Serie A 12/13 (21): JUVENTUS 4-0 Udinese
- deszczowy
- Juventino

- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
No dobrze, ale czyim kosztem powinien grać PP? Marchisio? Vidala?pan Zambrotta pisze: Co do naszego kocura - chłop od dawna pokazuje że ma smykałkę do long shotów, Pirlo musi więcej kreować akcji na zasadzie "wolne pole dla Pogby".
O dziwo, zgodzę się z Lypsky'm. Mecz w naszym wykonaniu świetny... ale stać nas na wyciśnięcie z siebie więcej.
- kuba2424
- Juventino

- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Widzisz, po co te nerwy? Przez nie tracisz głowę i wypisujesz później takie rzeczy! Owszem że jest! Ile byś chciał wygrać 7:0, 8:0? Czy wtedy byłbyś zadowolony?Lypsky pisze:Przepraszam Szanownego Pana jeśli uraziłem.
Twierdzę, iż drużyna z Turynu zwana Juventusem jest w stanie grać zdecydowanie lepiej.
lepiej?
- szczypek
- Juventino

- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5557
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 36 razy
Myślę, że z powodzeniem Conte może stosować rotacje w składzie, ponieważ jest tyle spotkań jeszcze do rozegrana, że na pewno nasza stała trójka takiego obciążenia nie wytrzyma (ba, już nie wytrzymuje). Wartościowy zmiennik, fajna sprawa.deszczowy pisze:No dobrze, ale czyim kosztem powinien grać PP? Marchisio? Vidala?pan Zambrotta pisze:Co do naszego kocura - chłop od dawna pokazuje że ma smykałkę do long shotów, Pirlo musi więcej kreować akcji na zasadzie "wolne pole dla Pogby".
Zgadzajcie się z Lypskym, zdecydowanie mogliśmy to wygrać 12:0.
- nynek
- Juventino

- Rejestracja: 06 czerwca 2010
- Posty: 326
- Rejestracja: 06 czerwca 2010
- Podziekował: 6 razy
Mecz wygrał Pogba.
Vucinic pomimo bramki padaka.
Matree poza farciarską (chyba nikt nie powie, że to normalne) bramką pokazał tyle co zawsze. Szczególnie rajd lewą stroną i kopnięcie w obrońcę...
Caceres chaotycznie.
Giaccherini i Padoin nie robią nic poza wiatrem.
Vucinic pomimo bramki padaka.
Matree poza farciarską (chyba nikt nie powie, że to normalne) bramką pokazał tyle co zawsze. Szczególnie rajd lewą stroną i kopnięcie w obrońcę...
Caceres chaotycznie.
Giaccherini i Padoin nie robią nic poza wiatrem.
Ostatnio zmieniony 19 stycznia 2013, 23:34 przez nynek, łącznie zmieniany 1 raz.
- mateelv
- Juventino

- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1420
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Nie rozumiem czemu nie można się czepiać przy wygranej 4-0?deszczowy pisze: O dziwo, zgodzę się z Lypsky'm. Mecz w naszym wykonaniu świetny... ale stać nas na wyciśnięcie z siebie więcej.
Dokładnie tak jak deszczowy i Lypsky uważam, że jak na drużyne aspirującą do bycia najlepszą w Italii, graliśmy średnio. Nie wiem czy gdyby w pewnym momencie sytuacji nie wyjaśnił Pogba, Mirko nie zakopałby się w czoło na śmierć.
Ilość niedokładnych podań, słabość naszych skrzydeł, marna postawa napastników i remisik z Udine mógł być prawdą. Tak ciężko jest zauważyć ile jakości nam jeszcze brakuje? Ludzie, nie oszukujmy się. Wiem, że można tak w nieskończoność, szukać wad itd, ale dzisiaj nic wielkiego nie graliśmy.
Bardzo irytuje mnie Lichy, a odbijanie się piłki od sęków Vucinica to przegięcie pały.
Mam nadzieję, że tym meczem wracamy na właściwe tory.
- Lypsky
- Juventino

- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Kubusiu (do szczypka nie zwracam się gdyż on zawiesił swoją działalność na tym forum :lol: ), widzę, że masz problemy ze zrozumieniem.
Według mnie wygrana w tym meczu i ostateczny wynik to w 90% zasługa Pogby (a raczej jego uderzeń z dystansu). W pierwszej połowie graliśmy świetnie do pola karnego Udinese - po przekroczeniu tego miejsca byliśmy całkowicie bezradni - niecelne podania, złe decyzje, fatalne strzały. Gole Pogby zmusiły naszych rywali do otworzenia się i dzięki temu udało się zdobyć kolejne dwie bramki. Udinese nie było dziś zbyt wymagającym rywalem, więc nie ma się co podniecać ostatecznym wynikiem.
Tu nie chodzi o ilość bramek, ale o jakość gry.
Według mnie wygrana w tym meczu i ostateczny wynik to w 90% zasługa Pogby (a raczej jego uderzeń z dystansu). W pierwszej połowie graliśmy świetnie do pola karnego Udinese - po przekroczeniu tego miejsca byliśmy całkowicie bezradni - niecelne podania, złe decyzje, fatalne strzały. Gole Pogby zmusiły naszych rywali do otworzenia się i dzięki temu udało się zdobyć kolejne dwie bramki. Udinese nie było dziś zbyt wymagającym rywalem, więc nie ma się co podniecać ostatecznym wynikiem.
Tu nie chodzi o ilość bramek, ale o jakość gry.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- bajbek17
- Juventino

- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1227
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
To jakaś paranoja jest. Remisujemy z Parmą 1-1 ktoś krytykuje to zostaje zasypany tekstami typu "widać poprawę", "będzie lepiej" i "znowu płacze jak sie zdarzył jeden kiepski wynik" a dzisiaj wygrywamy 4-0 i ciśniemy cały mecz to źle. I jeszcze tekst "Nie rozumiem czemu nie można się czepiać przy wygranej 4-0?". Dziwnie się chłopcy bawicie.
- szczypek
- Juventino

- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5557
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 36 razy
No i? Gdybyśmy robili wszystko idealnie to mecz powinien skończyć się kosmicznym wynikiem. Już w pierwszych minutach mogliśmy strzelić bramkę, Udinese otworzyłoby się, a my pakowalibyśmy im bramka za bramką, tacy jesteśmy niesamowici. Stary, gramy bez Chielliniego, Pirlo i Marchisio, z Udinese - drużyną, która w tym roku kalendarzowym gładko rozjechała i Inter i Fiorentine. Wygrywamy 4:0, a Ty z uporem twierdzisz, że stać nas na ładniejszą grę, więcej dokładności, lepsze pomysły. To nie jest takie proste.Lypsky pisze:Według mnie wygrana w tym meczu i ostateczny wynik to w 90% zasługa Pogby (a raczej jego uderzeń z dystansu). W pierwszej połowie graliśmy świetnie do pola karnego Udinese - po przekroczeniu tego miejsca byliśmy całkowicie bezradni - niecelne podania, złe decyzje, fatalne strzały. Gole Pogby zmusiły naszych rywali do otworzenia się i dzięki temu udało się zdobyć kolejne dwie bramki. Udinese nie było dziś zbyt wymagającym rywalem, więc nie ma się co podniecać ostatecznym wynikiem.
Tu nie chodzi o ilość bramek, ale o jakość gry.
Co z tego, że gole Pogby? Równie dobrze mógłby to rzut karny czy gol De Ceglie, w piłce nożnej czasami też strzela się na bramkę z dużej odległości, ponieważ tak też można zdobyć gola i wygrać mecz. Nie podniecajmy się wynikiem, bo Udinese słabe. Każdy nasz przeciwnik, którego lejemy 4-0 nie jest wymagający, bo taki wynik to oczywiście "zasługa" przeciwnika.
Cholerny brak szacunku dla tych facetów w biało-czarnych strojach, którzy dziś pokazali charakter i dali 3 pieprzone punkty.
- Lypsky
- Juventino

- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Kto powiedział, że "źle"? Bardzo dobrze, szczególnie biorąc pod uwagę 3 punkty i 4 zdobyte bramki, ale to nie znaczy, że nie ma już nic do poprawy w naszej grze.
Nie rozumiem tego pieprzenia - po dwóch słabszych meczach płacz, lament i moczenie się do łóżka, po wygranej jest super wspaniale i nie ma już nic do poprawy.
Czy ktoś mógłby napisać do ś.p. szczypka by nie wysilał się? Byłbym wdzięczny.
Nie rozumiem tego pieprzenia - po dwóch słabszych meczach płacz, lament i moczenie się do łóżka, po wygranej jest super wspaniale i nie ma już nic do poprawy.
Czy ktoś mógłby napisać do ś.p. szczypka by nie wysilał się? Byłbym wdzięczny.
Ostatnio zmieniony 19 stycznia 2013, 23:50 przez Lypsky, łącznie zmieniany 1 raz.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- mrozzi
- Juventino

- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9005
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Nic dodać, nic ująć.szczypek pisze:Gdybyśmy robili wszystko idealnie to mecz powinien skończyć się kosmicznym wynikiem. Już w pierwszych minutach mogliśmy strzelić bramkę, Udinese otworzyłoby się, a my pakowalibyśmy im bramka za bramką, tacy jesteśmy niesamowici. Stary, gramy bez Chielliniego, Pirlo i Marchisio, z Udinese - drużyną, która w tym roku kalendarzowym gładko rozjechała i Inter i Fiorentine. Wygrywamy 4:0, a Ty z uporem twierdzisz, że stać nas na ładniejszą grę, więcej dokładności, lepsze pomysły. To nie jest takie proste.
Co z tego, że gole Pogby? Równie dobrze mógłby to rzut karny czy gol De Ceglie, w piłce nożnej czasami też strzela się na bramkę z dużej odległości, ponieważ tak też można zdobyć gola i wygrać mecz. Nie podniecajmy się wynikiem, bo Udinese słabe. Każdy nasz przeciwnik, którego lejemy 4-0 nie jest wymagający, bo taki wynik to oczywiście "zasługa" przeciwnika.
Cholerny brak szacunku dla tych facetów w biało-czarnych strojach, którzy dziś pokazali charakter i dali 3 pieprzone punkty.
Bardzo ładne zachowanie trenera gości, który po meczu przyznał wprost, że Udinese nie miało dziś czego szukać w Turynie. Niby powiedział prawdę, ale wiecie, jak to bywa z tymi wypowiedziami rywali po spotkaniach...
- ewerthon
- Juventino

- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Komentarz clubllanda na Serie.pl miażdży i o dziwo ktoś mu tam przyznał rację, dobrali się koledzy jak w korcu maku:
Takim przyjemnym akcentem zakończmy ten miły, sobotni wieczór.
Lichtsteiner i Asamoah wyglądają tutaj jak boczni napastnicy. Giovinco na szpicy? Prawie jak Messi. Do tego jeszcze Marchisio jako trequartista... to może wypalić :!:clublland, 23:07 19-01-2013
no właśnie gdzie i jak znaleść miejsce w pierwszym skłądzie dla Pogby??
3 5 1??
-----------------------Buffon-----------
--------Barzagli-----Bonucci-----Chiellini
-------------------Vidal--------Pogba
Lichtstainer----Marchisio Pirlo----------Asamoah
--------------------Giovinco
to by wyglądało bardzo solidnie!!!
Takim przyjemnym akcentem zakończmy ten miły, sobotni wieczór.
Ostatnio zmieniony 19 stycznia 2013, 23:51 przez ewerthon, łącznie zmieniany 1 raz.
- kuba2424
- Juventino

- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Panie Lypsky, zgodzę się, że wygrana w 90% to zasługa Pogby, i to pierwszy plus który należy podkreślać. Ale ja nie widzę żadnego problemu w tym, żeby co mecz przynajmniej jeden zawodnik przyczynił się właśnie takim wynikiem procentowym do naszego zwycięstwa. Niech to będzie jeden zawodnik, ale konkretny! To oczywiste, przynajmniej dla większości drużyn, że po straceniu gola rywal się odkrywa i jest narażony na kontry, więc nie wiem czemu używasz takiego argumentu w kontekście negatywnym, bo niby my z tego skorzystaliśmy?! Właśnie o to chodzi! My strzelamy gola, przeciwnik się otwiera a my go dobijamy kolejnymi! Dziś nam się to udało, więc przede wszystkim w pierwszej kolejności to należy chwalić, że potrafimy "upokorzyć" przeciwnika!O to mi mój drogi chodziło!Lypsky pisze:Kubusiu (do szczypka nie zwracam się gdyż on zawiesił swoją działalność na tym forum :lol: ), widzę, że masz problemy ze zrozumieniem.
Według mnie wygrana w tym meczu i ostateczny wynik to w 90% zasługa Pogby (a raczej jego uderzeń z dystansu). W pierwszej połowie graliśmy świetnie do pola karnego Udinese - po przekroczeniu tego miejsca byliśmy całkowicie bezradni - niecelne podania, złe decyzje, fatalne strzały. Gole Pogby zmusiły naszych rywali do otworzenia się i dzięki temu udało się zdobyć kolejne dwie bramki. Udinese nie było dziś zbyt wymagającym rywalem, więc nie ma się co podniecać ostatecznym wynikiem.
Tu nie chodzi o ilość bramek, ale o jakość gry.
Kolejna sprawa - zawsze jak wygrywamy wysoko, pojawiają się głosy że rywal nie był zbyt wymagający, a ja uważam, że rywal gra tak, na ile mu pozwalamy.
Rzeczywiście nie należy się podniecać wynikiem, ale wypadałoby go pochwalić!
- Sila Spokoju
- Juventino

- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2561
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Komentarz miażdży jajka

- Dragon
- Qualità Juventino

- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Dobra dobraEin pisze: I bez zbędnego patosu jak Dragon czy inni.
Pogba po ostatnich nie oszałamiających wystepach urwał dziś jaja. Tyle w temacie. Niezmiernie cieszmy mnie zwycięstwo, w które przyznaję- momentami wątpiłem. Smaczku dodaje remis lazio. Gol Mirko z pupy ale wpadło, ogólnie mieszany występ czarnogórca. 4 gol Matriego? Tak, to prawda. Ma ich tylko 2 mniej od najlepszych strzelców- Mirko i Seby. O spędzonym czasie na murawie nawet nie wspomnę.
W dwu meczu 8-1
Czekam na powrót ,podstawy' o oby z Vidalem było OK!
p.s dobra, spadam ogldać piłe IV

- pan Zambrotta
- Juventino

- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
:CLypsky pisze:Czy ktoś mógłby napisać do ś.p. szczypka
Co do dyskusji, pt "czy mamy się masturbować czy krytycznie oceniać", to moim zdaniem bardzo wymowne była niemal cała pierwsza połowa, kiedy potrafiliśmy zdominowac przeciwnika, ale tylko do środkowej linii boiska, im dalej tym większa padaka, brakowało tego ostatniego podania żeby wyklarować sytuację. Worek z golami otworzył strzał życia Pogby, Lypskiemu chodzi o to, że hdyby nie ten dryg, dalej by było bicie głową w mur. A pragnę zauważyć, że powoli nadchodzi spotkanie z Celtikiem, który odstawi jeszcze większą obronę częstochowy i liczyć na jeden strzał życia w takim momencie to zbyt wielka naiwność. Dlatego takie bluzgi idą na Vucinicia, który w momencie braku Pirlo jest odpowiedzialny wraz z Sebą za kreowanie akcji, a dzisiaj było kolejny raz cieniutko. Z kontry inaczej wszystko szło. Wynik nie odzwierciedla naszej <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, ale ważne przełamanie. Wróci Pirlo i Marchisio, mam nadzieję że Matri zadomowi się na dłużej w składzie, a Miras usiądzie na ławie i rozruszamy grę w końcu
