Mercato (2012-2014)
- blackadder
- Juventino
- Rejestracja: 23 września 2006
- Posty: 970
- Rejestracja: 23 września 2006
Jak czytam ploty że mamy przedłużać kontrakt z Bonuccim to już wolałbym podpisać 5 letni kontrakt z 70-letnim Nestą. Może to rozwiązanie na rok, może dwa, ale gdy tylko Alessandro jest w stanie wyjść na murawę to zawsze można mieć do niego zaufanie.pan Zambrotta pisze:co żeście się uparli na tego czwartego/trzeciego stopera? jest przecież Caceres. A czwarty Bonucci. Po co nam 70-letni Nesta?bendzamin pisze:Dzisiejsze wydanie Corriere dello Sport podaje kolejna informacje, ktora wiaze nas z Nesta. Ponoc Alessandro jest namawiany do przejscia do nas przez Pirlo. Ja nie mialbym nic przeciwko takiemu transferowi.

- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Sytuacja moim zdaniem jednak troche inna, bo przeciez my w sezonie, w ktorym gral dla nas Aqua zawodzilismy, a sam zawodnik po dobrym poczatku troche zgasl.pan Zambrotta pisze: Dwa nazwiska: Aquilani i Marotta.
Caceres raczej niech sie trzyma bokow obrony, a biorac pod uwage, ze w przyszlym sezonie bedziemy grali na trzech frontach, taki ktos jak Nesta moze okazac sie nieoceniony.pan Zambrotta pisze: co żeście się uparli na tego czwartego/trzeciego stopera? jest przecież Caceres. A czwarty Bonucci. Po co nam 70-letni Nesta?
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Sytuacja jest w pełni analogiczna - nie po to ustala się sumę odstępnego, żeby ją później negocjować. Ryzyko powinno być wliczone w tę kwotę.bendzamin pisze:Sytuacja moim zdaniem jednak troche inna, bo przeciez my w sezonie, w ktorym gral dla nas Aqua zawodzilismy, a sam zawodnik po dobrym poczatku troche zgasl.pan Zambrotta pisze: Dwa nazwiska: Aquilani i Marotta.
Pod tym względem totalne przeciwieństwo Bonucciego.blackadder pisze:gdy tylko Alessandro jest w stanie wyjść na murawę to zawsze można mieć do niego zaufanie.

- Zbyniu
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2009
- Posty: 70
- Rejestracja: 24 sierpnia 2009
Rzeczywiście jeśli udałoby się wyciągnąć z Napoli Cavaniego byłby to transfer nieziemski. To co ten chłopak ma talent to masakra. Jednak jak większość po prostu nie potrafię sobie wyobrazić, ze Napoli puści takiego gracza do ligowego rywala. Z innych nazwisk, które z otwartymi ramionami powitałbym w Juve, a jest o nich ostatnio głośno to oczywiście Dzeko i mówcie co chcecie ale oglądając ostatnie mecze Chelsea to widziałbym u nas Torresa. Owszem odkąd poszedł do Londyńczyków goli strzela jak na lekarstwo ale on nadal potrafi świetnie grać. Nie wiem co go tak zablokowało ale chociażby w meczu z Benfica w LM wyraźnie robił różnicę no i asysta przy bramce także pierwsza klasa. Wiem, ze to Hiszpan a z nimi różnie w Serie A. Co ciekawe jest jeszcze 2 napastników hiszpańskich, których bardzo bym chciał w Juve. Mianowicie: Roberto Soldado z Valencii, który naprawdę podniósłby poziom naszego ataku. Przede wszystkim jest to zawodnik niezwykle regularny i co najważniejsze charakteryzuje go wysoka skuteczność: 51 goli w 88 meczach dla Valencii w tym 11 goli na 13 meczów w Lidze Mistrzów. Wcześniej w Getafe prezentował się równie dobrze 33 gole w 66 meczach.
Aż dziw bierze, że nie słychać za bardzo o zainteresowaniu nim jakiegokolwiek klubu. Drugi to prawdziwe mission impossible ale zawodnika tego chciałbym u nas chyba jeszcze bardziej jak Cavaniego. Chodzi mi oczywiście o Fernando Llorente z Athletic Bilbao. Za każdym razem gdy oglądam ich mecze w LE on nie przestaje mnie zadziwiać. Mając blisko 2 metry wzrostu porusza się lepiej od niejednego niższego (i niby dzięki temu bardziej zwrotnemu) zawodnika. Jego technika, przegląd pola, ustawianie się, a do tego ten wzrost pomagający wygrać wiele pojedynków główkowych to coś czego brakuje obecnie w naszym zespole. Szkoda ze jako Bask jest praktycznie nie możliwe by odszedł z Bilbao.
Aż dziw bierze, że nie słychać za bardzo o zainteresowaniu nim jakiegokolwiek klubu. Drugi to prawdziwe mission impossible ale zawodnika tego chciałbym u nas chyba jeszcze bardziej jak Cavaniego. Chodzi mi oczywiście o Fernando Llorente z Athletic Bilbao. Za każdym razem gdy oglądam ich mecze w LE on nie przestaje mnie zadziwiać. Mając blisko 2 metry wzrostu porusza się lepiej od niejednego niższego (i niby dzięki temu bardziej zwrotnemu) zawodnika. Jego technika, przegląd pola, ustawianie się, a do tego ten wzrost pomagający wygrać wiele pojedynków główkowych to coś czego brakuje obecnie w naszym zespole. Szkoda ze jako Bask jest praktycznie nie możliwe by odszedł z Bilbao.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Kwotę ustala się zwykle dość wysoką na wypadek gdyby piłkarz strzelił 25 goli w sezonie i okazał się zawodnikiem roku. Klub sprzedający później plułby sobie w brodę, że musi go oddać za jedyne 8 mln powiedzmy.Łukasz pisze:nie po to ustala się sumę odstępnego, żeby ją później negocjować. Ryzyko powinno być wliczone w tę kwotę
Negocjować w dół zawsze można i zwykle się to robi.
Przynajmniej ja to tak postrzegam.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Dla Galaty Melo okazał się zawodnikiem roku. Nieładnie Turki postępują. Można im zjechać 1 mln E żeby mieli satysfakcję, że coś ugrali, ale nie więcej. Nie stać ich na gościa, który był najlepszym zawodnikiem w drużynie to niech się pałują.
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2209
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
pan Zambrotta pisze:Dwa nazwiska: Aquilani i Marotta.bendzamin pisze:Ta sytuacja raczej swiadczy o tureckim klubie, niz o forumowych ekspertach. Zapisuja jakas kwote w kontrakcie, koles nie zawodzi, jest kluczowym graczem, oni sa na 1. miejscu w tabeli... i nie chca go wykupic?pan Zambrotta pisze:Galata nie chce wykupywać Melo za 13 mln euro.
Gdzie są teraz wszyscy eksperci od liczenia, ile hajsu dostaniemy ze sprzedaży?
"Za samego Melo i Zieglera dostaniemy prawie 20 mln" :lol:
życie kolejny raz prostuje wasze zapędy rodem z FMa.To po jaka cholere sie zgadzali na ten zapis w umowie? Co mialby zrobic, zeby go wykupili? Mysle jednak, ze tak, czy inaczej, znajda sie na niego chetni za te 13 mln.
Galata ma z Melona wiekszy pozytek anizeli my mielismy z Aquy.Łukasz pisze:Sytuacja jest w pełni analogiczna - nie po to ustala się sumę odstępnego, żeby ją później negocjować. Ryzyko powinno być wliczone w tę kwotę.bendzamin pisze:Sytuacja moim zdaniem jednak troche inna, bo przeciez my w sezonie, w ktorym gral dla nas Aqua zawodzilismy, a sam zawodnik po dobrym poczatku troche zgasl.pan Zambrotta pisze: Dwa nazwiska: Aquilani i Marotta.
A propos meczu Milanu z Barca - slyszeliscie jak Mati Borek mowil o konflikcie miedzy Pepem a Zlatanem, bo ten drugi m.in. mial kaprys, zeby na treningi przyjezdzac swoim Ferrari, a nie sluzbowym Audi... Bez kitu, niektorzy to maja poryte dupska.
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Kwestia iście subiektywna, oni też mają prawo powiedzieć, że Melo im pod jakimś względem nie pasuje, by płacić za niego aż 13 baniek.Jacky pisze:Galata ma z Melona wiekszy pozytek anizeli my mielismy z Aquy.
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
Ja myślę, że Melo jako typowy brazylijski najemnik wróciłby jakby go przeprosić, wziąć na lap dance na zgodę i powiedzieć, że bédzie mógł ćwiczyć kung-fu na Estim.
Po co? Ano po to, że widzę minimalną liczbę piłkarzy na jego pozycję za 13mln, zaryzykuje stwierdzenie, że podobnej klasy piłkarza za taki hajs nie pozyskamy. Pogodzić się i te 13mln dołożyć do goleadora.
Poza tym- wyobraźcie sobie Vidal-Melo, jeszcze jeden taki i będziemy włoski Wimbledon robić 8)
Po co? Ano po to, że widzę minimalną liczbę piłkarzy na jego pozycję za 13mln, zaryzykuje stwierdzenie, że podobnej klasy piłkarza za taki hajs nie pozyskamy. Pogodzić się i te 13mln dołożyć do goleadora.
Poza tym- wyobraźcie sobie Vidal-Melo, jeszcze jeden taki i będziemy włoski Wimbledon robić 8)
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
To nie ma większego znaczenia, biorąc pod uwagę fakt, że Juventusowi będzie prawdopodobnie zależało na pozbyciu się Brazyliczyka i Galata chce na tym coś ugrać (ryzyko toksycznej szatni).Jacky pisze:Galata ma z Melona wiekszy pozytek anizeli my mielismy z Aquy.
Na weszło był o tym fajny tekst. Z tym Ferrari to akurat przesada - niech sobie jeździ czym chce, kłopot w tym, że zachowywał się jak buc i burak.Jacky pisze: A propos meczu Milanu z Barca - slyszeliscie jak Mati Borek mowil o konflikcie miedzy Pepem a Zlatanem, bo ten drugi m.in. mial kaprys, zeby na treningi przyjezdzac swoim Ferrari, a nie sluzbowym Audi... Bez kitu, niektorzy to maja poryte dupska.
http://www.weszlo.com/news/9957-Poeta_w ... Blaugranie
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
W biografii Zlatana jest szczegółowo opisany ten konflikt. Fakt, że tylko z jednej strony, ale z tego co napisał Ibra to sam był bardzo zagubiony, nie wiedział o co chodzi Guardioli w tych wszystkich jego uwagach do niego. Było ewidentnie widać, że brakowało szczerej rozmowy między nimi. Z jednej strony Guardiola nie bardzo chciał rozmawiać, z drugiej Zlatan się chyba zbyt szybko poddał i zaczął zachowywać jak dzieciak.Łukasz pisze:To nie ma większego znaczenia, biorąc pod uwagę fakt, że Juventusowi będzie prawdopodobnie zależało na pozbyciu się Brazyliczyka i Galata chce na tym coś ugrać (ryzyko toksycznej szatni).Jacky pisze:Galata ma z Melona wiekszy pozytek anizeli my mielismy z Aquy.
Na weszło był o tym fajny tekst. Z tym Ferrari to akurat przesada - niech sobie jeździ czym chce, kłopot w tym, że zachowywał się jak buc i burak.Jacky pisze: A propos meczu Milanu z Barca - slyszeliscie jak Mati Borek mowil o konflikcie miedzy Pepem a Zlatanem, bo ten drugi m.in. mial kaprys, zeby na treningi przyjezdzac swoim Ferrari, a nie sluzbowym Audi... Bez kitu, niektorzy to maja poryte dupska.
http://www.weszlo.com/news/9957-Poeta_w ... Blaugranie
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Jesli Borek wzial to z ksiazki Zlatana, to wyjal cala sytuacje z kontekstu. I akurat tutaj Zlatanowi ciezko cos zarzucic, bo Szwed przyjechal na pierwszy trening Ferrari, a potem juz zastosowal sie do polecen trenera i generalnie na nic nie marudzil. Dopiero po kilku miesiacach zaczelo sie cos psuc na linii Guardiola - Ibrahimovic. Chcialbym przeczytac na ten temat cos od Pepa, bo wiadomo jaki jest Zlatan i mogl pare istotnych rzeczy po prostu pominac.Jacky pisze:A propos meczu Milanu z Barca - slyszeliscie jak Mati Borek mowil o konflikcie miedzy Pepem a Zlatanem, bo ten drugi m.in. mial kaprys, zeby na treningi przyjezdzac swoim Ferrari, a nie sluzbowym Audi... Bez kitu, niektorzy to maja poryte dupska.
Zwlaszcza, ze np. w dosc niepochlebnych slowach wyraza sie na temat Chielliniego ("wstretny prowokator, chcialem po meczu z nim o tym pogadac, ale nie mial jaj stawic mi czola"), a kazdy wie, ze jak przychodzi do pojedynku Zlatan - Giorgio, to Szwed wyglada zawsze jak male dziecko.
Ibrahimovic to dobry pilkarz, ale chyba zawsze bedzie mu brakowalo tego czegos. Strzela gole, ciagnie druzyne w lidze, ale w tych najwazniejszych meczach zawsze zawodzi. To ogromna wada.
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Z Santona taki Interowiec prawie jak z Pirlo, z tym, że Andrea nie jest wychowankiem, ale obu dosyć szybko skreślono. Więc jakby przyszdł do Juve z chęcią odegrania się na byłym zespole, nie byłoby to takie najgorsze (żeby nie było, w sumie jakby był wychowankiem Juve, tez łatwo by nie miał).Łukasz pisze:Robimy tu mały piłkarski śmietnik. Oby skończyło się tylko na tym pierwszym i to jako czwartym stoperze.alina pisze:Bonucci, Destro, Santon. Robimy tu mały Inter.
Nie wiem co dalej wyniknie z takich graczy jak Destro czy Santon, ale mówienie że to piłkarski śmietnik jest trochę na wyrost. Nie mówię że na pewno będą z nich zawodnicy na miare Juve, ale są co najmniej obiecujący.
Czytałem o tym na onecie. Jeśli jest w tym zdziebko prawdy to życzę Robertowi by kasa nie zatkała mu oczu i by na to nie poszedł. To może mocno zahamować jego nieźle zapowiadającą się karierę.Zbyniu pisze:Otóż wielce prawdopodobne jest, że City wystawi Dzeko na listę transferową ponieważ podobno Mancini nie jest zadowolony z jego postawy. Co ciekawe w tym samym newsie wyczytałem o zainteresowaniu City.....Robertem Lewandowskim.
Takie zarobki to chyba są dla zawodników typu Messi czy Ronaldo (a i tak to przegięcie) więc chyba nieźle go coś swędzi jeśli myśli że tyle dostanie. Nawet jeśli to taki pracodawca to idiota. Jeśli serio zarabia 6 mln w Schalke to ze strony Juve może liczyć na połowę tego z czego i tak powinien się cieszyć, że dostąpił zaszczytu grania w Turynie. Myślę, że te 14 mln to jednak typowe niemickie ploteczki.pablo1503 pisze:Jest jeden, a w zasadzie dwa problemy. Komentator, Mateusz B, powiedział, że Farfan żąda za podpisanie kontraktu 14mln!nie wiem jakie są standardy przy podpisywaniu, ale 14 baniek to chyba sporo, mimo, że dyrektor proponuje mu 6 baniek rocznie, ale ten i tak nie chce podpisać.
Clichy o Kolarov to ta sama pozycja, więc ciężko by obaj grali cały czas i ten pierwszy chyba akurat przeważnie miejsce ma. Dzeko trochę nastrzelał w pierwszej połowie sezonu, potem stracił miejsce na rzecz Balotelliego, ale z odchyłami Mario może póki co liczyć na swoje szanse. Oczywiście optymalnie jakby szejkowie wypatrzyli sobie kogoś nowego a Bośniaka sprzedali za wszelką cenę by zrobić miejsce. Swoją drogą cieszę się, że mamy zarząd jaki mamy, może nie spełniają każdej zachcianki, ale przynajmniej nie robią takiego syfu typu rekordowe kontrakty a potem i tak szukanie innych napastników i potem jest taki ławkowicz co bierze 7 mln np. jak Adebayor (choć tego przynajmniej ktoś chce wypożyczyć).Eric6666 pisze: w City za dużo gwiazd i ludzie się tam marnują. Aguero chyba jako jedyny przebił się z ostatnich transferów na stałe do pierwszego składu ( Dzeko, Clichy, Nasri, Kolarov ).
A widzisz go na szpicy albo na prawym ataku? Skończyłoby się ze Stefanem na lewej a Mirko na wysuniętym nie wiem czy byłoby to optymalne.Jacky pisze: Stevan, to nie Amauri, ze moze zagrac tylko na jednej pozycji - ale to juz bylo wspomniane.
Vucinicia też już nie chcieli podobno, choć to akurat o tyle rozumiem, że Enrique (z)robi(ł) tam rewolucję. A w ogóle na seriea.pl to różne dziwne osoby są.Jacky pisze:Z reszta nawet Romaniści go nie chca: http://www.seriea.pl/index.php?dzial=ak ... kul=219307
To jest właśnie wyższość jp na solojuve. Na solo często tytuł nie pokrywa się z treścią, bo ja raczej odczytuję tę wypowiedź, że jakby miał odejść to odbyłoby się to zimą a tak raczej nie ma tematu.Jacky pisze:Niepokojacy news -> Pepe part II
Pożyjemy zobaczymy. Może masz rację, ale akurat trudno znaleźć lepszy odnośnik do ewentualnej ceny za zawodnika jaką możemy dostać, niż kwota wykupu. Myślę że Melo i Zieglera się w miare przyzwoicie sprzeda (chyba że ten drugi wróci do łask Conte, ale wątpie), natomiast wyczuwam że taki Elia póki co skończy góra na wypożyczeniu, co chyba byłoby słuszne.pan Zambrotta pisze:Galata nie chce wykupywać Melo za 13 mln euro.
Gdzie są teraz wszyscy eksperci od liczenia, ile hajsu dostaniemy ze sprzedaży?
"Za samego Melo i Zieglera dostaniemy prawie 20 mln"
Udzielił chyba z 5 wywiadów w których mówił że nie wroci, to raz. Miałby grać obok Vidala? Raczej wątpie, to dwa (w Juve najlepiej się czuł jako pomocnik najbliżej obrony-ale tam mamy Pirlo). Nie wyobrażam sobie gościa z takim temperamentem na ławce (szalg by go trafił) to trzy.pan Zambrotta pisze:Ja bym Felipe wziął do Turynu. Walczak, odżył niesamowicie w Galacie. Wraz z Vidalem tworzyli by mur nie do przejścia w Serie A.
pytanie tylko, czy Melo będzie chciał wracać...
Naprawdę trzeba tłumaczyć, że jest stary i łamliwy? Mały kontrakt? Nie sądzę.PawSt pisze:Naprawdę takie oczywiste rzeczy trzeba tłumaczyć? Nie mówiąc już o tym że do obrony nie można liczyć na jakieś spektakularne wzmocnienie co jeszcze bardzie przemawia za Nesta, darmo, kontrakt mały do emeryturki a do tego naprawdę solidne wzmocnienie ławki.
Przede wszystkim był w szoku że nie jest tam jedyną niepodważalną gwiazdą i że cała gra nie jest pod niego, przynajmniej ja tak to widzę. Podobno się oburzył że ma grać na skrzydle ataku.Jacky pisze:A propos meczu Milanu z Barca - slyszeliscie jak Mati Borek mowil o konflikcie miedzy Pepem a Zlatanem, bo ten drugi m.in. mial kaprys, zeby na treningi przyjezdzac swoim Ferrari, a nie sluzbowym Audi... Bez kitu, niektorzy to maja poryte dupska.
Swoją drogą bierze udział w trzecim włosko-barcelońskim pojedynku pucharowym w LM i jak myślę, trzeci przegra (czego mu osobiście serdecznie życzę).
I podwoić pensję, pewnie to by go jedynie przekonało. Według mnie nie ma tematu Melo, jedynie pozostaje pytanie za ile (a nie czy) odejdzie.Supersonic pisze:Ja myślę, że Melo jako typowy brazylijski najemnik wróciłby jakby go przeprosić, wziąć na lap dance na zgodę i powiedzieć, że bédzie mógł ćwiczyć kung-fu na Estim.
W ogóle to nam pecha przynosi, zauważcie, że to jedyny zawodnik który grał jednynie w tych dwóch dwóch przegranych sezonach na 7 miejscu. To tak pół żartem, pół serio (wszyscy inni grali krócej lub dłużej).
Może jeszcze do psychoterapeuty powinni się razem wybrać? Myślę, że Conte z Elią też za mało rozmawiaSzikit pisze: Z jednej strony Guardiola nie bardzo chciał rozmawiać, z drugiej Zlatan się chyba zbyt szybko poddał i zaczął zachowywać jak dzieciak.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
A jaką masz pewność, że Nesta się będzie u nas łamał? Jeśli chociażby w 10-15 meczach w sezonie wywali z pierwszego składu Bonucciego, to jest to opłacalny interes. Nie sądzę, że chciałby takich pieniędzy co Pirlo, ale przecież Andrea jak na poziom który prezentuję, to naprawdę nie zarabia dużo.@D@$ pisze:Naprawdę trzeba tłumaczyć, że jest stary i łamliwy? Mały kontrakt? Nie sądzę.PawSt pisze:Naprawdę takie oczywiste rzeczy trzeba tłumaczyć? Nie mówiąc już o tym że do obrony nie można liczyć na jakieś spektakularne wzmocnienie co jeszcze bardzie przemawia za Nesta, darmo, kontrakt mały do emeryturki a do tego naprawdę solidne wzmocnienie ławki.
Zresztą, o czym my tu rozmawiamy, prędzej Galliani przedłuży z nim kontrakt i żeby chociażby Nesta siedział na ławie, niż puści go wolno do Juve. Nasza aktualna pozycja w tabeli jest przecież w pewnym stopniu także skutkiem błędu, jaki Milan popełnił rok temu.
- dawid1897
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Posty: 1221
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Podziekował: 1 raz
Dla naszych legend nie ma u nas miejsca, a będziemy skupować dziadków z Milanu? Bezsensu.
Przecież Nesta nie daje rady rozegrać całego spotkania, więc gdy będzie u nas szpital i tak się nie przyda.
Przecież Nesta nie daje rady rozegrać całego spotkania, więc gdy będzie u nas szpital i tak się nie przyda.
Ostatnio zmieniony 30 marca 2012, 15:00 przez dawid1897, łącznie zmieniany 1 raz.
FORZA JUVE!!!