?: Że teraz kibice FC Niepokalanej cwaniaczą, że ich klub jest wielki i najlepszy na świecie. Bo jak oni kogoś pokonają to tak myślą. Moim zdaniem to Milan spierniczył totalnie całą sprawę. Inaczej bym mówił gdyby nie wygrali 1 meczu. Totalnie źle podeszli do spotkania przede wszystkim psychologicznie. Myśleli, że co. Wywiozą 0-0 z Camp Nou i awansik sam się zrobi :?: Ja odniosłem takie wrażenie. Najgorsi na boisku to Konstant i Flamini. Zagrali tak jakby mieli 5 kg w spodenkach. Obrona obroną, ale bronić też trzeba umieć. Od samego początku Milan zbyt wiele swobody pozostawił Barcelonie. Gol Messiego z 5 minuty oraz zmarnowana 200% okazja Nianga ustawiły ten mecz. Niestety to Milan spartaczył okazję. Nadal twierdzę, że Barca nie wygra tej edycji i są zespołem jak najbardziej do pokonania.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 13 marca 2013, 10:40

Ech, chciałem oglądać rewanżowy mecz Milanu, w końcu wyszło, że nie dałem rady. Szkoda tylko tego wyniku. Już nawet nie chodzi o ilość włoskich drużyn w ćwierćfinałach, tylko o obecność Barcy w dalszej fazie, miałem nadzieję, że odpadną.

Podobnie jak Zambro, układałbym swoją listę życzeń biorąc pod uwagę trudność przeciwnika, z tym wyjątkiem, że na pierwszym miejscu umieszczam PSG i to na nich chciałbym trafić w 1/4. Nie znoszę tego klubu, wkurzają mnie jego przedstawiciele, ich pieniądze i związana z tym podnieta ich sezonowych kibiców, których namnożyło się jak mrówków. Marzy mi się, żeby kiedyś Juventus ich złoił.
Więc tak:
1. PSG
2. Porto/Malaga
3. Galatasaray
4. Real
5. Borussia
6. Barcelona
7. Bayern
Wolałbym Porto lub Malagę niż Galatasaray głównie ze względu na ciężki wyjazd do Turcji. Wolałbym Real niż Borussię, gdyż mam wrażenie, że z Hiszpanami byłoby minimalnie łatwiej, podobnie jak przy wyborze Barcy lub Bayernu


Obrazek
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 13 marca 2013, 10:50

Ja życzyłbym sobie absolutnie jak najlżejszą przeprawę w ćwierćfinale z powodu zagrożenia Vidala - bardzo by było fajnie, gdyby mógł bez większego ryzyka opuścić mecz rewanżowy, bo nie wyobrażam sobie gry o najwyższą stawkę bez niego. Z tego też powodu nie chcę żadnego PSG (bardzo niedoceniana drużyna) ani tym bardziej Barcelony czy Bayernu. Realu też bym chętnie uniknął, nie chciałbym na tym etapie pojedynku z zespołem, który wyeliminował Man Utd i w lidze nie walczy już o nic.


@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 1764
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 13 marca 2013, 11:14

@Zahor - ale w zasadzie mocne są oba kluby niemieckie, oba Hiszpańskie, nie chcesz też PSG, to niewiele opcji pozostało.

Jak zobaczyłem wczoraj, że Galata wyszła na 2:1 (nawet pozwoliłem sobie na tę perwersyjną przyjemność i puściłem ostatnie 15 minut by zobaczyć jak Schalke odpada :) ), to mi tak zapachniało, że może na nich trafimy. Kilka fajnych pojedynków by było:
a) Drogba&Anelka, czyli dwóch byłych zawodników Chelsea którzy się zasłali do Chin a teraz wracają do wielkiej piłki, pewnie osttani raz
b) Melo&Vidal, wreszcie będzie można zobaczyć czy między nimi jest taka przepaść jak twierdzi @Zahor, czy może rację (nie sądzę) mają Melo-fani (wiadomo, na innych pozycjach mamy lepszych graczy, więc możemy nie zobaczyc prawdy)
c) no i Sneijder&...Juventus (kontra Pirlo może?) Jak za starych "dobrych" (w sumie nie tak dobrych) czasów z Mourinho we Włoszech.
Wprawdzie wyjazd do Turcji niefajny (ale w Glasgow też miało być strasznie) no i pewnie nie będzie w TVP, ale nie byłaby to taka zła opcja.
edit:
@ewerthon - oj tam oj tam
Ostatnio zmieniony 13 marca 2013, 11:39 przez @D@$, łącznie zmieniany 1 raz.


lukasza310

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 kwietnia 2012
Posty: 32
Rejestracja: 14 kwietnia 2012

Nieprzeczytany post 13 marca 2013, 11:21

A ja bym sobie życzył Barcelonę. Poza Galatasaray każda z pozostałych drużyn, jest na tyle mocna, że może nas wyrzucić za burte. Juventus jest w wysokiej formie, żadnych poważnych kontuzji wśród kluczowych zawodnikow, spora przewaga w lidze. Pora pokazać europie że wielkie Juve wrociło, a mecz z barca byłby świetną okazją. Barcelona jest wielka niema co się oszuiwać. Ale Juve ma świetną obronę i trenera. Pozatym barcelona ma problemy z włoskimi drużynami, a z juve nie grało od 2003r i niemoge się doczekać takiego meczu. A jak odpadną z Bayernem to znowu okazji nie bedzie.


Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 13 marca 2013, 11:22

pan Zambrotta pisze:1. Galatasaray
2. Porto / Malaga
3. BVB
4. PSG
5. Real
6. Bayern
7. Barcelona


W takiej kolejności widzę zespoły, im słabsze, tym wyżej w rankingu. Nie ma sensu się rozwodzić, gdy jesteśmy w formie, łykamy pierwszą 5 bez problemu, gorzej z drużynami 2xFCB.
Borussię lepiej trafić niż PSG? :doh: Dla mnie dziwne, szczególnie, że Paryżanie pierwszy mecz grają bez Ibry. Borussia z kolei straciła Hummelsa ale mam wrażenie, że ten hejting BVB niektórym pomieszał w głowach.....
pumex pisze:Wolałbym Porto lub Malagę niż Galatasaray głównie ze względu na ciężki wyjazd do Turcji. Wolałbym Real niż Borussię, gdyż mam wrażenie, że z Hiszpanami byłoby minimalnie łatwiej, podobnie jak przy wyborze Barcy lub Bayernu
W sumie Borussia pokonała Real w grupie ale teraz są bez Hummelsa także teraz sądzę, że lepiej byłoby trafić Niemców.
Ostatnio zmieniony 13 marca 2013, 11:31 przez Pan Mietek, łącznie zmieniany 1 raz.


ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 13 marca 2013, 11:26

@D@$ pisze:Kilka fajnych pojedynków by było:
a) Drogba&Anelka,

Wątpię w występ Anelki w takim meczu choćby przez 15 minut.
lukasza310 pisze:A ja bym sobie życzył Barcelonę. Poza Galatasaray każda z pozostałych drużyn, jest na tyle mocna, że może nas wyrzucić za burte. Juventus jest w wysokiej formie, żadnych poważnych kontuzji wśród kluczowych zawodnikow, spora przewaga w lidze.
Jesteś pewien, że do meczów ćwierćfinałowych się to utrzyma?


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 13 marca 2013, 11:31

Pan Mietek pisze:
pan Zambrotta pisze:1. Galatasaray
2. Porto / Malaga
3. BVB
4. PSG
5. Real
6. Bayern
7. Barcelona


W takiej kolejności widzę zespoły, im słabsze, tym wyżej w rankingu. Nie ma sensu się rozwodzić, gdy jesteśmy w formie, łykamy pierwszą 5 bez problemu, gorzej z drużynami 2xFCB.
Borussię lepiej trafić niż PSG? :doh: Dla mnie dziwne, szczególnie, że Paryżanie pierwszy mecz grają bez Ibry. Borussia z kolei straciła Hummelsa ale mam wrażenie, że ten hejting BVB niektórym pomieszał w głowach.....
straszne, nie zgadzam się z Twoją teorią :shock: :lol: hejting mi pomieszał w głowie, przecież borussia jest silniejsza od Juventusu, Piszczek to najlepszy europejski prawy obrońca, a o Lewym można poematy już pisać. Wszystko w głowie mi się pomieszało, na szczęście już wróciło do normy, czy roman kołtoń to Twoja rodzina ?


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 13 marca 2013, 11:34

Dla mnie ten mecz tylko pokazał iż Milan ma bardzo duzo szczescia ostatnio i zawdziecza temu ostatnie wyniki. Fakt, Barca obnażyła wszystkie slabosci Milanu w defensywie. Bardzo cięzko zagrac drugi taki sam mecz jak na San Siro, ich lini obrony po prostu na to nie stac i to jest ta roznica klas miedzy naszymi defensorami a defensorami Milanu.

Druga strona jest taka, ze Milan przegral juz to spotkanie w głowie przed jego rozpoczeciem. Wiadomo było, że Milan zastosuje mocno defensywna taktyke, podobna jak w 1 meczu, z ta tylko roznica ze zagrali fatalnie taktycznie, za gleboko, pomocnicy juz tak nie wyskakiwali do pomocnikow Barcy, ktora w pewnym momencie tworzyla niezly zamek przed polem karnym.
Milanowi mimo ostatnich wynikow w lidze, bardzo duzo jeszcze brakuje do czolowki europejskiej w tym rowniez do nas. Nasza Obrona i Pomoc jest o 2 klasy lepsza niz ich... i nic nie zanosi sie na to zeby to mialo sie zmienic, jedyne co moze sie zmienic to to, ze nasz atak zostanie wzmocniony i roznica jeszcze bardziej sie powiekszy.
Powiem tak"
Nie szkoda mi Milanu, szkoda mi ze Barca nie odpadla.
Wazne ze Juve gra dalej i nasze szanse wcale nie sa male na sukces w LM(1/2). Scudetto tez nas umocni finansowo jak i spostrzeganie innych klubow na naszą jakosc i prestiz.
Ostatnio zmieniony 13 marca 2013, 11:37 przez Cabrini_idol, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 13 marca 2013, 11:36

Mi by było trochę smutno, gdyby Juventus kolejny raz swoje mecze grał na boku :| Chciałbym któregoś z mocarzy i pamiętajcie, że przegrana w finale boli najbardziej!


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7090
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 13 marca 2013, 11:46

Dzięcioł pisze:Uwierz, że krytyka błędnych decyzji jest powszechna w środowisku arbitrażu.
zgadzam się z tobą - na wewnętrznych szkoleniach etc, ale nie publicznie
Dzięcioł pisze:Z kolei rzut karny przyznany Lechowi, jak najbardziej słuszny. To Juventus został okradziony z "11" w meczu z Genoą
przecież miałeś oświadczenie FIGC czy coś, że słusznie nie było karnego, obudź się, właśnie o to mi chodzi - że oficjalnie nikt nie powie że sędzia się pomylił w "spornej" sytuacji bo wszystko się da podciągnąć pod jakiś przepis...

co do losowania to jeśli Platini będzie chciał nam pomóc to wylosuje malagę, ew galate, wtedy też wielce prawdopodobną opcją będzie "wieś derby" w 1/4 - to się zawsze dobrze sprzedaje... wtedy też dwa z 3 "najsłabszych" zespołów trafią na siebie (np porto - psg, gdy my na galate), niemiecka para byłaby wówczas tą ostatnią chociaż nie wygląda ona zbyt atrakcyjnie...
i z tego powodu jest druga opcja losowania, wg mnie bardziej prawdopodobna - para słabsza zostaje tak czy inaczej (trzy jednostronne teoretycznie dwumecze nie wchodzą w grę), bvb trafia na real, barcelona dostaje łatwego przeciwnika i leje go na umór, a my gramy z bayernem (a w 1/2 trafiamy na barcelonę bo bo ta w finale, czyli jednym meczu, może sobie z nami czy bayernem nie poradzić)


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 13 marca 2013, 11:52

Też mi szkoda, że Barcelona nie odpadła, bo oglądanie ich co roku na najwyższym szczeblu jest po prostu mega nudne dla postronnego kibica.

Dlatego chciałbym, żeby oni się wszyscy powybijali nawzajem:

Juventus - Porto (prawdopodobnie) / Galatasaray - PSG
Real - Barcelona / Bayern - Borussia

:-D


Myzarel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 maja 2006
Posty: 762
Rejestracja: 25 maja 2006

Nieprzeczytany post 13 marca 2013, 12:12

A ja czuję BVB, nie wiem jak to wytłumaczyć ale byłby to bardzo ciekawy przeciwnik, co prawda ostatnio będący w kiepskiej formie ale do ćwierćfinałów daleko. I wydaje mi się że bylibyśmy tak czy siak faworytem w tym dwumeczu.
Teoretycznie najbardziej chciałbym P$G (bez Zlatana mnie nie przekonują i można by się spąć w pierwszym meczu...) ale boję się że jak szejkowie naoglądają się jak pierzemy ich drimtim to zdecydują się nas podkupić latem...

Błagam niech Barca z Bayernem się wybiją :pray:


Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti
Zablokowany