LM 17/18 (1/4) : JUVENTUS F.C 0-3 Real Madryt
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Obrona złożona z dziadka Barzy ostatnio cały czas daje dupy. Asa bardzo dobrze, po Khedirze najlepszy na boisku. Jak byłem optymista przed meczem to teraz już brakuje mi tego optymizmu ale podchodzę ze spokojem do tego boi tak na nic więcej w tej edycji LM szans raczej nie mieliśmy.
Sandro...już nawet wystukiwać tego sabotażysty na klawiaturze mi się nie chce. Był wolny z dobrego miejsca - Dybala mur no ale to nie Chievo.
Sandro...już nawet wystukiwać tego sabotażysty na klawiaturze mi się nie chce. Był wolny z dobrego miejsca - Dybala mur no ale to nie Chievo.

- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1285
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Jak to szła ta statystyka Ronaldo przeciwko Juventusowi? 11 celny strzał i 8 gol? Ktoś o tym wcześniej pisał, aż się wierzyć nie chce :shock:
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Ronaldo strzelił nam 8 bramek w 6 meczach 
Ale to jeszcze może być nie koniec bo w rewanżu znowu coś strzeli o ile dziś już nic nie ukłuje. Dla nas to kompromitująca statystyka i typ z nie naszego poziomu.

Ale to jeszcze może być nie koniec bo w rewanżu znowu coś strzeli o ile dziś już nic nie ukłuje. Dla nas to kompromitująca statystyka i typ z nie naszego poziomu.

- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2687
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
@MRN
W momencie ustawiania piłki widać już było, że z wolnego uderzanego przez Dybalę nic nie będzie. Zrobił to na odpierd...
W momencie ustawiania piłki widać już było, że z wolnego uderzanego przez Dybalę nic nie będzie. Zrobił to na odpierd...
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- Piotr Juvefan
- Juventino
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
- Posty: 1463
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Gadacie,że gramy niby ładnie,ale na tle Realu jakoś mi się wcale nie wydaje. De Sciglio straszny, ma problemy z przyjęciem piłki. Najgorszy na boisku. Przy golu było 3 na 2 a Ronaldo i tak się urwał. Chiellini czemu nie kryjesz chłopa? Przy naszych staraniach brakuje wykończenia.
Nie rozumiem jednej rzeczy. Dlaczego chcemy wejść do tej bramki zamiast strzelać zza 16stki?????? Przecież murawa jest mokra... Brakuje mi tych strzałów z dystansu.
Bentancur do zmiany to dobry czas dla Marchisio. Jeszcze nie wyszystko stracone,ale załamał mnie ten bezpłciowy początek meczu. Drugą połowe musimy zaczać zupełnie inaczej.
Nie rozumiem jednej rzeczy. Dlaczego chcemy wejść do tej bramki zamiast strzelać zza 16stki?????? Przecież murawa jest mokra... Brakuje mi tych strzałów z dystansu.
Bentancur do zmiany to dobry czas dla Marchisio. Jeszcze nie wyszystko stracone,ale załamał mnie ten bezpłciowy początek meczu. Drugą połowe musimy zaczać zupełnie inaczej.

- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3680
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Nie wiem, trzeba zaryzykować i rzucić się do ataku. Obawiam się że Max wpuści Mandzukica...
Przykro się patrzyło jak Real M grał z nami u nas, jak my z ogórkami - do tyłu i spokojnie.
Przykro się patrzyło jak Real M grał z nami u nas, jak my z ogórkami - do tyłu i spokojnie.
- PlanetJuve
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
- Posty: 1687
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
moj sprzet jest w naprawie a obecny, hmmm ttrzeba dac mu wiele cierpliwosci.Sila Spokoju pisze:Zainstaluj sobie na szybko ACEPLAYER'a i tutaj masz linki:PlanetJuve pisze:--ma ktos dzialajacego sop casta????
http://www.lfootball.ws/23576-juventus-real-madrid.html
Dzieki za odzew.
Mam juz sop casta. Pozdro
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2514
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
No nic, trudno, co tu dużo gadać. Jesteśmy słabsi niż w poprzednich sezonach (choć skład mamy lepszy) więc to musiało się tak skończyć.
Buffon nigdy nie zdobył LM i nigdy już nie zdobędzie bo właśnie w takich meczach nie daje rady wznieść się na swoje wyżyny. Po tym sezonie chyba czas odejść na emeryturę i zrobić miejsce dobrze rokującemu Szczęsnemu.
Allegri - mam nadzieję, że skończy po tym sezonie trenować Juve. Nie ma chłop pomysłu na ten zespół. Chłop się zatracił, gdzieś się zagubił, nie potrafi wyciągnąć wszystkiego co dobre z zawodników, których posiada.
Sędzia - dzisiaj przesadził (zresztą jak zwykle w LM nie mam szczęścia do sędziujących), ale nie ma co szukać winy akurat w nim, bo mieliśmy sytuacje, które powinniśmy wykorzystać.
Drużyna - na gwałt potrzebny obrońca i szczególnie dwóch pomocników z TOPU!. Bez wzmocnienia pomocy konkretnymi piłkarzami możemy w przyszłym sezonie ugrać jedno wielkie NIC.
Czas się skupić na SerieA i dociągnąć tego mistrza, a po sezonie przewietrzyć drużynę i ławkę trenerską, bo z Allegrim niestety nic już więcej nie osiągniemy.
Jeszcze jedno - czekam już czasu jak po boiskach nie będzie biegał ani Ronaldo, ani Messi. Tych dwóch skurczybyków jest za dobrych i niestety w ostatnich latach są naszymi katami...
P.S. Nie ma co się spinać. Każdy realnie myślący kibic czuł gdzieś w głębi duszy (mimo, że w głębi serca na pewno tliła się myśl o awansie), że to może się tak skończyć i że to czas na zmiany - poważne zmiany.
FORZA JUVE!
POWALCZYMY ZA ROK
:juve:
Buffon nigdy nie zdobył LM i nigdy już nie zdobędzie bo właśnie w takich meczach nie daje rady wznieść się na swoje wyżyny. Po tym sezonie chyba czas odejść na emeryturę i zrobić miejsce dobrze rokującemu Szczęsnemu.
Allegri - mam nadzieję, że skończy po tym sezonie trenować Juve. Nie ma chłop pomysłu na ten zespół. Chłop się zatracił, gdzieś się zagubił, nie potrafi wyciągnąć wszystkiego co dobre z zawodników, których posiada.
Sędzia - dzisiaj przesadził (zresztą jak zwykle w LM nie mam szczęścia do sędziujących), ale nie ma co szukać winy akurat w nim, bo mieliśmy sytuacje, które powinniśmy wykorzystać.
Drużyna - na gwałt potrzebny obrońca i szczególnie dwóch pomocników z TOPU!. Bez wzmocnienia pomocy konkretnymi piłkarzami możemy w przyszłym sezonie ugrać jedno wielkie NIC.
Czas się skupić na SerieA i dociągnąć tego mistrza, a po sezonie przewietrzyć drużynę i ławkę trenerską, bo z Allegrim niestety nic już więcej nie osiągniemy.
Jeszcze jedno - czekam już czasu jak po boiskach nie będzie biegał ani Ronaldo, ani Messi. Tych dwóch skurczybyków jest za dobrych i niestety w ostatnich latach są naszymi katami...
P.S. Nie ma co się spinać. Każdy realnie myślący kibic czuł gdzieś w głębi duszy (mimo, że w głębi serca na pewno tliła się myśl o awansie), że to może się tak skończyć i że to czas na zmiany - poważne zmiany.
FORZA JUVE!
POWALCZYMY ZA ROK
:juve:

- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7319
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 71 razy
Powtórka z Cardiff. Po dwumeczu, dziękuję dobranoc. Czas na zmianę trenera bez mentalności frajera.
#Allegri Out
#Allegri Out

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 981
- Rejestracja: 03 września 2012
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Cóż, nie stało się tu nic nadzwyczajnego.
Po prostu zwykla kolej rzeczy, słabsza drużyna przegrywa z lepszą.
Problem jest taki, że widać jak na dłoni, że ta drużyna totalnie się nie rozwija, wręcz zwinęła się w przeciągu tego roku.
Allegri nie miał pomysłu na Real w Cardiff, nie miał i dziś, a sam zespół jest po prostu zbyt słaby, aby rywalizować jak równy z równym z Realem.
No nic liczę, że skupimy się teraz na Serie A i dojedziemy na 1 miejscu, a od nowego sezonu nowy trener i nowe pomysły, bo z Maxem w Europie pewnego pułapu nie przeskoczymy.
Po prostu zwykla kolej rzeczy, słabsza drużyna przegrywa z lepszą.
Problem jest taki, że widać jak na dłoni, że ta drużyna totalnie się nie rozwija, wręcz zwinęła się w przeciągu tego roku.
Allegri nie miał pomysłu na Real w Cardiff, nie miał i dziś, a sam zespół jest po prostu zbyt słaby, aby rywalizować jak równy z równym z Realem.
No nic liczę, że skupimy się teraz na Serie A i dojedziemy na 1 miejscu, a od nowego sezonu nowy trener i nowe pomysły, bo z Maxem w Europie pewnego pułapu nie przeskoczymy.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4134
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Maxiu bye,bye zero wyciągniętych wniosków po finale, klęska w identyczny sposób. Kwintesencją postawy Maxa jest gra Bentancura w tym meczu gdzie chłopak poprzedni raz w 11 zagrał w grudniu. Cały sezon męczyć bułę grać o jednego gola, wyjść znowu na Real i zamiast trzymać zwarte szyki oddać im piłkę i grać tak jak cały sezon to nagle wymyśla,że zagrają na równi i będą próbować prowadzić grę ale tutaj zonk bo jak nagle się przestawić z męczenia buły na grę ofensywną.
To jest parodia co Allegri nam na ten mecz wymyślił.

- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Mam nadzieję, że ten mecz będzie końcem pewnego cyklu.
Allegri powinien sam zrezygnować po sezonie, podobnie jak Buffon i Barzagli. Dybala na sprzedaż, nie mam co dotego żadny wątpliwości. To samo Alex Sandro.
Allegri powinien sam zrezygnować po sezonie, podobnie jak Buffon i Barzagli. Dybala na sprzedaż, nie mam co dotego żadny wątpliwości. To samo Alex Sandro.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 1216
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Podziekował: 43 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Żałosne, szkoda słów
. Mamy Cardiff 2. Potwierdziło się to co pisali niektórzy po Cardiff: z naszymi dziadkami LM już nie zwojujemy, mentalność na poziomie dzieci z przedszkola, a wyciągania wniosków zero.


"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.