LE 13/14 (1/2): Benfica 2-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
pęto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2010
Posty: 119
Rejestracja: 18 marca 2010

Nieprzeczytany post 24 kwietnia 2014, 23:14

Remis byłby sprawiedliwy. Na spory minus Pirlo oraz Bonucci. Cóż w Turynie się okaże, czy Juve zasługuje na ten puchar.


We will say what time will tell....

Verbum Labile debet non esse stabile.
Cobra

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 maja 2003
Posty: 634
Rejestracja: 28 maja 2003
Podziekował: 3 razy

Nieprzeczytany post 24 kwietnia 2014, 23:15

Ludzie, co wy pierdzielicie? Szydzicie z Benfici która, jak tylko przycisnęła do przodu, to sprawiła, że nasza obrona miała 2kg w majtkach. Juve w Europie jest po prostu leszczami - taka prawda. Szczęście, że nie skończyło się 1-3

Inna sprawa, że tak zajechanego zespołu to dawno nie widziałem :roll:


#FinoAllaFine
#WeAreOne
Tom_my

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 stycznia 2004
Posty: 329
Rejestracja: 21 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 24 kwietnia 2014, 23:15

po tym co dzisiaj zobaczyłem jestem mocno rozczarowany tym wynikiem. i nie chodzi tu o naszą grę, bo była ona raczej taka jak w ostatnich miesiącach - mocno nijaka, ale postawę w defensywie Benfiki. Dawno nie widziałem meczu żebyśmy mieli aż tyle miejsca pod polek karnym przeciwnika. Druga linia Benfici nieszczególnie kwapiła się do pomocy swoim defensorom, a my oczywiście nie mogliśmy tego wykorzystać. A wystarczyło odrobinę przyspieszyć i już coś się działo groźnego pod ich bramką, zresztą dobrze to było widać w ostatnich minutach. Mam wrażenie, że przez to, ze 80% meczy gramy z przeciwnikiem ustawiającym się w 11 pod polem karnym nie mamy teraz pomysłu jak spokojnie i pewnie rozegrać akcję na większej przestrzeni. Jestem prawie pewien, że gdyby grała tu drużyna z pierwszego sezonu Conte na naszej jednej bramce by się nie skończyło.

Tak czy siak, jeśli nie przejdziemy tej Benfici w dwumeczu, to chyba i ja mocno zwątpię w tą walkę w Europie w następnym sezonie.


kacopys

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 września 2013
Posty: 125
Rejestracja: 11 września 2013

Nieprzeczytany post 24 kwietnia 2014, 23:15

Caceres, Vucinić i Bonucci a szczególnie ten ***** leń strasznie denerwowali.
2-1 nie jest złe, niby te 2 bramki Benfiki to ich jedyne strzały w światło bramki, ale karny też mógł być..
U siebie Juve powinno ich pocisnąć niby ładnie grają, ale jak się ich przyciśnie to mają srogą kupę w majtkach i można ich rozjechać 2 czy 3-0 spokojnie. Niech wraca Vidal do składu za Pirlo, Barzagli za Cacersa i byle kto za Vucinicia

Byle kto oprócz Osvaldo :P


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 24 kwietnia 2014, 23:17

Lepsza połowa w naszym wykonaniu, gramy nieźle i buch... gol. Kurde, praktycznie jedna akcja Benfiki i gol - to samo, co z Galatasaray :doh: Dwa czy trzy strzały na bramkę Buffona i dwa gole :doh:

Conte ma w głowie teletubisie? Najpierw robi odpał stawiając na Vucinicia i tym samym sabotując mecz. Potem zamiast Llorente, który trochę przytrzymałby piłkę w pobliżu bramki Artura i powalczył z wrogimi obrońcami, Antonio stawia na lamusa Osvaldo :doh:

Sytuacja przed rewanżem nie jest tragiczna, ale pomeczowa frustracja jest ogromna, podobnie jak żal do Conte. Po zmarnowanych setkach Marchisio poczułem jakby mi ktoś pierdykną bejsbolem w łeb.

Jeśli w rewanżu dostępny będzie Vidal i nikt z naszych środkowych pomocników się nie połamie, posadziłbym na ławce Pirlo, bo bardziej przeszkadza niż pomaga. Zresztą, to problem poboczny. Jeśli znowu przebimbamy jedną z połów, odpadniemy. Fajnie byłoby, gdybyśmy przez większą ilość minut wyglądali na myślących, zamiast sprawiać wrażenie kompletnie pozbawionych boiskowej inteligencji.
Wojtek pisze:Własnie...co z Llorente? Dlaczego nie grał? Kaprys Conte, czy co gorsza, jakaś kontuzja?
Raczej nie kontuzja, bo normalnie się rozgrzewał wraz s Osvado, ale Conte najwyraźniej postanowił zrobić sobie jaja i postawić na tego drugiego.
Cobra pisze:Ludzie, co wy pierdzielicie? Szydzicie z Benfici która, jak tylko przycisnęła do przodu, to sprawiła, że nasza obrona miała 2kg w majtkach. Juve w Europie jest po prostu leszczami - taka prawda. Szczęście, że nie skończyło się 1-3
Niestety coś w tym jest. Nie zapominajmy, że Benfice należał się karny.
Ostatnio zmieniony 24 kwietnia 2014, 23:18 przez pumex, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 24 kwietnia 2014, 23:17

Trzeba patrzeć na pozytywy - w rewanżu nie będziemy grali na 0:0 :]


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 24 kwietnia 2014, 23:19

Lypsky pisze:Trzeba patrzeć na pozytywy - w rewanżu nie będziemy grali na 0:0 :]
Ale jak strzelimy na 1 : 0 to zaczniemy grac jak na remis :prochno:
Ostatnio zmieniony 24 kwietnia 2014, 23:20 przez Cabrini_idol, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 972
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 24 kwietnia 2014, 23:19

Cobra pisze:Ludzie, co wy pierdzielicie? Szydzicie z Benfici która, jak tylko przycisnęła do przodu, to sprawiła, że nasza obrona miała 2kg w majtkach. Juve w Europie jest po prostu leszczami - taka prawda. Szczęście, że nie skończyło się 1-3
Inna sprawa, że tak zajechanego zespołu to dawno nie widziałem :roll:
Chyba cię trochę emocje poniosły. Może i w LM jesteśmy leszczami, ale w LE nie radzimy sobie najgorzej. Szczęście to miała Benfica że wygrali po tym co dziś pokazali. Myślę że nasi ich przejdą.


Tom_my

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 stycznia 2004
Posty: 329
Rejestracja: 21 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 24 kwietnia 2014, 23:23

Lypsky pisze:Trzeba patrzeć na pozytywy - w rewanżu nie będziemy grali na 0:0 :]
Z Fiorentiną w rewanżu graliśmy przed ponad godzinę na 0:0, choć nic nam ten wynik nie dawał :prochno:. Czuję, że teraz będzie podobnie, oby się też skończyło tak samo.


dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1221
Rejestracja: 22 lutego 2008
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 24 kwietnia 2014, 23:23

Conte mógł w tej 75 minucie wpuścić Isle, za któregoś z naszych skrzydłowych. Benfica jakby wysiadła wtedy kondycyjnie, ale sie ogarnęli i widzę że mają ogarniętego trenera. Conte niestety jest przewidywalny do bólu.
Graliśmy lepiej ale nie mamy tej szybkości. Jak patrze na grę Bayernu czy Realu a naszą no to robi sie smutno.

2xBonucci, co?

W rewanżu będzie ciężko. Męczymy sie strasznie konstruując akcje. Conte czas na jakieś zmiany.


FORZA JUVE!!!
Michael900

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 maja 2005
Posty: 723
Rejestracja: 10 maja 2005

Nieprzeczytany post 24 kwietnia 2014, 23:23

Ja nie jestem zaskoczony wynikiem. Dopóki Juventus nie zrobi czegoś z sobą ja nie zdziwię się nawet przegraną 5-0 z Pelikanem Łowicz - jeśli będzie to mecz w ramach europejskich pucharów.
No i ciągle ciśnienie mi skacze w górę jak widzę Bonucciego przy piłce na naszej połowie.


Gandalf8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2007
Posty: 1296
Rejestracja: 26 marca 2007

Nieprzeczytany post 24 kwietnia 2014, 23:24

Remis byłby w tym meczu dobry, jednak niestety rywale wygrali i w Turynie Juventus będzie musiał atakować ryzykując, że Benfica będzie przeprowadzać groźne kontry. No właśnie, jeśli chodzi o kontry to nie dość, że Juve po przejęciu piłki nie potrafi wyprowadzić kontry, tylko piłka musi być grana do tyłu to jeszcze wykonując rzut rożny ja się bardziej obawiałem, że skończy się on kontrą rywali niż strzałem na bramkę Artura...

Wielkie brawa dla Teveza za odblokowanie się w rozgrywkach europejskich - pasuje, żeby za tydzień Carlitos nadrobił te lata, w których goli nie strzelał :D. Plus też dla Marchisio, chociaż szkoda, że wykorzystał okazji bramkowych.

Szansa na awans nadal jest, ale trzeba zagrać uważniej w obronie i skuteczniej w ataku.


Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Feeps

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 lipca 2007
Posty: 288
Rejestracja: 06 lipca 2007

Nieprzeczytany post 24 kwietnia 2014, 23:26

Conte niezły śmieszek. Specjalnie sobie utrudnił awans i w rewanżu w Turynie ich powieziemy :) Nadzieję wiążę chyba jak każdy z powrotem Vidala, z powrotem Barzy też i bez Vuco.


Nie ma nic piękniejszego niż Juve
Szilgu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 1801
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 24 kwietnia 2014, 23:29

pumex pisze: Jeśli w rewanżu dostępny będzie Vidal i nikt z naszych środkowych pomocników się nie połamie, posadziłbym na ławce Pirlo, bo bardziej przeszkadza niż pomaga.
Tutaj się zgodzę.
Straszne jest to, że moment w którym zostajemy bez Pirlo i bez pomysłu pojawił się w chwili, gdy Pirlo gra w pierwszym składzie :prochno: Ostatnio Andrzej chyba na treningach ćwiczy tylko i wyłącznie rzuty wolne. Bo te wychodzą mu niesamowicie (ale oczywiście tylko bezpośrednie).


Vucinic jest bardziej irytujący niż Isla w sytuacjach sam na sam+Giovinco z początku sezonu. Serio, nawet Grygera mnie tak nie irytował. No, może Poulsen z podaniami do Treze za linią.


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 4332
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 24 kwietnia 2014, 23:31

Whoscored, whoscored któż pojmie twe mądrości. Pyrlo 7.1, a Marchisio 6.8. Dziś WSZYSTKIE najlepsze podania zaliczył właśnie Claudio i widać, że mu naprawdę na tym meczu zależało. Szkoda tylko tych jego "szczałów" w końcówce meczu.
Bobby X pisze:W 2 połowie Marchisio chyba miał dość gry Pirlo i wziął się za grę drużyny. Był zdecydowanie najlepszy w pomocy. Pogba też bardzo fajnie. Andrea niestety nie wiele lepiej od Czarnogórca. Zmiany takie sobie. Największe brawa dla Teveza.
Dobre podsumowanie, ale te największe brawa to chyba na zachętę i dlatego, że się przełamał ;).


W dzisiejszym meczu od Pyrlo lepiej rozgrywał nawet Chiellini. Przykro patrzeć jak taki zawodnik odstawia niesamowitą hochsztaplerkę na boisku. Bez dobrego rozgrywającego nie istniejemy w 352, a Pirlo w ostatnim czasie kimś takim nie jest. Bonucci jeszcze gorszy, zaliczył taki regres jak De Niro w "Przebudzeniach". Skończyły się magic-passy. Rzekłem.

Vucinic&Osvaldo. Antek - ogarnij się. Może ten pomysł żeby zaorać 352 i zacząć pisać nową kartę w historii klubu wcale nie jest taki zły :think: ?


Zablokowany