Thiago Motta

[nawimundo]

Nas każdy może pokonać. Nie ma żadnego spokojnego meczu od paru miesięcy. Syf. Juventus stracił jakąkolwiek tożsamość. Człowiek nie cieszy się, że prowadzimy bo z góry wie, że coś się odwali. Dla mnie ten zarząd +Ci dwaj anty-Juventusowi pajace wyplenią z klubu klasę do cna. Allegri był oddanym Juventusu żołnierzem - potraktowany jak gówno na sam koniec. Klub pozbawia się wszystkiego co w nim jest co choćby jest tożsame z sukcesami. Ja właśnie odwrotnie odebrałem nawet wtedy informacje o zwolnieniu i powodzie zwolnienia trenera bo sam przed tv w finale pucharu Włoch szalalem ze złości bo pragnąłem wreszcie sukcesu Juventusu, a dostałem gówno-sedziowanie i widok Maxa w tych wszystkich pozach utwierdzał mnie w emocjach które sam w sobie posiadałem. Chcę krwi, chce potu, chce skakania Juventusu do gardeł. Chcę tego wszystkiego, rozwalonych marynarek krzyku, zdenerwowania, walki. Wyrzucenie trenera który jest tego synonimem i wmawianie, że to wszystko jest niezgodne z zasadami klubu - było najbardziej kuriozalną rzeczą jaką przeżyłem jako kibic Juventusu.

Juventus Allegriego to był synonim porażki. Jego odejście to najlepsze co spotkało ten klub od czasów Delneriego. W rundzie wiosennej jeden z najgorzej punktujących klubów w lidze, każdy mógł nam zabrać punkty. Coś jak Juventus Motty obecnie. Bije od ciebie taka hipokryzja, że to jest coś niesamowitego. Nie da się tych wypocin czytać bez uczucia zażenowania

[Urbi27]

To jest właśnie kwestia mentalności i nie ukrywam że od wielu lat tego w Juventusie najbardziej mi brakuje. Te wszystkie mecze cierpienia, minimalizmu, kunktstorstwa gdzie człowiek miał wrażenie jakby się cofnął do innej dekady, brak pasji i chęci dążenia do zwycięstwa, czyli caly Max Allegri. Liczyłem że najszybciej po zmianie trenera uda się wyplenić właśnie ten efekt całkowitej zmiany nastawienia w meczu gdy udaje się wyjść na prowadzenie, a u Motty nie tylko nie ma zmiany w tym elemencie, ale dysproporcja podejścia do gry jest chyba nawet większa.

Jestem w stanie zrozumieć że piłkarze popełniają indywidualne błędy, nawet przełknąłbym porażkę z Napoli gdyby nie fakt, że przegraliśmy znów w dużej mierze na własne życzenie czyli absolutnie w stylu Maxa, a to w moich oczach jest najgorsza wizytówka dla trenera.

[Poprostu]

[Maplu90]

Co na te pytania nasz złotousty Thiago odpowiedzial? Motta nie potrafi wykreować lidera. W poprzednim poscie przywołałem postać Flicka w Barcelonie. Jak podają katalonskie media takim liderem w ich szatni jest Szczęsny. Barcelona to młoda druzyna i taki Szczęsny czy Lewy podobno wiodą prym i spodobało się to Hansiemu, dlatego ostatnio mimo wtop wchodzi w bramce Wojtek. Kto taki jest w Juve? Próbuje nim być Gatti ale to taka sztuczna próba dążenia do bycia Chiellini 2.0 . Pamiętacie kiedy przegraliśmy z Atletico w LM i reakcje plus zachowanie Cristiano przed rewanżem? Nie mamy lidera i kogoś kto rządzi w szatni a trener temu nie pomaga zostawiając drużynę sama sobie .

[AdiJuve]

Robi się nieciekawie, bo fiorentina ma 1 pkt mniej i zaległy mecz, milan i bologna maja 3 pkt mniej i zaległy mecz. Z taką grą zaraz spadniemy na 8 miejsce i ciekawe co mister motta powie wtedy. Zarząd od dłuższego czasu pieści się z trenerami, a kiedyś jak była lipa to leciał na zbity ryj trener i się brało nowego. Zawsze liczyła się gra o najwyższą stawkę, a tutaj wygląda jakby zarząd był całkowicie zadowolony.

Niby kiedy tak był? Jedynym trenerem, który poleciał w trakcie sezonu był Ferrara i dobrze to się nie skończyło. https://www.transfermarkt.pl/juventus/m ... verein/506

[Oldfan]

Czytam newsy na temat Motty i wychodzi, że to taki mały dzieciaczek. Jak ktoś powie inaczej, albo zasugeruje, że to nie ma sensu, to zaraz go odstawia ...

Wczoraj pojawiła się plota, że Gatti miał się wściec i coś powiedzieć jakiś czas temu i teraz skłąda się tow całość czemu nagle umowy nei chcą przedłużać.
''
Boże tu zaraz naściagają przepłaconych trenerów, a kto wiele ile te partacz zostanie.... Bardzo nie ciekawie to wygląda..

[Gontar]

Robi się nieciekawie, bo fiorentina ma 1 pkt mniej i zaległy mecz, milan i bologna maja 3 pkt mniej i zaległy mecz. Z taką grą zaraz spadniemy na 8 miejsce i ciekawe co mister motta powie wtedy. Zarząd od dłuższego czasu pieści się z trenerami, a kiedyś jak była lipa to leciał na zbity ryj trener i się brało nowego. Zawsze liczyła się gra o najwyższą stawkę, a tutaj wygląda jakby zarząd był całkowicie zadowolony.

Niby kiedy tak był? Jedynym trenerem, który poleciał w trakcie sezonu był Ferrara i dobrze to się nie skończyło. https://www.transfermarkt.pl/juventus/m ... verein/506

Faktycznie mój błąd. Myślałem, że Zaccheroni wyleciał a on miał tylko kontrakt na pół sezonu, a Del Neri cały rozegrał.

[Anelson]

Nas każdy może pokonać. Nie ma żadnego spokojnego meczu od paru miesięcy. Syf. Juventus stracił jakąkolwiek tożsamość. Człowiek nie cieszy się, że prowadzimy bo z góry wie, że coś się odwali. Dla mnie ten zarząd +Ci dwaj anty-Juventusowi pajace wyplenią z klubu klasę do cna. Allegri był oddanym Juventusu żołnierzem - potraktowany jak gówno na sam koniec. Klub pozbawia się wszystkiego co w nim jest co choćby jest tożsame z sukcesami. Ja właśnie odwrotnie odebrałem nawet wtedy informacje o zwolnieniu i powodzie zwolnienia trenera bo sam przed tv w finale pucharu Włoch szalalem ze złości bo pragnąłem wreszcie sukcesu Juventusu, a dostałem gówno-sedziowanie i widok Maxa w tych wszystkich pozach utwierdzał mnie w emocjach które sam w sobie posiadałem. Chcę krwi, chce potu, chce skakania Juventusu do gardeł. Chcę tego wszystkiego, rozwalonych marynarek krzyku, zdenerwowania, walki. Wyrzucenie trenera który jest tego synonimem i wmawianie, że to wszystko jest niezgodne z zasadami klubu - było najbardziej kuriozalną rzeczą jaką przeżyłem jako kibic Juventusu.

Juventus Allegriego to był synonim porażki. Jego odejście to najlepsze co spotkało ten klub od czasów Delneriego. W rundzie wiosennej jeden z najgorzej punktujących klubów w lidze, każdy mógł nam zabrać punkty. Coś jak Juventus Motty obecnie. Bije od ciebie taka hipokryzja, że to jest coś niesamowitego. Nie da się tych wypocin czytać bez uczucia zażenowania

Serio? Drugą kadencję Allegriego można porównać maksymalnie do pracy Ranieriego w Juventusie. Trzeba być hipokrytą by porównać Maxa do Del Neriego. Del Neri=Motta, Ranieri=2 kadencja Allegriego. Przez ostatnie lata mieliśmy gównianą drużynę i nie było jakichś hurra-mercato. Właściwie tak jak zawsze powtarzałem - ciągle się osłabialiśmy bo najlepszych zawodników od lat oddajemy za darmo i szukamy tych samych gówno-rozwiązań po omacku tyle ,że wyższej klasy niż za Secco i trio Zaccherroni, Del Neri, Ferrara. To co łączy Mottę i np. Del Neriego to w sumie wszystko od A do Z . 1 sukces z małym klubem ponad stan i objęcie sterów w Juventusie. Motta jest gorszy od Del Neriego bo za jego rządów mieliśmy dużo gorszy skład niż teraz, Jeśli drużyny z zaległymi meczami powygrywają będziemy na 8 pozycji w tabeli. Wy pamiętacie taką sytuację? Ja nie. Trzeba być dopiero hipokrytą by podważać stan faktyczny. I różnicę między przepalonymi pieniędzmi, gówno-Del Nerim 2.0 i 8 miejscem, a dużo gorszą ekipą na papierze, do tego z pozorantem-dziadem Giuntolim, który wzmacnia drużynę pretendenta do tytułu Alcarazem, a poczciwym bądź-co bądź Maxem Allegrim, który umie punktować i wie jak robić serie oraz na spokoju awansować przynajmniej do top 4 ,a w poprzednim sezonie mogło być lepiej. Pogba+Fagioli to idioci, środka pola w tamtym sezonie jak teraz nie mieliśmy. Generalnie druga część sezonu to spadek motywacji drużyny jako całości która uświadamiała sobie z meczu na mecz, że majster odjechał i nie ma pary w drużynie, a Alcaraz to był taki jeszcze gwóźdź do trumny i śmiech na sali. Teraz Typ dostaje kozaka Kolo Muaniego, który z marszu jest kotem i gniecie Vlaho, a i tak jesteśmy frajerami. I to przez duże "F". Bezjajowe gówno-granie, bezjajeczny projekt dwóch bezjajecznych typów którzy mają predyspozycje by spuścić nas nawet niżej niż byliśmy za Del Neriego. Czemu Wy nie podajecie faktów - tylko burzycie się na jakiś "wyimaginowany" styl? Juventus lat 2015-2019, a ten Juventus ostatnich lat to zupełnie inne drużyny i projekty względem siebie oraz zjazd sportowy na nieprawdopodobnym poziomie. Nic z tych rzeczy nie jest winą żadnego trenera. Jeśli nie ma się głębi składu, nie wzmacnia drużyny całościowo, a np. pakuje wszystko w środek licząc, że to magicznie wystrzeli - nie tędy droga. Magiczny trener? O - 8 miejsce. Mam w poważaniu rundę wiosenną, winią obwiniam całkowicie Giuntolego, zarząd i nie dawanie trenerowi żadnych absolutnie wzmocnień. Uważam wręcz, że naplet chciał przyspieszyć wywalenie Maxa i sabotował klub swoimi gówno-transferami rodem z kosmosu. Nikt by z tamtą drużyną w rozwałce z idiotami pokroju niestety Nicolo i Pogby nie ugrał majstra - bez szans. Mieliśmy turbo-gówno w środku pola. Ale co Wy możecie to analizować. Teraz mamy istny ból głowy kogo gdzie wystawić, a drużyna gra 10-razy gorzej niż ta z Nicolussim-Caviglią w składzie i MIlikiem na ataku. To jest dopiero dramat. I zjazd absolutny. Nie mam wątpliwości - ta drużyna i ten projekt nie żyje. NIe wiem co się wydarzy - czy zarząd wróci po Maxa, czy wezmą Tudora, czy nowy dyrektor sportowy. Nie wiem - zobaczymy co odwalą, ale przeczuwam gdzieś tryptyk ala właśnie ten z lat 2009-2011 i na koniec Wy tu sobie przypomnicie ,że tak jak Ranieri wtedy był fajny tak i obecny Allegri też jest fajny i idealny na problemy, a wynalazki trenerskie to Wam porobią wyniki i drużynę tak, że gówno osiągnie ostateczny poziom rozkwitu.

[Sila Spokoju]

Ależ zaprzeczasz sam sobie. Drużyna Allegriego = goowniana, a Motty pełna topów.

Taka pełna topów, że pół sezonu nie miał kto grać w napadzie, a po kontuzji Bremera w obronie też jest dno. Rzeczywiście jeśli kogoś sabotował Giuntoli to Motte za wywalenie wszystkich pieniędzy w pomoc, zamiast mądrego budowania zespołu na każdej pozycji...

Ślepota fanów toskańskiego dyzmy jest niesamowita.

[Oldfan]

Ależ zaprzeczasz sam sobie. Drużyna Allegriego = goowniana, a Motty pełna topów.

Taka pełna topów, że pół sezonu nie miał kto grać w napadzie, a po kontuzji Bremera w obronie też jest dno. Rzeczywiście jeśli kogoś sabotował Giuntoli to Motte za wywalenie wszystkich pieniędzy w pomoc, zamiast mądrego budowania zespołu na każdej pozycji...

Ślepota fanów toskańskiego dyzmy jest niesamowita.

Ok napiszę merytorycznie, bo widzę, że kolega nadal sam siebie okłamuje i wierzy, że to Allegri był problemem i miał podobną kadrę

Pomoc Maxa : Hans, Loca, Rabiot, Miretti, Fagioli, Alcaraz

Pomoc Motty : Loca, Fagioli, Koop, Douglas Luiz, Thuram, McKennie

No kto ma lepszą ? I to o ilee !

Ok teraz niech będą skrzydłowi np czy ofensywni ..

Max : Yildiz, Iling, Chiesa po kontuzji wiązadeł i roku przerwy? , Weah

Motta : Conceicao, Yildiz, Nico, Mbangula, Weah


Chyba też nie ma wątpliwości ...

Można by tak rozpisywać, ale chyba i tak bym nie przkeonał.

Z tego co widzę, to już nawet jego najtwardsi obrońcy przejrzeli na oczy. Kilka tyg temu jak pisałem o zwolnieniu, to się rzucano, trzeba dać czas, Liverpool to ile budował bla bla bla'''

Wyszło na moje .

Pirlo nie dano szansy np, a grał fajnie i ofensywnie. Taki Cuadrado to koło 20 asyst miał, bo te ataki miały jakiś pomysł ..

[Anelson]

To wolny kraj, mam takie samo prawo wyrażać swoje poglądy co każdy z Was . Żadnego kościółka nie ma Maksiowego. Tyle, że wy jesteście jakąś antylogiczna sekta która sabotuje wszystkie informacje. Jesień mylicie z wiosną. Jest lepszy trener dostępny dla Juventusu niż Allegri. To go wskażcie. Fantastyczne mercato nazwać sabotazem???? Wy czytacie co Wy piszecie.? Kościół Conte. On osiągał brak awansu z grupy mając skład z którym allegri doszedł do finału ligi mistrzów. Nie ma trenera który wyciągnie Juventus z gówna. Bo to co w tym klubie nie działa to wszystko od samej góry. Mentalność leży. Ludzie są dobierani bez jakiegokolwiek dna, sezonowiec dostaje numer "10", a wcześniej zamieniono dybale na pogbe. Świetne wymiany. Oczywiście gówno postępuje. Zwalanie tego na Maxa allegriego który cokolwiek slizgajac się na gownie wyciskal to hipokryzja. Klub mem. Niech dziad dokończy sezon żebym mógł Was wyjaśnić w czerwcu. I Wasze porównywanie zimy z wiosna i wiosny z zimą.

[Urbi27]

Tak merytoryczne że wymieniono dwie pozycje na których były wzmocnienia i zapomniano o bramkarzu, o obrońcach o napastnikach, a nie czekaj Motta ma dwóch napastników od tygodnia, przez pierwsze pół roku miał jednego, normalnie sklad kompletny i wypchany gwiazdami

[Oldfan]

Tak merytoryczne że wymieniono dwie pozycje na których były wzmocnienia i zapomniano o bramkarzu, o obrońcach o napastnikach, a nie czekaj Motta ma dwóch napastników od tygodnia, przez pierwsze pół roku miał jednego, normalnie sklad kompletny i wypchany gwiazdami

Wy serio wojujecie, a Motta ma kadrę o 150 czy ileś baniek bogatszą.

Nie pamiętacie jak już jakieś Ngongi inne grały, bo nie było komu?

Nawet kibice innych drużyn patrzą na skład i nie wierzą jak wygrywać tacy piłkarze nie potrafią.

Co Di Gregorio słaby? Kalulu?

Kogo w obronie niby Max miał więcej Rugani? Sam rzucał tam Westona do obrony bo nie było komu grać.

Może ten wyzywany i hejtowany Moise to była ta różnica? Sami siebie przekłamujecie, a Motta nie daje rady.

[Urbi27]

Nie wiem czy kojarzysz taki obrońca Bremer, najlepszy gracz Juve poprzedniego sezonu. A i poziom organizacji gry jest w dużej mierze zależny od bramkarza, a tu Wojtek też dawał dużo więcej oprócz tego że po prostu był lepszym bramkarzem.

A odnośnie napastnika to jednak bral jakiekolwiek zaatepstwa dla Vlaho to skandal w biały dzień i Allegri w sposób tak oczywisty nie miał zawalonej żadnej pozycji.

[Maplu90]

https://www.tuttosport.com/news/calcio/ ... iago_motta

Jakieś ploteczki się pojawiają. Może to zmobilizuje Motte żeby w końcu piłkarze zaczeli robić to za co się im płaci.