LM 12/13 (gr. E) [02]: JUVENTUS 1-1 Shakhtar
- Reg
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2006
- Posty: 299
- Rejestracja: 27 marca 2006
Myślę, że po dzisiejszym meczu już nikt nie ma wątpliwości, że to Szachtar i Chelsea są faworytami do wyjścia z grupy. Co prawda my nadal mamy jakieś tam szanse, ale dzisiejszy mecz po prostu musieliśmy wygrać. Teraz musimy wygrać u siebie z Chelsea, a to będzie zadanie bardzo, bardzo ciężkie, cięższe niż dzisiejszy mecz, aczkolwiek wykonalne. Oczywiście będzie to miało znaczenie jeśli zgarniemy 6 pkt z Nordsjaelland, a znając skłonność Juventusu do lekceważenie mało prestiżowych rywali to wcale nie jest takie oczywiste.
Dzisiaj mieliśmy mnóstwo szczęścia (i Buffona) i tylko dzięki temu zdobyliśmy ten jeden punkt, więc nie możemy narzekać na sytuację w jakiej się znaleźliśmy.
Dzisiaj mieliśmy mnóstwo szczęścia (i Buffona) i tylko dzięki temu zdobyliśmy ten jeden punkt, więc nie możemy narzekać na sytuację w jakiej się znaleźliśmy.
- KW
- Juventino
- Rejestracja: 30 listopada 2010
- Posty: 10
- Rejestracja: 30 listopada 2010
Oczywiście może zawiesić, ale Juve musi przygotować na Brazylijczyka minimum 30 milionów.KondzioJuveFans pisze:Mam nadzieje , że Marotta zawiesi oko na Williana. To co ten koleś dzisiaj robił z naszym grajkami to poezja.
Przestrzegałem już kiedyś przed Szachtarem, to chyba niewielu traktowało mnie poważnie, a fakt jest taki że Szachtar mógł zdobyć 3 - 4 gole na luzie. Klarowne sytuacje gospodarzy można policzyć na placu jednej ręki.
Żenada, co drugą piłkę podawaliśmy do przeciwnika. I niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego tak usilnie niszczymy to, co stworzyliśmy rok temu ? Mam na myśli świetną grę piłką, wtedy praktycznie nie było długich piłek, czasem Pirlo coś rzucił za obrońców, a tak to cały czas po ziemi, klępą z pod presingu wychodziliśmy. A teraz sadzimy co chwilę do przodu na hura, obrońcy, pomocnicy, wszyscy i tak oddajemy piłkę przeciwnikowi.
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- Antek666
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
- Posty: 767
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
Ojć.... po raz drugi w tym sezonie mam wrażenie,że mieliśmy więcej szczęścia niźli pecha w zremisowanym meczu.Tym pierwszym był ...drugi nasz mecz wtorkowy w tym sezonie. Zmieniam od dziś oficjalnie powiedzonko "nie lubię poniedziałków" na "nie lyubie wtorków" ,ale tylko na czas 3 tygodni bo nie możemy zgubić punktów w Dnii ,wygrac tam trzeba pewnie i spokojnie jak czelsi.
ach,aż idę w miasto połazić,potripować,tym bardziej,że jutro jakieś niemieckie święto to mam wolne i drugi powód do zabawy poza meczem,a jak już są dwa to już trzeba
a,no i pozdro dla fanbojów Matriego,którzy hejtowali hejtujących jego,w newsie.Spudłować z 5m?
ach,aż idę w miasto połazić,potripować,tym bardziej,że jutro jakieś niemieckie święto to mam wolne i drugi powód do zabawy poza meczem,a jak już są dwa to już trzeba

a,no i pozdro dla fanbojów Matriego,którzy hejtowali hejtujących jego,w newsie.Spudłować z 5m?

- SirRose
- Juventino
- Rejestracja: 22 października 2007
- Posty: 307
- Rejestracja: 22 października 2007
Widać było, że Szachtar nie przez przypadek był w drugim koszyku - to na prawdę mocny zespół - świetnie poukładany i z wieloma bardzo dobrymi piłkarzami. My zagraliśmy bez pomysłu i tak na prawdę nie stworzyliśmy realnego zagrożenia pod bramką Ukraińców.
Remis to najlepszy wynik jaki mogliśmy osiągnąć w tym meczu - trzeba wyrwać 6 pkt Skandynawom i liczyć na to, że błyśniemy formą w którymś z meczy z najgroźniejszymi rywalami.
Remis to najlepszy wynik jaki mogliśmy osiągnąć w tym meczu - trzeba wyrwać 6 pkt Skandynawom i liczyć na to, że błyśniemy formą w którymś z meczy z najgroźniejszymi rywalami.
- mambooocha
- Juventino
- Rejestracja: 04 grudnia 2006
- Posty: 133
- Rejestracja: 04 grudnia 2006
jedyni, którzy trzymali dzisiaj poziom to Marchisio i Bonucci. reszta - do poprawki... chyba najgorszy mecz Vidala w Juve, teraz będzie już tylko lepiej
FORZA JUVE!

fino alla fine FORZA JUVENTUS!
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Problem jest taki, że Seba może i bardzo rozruszał grę, ale jakoś nie bardzo chciał podawać do Fabio. Matri akurat nie grał źle, choć napastników rozlicza się z goli a tych nie było. Tak czy siak bardziej w środku przegraliśmy. W sumie to Lichtsteiner tyle biegał że sądziłem że jak nie Caceres to Isla go zmieni...
Pierwszy i chyba ostatni raz oglądam na N-ce, szkoda nerwów. Nie wiem co za jemioł był tym "drugim komentatorem": "cwaniactwo Włochów", jak Juve fauluje to jest to żlośliwe, a jak Szachtar to przemyślane zagranie :doh: Już nawet pominę "Juventus Turyn" w co drugim zdaniu obu panów.
Ciekawe jak się potoczy dwumecz Chelsea z Szachtarem, byle nie dwa remisy bądź po 3 pkt...
Pierwszy i chyba ostatni raz oglądam na N-ce, szkoda nerwów. Nie wiem co za jemioł był tym "drugim komentatorem": "cwaniactwo Włochów", jak Juve fauluje to jest to żlośliwe, a jak Szachtar to przemyślane zagranie :doh: Już nawet pominę "Juventus Turyn" w co drugim zdaniu obu panów.
Ciekawe jak się potoczy dwumecz Chelsea z Szachtarem, byle nie dwa remisy bądź po 3 pkt...
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Porażka. Piłkarze Juve zachowywali się jak upośledzeni, grali na stojąco, w destrukcji strach i panika. Za każdym razem, gdy Ukraińcy byli przy piłce bałem się o wynik 

- Azazel
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2010
- Posty: 671
- Rejestracja: 03 lipca 2010
Po losowaniu grup Szachtar wydał mi się przyzwoitym zespołem, który zawsze może coś namieszać, ale ewentualnie obawiałem się rewanżu na ukraińskiej ziemi. Tymczasem goście nas zdominowali, a sami wyrośli na bardzo silnego rywala grupowego.
Cała drużyna zagrała słabo, może bym wyróżnił Buffona i Bonucciego, który choć został na lekkim spalonym przy bramce - to moim zdaniem zawinił gracz, który był bezpośrednio przed asystującym. Do tego dobra bramka i kilka bardzo dobrych wślizgów (w przeciwieństwie do słabego dziś Chielliniego, który zarobił żółtą, a sytuacja nie była ciekawa). Pomoc nie widoczna zepchnięta do defensywy, co odcinało podania do napastników. Gdy jednak udało się do nich dograć oni tego nie wykorzystywali, a pudło Matriego było bardzo bolesne... Dobrze, że remis. Jesteśmy jeszcze w grze!
:doh:
Cała drużyna zagrała słabo, może bym wyróżnił Buffona i Bonucciego, który choć został na lekkim spalonym przy bramce - to moim zdaniem zawinił gracz, który był bezpośrednio przed asystującym. Do tego dobra bramka i kilka bardzo dobrych wślizgów (w przeciwieństwie do słabego dziś Chielliniego, który zarobił żółtą, a sytuacja nie była ciekawa). Pomoc nie widoczna zepchnięta do defensywy, co odcinało podania do napastników. Gdy jednak udało się do nich dograć oni tego nie wykorzystywali, a pudło Matriego było bardzo bolesne... Dobrze, że remis. Jesteśmy jeszcze w grze!
:doh:
Ostatnio zmieniony 02 października 2012, 22:51 przez Azazel, łącznie zmieniany 1 raz.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
To wygląda jak lament sfrustrowanego kibica i pewnie tym lamentem jest, ale... jest w nim sporo prawdy. Znowu oddajemy pole gry praktycznie bez walki, bo pressingu z naszej strony raczej nie było, a jak był to raczej udawany, coś jak Roma w meczu z nami. Drugi mecz LM i znowu wiele prostych błędów z naszej strony. O napastnikach pisałem we wcześniejszym poście. Vidal i Marchisio zagrali dziś naprawdę słabo, a przecież w zeszłym sezonie byli motorami napędowymi. Zbyt wiele waleczności również dziś nie widziałem. Teraz pytanie, czy zlekceważyliśmy przeciwnika, czy dobraliśmy nieodpowiedni sposób gry? A może po prostu faktycznie SerieA jest tak słaba, że w niej dajemy radę, ale w LM taki Shakhtar grając w Turynie nas przewyższa w wielu aspektach?Nedved1983 pisze:to jest kompromitacja! mniejsze posiadanie piłki, niecelne podania, strzały, za dużo strat. nie mamy ataku, nasi napastnicy to śmiech na sali, a Vucinić to powinien posiedzieć na ławie kilka spotkań, leń śmierdzący!
środek pola? MVP nie działa, skrzydła? litości. do tego gdzie pressing, zaangażowanie, waleczność?! to nie cienka serie a do jasnej ciasnej!


- jareckik
- Juventino
- Rejestracja: 20 marca 2009
- Posty: 841
- Rejestracja: 20 marca 2009
Nie przegrał pieniędzy aby ??Nedved1983 pisze:to jest kompromitacja!
mniejsze posiadanie piłki, niecelne podania, strzały, za dużo strat. nie mamy ataku, nasi napastnicy to śmiech na sali, a Vucinić to powinien posiedzieć na ławie kilka spotkań, leń śmierdzący!
środek pola? MVP nie działa, skrzydła? litości. do tego gdzie pressing, zaangażowanie, waleczność?! to nie cienka serie a do jasnej ciasnej!
Conte musi wstrząsnąć tymi śmierdzącymi leniami! do tego musimy kupić 2 napastników, 9 i 10. może powinni dostać od kogoś solidne lanie to się obudzą? wielcy mistrzowie którzy myślą że wygrają z każdym stojąc na boisku. żenada i wstyd. musimy wygrać oba mecze z Duńczykami i potem wziąć się w garść w meczach z Chelsea i Szachtarem. chce mi się wyć ze złości!
Dziś padaka, tak jakbyśmy się przestraszyli troszeczkę rywala. Nie mamy typowego bramkowpychacza. Matri miał dziś 100% od gio ale koncertowo to spier... niczył. Najbardziej mnie bolał brak pressingu, po prostu się cofaliśmy, to nie był styl Juve... Vidal dziś bardzo słabo, w ogóle coś po boisku dreptał. Po reszcie się za dużo nie spodziewałem ale Vidal mnie wyjątkowo rozczarował. Asamoah przez pierwsze 15 min nie wiedział gdzie jest na szczęście się później w miare ogarnął. Tyle szkoda, że nie wygraliśmy, ale w sumie to nawet na ten 1 pkt nie zasłużyliśmy.
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Bardzo frustrujący mecz. Mamy chyba trzeci już w karierze Conte minikryzys, 3 spotkania rozegrane bez zrozumienia między sobą i dobrego przepływu między pozycjami.
Szachtar mi zaimponował. Byłem przekonany, że będą grać do końca, pyszni swoją serią 19 zwycięstw, a tu zaprezentowali bardzo frustrujący futbol, wyciągnęli nas i spokojnie mogli to wygrać.
Inna sprawa, że gdybyśmy widzieli dziś dobry Juventus, to Ukraińcy wracaliby do Doniecka z Ligą Mistrzów wybitą z głowy.
Potrzebujemy odzyskania boiskowej chemii, bo 3 spotkania bez niej to za dużo.
Szachtar mi zaimponował. Byłem przekonany, że będą grać do końca, pyszni swoją serią 19 zwycięstw, a tu zaprezentowali bardzo frustrujący futbol, wyciągnęli nas i spokojnie mogli to wygrać.
Inna sprawa, że gdybyśmy widzieli dziś dobry Juventus, to Ukraińcy wracaliby do Doniecka z Ligą Mistrzów wybitą z głowy.
Potrzebujemy odzyskania boiskowej chemii, bo 3 spotkania bez niej to za dużo.
- StaryDobryNedved
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2012
- Posty: 283
- Rejestracja: 17 kwietnia 2012
Dobrze, że nie przerżnęliśmy. To się liczy w tym momencie bo na końcu zanosiło się na ten gol dla Szachtara. Ogólnie wydaję mi się, że nasi dzisiaj byli ospali poza paroma wyjątkami jak komentatorzy nki. Tacy bez pomysłu troszkę, tracili głupio te piłki. Nie mam pojęcia co to było ale mam nadzieję, że Chelsea przegra z Szachtarem a my znowuż wygramy u nich na wyjeździe.