Mercato (2012-2014)
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2190
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Może to przedłużenie kontraktu wiąże się z obniżką jego zarobków
Jeśli tak to mógłby wrócić jako zmiennik.
A co do Sancheza - o ile się nie mylę nie Marotta nie ściągnął nikogo, z kim związana byłą tak długa telenowela (z wyjątkiem Llorente, ale on był za darmo). Beppe działa cichcem

A co do Sancheza - o ile się nie mylę nie Marotta nie ściągnął nikogo, z kim związana byłą tak długa telenowela (z wyjątkiem Llorente, ale on był za darmo). Beppe działa cichcem
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- Santos
- Juventino
- Rejestracja: 13 sierpnia 2011
- Posty: 99
- Rejestracja: 13 sierpnia 2011
Co do Melo, to oby nie. Mamy świetną atmosferę w zespole i niech tak lepiej zostanie.francois pisze:Może to przedłużenie kontraktu wiąże się z obniżką jego zarobkówJeśli tak to mógłby wrócić jako zmiennik.
A co do Sancheza - o ile się nie mylę nie Marotta nie ściągnął nikogo, z kim związana byłą tak długa telenowela (z wyjątkiem Llorente, ale on był za darmo). Beppe działa cichcem
Co do Beppe, masz w sumie racje, tyle, że Sanchez wygląda na wyjątkową okazję, a takie nasz DS raczej lubi. Nie będzie pewnie wielkiej konkurencji o jego podpis, on sam też chyba chętnie wróciłby do Włoch, więc powinno się udać.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Adaś, ciężko mi rozszyfrować tę emotkę na koniec, ale jeśli Tobie w to graj, to tylko pogratulować@D@$ pisze:Vucinic jest nie do ruszenia

Asamoah.francois pisze:A co do Sancheza - o ile się nie mylę nie Marotta nie ściągnął nikogo, z kim związana byłą tak długa telenowela (z wyjątkiem Llorente, ale on był za darmo). Beppe działa cichcem

- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Również opchnąłbym Vucinicia - ale za każde pieniądze. Jego gra po prostu sprawia mi ból, nie mogę patrzeć jak inni zawodnicy walczą o każdą piłkę, a on często nawet nie podejmuję próby. Poza tym te strzały od niechcenia. Piłkarz może i czasem błyskotliwy, ale tak niechlujny, że aż strach. Jovetić, Sanchez, Muriel - wszystko mi jedno. Byleby przyszedł i wywalił Czarnogórca z pierwszego składu.pumex pisze:Adaś, ciężko mi rozszyfrować tę emotkę na koniec, ale jeśli Tobie w to graj, to tylko pogratulować@D@$ pisze:Vucinic jest nie do ruszeniaOdpowiem Ci na zaległe pytanie. Tak, opchnąłbym Vucinicia za 10mln, wszak to połowa wartości Sancheza a wymiana jednego na drugiego mogłaby nam tyko i wyłącznie wyjść na dobre.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Faktycznie. Teraz się odrodził i gra jak rasowy TOP. Zawodnik nie do ruszenia za żadne pieniądze.@D@$ pisze:Przypomnę że większość orzekła, że Matri leci zimą bo nic już z niego nie będzie, gra na poziomie ekstraklasy, opchać go i za 2 mln byle się pozbyć.
Faktycznie 2, niesamowity powód do radości. Zrozumiałbym jakby chodziło o Del Piero. No, ale to nie ja będę się za rok stukał po czole, jak nam ciężko idzie walka z Milanem w lidze, w którym pomyśleli i wzmocnili najsłabsze sektory boiska. My dalej będziemy męczyć się z daremnymi i wiekowymi napastnikami, a na dodatek coraz bardziej widoczna będzie konieczność kupna klasowego rozgrywającego (i żaden Marrone, czy Poli nie są w stanie sprostać temu zadaniu).@D@$ pisze:P.S. Vucinic jest nie do ruszenia![]()
Pozostaje tylko trzymać kciuki żebyśmy faktycznie zobaczyli w Turynie duet sensownych napastników, bo bez tego (sorry dziewczyny, że bez mydła), ale nie będzie trzeciej gwiazdki.
E:
Niby mamy, a jednak nie mamy. Niech śmieciarze, merdacze i cała reszta calcio ma ładnie zapisane w protokołach meczowych tak jak faktycznie jest.Nedved1983 pisze:trzecią gwiazdkę to my mamy już od prawie roku :doh:
Ostatnio zmieniony 02 marca 2013, 19:09 przez Arbuzini, łącznie zmieniany 1 raz.
- Nedved1983
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2012
- Posty: 611
- Rejestracja: 26 lutego 2012
trzecią gwiazdkę to my mamy już od prawie roku :doh:
na pozbycie się Szwagra i Gio nie liczę, im bardziej knocą tym Antek bardziej na nich stawia.
na pozbycie się Szwagra i Gio nie liczę, im bardziej knocą tym Antek bardziej na nich stawia.
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Na innych nas nie stać.Arbuzini pisze:My dalej będziemy męczyć się z daremnymi i wiekowymi napastnikami(...)
Pozostaje tylko trzymać kciuki żebyśmy faktycznie zobaczyli w Turynie duet sensownych napastników
Duet sensownych napastników czytaj: Llorente i Sancheza którzy dotykają piłki jedynie w sklepach sportowych :roll:
Co do Vucinica ... Matri był fu miesiąc temu, teraz wszyscy na hurra piszą "niech zostanie" , za kilka meczy Vucinic strzeli znowu jakąś bramę dającą nam zwycięstwo i znowu bedzie super. Taki urok tegoż forum 8)
1. Przecież to nie moja wina ? :lol:Arbuzini pisze:Napoli, Milan, czy nawet Romę było stać, a nas już nie. Kurde, nawet arcyżenujący ostatnimi czasy Liverpool ma lepszy atak od nas.
2. "arcyżenujący" ? nie tak dawno temu też graliśmy żenadę. Nie pamiętasz ? :roll:
3. nie wiem czy dobre porówanie . Co oznacza lepszy gorszy atak ? Liverpool ma Suareza i tylko jego, Atletico ma Falcao i tylko jego.. A my mamy "15" napastników" którym licznik z bramkami zamyka się na 10 golach. Jakby indywidualnie porównywać ich do każdego z naszych napadziorów to oczywiście że mają lepszy, ale tak ogółem .. ??
ale to było wiadomo jak już przechodził do nas z Romy więc skąd to nagłe zaskoczenie ?Santos pisze:Różnica między Vucinicem, a resztą jest taka, że każdego się można czepiać o skuteczność czy gorszą formę, ale zawsze sie starają, biegają, walczą o te piłki, a Mirko nie.
Ostatnio zmieniony 02 marca 2013, 19:28 przez wagner, łącznie zmieniany 4 razy.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Napoli, Milan, czy nawet Romę było stać, a nas już nie. Kurde, nawet arcyżenujący ostatnimi czasy Liverpool ma lepszy atak od nas.wagner pisze:Na innych nas nie stać.Arbuzini pisze:My dalej będziemy męczyć się z daremnymi i wiekowymi napastnikami(...)
Pozostaje tylko trzymać kciuki żebyśmy faktycznie zobaczyli w Turynie duet sensownych napastników
EDIT:
Po prostu nie zgadzam się z tezą, że nas nie stać. Można kupować dobrych zawodników nie przekraczając nawet 20 mln E. Mam przeczucie, że tak będzie z Llorente, a przede wszystkim Sanchezem jeśli do nas ostatecznie trafią.
Tacy byliśmy jeszcze wczoraj. I co, mam życzyć Animalsom żeby ogarnęli się tak jak my? Niech giną.
Ostatnio zmieniony 02 marca 2013, 19:29 przez Arbuzini, łącznie zmieniany 1 raz.
- Santos
- Juventino
- Rejestracja: 13 sierpnia 2011
- Posty: 99
- Rejestracja: 13 sierpnia 2011
Nasz atak jest słaby, ale w żadnym wypadku nie był tani. Sporo wydaliśmy na naszych asów.wagner pisze: Na innych nas nie stać.
Różnica między Vucinicem, a resztą jest taka, że każdego się można czepiać o skuteczność czy gorszą formę, ale zawsze sie starają, biegają, walczą o te piłki, a Mirko nie.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Raczej kupimy tylko jeszcze jednego gracza do ataku (oprocz Llorente). Na chwile obecna wydaje sie, ze bedzie to albo Sanchez albo Jovetic. Z Jojo moga byc pewne problemy, poniewaz jest po prostu drozszy, ale tez tutaj trzeba wziac pod uwage zdanie Conte, ktory wyraznie opowiada sie po stronie Czarnogorca. Pojawilo sie tez ostatnimi czaso sporo plotek i ploteczek, postaram sie to w miare zgrabnie podsumowac ; ) Miejcie na uwadze to, ze zrodla momentami sa "srednie".
1. Chcialem zwrocic uwage na jeszcze jedna sprawe, jesli chodzi o negocjacje z Fiorentina. Otoz, w przypadku Barcelony - mimo wydaje sie bardzo korzystnych warunkow, na jakich mozemy pozyskac Chilijczyka - nie bedziemy jednak w stanie zaoferowac karty jednego z naszych pilkarzy, zeby obnizyc wartosc odstepnego platna gotowka. Fiorentina byc moze bylaby zainteresowana taka wymiana, ale - i tutaj pojawiaja sie rozne plotki - niekoniecznie chodzi o Quagliarelle, ktorego laczy sie nieustannie od paru lat z Florencja. Chodzi najpewniej o innych pilkarzy. Nie do konca jeszcze wiadomo o ktorych, dlatego nie chce sie tutaj wychylac z nazwiskami.
2. Druga sprawa - Poli. On ma byc zmiennikiem, ale nie Pirlo, tylko Marchisio. I z ta mysla byly prowadzone negocjacje z Sampdoria. Oczywiscie pojawiaja sie tez w tym temacie rozne inne plotki. Najbardziej kontrowersyjne sugeruja, ze Poli ma byc pilkarzem, ktory po wykupieniu jego karty przez Juventus powedruje do Violi w ramach platnosci za Joveticia. Ale o tym juz slyszelismy w zeszlym roku i nie do konca wiadomo ile w tym prawdy, wiec lepiej zachowac sceptycyzm.
3. Trzecia sprawa - Isla. Pare dni temu jeden z serwisow internetowych we Wloszech napisal, ze Chilijczyk jest nie do ruszenia. Na treningach Isla prezentuje sie bardzo fajnie, ale kontuzja ktora przebyl - tak jak to bylo w przypadku Quagliarelli - pozostawila gleboki slad w jego psychice. Podobno nie mamy zamiaru sie go pozbywac i facet jest szykowany na "przyszly sezon". Brzmi to dosc dziwne (i smiesznie) mowiac szczerze, ale tak czy inaczej nie wydaje mi sie, abysmy mieli zrezygnowac z Chilijczyka. Przynajmniej na razie. Ta sprawa jest jednak rozwojowa i niczego nie mozna wykluczyc.
4. Czwarta sprawa - Muriel. Mamy swietne relacje z Udinese, nie byloby wiekszego problemy ze sprowadzeniem Muriela, ale raczej sie na to nie zdecydujemy. Przynajmniej nie latem. Chlopak jeszcze pogra w Udinese. O ile oczywiscie, znow nie bedziemy miec klopotow ze sprowadzeniem "SS numer 1" badz "SS numer 2". Kto wie, czy Muriel tutaj nie jest rozpatrywany jako taka "opcja zapasowa".
5. Piata sprawa - nasza "mlodziez". Zaden z naszych utaletowanych napastnikow (na 90%) nie wroci do nas po sezonie. Czy to jest mowa o Boakye, czy tez o Immobile albo Gabbiadinim. Wszyscy dostana jeszcze jedna szanse na to, aby pokazac sie na boiskach Serie A, w swoich obecnych klubach. Najbardziej perspektywiczny jest Gabbiadni, ktory mowiac szczerze - w moim odczuciu - przypomina momentami troche Lewandowskiego, ale jest bardziej zwrotny i zwinny (i gra czesto na podobnej pozycji jak Lewadnowski w Lechu, mimo predyspozycji do pelnienia roli ST). Immobile ma problemy w Genui, ale zainteresowanie jego karta wyraza wiele ekip (Napoli, Fiorentina). Niemniej, dla wszystkich tych wyzej wymienionych pilkarzy jest za wczesnie, ale wrocic do Juve i walczyc o pierwszy sklad. Moim zdaniem, Marotta postapil bardzo madrze dokonujac tych wszystkich "rotacji" w temacie wlasnosci kart, jesli chodzi o wyzej wymienionych napastnikow. Wykupilismy bardzo perspektywicznych Gabbiadiniego oraz Boakye, jednoczesnie pozbywajac sie polowy Immobile, ktory poki co wyraznie zawodzi.
1. Chcialem zwrocic uwage na jeszcze jedna sprawe, jesli chodzi o negocjacje z Fiorentina. Otoz, w przypadku Barcelony - mimo wydaje sie bardzo korzystnych warunkow, na jakich mozemy pozyskac Chilijczyka - nie bedziemy jednak w stanie zaoferowac karty jednego z naszych pilkarzy, zeby obnizyc wartosc odstepnego platna gotowka. Fiorentina byc moze bylaby zainteresowana taka wymiana, ale - i tutaj pojawiaja sie rozne plotki - niekoniecznie chodzi o Quagliarelle, ktorego laczy sie nieustannie od paru lat z Florencja. Chodzi najpewniej o innych pilkarzy. Nie do konca jeszcze wiadomo o ktorych, dlatego nie chce sie tutaj wychylac z nazwiskami.
2. Druga sprawa - Poli. On ma byc zmiennikiem, ale nie Pirlo, tylko Marchisio. I z ta mysla byly prowadzone negocjacje z Sampdoria. Oczywiscie pojawiaja sie tez w tym temacie rozne inne plotki. Najbardziej kontrowersyjne sugeruja, ze Poli ma byc pilkarzem, ktory po wykupieniu jego karty przez Juventus powedruje do Violi w ramach platnosci za Joveticia. Ale o tym juz slyszelismy w zeszlym roku i nie do konca wiadomo ile w tym prawdy, wiec lepiej zachowac sceptycyzm.
3. Trzecia sprawa - Isla. Pare dni temu jeden z serwisow internetowych we Wloszech napisal, ze Chilijczyk jest nie do ruszenia. Na treningach Isla prezentuje sie bardzo fajnie, ale kontuzja ktora przebyl - tak jak to bylo w przypadku Quagliarelli - pozostawila gleboki slad w jego psychice. Podobno nie mamy zamiaru sie go pozbywac i facet jest szykowany na "przyszly sezon". Brzmi to dosc dziwne (i smiesznie) mowiac szczerze, ale tak czy inaczej nie wydaje mi sie, abysmy mieli zrezygnowac z Chilijczyka. Przynajmniej na razie. Ta sprawa jest jednak rozwojowa i niczego nie mozna wykluczyc.
4. Czwarta sprawa - Muriel. Mamy swietne relacje z Udinese, nie byloby wiekszego problemy ze sprowadzeniem Muriela, ale raczej sie na to nie zdecydujemy. Przynajmniej nie latem. Chlopak jeszcze pogra w Udinese. O ile oczywiscie, znow nie bedziemy miec klopotow ze sprowadzeniem "SS numer 1" badz "SS numer 2". Kto wie, czy Muriel tutaj nie jest rozpatrywany jako taka "opcja zapasowa".
5. Piata sprawa - nasza "mlodziez". Zaden z naszych utaletowanych napastnikow (na 90%) nie wroci do nas po sezonie. Czy to jest mowa o Boakye, czy tez o Immobile albo Gabbiadinim. Wszyscy dostana jeszcze jedna szanse na to, aby pokazac sie na boiskach Serie A, w swoich obecnych klubach. Najbardziej perspektywiczny jest Gabbiadni, ktory mowiac szczerze - w moim odczuciu - przypomina momentami troche Lewandowskiego, ale jest bardziej zwrotny i zwinny (i gra czesto na podobnej pozycji jak Lewadnowski w Lechu, mimo predyspozycji do pelnienia roli ST). Immobile ma problemy w Genui, ale zainteresowanie jego karta wyraza wiele ekip (Napoli, Fiorentina). Niemniej, dla wszystkich tych wyzej wymienionych pilkarzy jest za wczesnie, ale wrocic do Juve i walczyc o pierwszy sklad. Moim zdaniem, Marotta postapil bardzo madrze dokonujac tych wszystkich "rotacji" w temacie wlasnosci kart, jesli chodzi o wyzej wymienionych napastnikow. Wykupilismy bardzo perspektywicznych Gabbiadiniego oraz Boakye, jednoczesnie pozbywajac sie polowy Immobile, ktory poki co wyraznie zawodzi.
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 

- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
No i cała drużyna poszła do przodu, a atak pozostał arcyżenujący. Nawet jeżeli w przeciągu ostatnich kilku lat w którymkolwiek momencie atak był jeszcze słabszy niż teraz (a nie wiem czy był), to na tle ogólnie słabego Juventusu nie rzucało się to tak w oczy. Teraz ta dysproporcja między pierwszą a drugą linią jest porażająca.wagner pisze: 2. "arcyżenujący" ? nie tak dawno temu też graliśmy żenadę. Nie pamiętasz ? :roll:
Sturridge każdego z naszych napastników wciąga nosem. Borini gra piach, ale czy tego samego nie można powiedzieć o naszych? Nie wiem jakie kryterium należy zastosować żeby uznać że Juventus ma silniejszy atak niż Liverpool.wagner pisze: 3. nie wiem czy dobre porówanie . Co oznacza lepszy gorszy atak ? Liverpool ma Suareza i tylko jego
Bardzo fajnie. I jakie są tego efekty? Wczoraj Vucinić zepsuł piłkę meczową, ale na boisku był też Giovinco, który również mógł by tego dokonać. Na ławce siedział wówczas Matri, który tak samo potrafi spieprzyć setkę w kluczowym momencie oraz Quagliarella, który jest w jeszcze słabszej formie.wagner pisze: Atletico ma Falcao i tylko jego.. A my mamy "15" napastników" którym licznik z bramkami zamyka się na 10 golach. Jakby indywidualnie porównywać ich do każdego z naszych napadziorów to oczywiście że mają lepszy, ale tak ogółem .. ??
Mamy 3 napastników, którzy w całym sezonie we wszystkich rozgrywkach przekroczyli barierę 10 goli, tyle że co to jest za osiągnięcie?? Myślę że na świecie może być ze stu (?) napastników, którzy w obecnym Juventusie tyle bramek by uzbierali. Liga włoska jest najsłabsza od dawna, Juve ma prawdopodobnie najlepszy środek pola na świecie i gdyby tylko miał normalnych napastników (w senie solidnych ligowców, niekoniecznie wielkie gwiazdy) to mógłby być w Italii hegemonem takim, jak w tym momencie Bayern w Niemczech. Biorąc pod uwagę to jak często Juventus rozgrywa piłkę pod bramką rywala, ile otwierających drogę do bramki wykonują nasi pomocnicy i ile goli jest w stanie zdobyć Vidal, jednocześnie wywiązując się z wielu innych zadań, sądzę że dla napastnika Juventusu strzelenie 20 goli w lidze w sezonie nie powinno być żadnym problemem. Jeżeli Llorente nie jest wrakiem piłkarza którym był, to powinien tę granicę w przyszłym sezonie bez większych problemów pobić. A ciekaw jestem czy gdyby taki Cavani grał obecnie w Juve, to nie miałby średniej na poziomie jednego gola na mecz.
Czyli jakbyśmy trafili na Milan w CI, to jest szansa że do czegokolwiek się przyda i odpadniemy dopiero w następnej rundzie.@D@$ pisze: P.S. Vucinic jest nie do ruszenia![]()
Ja go widzę tak, że on nie potrafi się utrzymywać przy piłce kiedy jest naciskany. Pirlo w zasadzie prawie nigdy nie daje sobie odebrać piłki, co najwyżej czasem traci ją niecelnym podaniem. Marrone wystarczy mocniej przycisnąć i jest spora szansa na odbiór. Z tego względu facet lepiej prezentuje się na środku obrony, bo tam siłą rzeczy nie ma takiego pressingu i łatwiej jest mu te piłki rozdzielać.@D@$ pisze: Mnie tam Marrone na dłuższą metę nie przekonuje na tej pozycji, ale kto wie. Fajnie jakby się wgryzł kiedyś w pozycję Pirlo, pytanie czy ma faktycznie umiejętności na cofniętego rozgrywającego już tam pomijając klasę Pirlo...
I Krasić.pumex pisze:Asamoah.francois pisze:A co do Sancheza - o ile się nie mylę nie Marotta nie ściągnął nikogo, z kim związana byłą tak długa telenowela (z wyjątkiem Llorente, ale on był za darmo). Beppe działa cichcem
- Santos
- Juventino
- Rejestracja: 13 sierpnia 2011
- Posty: 99
- Rejestracja: 13 sierpnia 2011
Zaskoczenie żadne, tyle, że jak napisał Zahor, kiedyś od reszty nie odstawał, a dziś wydaje się, że Conte, który z każdego zawodnika wyciska 110% zaangażowania wobec Czarnogórca ma inne standardy.wagner pisze:ale to było wiadomo jak już przechodził do nas z Romy więc skąd to nagłe zaskoczenie ?Santos pisze:Różnica między Vucinicem, a resztą jest taka, że każdego się można czepiać o skuteczność czy gorszą formę, ale zawsze sie starają, biegają, walczą o te piłki, a Mirko nie.
- Tharp
- Rejestracja:
parafrazujac klasyka: a na wuj nam Veratti?Virgil pisze: Veratti+ Sanchez = jak dla mnie bomba.
Jest MVP i Pogba, i od biedy na srodku moze hasac tak Asamoah jak i Isla, ze o Padoinie ktorego Conte kocha nie wspomne. PSG ma zamiar spinac poslady, zeby zatrzymac Marco u siebie, my mamy jednego mlodego super-technika-geniusza, "nowego Vieire, Pirlo, Xaviego" i Bog wie co jeszcze, w jednej osobie. Przyjscie drugiego, wyszloby obu na gorszze. No i jest jeszcze M. Raiola, ktory jak tylko wyczulby ze jego zawodnik ma u nas potencjalne zagrozenie miejsca w skladzie, to sprzedalby go gdzie indziej, zanim Marotta zdarzylby wydukac "mino pls stahp".
ta? az taki dobry jest w fmie?dr.DeV pisze:my tu gadu gadu a z Vitesse do wyciągnięcia za jakieś 10 mln jest Wilfried Bony, niedługo będzie o nim głośno
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Raiola akurat jak dostanie porządnie do łapy, to jest zadowolony. Gorzej byłoby z samym Pogbą, który raczej sadzi się na więcej gry w następnym sezonie (może nawet na pierwszy skład).Tharp pisze:No i jest jeszcze M. Raiola, ktory jak tylko wyczulby ze jego zawodnik ma u nas potencjalne zagrozenie miejsca w skladzie, to sprzedalby go gdzie indziej, zanim Marotta zdarzylby wydukac "mino pls stahp".
Porąbana sprawa z tym Islą, a raczej ploteczkami jakie przytoczył jakku. Jeśli Conte go aż tak kocha i problemem jest psychika, to dlaczego już nawet nie wpuszcza go w 88 minucie przy korzystnym wyniku? Według mnie to co przeczytałeś, to bzdury. Być może z tych samych źródeł, gdzie w poprzednich okienkach huczało o tym, że dogadujemy Cavaniego, mamy oko na Dzeko a głównym celem jest Torres.