Liga Mistrzów 2012/13

[YaSq]

Barca dzis pokazala ze jest do ogrania. Jednak nie da sie tego dokonac dzisiejsza taktyka Milanu - kto dalej wykopie pilke. Przeciez to nawet nie byly podania tylko wykopania. Do 3-0 Milan nie probowal grac w pilke tylko modlic sie o jak najmniejszy wymiar kary. Co i tak nie przeszkodzilo im w tym, by miec pilke meczowa. Zaczeli grac dopiero po 3 bramce Barcy. Wtedy mecz przestal wygladac jak kopanie lezacego, a mecz rownego z rownym. Moim zdaniem Milan zagral zbyt bojazliwie, wygladalo to jak by totalnie spalili sie jeszcze w tunelu.

Tak czy inaczej Barca jest do ogrania. Nic wielkiego dzis moim zdaniem nie pokazala, to Milan zagral straszny piach. Co nie zmienia faktu, ze mam nadzieje na NIE trafienie Barcy oraz Bayernu w nastepnej rudzie.

[jareckik]

Zagrali jak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> to odpadli zasłużenie, w sumie wystarczył gol Nianga i inaczej by dzisiaj pisano ale co;] Jak się stwarza jedną sytuacje w meczu...

[LordJuve]

Głupoty niektórzy gadają. Nie jestem ślepym wyznawcą wolnego rynku, ale nie od dziś wiadomo, że konkurencja dobrze robi najlepszym. Lepiej być wicemistrzem mocnej ligi niż mistrzem kiepskiej. Celtic pokazał, że bycie hegemonem (aktualnie po wiadomym spadku, wiadomej drużyny) nic nie znaczy.

Poza tym w grę wchodzą inne kwestie. Wysoki poziom w lidzę to większe pieniądze (z różnych źródeł), lepsi piłkarze, większy prestiż, więcej miejsc pucharowych itp. itd.

Jak już ktoś napisał, Szczypku, zejdź na ziemię. Być może opatrznie zrozumiałeś zacytowane słowa

[FelekJUVE]

Barca wygrała tylko dlatego, że Milan nic nie grał!! Dno totalne!! Jak Milan troche przyspieszył i potroił krycie to Barca już taka Kozacka nie była ! Dawać ją w ćwierćfinale!

[l3onis]

mam nadzieje że teraz trafimy na barce, a w finale niech będzie wygrana z dortmund

[Piti]

Panowie jak tak sobie teraz mysle gdyby Juve bylo na miejscu Milanu dzisiaj i w tej sytuacji z 1 polowy zamiast Nianga widzialbym Biegnącego Vucinica sam na sam biegnie na Valdesa i jakims dziwnym trafem strzela prosto w niego to chyba bym sobie strzelił w łeb...oby nasi napastnicy ogarniali w LM przynajmniej, to bedzie dobrze.

[Ouh_yeah]

Tak szczerze...

Potrafisz się wykłócać o opinie, których nie podzielasz.

[szczypek]

No to nas podenerwowałeś, ja, ale z Ciebie kozak! A gdzie wyczytałeś, że się ktoś nie cieszy z losowania 15 marca?Szczypuś, zejdź na ziemię i jak Cię boli to, że niektórzy z nas wypowiadają się na temat meczu FCB - Milan, to po prostu to przemilcz, a te złote myśli cytowane przez Ciebie wpisz do pamiętnika. Ten apel to śmiech na sali.

Cieszy się cieszy, ale ta radość byłaby większa gdyby dziś wygrał Milan. Tego właśnie nie rozumiem, po co komu ten Milan czy ten brak Barcelony? Trafimy na Real albo Bayern albo Galatasaray i być może odpadniemy z turnieju, wszyscy będą płakać. Hipotetycznie, Milan wygrywa Ligę Mistrzów, wszyscy się cieszymy i skaczemy z radości, no bo włoska piłka > hiszpańska piłka.

Macie pieprzony kompleks i nie pieprz mi tu o zwykłym gadaniu, autentycznie spora część ludzi tutaj żałuje tego dzisiejszego meczu, a ja się pytam, co mnie to powinno obchodzić skoro moja ukochana drużyna gra dalej?

Jak już ktoś napisał, Szczypku, zejdź na ziemię.

Bo co? Nałożysz mi mniej frytek?

[kuba2424]

Najważniejsze jest to, że mecz zakończył się bez żadnych kontrowersji, które mogłyby dać kolejną pożywkę dla pazernych i zazdrosnych hien!
Barca wygrała zasłużenie.

[filippo]

Panowie jak tak sobie teraz mysle gdyby Juve bylo na miejscu Milanu dzisiaj i w tej sytuacji z 1 polowy zamiast Nianga widzialbym Biegnącego Vucinica sam na sam biegnie na Valdesa i jakims dziwnym trafem strzela prosto w niego to chyba bym sobie strzelił w łeb...oby nasi napastnicy ogarniali w LM przynajmniej, to bedzie dobrze.

:rotfl: you made my day

Zwizualizowałem sobię to. Jakież to by było symptomatyczne - Vucinic lecący sam na sam walący wprost w bramkarza - najlepiej w rękawice.

Byłem zdenerwowany po tym meczu, miałem żal do Milanu ale w końcu mi przeszło. Żebym ja się miał denerwować, bo Milan zagrał siarę. Mam nadzieję, że i tym razem ktoś napisze tekst i OCZYWIŚCIE pojawi się jako główny news na JuvePoland - "Wczoraj byłem rossonero..."

[B@rt]

czego ty sie spodziewales? roztrwonianie zaliczek bramkowych w LM to niemalże wizytowka Milanu, pokazali to nawet roku temu, gdzie dali sobie wcisnac 3 bramki w 45 minut od Arsenalu i przypominam, ze ich defensywa byla w 3x lepszym stanie wtedy, przedewszystkim mieli lepszych obrońców.

Wiesz co, niby tak, tylko że te legendarne już przypadki marnowania dużych zaliczek miały miejsce, gdy przewaga była większa (3 lub 4 bramki), a i rywal nie takiego kalibru (nic nie ujmując Deportivo, Arsenalowi, czy nawet Liverpoolowi). Otóż spodziewałem się, że Milan zagra uważnie i z należnym szacunkiem do takiego rywala, jakim jest Barcelona. Myślę, że tego mogłem się spodziewać. A że cała drużyna zachowywała się jak dzieci we mgle... Cóż, ich problem.

[deszczowy]

Deklasacja. Jak pomyślę, ile spermy wyleją jutro gimbazjaliści to mi się słabo robi.

[Piti]

Macie pieprzony kompleks i nie pieprz mi tu o zwykłym gadaniu, autentycznie spora część ludzi tutaj żałuje tego dzisiejszego meczu, a ja się pytam, co mnie to powinno obchodzić skoro moja ukochana drużyna gra dalej?

Ja tam będe kibicowal wloskim druzynom w europejskich pucharach do czasu az nie odzyskamy 4 miejsca w LM.

[Szaq]

Tak czy inaczej Barca jest do ogrania. Nic wielkiego dzis moim zdaniem nie pokazala, to Milan zagral straszny piach. Co nie zmienia faktu, ze mam nadzieje na NIE trafienie Barcy oraz Bayernu w nastepnej rudzie.

Pary w następnej rundzie:

BVB - Juve
Bayern - Real
PSG - Barcelona
Galatasaray - Malaga/Porto

to potwierdzone info

[LordJuve]

Macie pieprzony kompleks i nie pieprz mi tu o zwykłym gadaniu, autentycznie spora część ludzi tutaj żałuje tego dzisiejszego meczu, a ja się pytam, co mnie to powinno obchodzić skoro moja ukochana drużyna gra dalej?

Wiesz, problem jest taki, że to nie my coś mamy, ale raczej ty...przekonanie, że "twoja ukochana drużyna" jest zawieszona w piłkarskiej próżni. Tak oczywiście nie jest. Silna liga włoska = silniejszy Juventus. Sukces Milanu z pewnością przysłużyłby się tej drużynie, w konsekwencji całej lidze (a nam pomógłby w zdobyciu kolejnego Scudetto, wiadomo, że na dwa "fronty" gra się trudniej ).

Jak już ktoś napisał, Szczypku, zejdź na ziemię.

Bo co? Nałożysz mi mniej frytek?

Bo nie wydasz mi świstka na parkingu?