Liga Mistrzów 2011/12
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
ty z reguły niewiele wiesz, o wielki ekspercie siedzący głęboko w IT :lol:Bartek88 pisze:Czyli spalony na swojej polowie nie obowiązuje? Nie wiedzialem tegoW momencie podania był na swojej połowie więc jak mógł być spalony?
Z jednej strony podzielam zdanie Pique, że dwa mecze nie mogą przekreslić dorobku Barcelony z ostatnich lat. Weszli do historii futbolu, zgarniali wszystko co się da, pokazując efektowny futbol i operając się głównie o wychowankach, co jest ewenementem.
Z drugiej strony - drużyna klasowa nie może zwalać całej winy na tzw. dyspozycję dnia, ostatneigo tygodnia. Co to za zespół, który nie potrafi zbudować formy na najważniejsze mecze sezonu? Barcelona znała terminarz od poczatku sezonu, wiedziała, że gran derbi rozdzielą jej ewentualne mecze półfinałowe. Mówienie, że to przecież dwa mecze, to zasłona zadyszki Barcelony. Zobaczymy kto i jak to poukłada w lecie.
Jednak co by nie zrobili - i tak są wielkimi mistrzami. A Chelsea znów przegra w finale. Bliżej do pucharu europy jak poślizgnięcie się Terry'ego (btw - idiota roku) w ostatnim karnym nie będą. Gratki dla Realu za zdobycie pucharu europy. Mourinho jest wielki.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Zapytaj się Jacky'ego, który niedawno porównał obu zawodników.marek.siedlce pisze: Ciekawe czy nasz Boriello wpakowal by te setke co mial Torres ;>
Znowu włoski trener sprawia radość kibicom Chelsea, ciekawe czy Di Matteo zostanie na nowy sezon, bo wielce prawdopodobne, że The Blues pierwszy raz od prawie dekady nie zagrają w LM.
- Nedved1983
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2012
- Posty: 611
- Rejestracja: 26 lutego 2012
ten tekst na ence: piłka przegrała
prawie ze łzami w oczach :rotfl: litości. rozumiem że każdy powinien się podkładać boskiej Barcelonie i wielkiemu Messiemu. to triumf piłki nad aktorstwem i oszustwem! bronic się w 10, przegrywać 2:0 i wyrównać na 2:2. i piłka przegrała :rotfl: poziom komentatorstwa osiągnął dno. Barca nie zasłużyła na awans

- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Przypomniala mi sie bramka Zalayety, po ktorej rowniez grajac w oslabieniu, wygralismy na Camp Nou. Barcelona z najlepszej druzyny globu stala sie najwiekszymi frajerami. W weekend przegrali tytul z najwiekszym wrogiem jakby lskawie czekali az pilka sama bedzie wpadac do bramki, teraz nie potrafili wygrac mimo, a jakze, karnego i gry w przewadze.
Szkoda mi Chelsea, znowu fuksem, pod sterami rezerwowego trenera, docieraja do finalu i znowu nic pewnie z tego nie bedzie. Licze, ze przegraja w nim z Bayernem, alez to bylby policzek dla Mourinho i wszystkich, ktorzy Gran Derbi okreslaja jako pojedynek najlepszych duzyn na swiecie.
Szkoda mi Chelsea, znowu fuksem, pod sterami rezerwowego trenera, docieraja do finalu i znowu nic pewnie z tego nie bedzie. Licze, ze przegraja w nim z Bayernem, alez to bylby policzek dla Mourinho i wszystkich, ktorzy Gran Derbi okreslaja jako pojedynek najlepszych duzyn na swiecie.
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Wystarczy że wygrają Lige Mistrzów i będą grać w nowym sezonie w LMewerthon pisze:Znowu włoski trener sprawia radość kibicom Chelsea, ciekawe czy Di Matteo zostanie na nowy sezon, bo wielce prawdopodobne, że The Blues pierwszy raz od prawie dekady nie zagrają w LM.

- bramek
- Juventino
- Rejestracja: 20 kwietnia 2004
- Posty: 570
- Rejestracja: 20 kwietnia 2004
Tak oglądałem od 55 minuty i najgroźniejszy były strzały Leosia i tego co często Marszczy.
Ogólnie chyba Barcelona musi jednak pomyśleć o tym aby zatrudnić, kogoś kto potrafi jednak uderzyć za pola karnego(Arturo
). To nie pierwszy taki mecz, gdzie przeciwnicy wiedzą jak się ustawić.
Piękno swoją drogą wyniki swoją. Za styl nikt punktów nie daje
Swoją drogą zawsze w takich sytuacjach przypominają mi się słowa mojego wykładowcy. "Każde imperium, kiedyś pada. Jeszcze w historii świata nie było takiego imperium, które by przetrwało po dzień dzisiejszy"
Ogólnie chyba Barcelona musi jednak pomyśleć o tym aby zatrudnić, kogoś kto potrafi jednak uderzyć za pola karnego(Arturo

Piękno swoją drogą wyniki swoją. Za styl nikt punktów nie daje

Swoją drogą zawsze w takich sytuacjach przypominają mi się słowa mojego wykładowcy. "Każde imperium, kiedyś pada. Jeszcze w historii świata nie było takiego imperium, które by przetrwało po dzień dzisiejszy"

- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Moja teza zaczyna się potwierdzać. Guardiola wcale nie jest wielkim trenerem, tylko dostał wybitnych piłkarzy, którzy za jego kadencji osiągnęli szczyt swojej formy. Pep, często wybiera przedziwną wyjściową jedenastkę, dokonuje idiotycznych zmian(Keita>Fabregas?
) i nie potrafi motywować zawodników... 



- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Najnowszy komunikat ze strony UEFA. Wzorem skoków narciarskich i łyżwiarstwa figurowego postanowiono wprowadzić noty za styl i wrażenie artystyczne jako kryterium decydujące o wyniku meczu piłkarskiego. O wartości każdej bramki będzie decydowała liczba podań i dryblingów wykonanych przed umieszczeniem piłki w siatce.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
guzik wiesz, w pupie byłeś. Takie gadanie tylko ośmiesza ciebie i całkowicie przekreśla w jakiejkolwiek dyskusji.Sorek21 pisze:Samograj stanął i okazało się że Barcelona nie ma trenera.Ale to wiadomo od dawna.
Tylko tak na szybko - Guardiola odbudował to, co Rijkaard zepsuł, porzucił fizyczny futbol na rzecz futbolu totalnego, Messi zaczął pojawiać się częściej na szpicy itd. dużo by wymieniać.
Samograjem to jest Chelsea. Tam naprawdę unosi się duch Mourinho w szatni. Wszelkie próby wsadzenia innego trenera, który ma inną wizję futbolu kończyły się klęską. Kto w dwumeczu był bohaterem Chelsea? Cech, A. Cole (!!! genialny pierwszy mecz, również odwalił kawał roboty), Lampard, Drogba. Dzieci Mourinho. W umiejętności trenerskie asystenta AVB, którego wykopali ze średniaka ligowego nie jestem w stanie uwierzyć.
Jose M. wprowadził dwa kluby do finału Ligi Mistrzów.
pieprzenie pana pluto. Co by nie mówić o tych drużynach, to obeiktywnie są najlepszymi zespołami na świecie. Imho niesprawiedliwie zbudowane, nierzadko promowane, ale obecnie to dwa najlepsze kluby Europy.Pluto pisze:(...) i wszystkich, ktorzy Gran Derbi okreslaja jako pojedynek najlepszych duzyn na swiecie.
Jak tam stahoo, Victor Valdes jest tap golkipa ? :lol: :lol: proszę, opowiedz jaki to on jest wspaniały, bo w gran derbi jedna bramka na jego konto ewidentnie, dzisiaj pięknie znokautował Pique.
- Nedved1983
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2012
- Posty: 611
- Rejestracja: 26 lutego 2012
a dodatkowe punkty za grę pod wiatr i słońce? a gdzie punkty niwelujące różnicę wzrostu?Vimes pisze:Najnowszy komunikat ze strony UEFA. Wzorem skoków narciarskich i łyżwiarstwa figurowego postanowiono wprowadzić noty za styl i wrażenie artystyczne jako kryterium decydujące o wyniku meczu piłkarskiego. O wartości każdej bramki będzie decydowała liczba podań i dryblingów wykonanych przed umieszczeniem piłki w siatce.
teraz wszędzie zacznie się lament : piłka umarła a jutro nie wzejdzie słońce

będę miał dla kogo obejrzeć finał LM

- Gruber95
- Juventino
- Rejestracja: 02 maja 2007
- Posty: 40
- Rejestracja: 02 maja 2007
Zgadzam się z przedmówcami, coś kiedyś się kończy. Poza tym liczą się bramki, owszem, Barcelona miała więcej sytuacji (szczególnie 1. spotkanie), ale przegrała dwumecz 2:3. W dodatku powoli robi się już śmieszne ich oklepywanie pola karnego przeciwnika przez cały mecz. W zasadzie przeciwnik tego wymaga, bo broni całym zespołem, ale tak jak ktoś wcześniej wspomniał, mało strzałów z dystansu i wymienianie ogromnej ilości podań, trochę to przypomina piłkę ręczną.
Osobiście jestem bardzo zadowolony i ostrzę zęby na finał. Chelsea sympatyzuje od kilku dobrych lat, pamiętam szczęście Barcelony kilka lat temu i ogromne błędy sędziowskie w roku, gdy zaczęła się ich potęga. Dziś, gdy są jeszcze silniejsi a Chelsea teoretycznie słabsza i po przejściach paradoksalnie odpadli co bardzo mnie cieszy. Jutro myślę, że Real nie sprawi niespodzianki i awansuje, co oznacza naprawdę miły finał.
BTW. Jedno jest pewne. Terry na pewno nie będzie miał okazji nie strzelić karnego w tak fatalnych okolicznościach jak z Manchesterem. :lol:
Osobiście jestem bardzo zadowolony i ostrzę zęby na finał. Chelsea sympatyzuje od kilku dobrych lat, pamiętam szczęście Barcelony kilka lat temu i ogromne błędy sędziowskie w roku, gdy zaczęła się ich potęga. Dziś, gdy są jeszcze silniejsi a Chelsea teoretycznie słabsza i po przejściach paradoksalnie odpadli co bardzo mnie cieszy. Jutro myślę, że Real nie sprawi niespodzianki i awansuje, co oznacza naprawdę miły finał.
BTW. Jedno jest pewne. Terry na pewno nie będzie miał okazji nie strzelić karnego w tak fatalnych okolicznościach jak z Manchesterem. :lol:
Juve, storia di un grande amore.
- rupieć
- Juventino
- Rejestracja: 02 października 2011
- Posty: 34
- Rejestracja: 02 października 2011
lol
Oglądałem początek tylko na Nce, ale jeżeli komentator powiedział, że "piłka przegrała" to trochę chamsko jak na osobę, która powinna zachować neutralność.
Denerwuje mnie gadanie, że Barca zasłużyła na finał. Jak? Zmarnowany karniak, gra w przewadze. Że mieli ponad 80% posiadania piły? I co z tego? W meczu z Lazio też "zasługiwaliśmy" na zwycięstwo, a jak się mogło skończyć gdyby nie Alex to wszyscy wiedzą.
Trzeba pochwalić Chelsea - może mieli trochę szczęścia, ale bronili się tak skutecznie, że Barca mogła tylko podania wymieniać. Z drugiej połowy pamiętam może 3 groźne sytuacje dla nich.
W sumie cieszy mnie porażka Katalonii, takiego mini symbolu komunizmu.
Oglądałem początek tylko na Nce, ale jeżeli komentator powiedział, że "piłka przegrała" to trochę chamsko jak na osobę, która powinna zachować neutralność.
Denerwuje mnie gadanie, że Barca zasłużyła na finał. Jak? Zmarnowany karniak, gra w przewadze. Że mieli ponad 80% posiadania piły? I co z tego? W meczu z Lazio też "zasługiwaliśmy" na zwycięstwo, a jak się mogło skończyć gdyby nie Alex to wszyscy wiedzą.
Trzeba pochwalić Chelsea - może mieli trochę szczęścia, ale bronili się tak skutecznie, że Barca mogła tylko podania wymieniać. Z drugiej połowy pamiętam może 3 groźne sytuacje dla nich.
W sumie cieszy mnie porażka Katalonii, takiego mini symbolu komunizmu.
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4312
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
W 2009 roku Barcelona przegrywała z Chelsea,Gauardiola zrobił zmiany ktòre nic nie zmieniły.Sędzia zabrał 2 karne Chelsea,potem fartowny gol Iniesty i jakoś poszło.Nikt o tym nie pamiętał,ja zapamiętałem jako dobry przykład że nie jest tak dobry jak go malują.Do tego pozwolił odejść Eto'o.Nakreślił jedną taktykę i nią cały czas nią gra,nie wymyślił nic nowego.Największym autorem sukcesòw Barcelony jest Xavi.Wielkość Guardioli poznamy jak przejdzie do Premier League.pan Zambrotta pisze:guzik wiesz, w pupie byłeś. Takie gadanie tylko ośmiesza ciebie i całkowicie przekreśla w jakiejkolwiek dyskusji.Sorek21 pisze:Samograj stanął i okazało się że Barcelona nie ma trenera.Ale to wiadomo od dawna.
Tylko tak na szybko - Guardiola odbudował to, co Rijkaard zepsuł, porzucił fizyczny futbol na rzecz futbolu totalnego, Messi zaczął pojawiać się częściej na szpicy itd. dużo by wymieniać.
Samograjem to jest Chelsea. Tam naprawdę unosi się duch Mourinho w szatni. Wszelkie próby wsadzenia innego trenera, który ma inną wizję futbolu kończyły się klęską. Kto w dwumeczu był bohaterem Chelsea? Cech, A. Cole (!!! genialny pierwszy mecz, również odwalił kawał roboty), Lampard, Drogba. Dzieci Mourinho. W umiejętności trenerskie asystenta AVB, którego wykopali ze średniaka ligowego nie jestem w stanie uwierzyć.
Jose M. wprowadził dwa kluby do finału Ligi Mistrzów.
pieprzenie pana pluto. Co by nie mówić o tych drużynach, to obeiktywnie są najlepszymi zespołami na świecie. Imho niesprawiedliwie zbudowane, nierzadko promowane, ale obecnie to dwa najlepsze kluby Europy.Pluto pisze:(...) i wszystkich, ktorzy Gran Derbi okreslaja jako pojedynek najlepszych duzyn na swiecie.
Jak tam stahoo, Victor Valdes jest tap golkipa ? :lol: :lol: proszę, opowiedz jaki to on jest wspaniały, bo w gran derbi jedna bramka na jego konto ewidentnie, dzisiaj pięknie znokautował Pique.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
No to fakt, Valdes dołączył do kolegów z drużyny i w najważniejszych meczach sezonu bardziej ułatwił strzelanie goli rywalom niż utrudnił. Zwłaszcza, że bramka Ronaldo i Ramiresa to bardzo podobne sytuacje.pan Zambrotta pisze:Jak tam stahoo, Victor Valdes jest tap golkipa ? :lol: :lol: proszę, opowiedz jaki to on jest wspaniały, bo w gran derbi jedna bramka na jego konto ewidentnie, dzisiaj pięknie znokautował Pique.
Czy jest top trzy, top pięć czy top szesnaście tego nie wiem, trzeba na transfermarkt obejrzeć.